Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

Smalling: Jestem trochę zawiedziony

» 24 lutego 2011, 16:12 - Autor: Marshall - źródło: manutd.com
Chris Smalling ma za sobą kolejny bardzo dobry występ, tym razem w zremisowanym na Stade Velodrome bezbramkowo spotkaniu 1/8 finału Ligi Mistrzów z Olympique Marsylia. Młody angielski stoper jest jednak niezadowolony z osiągniętego rezultatu i przyznaje, że podobnie czuje się cała drużyna.
Smalling: Jestem trochę zawiedziony
» Chris Smalling kolejny raz pokazał, że jest w stanie godnie zastępować Rio Ferdinanda.
Smalling zagrał u boku Nemanji Vidica na środku obrony Czerwonych Diabłów i za swoją postawę zebrał nie pierwszy raz w tym sezonie bardzo dobre recenzje. Wynik meczu był jednak dla byłego zawodnika Fulham sporym rozczarowaniem, gdyż ma świadomość, że ze względu na osiągnięty w Marsylii wynik na Old Trafford jego zespół musi zwyciężyć.

- Czuję się, jakbyśmy przegrali – bez ogródek przyznał 21-latek – Każdy zawodnik był w szatni trochę przygnębiony.

- Myślę, że mogliśmy ugrać w Marsylii znacznie więcej. Oczywiście, to nie koniec walki i jesteśmy pewni, że w rewanżu na Old Trafford zapewnimy sobie awans.

- Ich bramkarz miał stanowczo za mało pracy. W defensywie zaprezentowaliśmy się poprawnie i to był niewątpliwie nasz atut. Jednak to nie wystarcza, by wygrać mecz, naszemu sposobowi rozgrywania akcji czegoś brakowało. Miejmy nadzieję, że na własnym stadionie pójdzie nam lepiej, zwłaszcza, że w tym sezonie świetnie sobie radzimy u siebie.

- Stwarzaliśmy sobie trochę sytuacji wraz z przebiegiem meczu. To sprawia, że czujemy się pewni siebie przed meczem rewanżowym. Nasi kibice są wspaniali i uważam, że okażemy się dla Marsylii zbyt mocnym przeciwnikiem.

Smalling odniósł się też do coraz częstszej możliwości występów w podstawowym składzie United pod nieobecność Rio Ferdinanda. Młody obrońca stara się wykorzystać każdą szansę najlepiej, jak tylko potrafi.

- To wspaniałe uczucie, cieszę się każdą minutą spędzoną na boisku – zaznaczył Anglik – Mam nadzieję, że kolejne okazje do gry czekają na mnie w przyszłości. Kiedy dostaję szansę, wiem, że muszę dać z siebie wszystko, by odpłacić się menedżerowi za wiarę w moje umiejętności.

- Ciekawym przeżyciem jest możliwość występowania w różnych rozgrywkach. Wyjście na boisko i gra w atmosferze, jaka panuje na Stade Velodrome było naprawdę niesamowitym doświadczeniem.

- Mam nadzieję, że w decydujących momentach sezonu również będę otrzymywał szanse na grę w pierwszym składzie. Wiosną mecze będą rozgrywane o ogromną stawkę i jako młody zawodnik z gry w tych spotkaniach mogę czerpać same korzyści – zakończył Smalling.


TAGI


« Poprzedni news
Nani liczy na szybką bramkę w rewanżu
Następny news »
Stekelenburg: Mogę zostać w Ajaksie

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (13)


patrykbor: Narazie Smalling i Hernandez to cudowne objawienia. Jestem pewny ze to wlasnie oni beda stanowic trzon Manchesteru United w przyszlosci.
» 24 lutego 2011, 21:36 #12
Tomasson10: Trzeba przyznać, że Smalling z Francuzami zagrał świetne spotkanie.
» 24 lutego 2011, 20:31 #11
MruwaManU: Jestem nieco zawiedziony tą porażką mimo remisu, dało się to wygrać.
» 24 lutego 2011, 19:11 #10
czerwonydevil: Komentarz zedytowany przez usera dnia 24.02.2011 18:58

Smalling to będzie nasz podstawowy obrońca. Bardzo lubię tego chłopaka za jego zapał do pracy, oraz za to co pokazuje na boisku. Bardzo się stara.

Skwituję to krótko.
Co do Gibsona moje zdanie jest takie, że presja w United jest dla niego zbyt wielka i sobie z tym nie radzi. Carrick to już kompletnie nie wiem co mu się stało, a Fletcher? Moim zdaniem to taka wpadka przy pracy jego słaby występ.

Przydałby się Young którego lubię, oraz Henderson za Carricka, może by się udało? Lecz przydałby się doświadczony zajebi*ty playmaker w miejsce Scholesa..
» 24 lutego 2011, 18:58 #9
Taurus: Komentarz zedytowany przez usera dnia 24.02.2011 18:30

Kurna mam wątpliwości co do Ferdinanda coś czuje że Smalling niedługo wygryzie go ze składu :P.
Smalling ma racje... obrona była świetna, z tym że obrona to nie wszystko, bo jeżeli chce się wygrać to trzeba także atakować a nasi drodzy pomocnicy nic nie pokazali, jedynie Nani coś strzela... i mnie nie obchodzi że gra samolubnie... skoro strzela to chce pomóc, jak dla mnie Nani może więcej strzelać i w końcu na te 10 strzałow raz trafic niż w ogóle nie strzelać albo dośrodkować.
» 24 lutego 2011, 18:28 #8
1993MU: Nie wydaje mi się, żeby Smalling wygryzł Ferdinanda (zdrowego). Może za kilka lat jak Rio się zestarzeje trochę:P
» 24 lutego 2011, 18:45 #7
se7en: wg statystyk Castrola Manchester wygrywa częściej, gdy w składzie nie ma Ferdinanda ;)
» 25 lutego 2011, 09:18 #6
golbus: teraz to zes walnoł,,, jak moze Smalling wygryzc Rio...Rio gra na wysokim poziomie od tylu lat i Ser Alex ma do niego zaufanie, wiec nie wiem czemu tak myslisz..
» 25 lutego 2011, 12:42 #5
meltonboy: moim zdanie bledem było wystwienie jednoczesnie trzech niezbyt ofensywnie grajacych pomocników mam tu na mysli fletchera carricka i gibsona. scholes powinien wyjsc od poczatku. Wczoraj wlasnie zauwazylismy jak brakuje nam dobrego rozgrywajacego, typowego playmakera.
» 24 lutego 2011, 17:28 #4
daw7: Chris po raz kolejny dobrze się zaprezentował. SAF po raz kolejny kupił młodego zdolnego zawodnika który jak widać bardzo szybko się rozwija.
Za niedługo może być jednym z kluczowych zawodników United ;)
» 24 lutego 2011, 17:24 #3
kuba7887: nani sam w pomocy nic nie zrobi. biega i szarżuje na flance ale powiedzmy sobie szczerze, brak wartosciowego srodkowego widoczny golym okiem. Carrick- no comment.
» 24 lutego 2011, 17:05 #2
SzYnA: z tym coście zagrali na velodrome to ja jestem mega happy że jest remis, mając na uwadze ze marsylia tez zagrała słabo, pomoc mamy taką że teraz butt beckkham i giggs płaczą nad tym co wystwierają nasi obecni...
» 24 lutego 2011, 16:37 #1
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.