Valencia wróci na FA Cup?

Ekwadorczyk doznał groźnego urazu podczas wrześniowego spotkania z Rangersami, który wykluczył go z gry na znaczną część sezonu. W ubiegłym tygodniu Antonio wznowił treningi z pełnym obciążeniem i jak przyznaje sam menadżer, jest już o krok od powrotu na boisko.

Podczas jednego z wywiadów poprzedzających spotkanie z Marsylią, Szkot wyznaje: - Antonio bardzo ciężko pracuje na treningach. Sprawia wrażenie gotowego do gry, myślę, że zobaczymy go już w następnej rundzie FA Cup.

Valencia jest jednym z siedmiu zawodników Czerwonych Diabłów, którzy nie wylecieli dziś z resztą zespołu do Marsylii. Póki co nie jest to jednak powód do zmartwień, gdyż zdecydowana większość z tych graczy będzie gotowa na spotkanie rewanżowe, które odbędzie się za trzy tygodnie na Old Trafford.

- Anderson przebywa obecnie w Portugalii, gdzie zajmą się nim tamtejsi specjaliści. Jego absencja nie potrwa długo, myślę, że za dwa do trzech tygodni będzie gotowy do gry.

- Z usług Giggsa będę mógł skorzystać już podczas spotkania z Wigan, zaś Rio Ferdinand i Jonny Evans powinni wykurować się na Chelsea. Ji-Sung Park podobnie jak Anderson za dwa - trzy tygodnie będzie w pełnej gotowości.

Na koniec szkocki menadżer postanowił odnieść się do domniemanego konfliktu z Gabrielem Heinze: - Nie mam żadnych problemów z Gabrielem. Nie jest jego winą, że agent doprowadził do takiego rozwoju wydarzeń.

- Próbował nabrać Davida Gilla, na szczęście nie udało mu się to, a my nie pozwoliliśmy na transfer do Liverpoolu.

- Gabriel był u nas przez trzy lata i przez ten okres spisywał się bardzo dobrze - zakończył Ferguson.