Wielki klub, średnich zawodników

» 10 lutego 2011, 22:29 - Autor: bar - źródło:
Nie dziwi Was czasami jak Manchester United to robi? Jak to się dzieje, że od lat nie wypadamy ze światowej elity, nie mając w swoim składzie wielkich gwiazd? Nie oszukujmy się, oprócz Rooneya, Vidica, Ferdinanda i powiedzmy sobie Evry, nie mamy w drużynie wielkich sław światowego futbolu.
Wielki klub, średnich zawodników
»
Popatrzmy na naszych rywali, czy to w Premiership czy w Lidze Mistrzów. Taka Barcelona to już nie jest drużyna, to gwiazdozbiór. W Realu, czy w niebieskim Manchesterze piłkarze już nie biegają po boisku, sława ich praktycznie unosi. Chelsea, z jednej strony wydaje grube miliony na wzmocnienia, z drugiej przegrywa nawet z Liverpoolem. Zaryzykowałbym stwierdzenie, że Tottenham ma bardziej znanych zawodników. Taki Bale, Lennon, Van der Vaart, czy David Beckham(hihi) samymi nazwiskami sieją postrach w szeregach przeciwników. No może z Kogutami troszkę przesadziłem, ale…

Fenomen Czerwonych Diabłów mnie zadziwia. Utrzymywać tak wysoką jakość przez tyle lat, wydając relatywnie małe kwoty na piłkarzy w porównaniu z innymi, jest nie lada osiągnięciem. Zapewne niemała w tym zasługa sir Alexa Fergusona. Jest jednak coś co mnie mierzwi od środka. Kończy się pewna era piłkarzy, nadchodzi kolejna, lecz czy wystarczająco dobra?

Niedawno karierę zakończył Gary Neville, jednak tutaj nie obawiam się o następcę. Rafael nie raz pokazał na co go stać. Śmiem nawet twierdzić, że do spółki z Fabio, będą genialnymi sukcesorami braterskiego duetu Neville. Schody zaczynają się w środku defensywy. Powiecie – ‘mamy Jonny’ego Evansa i Chrisa Smallinga‘. Dajcie spokój. Osobiście wiązałbym nadzieje tylko z tym drugim. Młody reprezentant Irlandii Północnej w poprzednim sezonie zapowiadał się nader obiecująco, lecz po tym co zobaczyłem w tym sezonie spisuję go na straty. Ciężko mi to pisać, ale Jonny to po prostu nie jest obrońca wystarczającej klasy jak na tak wielki klub. Poważniejsza kontuzja Rio czy Nemanji i leżymy. Chris jest jeszcze młody i ciężko będzie wymagać od niego solidności w każdym spotkaniu. Evans to dobry rezerwowy, jednak w najczarniejszych snach nie wyobrażałbym go sobie, jako następcę któregoś z naszych podstawowych defensorów.

W pomocy też rewelacji nie ma. Według mnie jest to najbardziej niestabilna część formacji naszego klubu. Drżę na samą myśl o tym, że Giggs i Scholes za niedługo mogą zakończyć kariery. Przeraża mnie świadomość, że na ławce czają się Obertan i Gibson. Tak jak Francuz przejawiał jakieś oznaki sporego talentu, tak Darron to typowy piłkarski średniak. On nadaje się na zawodnika klubów średniej klasy tj. Bolton, Sunderland czy Liverpool, nie ujmując nic dwóm pierwszym. Tam zapewne by się sprawdził. Powtórzę jeszcze raz, United potrzebuje zawodników prezentujących International Level – jakby to powiedział Leo. Pomijając to, nasze ‘podstawowe’ skrzydła wydają się być bardzo dobrej jakości. Nani wyrósł nam na małą gwiazdeczkę a Antoś to jeden z najlepszych na swojej pozycji na świecie. Niech szybko zdrowieje.

Po raz kolejny przyczepię się do środka. Tym razem pomocy. To, że Fletcher wirtuozem nie jest wszyscy wiemy. Nie zmienia to faktu, że darzę go niezwykłą sympatią. Nie zamieniłbym go na żadnego innego pomocnika świata. Chłopak odwala kawał dobrej roboty w destrukcji, czasami podając w jakiś niekonwencjonalny sposób. Tutaj jest na plus. No, ale miałem się czepiać. Czepię się Carricka, którego to wpływu na grę drużyny nie dostrzegam. Czytając Wasze komentarze przy niektórych newsach, jestem chyba w mniejszości. Oglądając kolejne mecze United utwierdzam się w tym przekonaniu. Moim zdaniem jest bezproduktywny w defensywie o ofensywie nie wspominając. Nie biadolcie mi też o jego ‘ukrytej, niewidocznej roli w destrukcji’ bo nie tylko ja tego nie zauważam. Jego średnia ocen za ostatnie osiem występów wynosi, uwaga… 5,8. No, ale pewnie dziennikarze Sky czy MEN się nie znają. Owszem, jest to solidny piłkarz, ale nie taki bez którego nie możemy się obejść. Czekam z utęsknieniem na powrót Hargo. Nie chcę krakać. Czarno to wygląda. Wielka szkoda i strata dla klubu.

Z kolei o atak jestem dość spokojny. Tam mamy w czym wybierać. Rooney jest wciąż młody, choć z jego wiernością czerwonym barwom może być różnie. Owen może już nie tak młody, co nie zmienia faktu, że czasami od biedy coś ustrzeli. Berba pogra jeszcze parę lat, a z tyłu czają się już jego potencjalni następcy, którzy dają powody do optymizmu. Chicharito pokazał już co potrafi. Może stwierdzenie, że strzela bramki jak na zawołanie jest odrobinę przesadzone, ale ma spory wpływ na wyniki Diabełków. Na wypożyczeniu w Sampdorii czai się nieprzewidywalny Kiko. Talent ma – to pewne. Jak się nie rozpije, nie rozpali i nie rozpuści, to będzie z niego kawał dobrego napastnika. Kolejnym zawodnikiem na wypożyczeniu jest Danny Welbeck. W wieku 21 lat pokazuje, że swobodnie może dać sobie radę w angielskim średniaku. Widać progres w jego grze, wróci z Sunderlandu i wtedy zobaczymy co z tym fantem zrobić.

Podsumowując. Mam nadzieję, że sir Alex nadal będzie kontynuował swoją politykę transferową. Podoba mi się, iż poluje na młode talenty. Jeśli mają się nam trafiać tacy piłkarze jak Groszek, bracia Da Silva, Kiko czy Smalling to jak najbardziej. Jednak chciałbym, aby wyplewił ze składu zawodników średniej jakości, czy też tych nie do końca przyszłościowych. To nie jest też tak, że im źle życzę. Nie. Będzie i wilk syty i owca cała. United dostanie jakieś pieniążki, a piłkarze pokroju Gibsona będą regularnie grali w pierwszym składzie, ciesząc się tym co kochają.


TAGI


« Poprzedni news
Ferdinand zainteresowany trenerską posadą
Następny news »
Fletcher nie zagra z City?!

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (141)


master007: Żartujesz ? Niby w którym elemencie gry Carrick jest lepszy od szkota ? Fletcher dysponuje niezły przyśpieszeniem, jest agresywny w odbiorze, potrafi znaleźć się w polu karnym i strzelić bramkę. A anglik nie potrafi nawet zagrać celnej, dłuższej piłki... Strasznie irytuje mnie jego gra.
» 20 lutego 2011, 17:40 #47
brennt: obaj ostatnio graja straszna kile... ale carrick w formie jest 10x lepszy we wszystkim od beztalencia fletchera :)
» 15 marca 2011, 16:46 #46
Sochol: Carric nie jest wart pieniędzy? Co prawda nie jestem jego fanem ale przypomnę Wam wszystkim, że to właśnie za jego kadencji Diabły zdobyły 3 razy z rzędu mistrzostwo Anglii i raz LM (grał w pierwszej 11). Wybaczcie ale moim zdaniem należy się mu szacunek!! a to że od jakiegoś czasu jest bez formy - trudno tak to już bywa w życiu piłkarza. A tak się zapytam pamiętacie mecz z Romą 7:1 na OT i jego o ile się nie mylę 2 piękne bramki? Wtedy każdy się podniecał jaki to on jest wspaniały. A z formą tak już bywa, Wazza też przez długi czas był bez formy i co? Sami wiecie jak gra. Koniec
» 18 lutego 2011, 12:57 #45
arsengail: Zgadzam się z Twoją opinią. Mnie również zadziwia, że United bez wirtuozów w środku pola wciąż są jedną z najlepszych drużyn świata. Mnie osobiście Carrick nigdy nie przekonał, choć przez pewien czas był bardzo solidnym DP. Natomiast to co wyczynia od dwóch sezonów woła o pomstę do nieba. Dobrze zostało to ujęte - to takl jakbyśmy grali w "10". Przecież on, gdy tylko dostaje piłkę to oddaje ją do najbliższego kolegi...! Fletcher... Mam z nim problem, gdyż nie ulega wątpliwości, że bardzo się rozwinął, ale dla mnie to nadal nie jest środkowy pomocnik na miarę jednego z czołowych klubów świata! Uważam, że nie jest w stanie dorównać Scholesowi. Gibson - całkowicie zgadzam się z autorem - solidny średniak z wspaniałym uderzeniem z dystansu. Szkoda tylko, że wszyscy wiedzą, że to jego jedyny atut przez co zawsze, gdy jest przy piłce przeciwnicy blokują mu pole na oddanie strzału. Brak w tekście mowy o Andersonie. Nie mam wątpliwości, że on ma potencjał, ale póki co mnie jeszcze nie przekonał, że jest gracz na miarę pierwszego składu MANUTD. Skrzydła mamy dobrze obstawione - Nani i Valencia potrafią dobrze dośrodkować, a Nani także zaskakująco uderzyć. Marzę, żeby Hargreaves się wreszcie wykurował i potrafił wrócić do dawnej formy. Choć nie wiem czy to jest możliwe. Dla mnie zdecydowanie powinni odejść Carrick i Gibson, a SAF powinien odkładać pieniądze na klasowego środkowego pomocnika.
Tak jak napisał autor, United jakimś sposobem potrafi utrzymać się wśród najlepszych, pomimo braku wybitnych zawodników. Jeżeli jednak, SAF nie zdecyduje się na potężne wzmocnienie środka, to prawdopodobnie po odejściu Giggsa i Scholes'a będzie bardzo trudno o wygrywanie pucharów. Polecam Wam zwrócić uwagę na różnicę jakości naszej gry, gdy na boisku nie ma Giggsa i Scholesa... jest ona zatrważająca i bardzo pesymistycznie nastrajająca na przyszłość.
Chciałbym jeszcze wyrazić opinię, że w ostatnich latach Barcelona wykonała olbrzymi jakościowy skok do przodu. Nawet jeżeli czasem przegrywają to ich poziom w porównaniu do reszty, nawet czołowych, drużyn jest o klasę wyżej. United póki co mieści się w miarę zrównoważonym drugim szeregu, w którym ja plasuję takie drużyny jak Real, Arsenal, Chelsea, Milan... Ale Real, Chelsea, a także Man City inwestują i w pewnym momencie może się okazać, że skończymy jak Liverpool w obecnym sezonie. Oby nie gorzej...
» 14 lutego 2011, 22:33 #44
patrykmufc: Zgadzam się !
Ja jestem fanem Manchesteru od 4 lat ...
» 14 lutego 2011, 18:27 #43
axel52: super to ująłeś
» 14 lutego 2011, 20:15 #42
ermac: Dla mnie to jest 100% racji napisałeś to jakbyś czytał moje myśli i odniesienie do zawodników United bardzo trafne. Od dłuższego czasu piszę zwłaszcza o Fletcher'ze i Carricku ale oczywiście wśród kibiców Manchesteru panuję jakieś głupie przekonanie ,że na swoich nie wolno nic złego powiedzieć a jak coś powiesz to Cię wysyłają do kibicowania Realowi City czy Chelsea...
Taka prawda ,że mamy świetne zgranie opanowanie i Fergusona na ławce jednak popełniliśmy kilka błędów np. zamiast Evansa trzeba było zatrzymać Pique zamiast M. Owena trzeba było zatrzymać Teveza był też Rossi. Carrick jak dla mnie out z Manchesteru powinien zrobić bo już zaczynają mnie męczyć właśnie te texty o jego magicznej ukrytej roli w United ,której tak naprawdę nie ma i jest to wygodne tłumaczenie brak formy tego piłkarza. To samo Obertan który jest po to by wspierać rezerwy i Gibson który jedyne co posiada to strzał z dystansu i to nie zawsze i tutaj też zgodzę się z autorem. Fajnie napisane a text o Liverpoolu na poziomie i zgrabnie złożony a inteligentne dogryzanie czemu nie ;)
» 14 lutego 2011, 13:00 #41
mcis: pare uwag:
- jakos wszyscy zapominaja o Andersonie, a to moze byc wielki zawodnik,
- nie zgadzam sie, ze Evans niczego nie pokaze, on ma dopiero 22 lata, to bardzo malo, jak na obronce, patrzac na inne wielkie kluby to tylko Pique w podobnym wieku wystepuje w pierwszym skladzie. zarowno Evans jak i Smailing maja jeszcze pare lat na rozwoj,
-nie podoba mi sie nastawienie wobec Fletchera, to zdecydowanie swiatowej klasy zawodnik i nie skreslalbym gibsona, bo to podobna sytuacja jak u Fletchera, wiele lat rozczarowan a potem eksplozja.
» 14 lutego 2011, 14:25 #40
axel52: to niech sobie ten Gibson eksploduje tam gdzie jego miejsce,czyli np.Wigan
» 14 lutego 2011, 20:17 #39
Klimaa: Jest tak dlatego ponieważ Manchester United to więcej niż klub! Sądzę że osoba Fergusona ma tu ogromny wpływ. Najlepszy trener w historii piłki nożnej, swoją osobą daje zawodnikom zapał do gry na 110% To dzięki niemu United jest tym czym jest..
» 13 lutego 2011, 22:39 #38
triadevil: *artykuł
*zdenerwowało
*nie mieliśmy
*nie gra

:)
» 15 lutego 2011, 16:39 #37
bar: "czy po to zeby sie podlizac czytajacym?" - ależ skąd? umieściłem w tym zestawie Liverpool, ponieważ ośmieszanie ich sprawia mi niepowetowaną przyjemność i daje dziką satysfakcję;)
» 13 lutego 2011, 10:05 #36
bar: Uznam to za komplement:)
» 13 lutego 2011, 13:17 #35
atis700: W sumie zgadzam sie z Twoim artykułem, ale mam pare uwag. Co do Gibsona, Evansa, czy Obertana, zgodzę się - to raczej średniacy. Natomiast nie wspomniałeś o Andersonie, czy Tomie Cleverley. Patrząc na ich postępy, można powiedzieć, że będą z nich ludzie.
» 12 lutego 2011, 21:06 #34
bar: Dobrze, nie rozumiesz tego co napisałem. Nie chce mi się tego po raz wtóry wyjaśniać. Przeczytaj tekst jeszcze raz, a potem drugi i trzeci. Jak zrozumiesz wypowiedz się. Możesz przeczytać też moje komentarze pod tekstem, wyjaśniłem tam wiele.
» 12 lutego 2011, 19:57 #33
Tennant: Autor ma trochę racji,ale taki Scholes, Giggs,Ferdinand czy Rooney to SĄ GWIAZDY :D
Glory Glory MU
» 12 lutego 2011, 18:16 #32
pilsudczyk: Szkoda, że nie wspomniałeś o Andersonie. Lewonożny Brazylijczyk z prawonożnym Fletcherem sa w stanie dobrze grać na środku pomocy. Obaj defensywni ale lubią zapędzić się pod pole karne przeciwnika. Co do reszty zgadzam się w 100%. W MU nie ma zbyt wielu gwiazd, są solidni i zgrani gracze.
Ave Marszałek!
» 12 lutego 2011, 17:54 #31
Ta3k: Zgadzam się, wystarczy obejrzeć kilka naszych meczów i widać to wszystko jak na dłoni. Kiedy środkowi pomocnicy mają dobry dzień, a szczególnie Scholes bądź Anderson to gramy dobry szybki football. Nasza gra jest kreatywna i pomysłowa. Jak do tego dodamy świetne skrzydła, napastników wykańczających akcję i genialną obronę (tą w najsilniejszym składzie) to jesteśmy drużyną naprawdę ciężką do zatrzymania. Barcelona jest świetnym zespołem właśnie dzięki rozgrywającym. To nie Messi jest głównym autorem sukcesu drużyny on głównie wykańcza akcje. Wracając do nas. Rooney bardzo często cofa się trochę do środka, żeby rozegrać piłki. Myślę, że rozsądnym rozwiązaniem byłoby umieszczenie go na pomocy od czasu do czasu, zwłaszcza, że napastników nam nie brakuje, a sam Rooney nie strzela za wiele. W każdym bądź razie jeżeli przegrywamy mecz to, dlatego, że tracimy środek pola.

PS. Co do Gibson'a to gitary są świetne, ale nasz Gibson jeszcze nie pokazał, że zasługuje by być w tej drużynie. Może pokaże na co go stać, a może nie. Pewne jest to, że potrzebujemy geniusza środka pola. Xavi'ego, Xabiego, młodego Scholse'a czy kogoś ich pokroju.
» 12 lutego 2011, 01:25 #30
bar: Komentarz zedytowany przez usera dnia 12.02.2011 12:01

Witam Adam:) Podsunąłeś mi nowy temat na notkę, faktycznie uderzający jest brak zawodników gotowych bezgranicznie poświęcić się dla klubu. Ludzi oddanych bez końca. Neville, Giggs, Scholes, Baby face Killer, O'Shea, Brown, Fletcher, Ferdinand. To są piłkarze którzy bez końca poświęcili się dla klubu. Oczywiście jest różnica między pierwszą czwórką a pozostałymi, lecz oni kochają United.

Ciężko jest mi powiedzieć kto z tych młodszych będzie równie oddany klubowi jak oni. Początkowo myślałem, że będzie nim Rooney - myliłem się. Może bracia Da Silva, może Chicharito czy Kiko, nie wiem, jednak jak słusznie zauważyłeś w przyszłości może zabraknąć tego typu piłkarzy - Czerwonych Diabłów z krwi i kości.

pozdrawiam:)
» 12 lutego 2011, 11:59 #29
axel52: 200% racji,niestety niektórzy cię oplują bo przecież jak to??Carrick słaby ??itp.itd
» 11 lutego 2011, 21:28 #28
dawidlp92: Ja popieram ten artykuł. Jednak nie można tak poprostu sprzedać kogoś ,,niektórzy może nie są najlepsi ale możliwe że tworzą dobrą atmosfere w klubie ,grając w nim od kilku lat...
» 11 lutego 2011, 20:14 #27
bar: zarzucasz mi styl dzieci z podstawówki a nie umiesz czytać ze zrozumieniem, hmm... Jeśli Gibson, Obertan, Evans i Carrick to "połowa składu" to piątka! Poza tym nie ubliżam im, tylko nazywam rzeczy po imieniu.

Później wklejasz mi wycięty z kontekstu fragment, pewnie nie czytając dalszej części. Dalsza dyskusja z Tobą będzie bezowocna...
» 11 lutego 2011, 19:29 #26
bar: Nawiązywanie dyskusji z Wami byłoby dla mnie poniżające. Wymiana poglądów zaczyna się od zrozumienia tematu, więc już na wstępie zamykacie mi drogę. Dorzucacie do tego jeszcze swoje jakże odkrywcze docinki...
» 12 lutego 2011, 20:03 #25
bar: Witam:) Zgadzam się z tym co napisałeś. Tj napisałem w tekście, nie mamy dużej ilości typowych gwiazd, ale mimo to gramy dobrze, to mnie cieszy. Nie jestem 'za' ściąganiem piłkarzy z renomą za grube miliony, wolę młodych i utalentowanych. Pisałem o tym w zakończeniu.

Nie chciałbym jednak, aby w United przybywało typowych średniaków, i aby koniec końców zaczęli stanowić o sile Diabłów. Przywołam sytuację z sezonów w których nie odnosiliśmy sukcesów, lub było pod górkę. Kiedy nasz skład był przesycony przeciętnymi piłkarzami typu Klebersona, Richardsona, DzembyDzemny, Fortune'a czy Carrolla. Teraz nie widzę wystarczającego potencjału w Gibsonie, Evansie czy Obertanie. Nie podoba mi się co prezentuje Carrick. Martwi mnie brak godnych następców Scholesa i Giggsa. Wierzę jednak w Bossa, on wie co robi, zawsze wiedział. Mam nadzieję, że United wzmocni w niedalekiej przyszłości kilku młodych z wielkim potencjałem:)

pzdr
» 11 lutego 2011, 19:23 #24
Martin: No z tym Nanim na dzień dzisiejszy to trochę przesadziłeś. Jemu też jeszcze daleko do gwiazdy, na razie jest tylko gwiazdeczką ;)
» 11 lutego 2011, 22:59 #23
bar: Dobrze, wyraziłeś swoją opinię, teraz czekamy na argumenty...
» 11 lutego 2011, 18:42 #22
bar: nie uśmiecha mi się dostosowywanie do Twojego indywidualnego trybu myślowego:)
» 11 lutego 2011, 18:06 #21
ziomboy777: Daniello177---> powiem tak: kompromitacja...
» 12 lutego 2011, 11:39 #20
ziomboy777: zapomniales o Andersonie i Cleverleyu jezeli chodzi o pomoc!...... moim zdaniem jak by SAF sprowadzil jeszcze kogos na wzor : N'Villi i Hazara badz Sancheza...to mogli bysmy spac spokojnie jeszcze przez wieeele najblizszych lat...
» 11 lutego 2011, 16:38 #19
bar: Komentarz zedytowany przez usera dnia 11.02.2011 17:31

Napisałeś przydługi, przynudnawy i przygłupawy komentarz, który nie wiem co ma na celu. Dyskusji odechciało mi się po przeczytaniu samych porównań. Autentycznie, takich głupot nie czytałem od dawna:) Powiem Ci tylko co mnie uderzyło i po części rozśmieszyło najbardziej i dam sobie spokój. Tak więc:

Jeśli chcesz mi wyperswadować, że mamy więcej gwiazd od Barcy, to piątka!
Jeśli porównujesz Busquetsa do Naniego i Giggsa/Valencie do Villi/Pedro do Berby, to piątka! Nie wiem czy zauważyłeś, ale oni grają na różnych pozycjach. Porównywanie ich i bez tego było bez sensu.
Jeśli stawiasz Xaviego na równi ze Scholesem(przy całym do niego szacunku i uznaniu, chodzi mi tylko o wiek, to nie jest już ten sam Paul) czy Andersonem, to piątka!
Jeśli uważasz, że Pique, w momencie odejścia z United, był gwiazdą, to piątka!
Jeśli uważasz, że Pique, w obecnej formie, "może Ferdinandowi buty pucować", to piątka! Rio jest nieziemski, podobnie zresztą jak Gerard, aktualnie nie widzę wielkiej różnicy klas, na którą ewidentnie kładziesz nacisk.

Nigdzie nie przeczę, że Alex kreuje gwiazdy. Powiem więcej, sam o tym napisałem. Chodziło mi tylko o poszczególne przypadki tj. Gibson czy Evans w których osobiście przyszłości nie widzę. Podobnie twierdzi kilka osób bliżej związanych z futbolem niż ja.

Resztę dość dobrze wyjaśnili Ci koledzy nade mną.
» 11 lutego 2011, 17:26 #18
przemekol12: Nawiązując do Fletchera, nawet jak jest w słabszej formie to widać, że się stara. Niedy nie skreślę tego piłkarza ponieważ jemu chce się grać, a jeżeli złapie formę to wszyscy doskonale wiemy co się będzie działo. Poprzednie 2 sezony to był popis w wykonaniu Fletcha, mieliśmy najlepszego ŚP w PL i jednego z najlepszych w Europie, ba, na świecie. Gdyby Darren zagrał w finale LM z barceloną to mielibyśmy drugi finał z rzędu. Jestem tego pewny, a ludzie, którzy mówią, że Fletcher jest słaby nie znają tego piłkarza, nie znają jego umiejętności, zapewne nie widzieli jego wkładu w grę i jego samego w formie, w "szczytowej" formie.
» 11 lutego 2011, 13:50 #17
SzYnA: bar --> masz 100% racji co do środka defensywy i ja też jestem w tej mniejszości ! A jeśli chodzi o Fletchera też bym go nie zamienił, w poprzednim sezonie pokazał że może być takim blond Roy'em w tym nie idzie mu tak dorbze ale nie sprzedawałbym go nigdzie! tak samo zresztą jak Evansa, który jeszcze myślę wróci do swojej dawnej formy...
» 11 lutego 2011, 11:16 #16
Samuelikson: Znów piszesz swoje teorie arcyciekawe i starasz się być mądrzejszy od Fergusona. Oczywiście nie masz żadnego prawa pisać takich bzdur bo tych piłkarzy widzisz max 90 min w tyg... Więc skąd wiesz co taki Gibson prezentuje na treningach? Sir Alex powiedział że nie potrzebujemy wzmocnienia na tą chwilę i na tą chwilę mamy 5 pkr przewagi w lidze więc chyba jednak SAF ma rację.

I proszę kolejny raz: dajcie sobie spokój z wymądrzaniem się na temat tego co będzie z jakiego piłkarza, kto jest średniakiem a z kogo nic nie będzie. Taki Neville jak sam przyznał jest średniakiem a SAF i inni trenerzy nazwali go najlepszym prawym ligi angielskiej. Więc dajcie sobie spokój.
» 11 lutego 2011, 10:07 #15
bar: Ależ skąd. Jakże śmiałbym "starać się" być mądrzejszym niż Boss? zresztą napisałem:"Mam nadzieję, że sir Alex nadal będzie kontynuował swoją politykę transferową." oraz "...jest nie lada osiągnięciem. Zapewne niemała w tym zasługa sir Alexa Fergusona.". Całym sobą popieram to co robi.

Wspomniałeś coś o treningach. Nie interesuje mnie co Gibson robi na treningach. Jak dla mnie może być lepszy od Ronaldo i Rooneya razem wziętych, i co z tego skoro na meczach nie potrafi tego pokazać i jest po prostu średniakiem.

A tym argumentem o Nevilleu to mnie zmiotłeś. Mógł nazywać sam siebie średniakiem, jednak to co grał wszyscy widzieli. Sam sobie zaprzeczyłeś. Skoro trenerzy nazwali go najlepszym PO w historii to pewnie nim był. O Gibsonie takich opinii nie słyszałem. Wiem, że to jeszcze za wcześnie, ale nie słyszałem nawet, żeby ktoś nazwał go "perspektywicznym". Wszyscy jak jeden mąż powtarzają, że to średniej klasy środkowy pomocnik.

A prawo do pisania takich "bzdur" mam, bo jestem u siebie, na swoim blogu, gdzie wyrażam swoje subiektywne zdanie:) Z którym oczywiście możesz się nie zgadzać...

pzdr
» 11 lutego 2011, 10:30 #14
SzYnA: Samuelikson -> totalnie ówno mnie obchodzi jak kto się prezentuje na treningach, z tego co wyczytałem to za wygrany mecz są 3 punkty, za remis 1 a za wtopę 0 pkt. za dobrze przebyty trening nie ma jakichś premii punktowych. Chyba nigdy nie trenowałeś piłki nożnej w klubie bo byś wiedział, że gra przeciwko swoim kolegom na treningu rożnie się diametralnie od gry przed kibicami przeciwko wrogiej Ci drużynie. więc jeśli ktoś gra pioch w meczu o punkty, które się sumuje przez cały sezon i ten kto zdobędzie najwięcej zdobędzie mistrza kraju, to niech sobie ten pioch gra gdzieś indziej. Jak mamy wygrywać na wyjazdach ze średniakami skoro brakuje nam zawodników bardzo dobrych? Nie mowie juz o wyjazdach do Europy, bo myślę ze barca by nam nastukała jak Atletico
» 11 lutego 2011, 11:23 #13
SzYnA: a jeszcze dodam że jakby na treningach robił postępy ktoś to raczej w meczu byłoby by widać ten progres ... ale to moje subiektywne zdanie :)
» 11 lutego 2011, 11:30 #12
Samuelikson: BAR: "Darron to typowy piłkarski średniak. On nadaje się na zawodnika klubów średniej klasy tj. Bolton, Sunderland czy Liverpool"

Skąd wiesz, że to średniak?
Skoro gówno was obchodzi co zawodnik prezentuje na treningach i tylko mecze was obchodzą to pokazujecie właśnie najwyższą ignorancję i głupotę czy nawet naiwność.
Jest wiele czynników nie związanych z techniką czy samymi umiejętnościami jak chociażby umiejętność radzenia sobie z presję z publicznością. Jeśli zawodnik dostaje szansę raz na 2 miesiące np i tym jednym meczem musi pokazać ile jest wart to presja jest ogromna. Ale może okazać się że zawodnik wkrótce nauczy sobie radzić z presją i wyrośnie z niego gwiazda. A wy dawno byście go odrzucili bo was nie obhcodzi co on robi na treningu...

Nie twierdzę że taki przykładowy Gibson jest przyszłą gwiazdą czy coś w tym stylu, też jestem nim zawiedziony trochę. Chodzi mi tylko o to aby w końcu ludzie skończyli się wymądrzać teoriami swoimi tpyu ten zawodnik jest przyszłą gwiazdą, z tego nic nie będzię, ten się nadaje do średniego klubu a tego to sprzedać trzeba. To są komentarze na poziomie lat 13 -. Skoro nie znamy zawodnika i widzimy go w odmiennych warunkach i to niezbyt często jak Gibson to NIE MAMY PRAWA ich oceniać.

Do SZyna: ANderson od początku sezonu mówi, że wciąż nie może pokazać swoich pełnych umiejętności i pokazuje ich tylko ułamek więc jednak progres na treningach nie zawsze od razu przekłada się na występy w meczach. A jestem skłonny wierzyć ANdersonowi i zakładam że się nie przechwala tylko tak jest po prostu.

Co do Neville'a: nie przeczę sobie sam. Napisałem że Neville sam się nazywa średniakiem a trenerzy mówią o nim jako o najlepszym PO. Podałem ten przykład dlatego, że Neville sam przyznał że w jego wypadku nie dysponował świetną techniką czy wirtuozją a osiągnął co osiągnął przygotowaniem fizycznym, wolą walki, nieustępliwością i walecznością, zapałem do treningu. W jeśli to prawda to każdy średniak może być najlepszym zawodnikiem na swojej pozycji w lidze. Oczywiście to trochę przesadzona teza ale ten ułamek prawdy jaki w niej jest i tak potwierdza o co mówię.
» 11 lutego 2011, 12:08 #11
bar: Komentarz zedytowany przez usera dnia 11.02.2011 12:50

Nie dojdziemy konsensusu. Ale odpowiem Ci na pytanie, skąd wiem, że Gibson to średniak?

- Bo widać to w każdym spotkaniu z jego udziałem
- Mówią o tym uznani komentatorzy. "Jest dobry, ale za słaby na United". Podczas spotkań w kółko słyszę tylko: "Gibson, Gibson, useless pass" "Gibson with a shot from distance, missed/ball out of play" "Careless pass by Gibson, what was he thinkig about?" itd.
- Nawet Trapatoni radzi mu odejść. Owszem mówi, że ma talent, ale między wierszami widać: "Chłopie odejdź i tak nigdy nie będziesz tam podstawowym zawodnikiem"

Jeszcze z tym Twoim "prawem" - mówiłem Ci, że mam prawo. To jest moje zdanie. Jako kibic mam prawo krytykować, ukazywać co mi się w klubie nie podoba i co chciałbym zmienić. Gibson to taki Kleberson, Obertan to DzembaDzemba(choć pewnie bardziej utalentowany). Mieliśmy na pęczki takich przykładów w przeszłości i nie chcę, żeby powtórzyły się chude lata. Porównuję tutaj do lat kiedy w podstawie grali, oprócz ww zawodników, jeszcze Richardson, Fortune. Nie chcę, żeby w bramce stał jakiś odpowiednik Roya Carrolla.

Boje sie, że jeśli nie pójdziemy w stronę jakości odpowiadającej wielkości naszego klubu, nadejdą słabe chwile dla klubu.

pzdr
» 11 lutego 2011, 12:49 #10
axel52: @samuelikson,skąd ty się wziąłeś oszołomie??
» 11 lutego 2011, 21:48 #9
Samuelikson: Mama Cię kultury nie nauczyła?

Uwielbiam takie dna intelektualne jak Ty... Z Barem dyskutuję w wielu tematach i różnimy się zdaniem diametralnie ale to jest dyskusja na jakimś poziomie i jak dochodzimy do punktu: "nie zgodzimy się na pewno" to kończymy wymianę argumentów. Bo celem dyskusji jest prawda a nie udowodnienie swojej racji.

Ale taka intelektualna sahara jak Ty potrafi tylko obrazić i nawet nie poda choć jednego argumentu... I to intelektualna sahara w wieku mojego ojca... wstyd!
» 11 lutego 2011, 21:58 #8
axel52: ty dyskutujesz??to nazywasz dyskusją??twoje teorie i wypociny o wymienionych grajkach są powodem tego co napisałem
» 12 lutego 2011, 02:09 #7
Martin: "jeszcze" byś go nie skreślał?.. to ile my mamy czekać na jego talent? rok? 3 lata? więcej? To jest Manchester United do jasnej ciasnej albo facet umie grać i pokazuje klasę na boisku albo wypad z baru. Po głębszym zastanowieniu się muszę przyznać barowi rację bo też mam już dość czytania tych komentarzy w stylu "Obertan ma talent tylko potrzebuje czasu", "może coś jeszcze z niego będzie", "ma świetne warunki fizyczne". Bzdura jakich mało :/ Gdyby Gabo rzeczywiście był na tyle dobrym zawodnikiem by reprezentować barwy United to dziś w wieku 21 lat wymiatałby w podstawowej jedenastce na miejscu Giggsa czy Naniego.
» 11 lutego 2011, 23:09 #6
Martin: Na dzień dzisiejszy na moje oko pewniakami do wylotu są Evans, Gibson i Obertan.
» 11 lutego 2011, 08:34 #5
adrimag: Bar - po prostu przelałeś w tym poście moje myśli na temat piłkarzy, jednak myślę że co do polityki transferowej to było trochę błędów np. przespanie transferu van der varta czy sprzedanie rossiego ... Środkiem pola trzeba będzie się w koncu zająć i to Fergusona nie ominie :/
» 11 lutego 2011, 01:08 #4
przemekol12: "więc na jakiej podstawie ty wymieniałeś te gwiazdy??" Tu chodzi o to, że nazwisko takiego Parka, Naniego, Rafaela czy Valenci nie jest tak kojarzone jak nazwisko Lennona, bo we wcześniejszych latach to był prawdziwy fenomen tak jak teraz Bale, szkoda, że jest podatny na kontuzje bo to światowej klasy skrzydłowy.

Teraz może np. Nani jest dosyć znany, bo przecież rozgrywa dobry sezon, ale np. w Anglii Lennona zna chyba każdy, kto interesuje się tam piłką nożną.

bar wymienił Lennona dlatego, że jest to jeden z najlepszych grajków w ekipie Kogutów.
pzdr
» 11 lutego 2011, 13:57 #3
Antol: Najlepiej to oddaje zdjęcie gibsona w poście haha ;)
» 11 lutego 2011, 00:13 #2
manutdfan92: Święte słowa Bar. Sam mam niemal identyczny pogląd na nasz klub. Transfery są nam potrzebne, ale nadal niech będą tak wyważone jak zawsze, nie potrzebujemy tutaj gwiazd. Szczerze mówiąc to jeszcze kilka miesięcy temu dałbym się pokroić w obronie Carricka, ale teraz widzę wyraźnie że coś się w tym gościu wypaliło.
Postawy Gibsona nawet nie będę komentował.
A co do Obertana to myślę, że jeszcze trzeba dać mu przynajmniej sezon u nas pograć. Wg mnie chłopak ma potencjał i może uda mu się wskoczyć na wysoki poziom (może).
Warto też się przyjrzeć Dioufowi. Na mnie osobiście ten zrobił bardzo dobre wrażenie.
Jak widać stoją przed nami naprawdę świetne perspektywy.
A na pytanie jak to możliwe że tak długo trzymamy się na szczycie zawsze mam tylko jedną odpowiedź - Sir Alex Ferguson. Póki Fergie jest z nami nic złego nie może się stać Manchesterowi.
» 10 lutego 2011, 23:51 #1
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treść komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.