W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Tuż przed sobotnimi derbami Aleksandar Kolarov jest przekonany, że Manchesterowi City uda się odrobić stratę punktową do United.
» Aleksandar Kolarov wierzy, że City dogoni United
Lewy obrońca reprezentacji Serbii w nadchodzący weekend po raz drugi posmakuje derbów Manchesteru kiedy to zespół Roberto Manciniego zawita na Old Trafford.
Kolarov znajduje się w ostatnich tygodniach w wysokiej dyspozycji (fantastycznie wykonany rzut wolny przeciwko Birmingham City) i może niemal być pewien miejsca w podstawowej jedenastce.
W poprzednim derbowym spotkaniu 25-letni obrońca rozegrał tylko 11 minut i uważa, że lokalne bitwy zarówno w Rzymie pomiędzy Lazio i Romą jak i w Belgradzie gdzie rywalizują Crvena Zvezda z Partizanem, są o wiele bardziej zaciekłe.
- W Manchesterze jest w tym wszystkim więcej humoru – powiedział w rozmowie z The Telegraph – W Rzymie czy Belgradzie jest inaczej. Tutaj kibice chcą po prostu wygrać, nie mają na myśli nic złego. Starają się tylko wspierać swoje drużyny najlepiej jak potrafią i to jest dobre. To mi się tutaj podoba.
Obywatele tracą do liderujących United 5 punktów jednak Serb jest przekonany, że jego zespół nadal liczy się w walce o tytuł.
- Zaliczyliśmy kilka bardzo dobrych wyników i nie tracimy do United tak dużo. Aktualnie mamy 3 miejsce więc jeszcze powalczymy o mistrza ale gramy także w Pucharze Anglii i Lidze Europejskiej – kontynuuje Kolarev - Zobaczymy jak to się potoczy, mamy mocną drużynę i chcemy wygrywać trofea.
Kolarov przeszedł do City z Lazio za 19 milionów funtów w lipcu ubiegłego roku. Jesienią przez 3 miesiące zmagał się z kontuzją stawu skokowego by po jej wyleczeniu stać się etatowym lewym obrońcą Obywateli.
Pochodzący z Serbii piłkarz jest przekonany, że traumatyczne przeżycia z dzieciństwa kiedy to doświadczył bombardowań Belgradu w 1999 przez siły NATO, pomogły ukształtować jego charakter i dzięki którym odnosi obecne sukcesy.
- Każdy w moim kraju ma jakąś opowieść z czasu kiedy dorastali. Ja jak byłem młodszy przeżyłem dwie wojny, może przez to szybciej dojrzałem. Może dlatego też Vidić jest kapitanem w Manchesterze United a Dejan Stanković od 10 lat gra we Włoszech gdzie wygrywa wszystko – zakończył Kolarov.
Martin:Komentarz zedytowany przez usera dnia 11.02.2011 06:52
Nie zgodzę się z Serbskim obrońcą. City mimo wszystko na dzień dzisiejszy jest jeszcze zbyt słabe by wygrać Premier League. Prędzej Chelsea nas dogoni aniżeli zespół Manciniego. Jeżeli już coś wygrają to pewnie za dobrych kilka lat, na razie jest za wcześnie. Myślę, że każdy zespół z obecnej top4 jeszcze niejeden raz straci punkty ale to City straci ich najwięcej. Zdecydowanie brakuje im doświadczenia.
ess: Jedynym klubem, który może nas dogonić jest Arsenal. Myślę jednak, że znowu stracą głupie punkty. Chelsea z taka stratą ciężko będzie nas dogonić.$ity pewnie będzie walczyć z Tottenhamem.
grzeho16: ta ta jasne teraz to każdy gada że odrobi stratę do united że zdobędzie mistrza angli np.właściciel arsenalu a kolarov to do gadania to pierwszy jest a na boisku *ówno gra. ale starają się , cały czas do przodu no... no... i cały czas do przodu no.
creative0015: Sam jesteś śmieszny. Pamiętasz z kim ten zaległy mecz? Z Chelsea Londyn i to nie jest wcale wygrany mecz. Jeśli Chelsea wróci do formy z początku sezonu to możemy mieć kłopoty a zwłaszcza, że gramy na wyjeździe ten zaległy mecz a wszyscy wiemy jak MU gra na wyjazdach. A po za tym 5 pktów to nie jest wcale tak dużo. Przypomnij ile miała Chelsea przewagi. 4 pkty i mecz mniej i wpadła wtedy w kryzys i widzisz co się porobiło. Nie sądzę, żeby MU wpadło w kryzys ale bitwa o Mistrzostwo Anglii jeszcze trwa. Wiec nie można nikogo skreślać.
ziomboy777: jak ja nie lubię takich gadek przed meczami... możemy wygrać... możemy to... możemy tamto! ... nie liczy się to co możecie tylko czy to zrobicie! wszystko zweryfikuje boisko! na razie jesteśmy liderami, jesteśmy lepsza drużyna , cel minimum to wygrać ten mecz i nie zwracać uwagi na to co mówią inni...szczególnie kibice czy piłkarze drużyny przeciwnej! pozdro@ll.
creative0015: Nie każdy bo w meczu z West Bromwich był remis 2:2. A co do Kolarova i MC to nie należy ich lekceważyć bo są w stanie wygrać z nami jak każda drużyna w Premier League. Jestem również przeciwny wyzywaniom kibiców innych drużyn. Kibic powinien skupić się na kibicowaniu swojej ulubionej drużynie a nie wyśmiewać inne. Najpierw wyzywacie innych kibiców a później żądacie, żeby Was traktowali z szacunkiem. To na takiej zasadzie nie działa. Jeśli nie będziecie ich wyzywać to oni nie będą Was wyzywać a w każdym bądź razie nie powinni jeśli są prawdziwymi kibicami. A co do sobotniego meczu to liczę na zwycięstwo chodź może być bardzo ciężko.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.