Xeres: Mecz należał do obrony, nie można tego ukrywać, toteż oni mają najlepsze oceny. Rafael się nie popisał, kolejną czerwoną kartką w meczu o stawkę, choć akurat ta druga żółta była kontrowersyjna.
Ferdinand grał w tym meczu, po prostu jak jakiś cyborg z innej planety, jedyną jego wadą było to, że nie miał żadnych. wielokrotnie ratował skórę United. Temu z jego oceną się zgodze.
Vidic wygrywał pojedynki powietrzne z Crouchem z uwagi, że jest zbudowany jak mężczyzna, a nie jak pinokio, samo drewno, do tego puste w środku. Także zgadzam się, że zasłuzył na wysoką ocenę.
Co do Evry to mam jak zwykle mieszane uczucia, w obronie gra nie do końca 'fajnie', choć w tym meczu pokazał klasę, ale jego aranżacje w akcje ofensywne niestety są w porównaniu do prawej strony dnem totalnym, choć dobre to, że wytrzymuje na boisku regulaminowy czas. (Wiecie co mam na myśli!)
Komentowanie formacji ofensywnych to szkoda czasu, bo mimo, że są świetni, na wyjazdach przypominają tego Cristiano Ronaldo, na którego rzekomo wróżka wynajęta przez Paris rzuciła 'klątwe'.