Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

Tottenham - United: Bezbramkowo na White Hart Lane

» 16 stycznia 2011, 19:12 - Autor: Bart - źródło: DevilPage.pl
Spotkanie pomiędzy Manchesterem United a Tottenhamem Hotspur od pierwszych sekund było toczone na najwyższych obrotach. W drugiej minucie meczu Berbatow świetnie dogrywał prostopadle do Rooneya w pole karne. Anglik zdołał opanować piłkę i oddać strzał z ostrego kąta, jednak nie trafił w światło bramki.
Tottenham - United: Bezbramkowo na White Hart Lane
» Czerwone Diabły nie zdołały pokonać Kogutów w stolicy Anglii. Spotkanie zakończyło się bezbramkowym remisem. Kontrowersje wzbudziła decyzja sędziego o odesłaniu Rafaela da Silvy w 74. minucie.
Najlepszy zawodnik meczu z Tottenhamem to:
Pięć minut później Palacios groźnie rozpędzał się przed polem karnym. Michael Carrick nie mógł już nic zrobić, tylko sfaulować zawodnika Kogutów. Piłkę na około 20. metrze ustawił Bale i van der Vaart. W ostateczności mocno strzelał Holender, lecz van der Sar spokojnie obronił to uderzenie. W odpowiedzi Rooney próbował technicznym strzałem pokonać Gomesa. Bez skutku.

W 9. minucie mogło już być 1:0 dla Tottenhamu. Hutton świetnie podciągnął akcję prawym skrzydłem i zagrał w stronę nabiegającego Petera Croucha. Anglik w decydującej chwili źle obliczył tor lotu piłki i uderzył niecelnie, tuż obok słupka.

13. minuta to kolejna groźna akcja gospodarzy. Aaron Lennon szybko wdarł się w pole karne United i próbował strzelać po ziemi. Vidić w ostatniej chwili zablokował piłkę. Niedługo potem Rafael powalczył o piłkę na połowie rywali, co pozwoli wyprowadzić atak Rooneyowi. Wazza zagrywał piłkę do Berby wzdłuż linii końcowej. Niestety niedokładnie.

Po szybkim wykonaniu rzutu wolnego Berbatow znalazł się z piłką w narożniku pola karnego. Niespodziewanie wycofał do tyłu, gdzie czaił się Wayne. Napastnik uderzył z pierwszej piłki w kierunki długiego słupka. Gomes z trudem wybił piłkę przed siebie. Koguty miały szczęście, że nie miał kto zamknąć tej akcji.

W końcowych minutach pierwszej części spotkania bardzo aktywny w ofensywie był Rafael. Po jednym z morderczych biegów i dryblingu Brazylijczyk zdołał zagrać piłkę w stronę Berbatowa. Sędzia jednak odgwizdał wcześniej rzut wolny i pokazał kartkę dla Palaciosa. Chwilę później Rafael ponownie brylował na prawej flance mijając kolejnych zawodników. Niestety w końcowej fazie źle podał do Rooneya, przez co Diabły nie zdołały zagrozić rywalom.

W 43. minucie Bale w swoim stylu szybko zaatakował lewą flanką i mocno dośrodkował w pole karne. Tam wbiegał Rafael van der Vaart, który zdołał oddać mocny strzał głową. Na szczęście obok bramki. Edwin nie zdążył nawet zareagować na strzał rodaka.

Tuż po przerwie groźnie na bramkę Gomesa strzelał Ryan Giggs. Walijczyk dostał podanie z głębi pole i po prostym przyjęciu futbolówki skierował ją stronę bramki rywali. Niestety nie trafił w światło bramki. Chwilę później Diabły wywalczyły pierwszy rzut rożny. Giggs ładnie dośrodkował na głowę Carricka. Anglika skierował piłkę na przeciwległy słupek, lecz i tym razem nie udało się bezpośrednio zagrozić Gomesowi.

Kolejna minuta to kolejna akcja United. Rooney dobrze utrzymał się przy piłce przed polem karnym i mocno strzelił obok słupka. Bramkarz Tottenhamu z trudem zdołał wybić na rzut rożny. To dośrodkowanie Naniego nie było już jednak takie dobre jak Giggsa.

Rafael da Silva ponownie dał o sobie znać dzielnie walcząc z defensorami Tottenhamu tuż przy linii końcowej. Boczny obrońca United poradził sobie efektownie z Assou-Ekoto, lecz strzał z ostrego kąta nie był już najlepszą decyzją 20-latka.

W 71. minucie Wazza posłał piłkę przez połowę boiska w stronę Ryana Giggsa. Walijczykowi zabrakło kilku metrów, aby zdążyć przed Gomesem. Chwilę potem Ryan próbował indywidualnie zaatakować po długim rajdzie. Był jednak zmuszony podać do Fletchera, który spowolnił całą akcję i zaprzepaścił okazję do kontrataku.

W 74. minucie po drugiej żółtej kartce boisko musiał opuścić Rafael da Silva. Powtórki wykazały, że Mike Dean popełnił błąd, gdyż Rafael nie faulował zawodnika Tottenhamu, chciał go ominąć. Za kłótnie z arbitrem kartonik obejrzał również Wayne Rooney.

Od tamtej chwili Kogutu nieustannie szukały drogi do bramki Edwina van der Sara starając się wykorzystać przewagę liczebną. Sir Alex Ferguson nie zrezygnował jednak z próby wywalczenia korzystnego rezultatu. Do gry wszedł bowiem Javie Hernandez. Podobną taktykę zastosował Harry Redknapp wpuszczając na murawę Defoe.

W 81. minucie po rzucie rożnym gospodarzy Chicharito źle podał do Giggsa. Piłka poturlała się prosto pod nogi van der Vaarta. Holender bez namysłu mocno uderzył futbolówkę. Ta przeleciała na szczęście tuż nad poprzeczką bramki Edwina.

87. minuta to spore zamieszanie pod bramką Edwina van der Sara. Wszystko zakończyło się jednak po myśli United. Anderson następnie próbował posłać daleką piłkę do Hernandeza. Meksykanin znalazł się jednak za ostatnim obrońcą w chwili podania.

W doliczonym czasie gry Carrick dobrze dogrywał do Giggsa w pole karne. Walijczyk rzucił się do piłki, jednak i tym razem przegrał pojedynek szybkościowy z Gomesem. Na sam koniec Hernandez zdołał jeszcze wyprowadzić kontrę. Zagrał na lewo do Giggs, ten potem do Rooneya. Wazza niestety nie zdołał oddać strzału. Po tej akcji sędzia zakończył spotkanie.

Tottenham Hotspur 0:0 Manchester United


United:Van der Sar - Evra, Ferdinand, Vidic, Rafael Da Silva - Giggs, Carrick, Fletcher, Nani (Anderson 61') - Berbatow (Hernandez 78'), Rooney

Tottenham: Gomes - Hutton, Gallas, Assou-Ekotto, Dawson - Bale, Palacios (Defoe 78'), Modric, Lennon - Crouch, Van der Vaart


TAGI


« Poprzedni news
Specjalny kontrakt dla Hargreavesa
Następny news »
Ferguson: Utrzymaliśmy nerwy na wodzy

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (235)


mickb: Komentarz zedytowany przez usera dnia 19.01.2011 21:02

kolego, a moze nawet rowiesniku jesli to 87 w nicku to data urodzenia

mimo wszystko nas troche atakujesz, mowisz ze osoby z Toba polemizujace nie maja argumentow jednak zamiast obnazyc te ktore wytaczaja to je wysmiewasz

to prawda, ze z polotem teraz nie gramy, ale zobaczymy co arsenal pokaze na WHL,
tak apropo przypomnienia to my z tottenhamem wygralismy u siebie (wprawdzie bramka naniego byla kuriozalna, ale wynik nie byl zagrozony ani przez chwile), natomiast wy...przegraliscie 2:3

u siebie tez z wami wygralismy i jesli wygracie z nami u siebie to jednak bedzie to dopiero dwumecz na remis, ale musicie jeszcze wygrac

co do pucharu CC to ja sie nawet ciesze, ze nasi odpadli bo niby miala tam grac mlodziez to jednak czasem SAF wstawial tam podstawowy sklad, poki co wystarczy triumfow w pucharze myszki mickey

co do LM to zobacyzmy jak nam pojdzie z OM, a wam z barca. nie mowie, ze my bezproblemowo przejdzimy, a wy na pewno odpadniecie, ale poczekajmy z tymi rozstrzygnieciami

wydaje mi sie, ze troche za duzo sobie tutaj pozwalasz, bo jednak jestes tutaj gosciem =)
» 19 stycznia 2011, 21:01 #61
JasnaLiryka: Nie pisz prosze referatów bo nikomu się nie chce czytać tak długich komentarzy... szkoda Twojego i naszego czasu.
» 18 stycznia 2011, 09:00 #60
messengerUTD: Mam do redakcji prośbę,jeżeli będzie dostępny filmik z meczu rezerw to prosiłabym o wstawienie. Z góry dzieki.
» 17 stycznia 2011, 17:10 #59
messengerUTD: Liczę,że w meczu z Birmingham zadebiutuje Lindegaard.
Obecnie teraz nasi grają (rezerwy) i wygrywają 8:0,a ponoć Anders świetnie broni.
» 17 stycznia 2011, 16:45 #58
Ave88: Ja osobiście byłbym skłonny dać Rafaela na pomoc bo wczoraj ładnie podryblował :D. Tylko niestety nie mamy dla niego odpowiedniej alternatywy żeby go mógł zastąpić w obronie. Co do wczorajszego meczu niestety widziałem tylko 1 połowe gdyż praca mnie wzywała dlatego nie ocenie całego meczu tylko pierwszą cześć. Tottenham miał pare okazji Ronneyek też troszku za lekko uderzał ale w kontekście 45 minut remis zasłużony. Pozytyw jest taki że nadal jesteśmy niepokonani:)
» 17 stycznia 2011, 16:04 #57
messengerUTD: Komentarz zedytowany przez usera dnia 17.01.2011 15:59

Na razie jest tak na rezerwach :

Bramki: Joshua King (7., 26.), Robbie Brady (16.), Gabriel Obertan (30.,34., 42.), Fabio da Silva (32.)

Nasz rezerwowy skład,radzi sobie lepiej niż nasz podstawowy o_o
» 17 stycznia 2011, 15:59 #56
Ave88: Z kim grają:P?
» 17 stycznia 2011, 16:01 #55
messengerUTD: Bury ;)
» 17 stycznia 2011, 16:09 #54
messengerUTD: Komentarz zedytowany przez usera dnia 17.01.2011 15:54

Słuchajcie,teraz grają rezerwy nasze. Lindegaard debiutuje.
Już 5-0 - gole King (7.), Brady (16.), King (26.), Obertan (30.), Fabio (32.)

* Uwaga. Do przerwy 7;0 !
» 17 stycznia 2011, 15:52 #53
ax1d: wątpię, żeby United z tego sezonu przebiło Arsenal z 2003/04. Oni zakończyli sezon z 12 remisami i 90 pkt. United już dziś ma 9 remisów, a jeszcze oba mecze z Chelsea do rozegrania (w których śmiało można obstawiać remis).
» 17 stycznia 2011, 14:08 #52
RobvanKlu5i: Nie rozumiem jednego - dlaczego Ferguson nie zdjął Berbatova od razu po I połowie?? Dobrze wiedział że nie wygląda to z przodu dobrze, Berbatov był za wolny dla obrońców Tottenhamu, momentalnie miał na plecach obrońce Spurs, nie potrafił się im urwać.... Ja nawet na miejscu Fergusona spróbowałbym wpuścić Owena, gdyby tylko wszedł w rytm gry tak jak w meczu z Liverpoolem to mógłby namieszać sporo, z takim doświadczeniem Owen mógłby znaleźć sposób na obrońców Tottenhamu i kto wie może 3 pkt by pojechały do Manchesteru...
» 17 stycznia 2011, 12:12 #51
przemekk28: Chicharito za późno wchodzi do gry z ławki .. Ferguson powinien go wystawiać już na początku II połowy.
» 17 stycznia 2011, 10:44 #50
ziomboy777: spokojnie wroca skrzydla...wroci dobra gra! chociaz nie powiem... przydalo by sie wzmocnic srodek pola! ale moze wroci Cleverley ....
» 17 stycznia 2011, 09:56 #49
dawidlp92: Ja powiem tak nie przeczytałem każdego komentarza ale widzę że zdania są podzielone....
Szczerze ,,jak kur.. można mówić że nie liczy się styl gry tylko zwycięstwo...JOGA BONITO -przecież o to chodzi w sporcie a ostatnich meczy united nie da się oglądać !!Tak mnie ostatnie mecze zachwyciły że równie dobrze mógłbym oglądać krykiet ....united porównałbym do kliczki który mimo samych zwycięstw jest nie lubiany na świecie za to że pojedynki z jego udziałem są nudne i nie stoją na wysokim poziomie ,,,United z Ronaldo w składzie było jak Tyson mimo przegranej ładnie się go oglądało ""przegrywaliśmy wielokrotnie a i tak zdobyliśmy lige mistrzów i premier league""a na mecze czekało sie tygodniami żeby tylko zobaczyć genialnego CR7 .........a teraz co się dzieje jak byśmy wygrali lige mistrzów w takim stylu ludzie rzucali by obelgami że piłka nożna przestała zachwycać i zastępywali ten piękny sport innym ....chyba tego nie chcemy ?Wydaje mi się że jedynie nowy trener może zmienić nasz styl gry bądź paru nowych piłkarzy ale tego się nie spodziewam!
» 16 stycznia 2011, 23:43 #48
dawidlp92: nie no ja cie nie czaje powiedz mi tylko czy podobają ci się ostatnie mecze united??
» 16 stycznia 2011, 23:58 #47
messengerUTD: cache.daylife.com/imageserve/0gk9gUpdwU1BG/x350.jpg
Anders w koszulce 34.Miło widzieć nowe twarze w naszych strojach.
Mam nadzieję,że wystąpi za tydzień.Tak bardzo chcę zobaczyć go na boisku,jak się sprawuje.

PS.Ma ktoś link do tego urywku gdzie błąd popełnił Chicharito i o mało nam nie wbili bramki,bo byłam wtedy w toalecie.
» 16 stycznia 2011, 23:40 #46
messengerUTD: Mam nadzieję,że w następnym meczu z Birmingham u siebie zadebiutuje Lindegaard w końcu.Jestem dziewczyną i nie mam co ukrywać,że jest też przystojny ;P
» 16 stycznia 2011, 22:54 #45
messengerUTD: Z Chelsea 1 marca,a drugiego nie wiem.
» 16 stycznia 2011, 22:53 #44
ax1d: jedyna pozytywna postać?
Vidić zagrał dzisiaj jeden z najlepszych meczów w United,
a Ty piszesz, że Rafael to jedyna pozytywna postać?
już lepiej czepiaj się dalej skrótów.
» 16 stycznia 2011, 22:29 #43
RobvanKlu5i: Kiedy Ferguson zrozumie że nie mamy świetnego, równego formą środkowego ofensywnego pomocnika?? To już naprawdę o pomstę do nieba woła! Bez takiego nie mamy co szukac w LM a niedługo nie będziemy mieli co szukać w Premiership! bo inne drużyny nie śpią, szukają wzmocnień na pozycjach w których mają ubytki. Jeden dobry transfer nie zaszkodzi, ja rozumiem stawiać na młodych itp. ale wkońcu trzeba przejrzeć na oczy i sprowadzić kogoś z doświadczeniem i kogoś kto weźmie ciężar gry przez większość sezonu!
» 16 stycznia 2011, 21:53 #42
messengerUTD: Komentarz zedytowany przez usera dnia 16.01.2011 21:38

Bo w lidze hiszpańskiej liczy się bardziej technika.Nie ma co gadać,Barcelona jest potężna i miażdży dużo słabsze zespoły po 5-6:0 dlatego większość osób ją lubi,lubią też dopiekać Realowcom.
» 16 stycznia 2011, 21:38 #41
messengerUTD: Spójrzcie teraz na Barcelonę. 24 minuta i już prowadzą 2:0. I dlatego nie lubie tej ligi.Potężne zespoły miażdżą słabsze i dlatego je wszyscy lubią.Emocje są tylko wtedy kiedy Real gra z Barcą.Inaczej wieje nudą.
» 16 stycznia 2011, 21:27 #40
QraBrat: nie ogladalem meczu, ale jak wynika z zamieszczonej wyzej relacji Rafael wylecial z boiska nieslusznie wiec nie wiem o co masz do niego pretensje
» 16 stycznia 2011, 21:23 #39
dizik1989: wg mnie carrick i fletcher zrobili to co do nich należy, gdyby carrick w 2 połowie miał więcej szczęścia przy główce po rożnym większość piałaby aby z zachwytu jaki to carrick jest genialny, tak jak było to w przypadku berby po meczu z blackburn, ludzie ogarnijcie się - jeśli kibicujecie man utd powinniście wspierać zawodników, a jeśli krytykować to chociaż słusznie a nie po każdym meczu najeżdżacie na carricka, który ostatnio jest w całkiem niezłej formie i jak już mówiłem dziś zagrał to czego od niego SAF oczekiwał
» 16 stycznia 2011, 20:56 #38
jarek879: moglismy sobie pozwolic na taki wynik poniewaz w ostatniej kolejce my wygralismy a reszta stracila punkty.teraz licze na dwie wygrane...
» 16 stycznia 2011, 20:49 #37
Wielbicielka: I znów większość płacze jakbyśmy mecz przegrali. Tymczasem jest remis i mamy znów lidera +2 mecze w tył. Jeśli chodzi o moje wrażenia:
Rafael: Genialny, genialny, genialny, no i troszkę impulsywny:) Zasłużył na obie kartki, ale nie mam mu tego zupełnie za złe, bo jest REWELACYJNY. Kto wie co by się działo na boisku gdyby go w składzie nie było. Oprócz tego, ze ciągle trzyma świetny poziom to dzisiaj miał ze 2 taaakie rajdy, ze aż serce rośnie:)
Carrick: Nie wiem co tak się wszyscy czepiają. Świetnie sobie radził na tyłach bo niestety gry w środku pola prawie w ogóle nie było.
Vida: Wielki kapitan i tyle. Ostoja obrony.
Berba: Za wolny na Tottenham.
Reszta raz lepiej raz gorzej. Nie było tragedii, jak na takiego przeciwnika. Prawda jest taka że każdy się spodziewał ciężkiej przeprawy. Cieszmy się, że Tottenham okazał się tylko szybki a nie skuteczny:)
Glory Glory!:)
» 16 stycznia 2011, 20:42 #36
manutdfan92: Wszyscy narzekają tu jakby nasza postawa była jakimś zaskoczeniem. To że jesteśmy na pozycji lidera to tylko zasługa gubienia dużej ilości punktów przez przeciwników, a nie naszej świetnej formy. Od początku sezonu gramy mierny futbol. Było tylko kilka przebłysków, więc co się dziwić, że ciężko nam z takimi wymagającymi drużynami jak Tottenham. Nie jestem fanem licznych transferów, ale wydaje mi się, że trzeba pomyśleć o kupnie 2-3 zawodników do linii pomocy, bo inaczej możemy zapomnieć o efektownych zwycięstwach naszej drużyny. Dobrze że chociaż obronę mamy klasową. Tylko dzięki niej jesteśmy wciąż niepokonani w lidze.
» 16 stycznia 2011, 20:16 #35
manutdfan92: Desstin
Chyba dopiero w tym sezonie oglądasz mecze United skoro satysfakcjonuje Cię dotychczasowy poziom gry. Ja mam w pamięci sezony (i to wcale nieodległe w czasie) w których mieliśmy mistrzostwo i braliśmy każdego przeciwnika za gardło, a ten wił się i czekał z utęsknieniem na końcowy gwizdek sędziego. Pokazuje to ze można grać pięknie i zdobywać trofea. A fakt że PL się wyrównała to również skutek tego że najlepsze drużyny trochę spuściły z tonu, również nasz Manchester. Nie mówię jak niektórzy, że gramy tragicznie, ale nie widzę już tyle tego błysku co kiedyś.
Dzisiaj też wiele rzeczy można pochwalić : naszą obronę, walczącego Rooneya a nawet środkowych pomocników. Niestety ani Fletcher ani Carrick nie mają smykałki do stworzenia sytuacji dla naszych napastników co przy 36 latach Giggsa i słabym dniu Naniego daje kompletną posuchę w ataku. Naprawdę doceniam niezwykłe umiejętności defensywne Carricka i Fletchera ale faktem jest że poza obroną nic nie wnoszą do naszej gry. Jeden z nich zawsze powinien siedzieć na ławce, a drugim środkowym pomocnikiem powinien być jakiś kreator gry. Dodam że mamy małe pole manewru na skrzydłach. Może jak wróci Valencia to coś się zmieni. Nie przekonuje mnie również Berba, pomimo że gra o wiele lepiej niż w tamtym sezonie. Jego forma strasznie się waha. Myślę że już niedługo europejskie puchary potwierdzą moją teze, że obecna forma to za malo.
» 16 stycznia 2011, 21:37 #34
jarekj23: Komentarz zedytowany przez usera dnia 16.01.2011 20:17

WITAJCIE.No cóż tracimy punkty,remis dla mnie to porażka.A rywale się cieszą!
Obiektywnie-graliśmy słabo,bez polotu i pomysłu!
Berbatov Rooney GIGS szczególnie mnie rozczarowali.
Statystyki meczu np.1 poł.też coś mówią

LINIA POMOCY-kompletne zero
RAFAEL do czerwonej kartki OK (cóż jest jeszcze młody)
Potrzebne są zmiany,nowi zawodnicy szczególnie linia pomocy
bo jeśli się nic nie zmieni to...

ALE WIERZĘ,ŻE DAMY RADĘ- GLORY GLORY MU
» 16 stycznia 2011, 20:10 #33
Biafra: @xandir94 a dlaczego to uważasz, że remis ze Spurs nie jest korzystny?
» 16 stycznia 2011, 20:29 #32
dawidlp92: nie baranie chcemy żeby united grało jak kaleki tak jak ostatnio ''przecież tych meczy nie chce się oglądać ''wymęczone 1-0 z liverpoolem który gra na poziomie pucharu UEFA ...jesteś kompletnym idiotą ,,przemyśl to co piszesz ,,
JOGA BONITO przecież o to chodzi w sporcie!!
porównam ci to do boksu ,,Kliczko wygrywa z każdym a świat nie chce oglądać jego walk bo są nudne jak flaki z olejem ,,tyson przegrywał po pięknych pojedynkach a ludzie się nim zachwycają do dzisiaj
» 16 stycznia 2011, 23:23 #31
Skurch: Wypaliła to ci się kora mózgowa..
» 16 stycznia 2011, 20:25 #30
Biafra: masz rację. szkoda remisu mogliśmy przegrać ;) przecież to tylko Spurs. przecież graliśmy aż w 10. słuszna uwaga, odnośnie Carricka. przecież to nie on dwoił się i troił w defensywie. święta racja drogi kolego..
» 16 stycznia 2011, 20:31 #29
dawidlp92: naprawde jak nie bedzie rewolucji w składzie jak za czasów beckhama to w przyszłym sezonie bedziemy jak liverpool ...do wylotu jest carrick i fletcher tak wogóle to denerwuje mnie taktyka fergusona ostatnio i jeszcze mówi że nie ważne w jakim stylu zdobyć 3pkt ważne żeby je zdobyć......widze że lata robią swoje
» 16 stycznia 2011, 19:59 #28
Szewc: Lata robią swoje, ale w Twoim przypadku. Ferguson jest w klubie dłużej niż Ty jesteś na świecie, więc nie oceniaj faceta, który tak wielką część życia poświęcił dla United. Zna się na swoim fachu co nie raz udowodnił i to, że jeszcze nie przegrał w lidze meczu jest po prostu niesamowite. Młodzi powoli wchodzą do drużyny, a o rewolucji nie ma mowy bo na tym poziomie rozgrywek wyrzucenie np. połowy składu to czyste samobójstwo. Man Utd co roku walczy o najwyższe cele i przez takie działania sami sobie byśmy odebrali szanse na tytuł.
» 16 stycznia 2011, 20:16 #27
dawidlp92: brakuje ronaldo !! on wnosił styl i klase a teraz to mamy atak wisły kraków kur..!!
» 16 stycznia 2011, 19:54 #26
Szewc: Styl i klasę? Raczej egoizm w grze i ciągle symulowanie. Talent i umiejętności CR ma na pewno, ale graczem zespołowym to on nigdy nie będzie. Rooneya i Berbatova nazywasz atakiem Wisły Kraków? W obwodzie jest jeszcze Hernandez i Owen. Atak to mamy na bardzo wysokim poziomie, problemem jest skuteczność.
» 16 stycznia 2011, 20:01 #25
axel52: atak mamy na b.wysokim poziomie uważasz??zejdź na ziemię ,pokazali ci dziś jaki wysoki poziom prezentują.Jedna składna akcja na cały mecz
» 16 stycznia 2011, 20:05 #24
Szewc: Problem nie leży w napastnikach tylko w linii pomocy. Co ma zrobić napastnik bez podań? Ile razy się Rooney może wracać po piłkę i ją rozgrywać. Jak nie ma Scholesa to nie ma komu rozegrać, ewentualnie jak skrzydłowi zejdą do środka. Dziś Tottenham zawiesił bardzo wysoko poprzeczkę i ciężko było coś ugrać. Mamy remis na takim terenie jak White Hart Lane i to jest sukces, a nie tragedia sezonu. Roo i Berbatov mają wysokie umiejętności co już nie raz udowodnili. Jak teraz nie idzie to zapomnieli jak się gra w piłkę? Przestańmy jechać po napastnikach jak tylko nie strzelą bramki, tak samo nie wychwalajmy ich jak w jednym meczu strzelą 5. Ważny jest cały sezon i dopiero po nim będzie czas na ocenę.
» 16 stycznia 2011, 20:11 #23
dziki: bez obrazy ale chyba cie po*** jak tak piszesz, bo chyba nie powiesz ze nie widziales ile asysy mial i ma ronaldo plus jakie pilki zagrywa do kolegow z druzyny swojej, wiec skoncz bo to nudne juz...to samo reszta bekhama tez ku** mieszaliscie z blotem mimo ze zap*** dla united wiec pomysl
» 16 stycznia 2011, 20:13 #22
Szewc: A pamiętasz jak graliśmy kiedy w klubie był Ronaldo? Wszystkie piłki na niego i nikt nie chciał brać na siebie ciężaru gry. W Realu jest podobnie, ale nie ma co porównywać nawet obu lig. To jest jak podniecanie się Suarezem bo nastrzelał tyle bramek, a nie pamiętanie o tym ile szans marnował. Teraz zresztą już mu tak dobrze nie idzie. Dlatego nie przytaczaj statystyk bo często gów** znaczą. A Beckhama skąd wyciągnąłeś do tej dyskusji? Becks był wychowankiem United, więc to zupełnie inna bajka.
» 16 stycznia 2011, 20:25 #21
wladek22: O Rafaelu znowu głośno
» 16 stycznia 2011, 19:52 #20
axel52: po raz kolejny z bólem serca muszę napisać o skandalicznie słabej grze ofensywnej,a przecież zagrali wszyscy najlepsi.To nie jest styl na miarę wielkiego klubu.Owszem można napisać wynik niezły bo remis u dobrego ostatnio Tottenham,ale styl żałosny,tragiczny wręcz, aż brak słów.Doprawdy zachodzę w głowę jak można grać tak ślamazarnie z przodu.Po raz enty Berbatov pokazał gdzie jest jego miejsce.Ogólnie tylko obrona jako tako i nic ponadto
» 16 stycznia 2011, 19:49 #19
axel52: nie wszyscy mają tu klapki na oczach i dzięki bogu,ale widzisz sam są tacy co piszą że jest nieźle itp itd,że Berbatov był niezły i temu podobne brednie
» 16 stycznia 2011, 20:02 #18
messengerUTD: Rafael i Anderson słabo? Hahahaha,a Fletcher i Berbatov średnio wyjdź proszę.
» 16 stycznia 2011, 19:44 #17
levybike: Gemit23, dałeś POPIS swoją wypowiedzią.
» 16 stycznia 2011, 19:48 #16
messengerUTD: Koleżanki ;)
» 16 stycznia 2011, 19:48 #15
kean16: jak było widać brakuje nam kreatywnych pomocników!! dobry remis gdzie od 75min graliśmy w 10
» 16 stycznia 2011, 19:39 #14
sssexton90: Racja potrzebujemy kogoś w pomocy, najlepiej za Giggsa, nasz weteran już nie jest groźny dla obrońców klasowych drużyn.


Możecie się śmiać ale w tym meczu brakowało mi parka, on mógłby z lewej strony troche namącić. Poza tym szkoda, że Scholes nie wszedł za Carricka :/



Sir Alex powinien pomyśleć o jakimś delikatnym wzmocnieniu bo z taką grą ofensywną nie mamy szans na ligę mistrzów. Jedynie może PL uda nam się zdobyć.
» 16 stycznia 2011, 19:36 #13
messengerUTD: Zgodzę się.Brakuje Parka i Valencii.
» 16 stycznia 2011, 19:39 #12
sssexton90: No oglądałem i właśnie żałuje, że nie wszedł bo jak Scholesowi chce się grać to środek pola jest jego.
» 16 stycznia 2011, 19:42 #11
messengerUTD: Benek - Giggs zastępuje Parka,więc jak Park wróci to pewnie Walijczyk pójdzie na ławę.
» 16 stycznia 2011, 20:21 #10
Tennant: Liczyłem na 3 pt,ale i tak myślę że remis to nie najgorszy rezultat na WHL
Glory Glory MU
» 16 stycznia 2011, 19:32 #9
messengerUTD: I tabela od razu ładniej wygląda.Teraz liczymy na mecz w sobotę u siebie.
Według mnie przejdzie gładko.
» 16 stycznia 2011, 19:32 #8
sssexton90: Dobry mecz w naszym wykonaniu, wynik zasłużony w pełni choć inicjatywę miał tottenham. Jestem zadowolony jednak z naszej obrony bo kolejny raz potwierdziła, że jest jedną z najlepszych lini defensywnych na świecie :)

W ataku szło nam topornie. Nani nie istniaj, Rafaelowi w decydujących momentach zabrakło zimnej krwi. Oni i reszta pomocy nie potrafiła wyprowadzić groźnych akcji i nie dała szans by rooney i berbatov mogli wpisać się na liste strzelców. W końcówce Rafael obejrzał drugi żółty i w rezultacie czerwony kartonik i uważam, że decyzja sędziego była słuszna. Brazylijczyk musi jeszcze się wiele nauczyć.


oceny:

VDS- 8 (pewny w każdym calu)

Evra- 7 (bez błędów większych jednak z przodu w ogóle nie istniał)
Vidić- 9 (zawdzięczamy mu czyste konto)
Rio- 9 (cały mecz pod kontrolą, kilka ładnych dlugich podań)
Rafael - 7 (praktycznie bez błędów, pare ładnych rajdów, jednak głupie dwa faule spowodowały, że osłabił zespół)


Giggs- 5,5 (mało widoczny, kilka strat, mało dobrych podań )

carrick- 6 (dobrze w defensywie, jednak w ataku mizernie, dużo strat)

Fletcher- 7 (walczył przez cały mecz, ładnie grał w defencywie, jednak kilka strat psuje mu ocene)

Nani- 6 (kiepskie podania, kiedy była szansa na ładny atak to go psuł lub popisywał bez sensu)

Rooney - 8 ( pokazywał się, wychodził na pozycje, oddał kilka strzałów, w defensywie też kilka razy dobrze interweniował)

Berbatov - 6 ( zero akcji w jego wykonaniu, anemiczny, na jego obrone można powiedzieć tylko tyle, że pomoc nie dogrywała mu zbyt dobrze)


Anderson- 6 (mało pokazał, ale nie zrobił też specjalnych błędów)
Hernandez- 6 (sporo biegał, ale nic z tego nie wynikało. Zrobił jeden poważny błądów w defensywie i bylo gorąco. )



Ocena zespołu: 7


Jestem zadowolony z wyniku, utrzymaliśmy 1 miejsce i za tydzień mamy łatwiejszy mecz i powinniśmy troche uciec rywalom.
» 16 stycznia 2011, 19:27 #7
JasnaLiryka: Ty to jesteś... ależ normalnie taktyk !
Propozycja złóż CV do Manchesteru na pomocnika SAFa -.-"

Gra nie była doskonała w naszym wykonaniu - fakt , za to całe spotkanie palce liznać... Dobrze wywalczony punkt . Najważniejsze jest to,że nadal jesteśmy niepokonani !
Oby w następnym łatwiejszym już meczu zdobyli ważne 3 pkt bo potem szlagier z Chelsea.
» 16 stycznia 2011, 19:29 #6
soldier: Jesteśmy pierwsi, mając mecze zaległe , więc Fergie nie chce ryzykować- remis z mocnymi drużynami chyba mu wystarcza. Wydaję mi się, że stąd bierze się defensywne ustawienie środka pola.
» 16 stycznia 2011, 19:31 #5
masrzisz: Z całym szacunkiem do Ryan'a Giggs'a ale zagrał dzisiaj kompletna padake .. widac ze nie ma juz tej dynamiki i szybkosci i przez to nie ma mozliwosci albo pomyslu na jakies konkretne rozwiazanie akcji .. na miejscu Bossa to wlasnie jego bym zmienil . mimo wszystko na tle calego meczu dobry jeden punkt :)
» 16 stycznia 2011, 19:19 #4
messengerUTD: Komentarz zedytowany przez usera dnia 16.01.2011 19:20

Niesamowicie emocjonujący mecz, mimo iż nie padła żadna bramka. Vidic był dziś niesamowity! Czerwo dla Rafaela całkowicie zepsuło jego dobry występ.
Cieszy ten ciężko wywalczony punkt...dobrze, że nie daliśmy się utrzymać City na pierwszym miejscu.I w dalszym ciągu jesteśmy niepokonani, to cieszy. Jeszcze bardziej cieszy fakt, że City powraca do swoich szeregów (niepierwszego miejsca w tabeli). Czerwona kartka na wpół słuszna, na wpół nie. Mimo tego Rafael grał 120% normy. W środku niewidoczny i bezproduktywny występ Carricka i Fletchera. Berba również niewidoczny, choć coś tam próbował. Wazza jak dla mnie w tym meczu mógł zagrać dużo lepiej, no ale to również kwestia sporna. Giggs też chyba nie był w stanie postawić kropki nad i.. Tak czy tak, jest lider i oby tak już do końca sezonu zachowując przy tym bezpieczny odstęp od drugiego miejsca (przy tej samej liczbie rozegranych meczy).Po wejściu Andersona środek ożył. Nie wiem czemu się tak Ferie upiera na Fletchera i Carricka.Ando zawsze powinien grać w pierwszej 11.

Najlepsi - Vidic i Rafael.Rafael jest świetny,szkoda tej czerwonej kartki.
Najgorsi - Giggs,Fletcher,Carrick.
» 16 stycznia 2011, 19:19 #3
levybike: Od początku sezonu nie mamy środka pola. Tego rodzaju mecze jak dziś będą się powtarzać, dopóki SAF nie sprowadzi jakiegoś środkowego pomocnika. Można ratować się jeszcze Rudym, ale z racji jego wieku, nie zagra w każdym meczu. Szkoda, iż Szkot jest tak uparty i nie widzi problemu w środku boiska. Głównie ta sprawa decyduje o naszym, beznadziejnym stylu gry w tym sezonie. Nie ma środka, nie ma gry.
» 16 stycznia 2011, 19:24 #2
Majek: michalek1993
nie zmienia to faktu, że drugi faul był idiotyczny ;)
» 16 stycznia 2011, 19:21 #1
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.