W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
» 13 stycznia 2011, 01:02 - Autor: matheo - źródło: Daily Mail
Anders Lindegaard zadebiutuje w czwartek w Manchesterze United. Na razie będzie to jednak tylko występ w spotkaniu rezerw Czerwonych Diabłów przeciwko Boltonowi Wanderers.
» Anders Lindegaard w czwartek zagra swój pierwszy mecz od dwóch miesięcy
Duński bramkarz z zespołem wicemistrzów Anglii trenuje już od grudnia. W ostatnim spotkaniu FA Cup przeciwko Liverpoolowi zasiadł nawet na ławce rezerwowych.
– Jestem bardzo zadowolony i podekscytowany z faktu bycia w Manchesterze United – przyznaje Lindegaard w rozmowie z MUTV.
– To wspaniałe uczucie, bo kibicuję United odkąd skończyłem cztery lata. Spełnia się zatem moje największe życiowe marzenie.
Wysłannicy sir Aleksa Fergusona długo obserwowali Lindegaarda, zanim Szkot zdecydował się ściągnąć go na Old Trafford. O zainteresowaniu Duńczykiem przez Manchester United było głośno, co oznaczało dla Andersa wiele nieprzespanych nocy.
– Nie ma dymu bez ognia, więc to oczywiste, że byłem świadomy tego zainteresowania – mówi Lindegaard.
– Manchester United to największy klub na świecie, więc kiedy szuka nowego piłkarza, to praktycznie może sięgnąć po każdego z listy liczącej setki nazwisk.
– Na początku była to oczywiście wielka sprawa. Nie mogłem spać, bo myślałem o tych spekulacjach. Gorączka jednak minęła i jakoś zacząłem sobie z tym radzić – wspomina Lindegaard.
Wielu kibiców Manchesteru United ma nadzieję, że 26-letni Duńczyk odniesie na Old Trafford taki sukces, jak jego rodak – Peter Schmeichel. Lindegaard do tego tematu podchodzi spokojnie i na razie cieszy się, że będzie mógł wystąpić w czwartek na Moss Lane.
– To mój pierwszy mecz od dwóch miesięcy, więc czekam na niego z niecierpliwością – mówi Anders.
messengerUTD: Chłopak wydaje się być miły.Mam nadzieję,baa jestem pewna,że się sprawdzi.Ma talent,pozostaje mu się przebić i zaklimatyzować z angielską ligą.Chcę jak najszybciej zobaczyć go na boisku.
Mecz z Tottenhamem -> Edwin, następny mecz Anders.
Propo.Zna ktoś ''kalendarz'' meczów rozgrywanych przez Diabły?Jeżeli tak proszę o wiadomość.
Klimaa: Zawsze mnie nurtuje pytanie "Czy to prawda?" kiedy jakiś zawodnik mówi że kibicował danemu klubowi od dziecka.. Ale w jego przypadku mam nadzieję że tak jest. Chciałbym zobaczyć go w akcji jak najszybciej by się przekonać jak solidne jest to wzmocnienie.
JohnPieklo: Anders to dobry bramkarz, ciekawe tylko, czy będzie potrafił pogodzić się z byciem zmiennikiem Tomka, tak, jak Tomek godził się z byciem zmiennikiem Edwina.
Martin: Bez urazy - nic do Duńczyka nie mam ale z pewnością mówiłby to samo dołączając do Chelsea czy Arsenalu. Każdy tak mówi, nie pierwszy raz to słyszę.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.