Sir Alex Ferguson powinien mieć do dyspozycji czterech podstawowych piłkarzy Manchesteru United na niedzielne spotkanie z Tottenhamem.
» Rooney powinien wystąpić od pierwszych minut w spotkaniu z Tottenhamem
Manchesterowi United przyjdzie rozegrać ligowy mecz na White Hart Lane, z zajmującymi czwartą lokatę w tabeli Kogutami, którzy przegrali tylko jeden mecz przed własną publicznością.
Czerwone Diabły natomiast, zdołały zwyciężyć w tym czasie zaledwie dwa razy, poza Old Trafford, w spotkaniach ze Stoke i West Brom, remisując resztę ligowych potyczek wyjazdowych.
Jednak Wayne Rooney, Nemanja Vidic, Paul Scholes i John O’Shea, są na liście dostępnych zawodników na niedzielny sprawdzian.
Sporo szumu przed spotkaniem z ekipą Harry’ego Redknappa , wywołała potencjalna przeprowadzka Davida Beckhama do zespołu Spurs.
Mimo, iż Anglik dostał zgodę wyłącznie na pięciotygodniowe trenowanie z ekipą z Londynu, Redknapp wciąż ma nadzieję, że uda się dogadać z Los Angeles Galaxy, w sprawie możliwości występów byłego pomocnika United w oficjalnych meczach.
Ferguson jest zadowolony, że będzie miał do dyspozycji Rooneya, który zmagał się od jakiegoś czasu z urazem kostki. Chociaż w świetnej dyspozycji jest inna dwójka snajperów – Javier Hernandez i Dymitar Berbatow.
Napastnik reprezentacji Anglii opuścił dwa spotkania Czerwonych Diabłów przeciwko Stoke i Liverpoolowi. Po złej reakcji 24-latka na weekendowy trening, Boss postanowił zostawić go w domu i desygnować inny duet snajperów na szlagier z The Reds. Uważa również, iż Rooney powinien wystąpić w niedzielnym spotkaniu z Tottenhamem.
Manchester United znajduje się na szczycie ligowej tabeli, jednak wciąż wyraźnie widać brak w środku pomocy – Paula Scholesa. Ostatni mecz 36-latka to wyjazdowa potyczka w Lidze Mistrzów przeciwko Glasgow Rangers, w listopadzie ubiegłego roku.
Anglika zabrakło w dziesięciu meczach United, lecz powinien wrócić na ligowe spotkanie z Kogutami.
Nemanja Vidic nie miał okazji zaprezentować się w spotkaniu z Liverpoolem, ponieważ doznał lekkiego urazu, podczas przedmeczowego treningu, jednak można spodziewać się powrotu serbskiego defensora, już na najbliższe zawody. Do gry gotowy jest również John O’Shea.
Sytuacja Edwina Van Der Sara nie jest równie optymistyczna, Holender najprawdopodobniej opuści kolejne spotkanie.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.