W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Według najnowszych doniesień prasy, Gary Neville zakończy po sezonie swoją karierę.
» Gary przez lata był świetnym obrońcą oraz wzorem dla młodszych kolegów
35-letni defensor rozegrał aż 602 spotkania dla Manchesteru United oraz 85 razy reprezentował barwy reprezentacji Anglii. Oprócz licznych medali Gary może pochwalić się wieloma indywidualnymi wyróżnieniami, w tym znalezieniem się w drużynie dekady z lat 1992-2002.
W tym sezonie Neville rozegrał zaledwie cztery spotkania i jak pokazało ostatnie spotkanie z West Brom, dyspozycja Anglika nie pozwala mu już na dobre występy, do których nas przyzwyczaił przez ostatnie kilkanaście sezonów.
Wiele wskazuje na to, że Gary otrzyma propozycję poprowadzenia zespołu rezerw, podobnie jak Ole Gunnar Solskjaer dwa i pół roku temu. Obecnie Norweg wrócił do swojej ojczyzny, aby prowadzić ekipę Molde, zaś Neville szykuje się do zawieszenia butów na kołku.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (29)
Martin: Żaden oddany kibic United nigdy nie zapomni Garemu tych wszystkich lat w diabełkiem na piersi, ja również tego nie zrobię. Dla mnie Neville to gracz pokroju Giggsa i Scholesa czyli najwyższa półka. Tacy zawodnicy są więcej warci niż Ronaldo i Messi razem wzięci mimo to jestem jak najbardziej za zakończeniem kariery przez Anglika. To już nie ta kondycja, trener drugiej drużyny? Jak najbardziej :)
Klimaa: Niestety jego czas mija, grał świetnie. Na dzień dzisiejszy wydaje się że Rafael daje już więcej drużynie niż Gary. Liczę że zwiąże się przyszłością trenerską w United.
gorzky: Wiele zrobił dla naszego zespołu, jednak czasu nie można oszukać. Obecnie to ledwie cień piłkarza, którym kiedyś był. Zresztą na każdego przychodzi kiedyś pora. Wydaje się że dla Gary'ego to już ostatni dzwonek. Zwłaszcza, że czeka na niego posadka trenera rezerw.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.