Kuszczak upomina się o swoje!

Dotychczasowy bramkarz numer jeden Czerwonych Diabłów - Edwin van der Sar zamierza w tym roku zakończyć swoją karierę, jednak United niedawno kupiło Andersa Lindegaarda, który już w najbliższy wtorek zostanie zarejestrowany i będzie mógł występować w meczach o punkty. W dodatku szkocki menadżer planuje wkrótce zakup kolejnego golkipera.

Polak odkąd ponad cztery lata temu przybył na Old Trafford z West Bromwich Albion wciąż walczy o miejsce w podstawowym składzie, lecz wszystko wskazuje na to, iż jego starania zakończą się niepowodzeniem. Wprawdzie w ostatnim ligowym spotkaniu United z WBA Kuszczak zastąpił w bramce zmagającego się z grypą Holendra to jednak był to jego pierwszy w tym sezonie występ w Premier League.

- Dziś zaliczyłem swój ligowy debiut w tym sezonie, lecz mamy już styczeń - wyznał Tomek. - Oczywiście, że chciałbym regularnie grać. Muszę poczekać na decyzję sir Alexa Fergusona czy zdecyduje się dać mi więcej szans do grania czy też zechce mnie sprzedać. Osobiście wolałbym częściej grać w barwach United, niż zmieniać klub.

- Każdy piłkarz ma ambicje i ja również ja posiadam. Regularnie siedzę na ławce od ponad czterech lat i zdecydowanie potrzebuję czegoś więcej niż jedno spotkanie na dwa czy trzy miesiące. Siedząc na ławce niczego nie udowodnię, a na tym mi najbardziej zależy - zakończył Polak.