Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

Man Utd - Blackburn: Strzelecki festiwal na Old Trafford!

» 27 listopada 2010, 17:56 - Autor: Bart - źródło: DevilPage.pl
Manchester United zdemolował na Old Trafford Blackburn Rovers aż 7:1 (3:0). Prawdziwy powód do świętowania ma Dymitar Berbatow, który aż pięciokrotnie wpisał się listę strzelców. Po jednym trafieniu dołożyli Nani i Park.
Man Utd - Blackburn: Strzelecki festiwal na Old Trafford!
» Manchester United zdemolował na Old Trafford Blackburn aż 7:1. Prawdziwy powód do świętowania ma Dymitar Berbatow, który aż pięciokrotnie wpisał się listę strzelców. Po jednym trafieniu dołożyli Nani i Park.
Zawodnikiem meczu z Rovers był:
Gracze Manchesteru United spotkanie z Blackburn rozpoczęli od mocnego uderzenia. Już w drugiej minucie meczu na listę strzelców wpisał się Dymitar Berbatow. Wszystko zaczęło się od zderzenia Parka z Robinsonem. Bramkarz miał problemy z powrotem na pozycję, wtedy w pole karne piłkę dośrodkował Nani, a Bułgar skierował ją do siatki.

Od samego początku gra Czerwonych Diabłów była szybka, dokładna i miła dla oka. Gracze Blackburn byli całkowicie wybici z rytmu, co wykorzystywali gracze Fergusona i non-stop napierali na bramkę Rovers.

Po kilku nieudanych próbach Wayne Rooney i Park Ji-Sung zaprezentowali nam świetną akcję. Koreańczyk podał do Wazzy, ten chwilę zaczekał i dograł idealnie w tempo do wbiegającego w pole karne Parka. Skrzydłowy United stanął sam na sam z bramkarzem i pewnie podwyższył wynik na 2:0. Była to 23. minuta meczu.

Chwilę potem Carrick świetnie zagrał do Naniego wbiegającego pod bramkę, lekko podcinając piłkę nad głowami obrońców Blackburn. Anglik zrobił to jednak nieco za mocno i Nani nie zdołał oddać strzału.

27. minuta spotkanie to fatalny błąd zawodnik Rovers, a dokładniej Chimbondy. Pod naciskiem ze strony graczy United obrońca próbował wycofać piłkę do bramkarza. Zrobił to jednak na pamięć posyłając piłkę prosto pod nogi Berbatowa. Bułgar nie mógł zmarnować takiego prezentu, spokojnie stanął naprzeciwko Robinsona, przymierzył i po raz drugi wpisał się na listę strzelców.

W 34. minucie Wayne Rooney ucierpiał w walce o piłkę z rywalami. Wydawało się, że Anglikowi ponownie odnowiła się kontuzja kostki, co oznaczałoby kolejne tygodnie rehabilitacji. Na szczęście chodziło o kolano Anglika, który już po chwili powrócił na murawę.

Do końca pierwszej połowy nie oglądaliśmy już bardzo groźnych akcji, mimo, że Manchester United ciągle atakował. Druga część spotkania zaczęła się za to wyśmienicie dla podopiecznych sir Alexa Fergusona.

Najpierw atak wyprowadził Berbatow, zagrał na skrzydło do Naniego. Portugalczyk popisał się świetnym dryblingiem, wbiegł w pole karne i wystawił piłkę kilka metrów wstecz do Berbatowa. Bułgar uderzył z pierwszej piłki jednocześnie kompletując swojego drugiego hat-tricka w tym sezonie.

Kolejna akcja wyglądała bardzo podobnie. Nani po świetnym podaniu Andersona, ze skrzydła wpadł w pole karne, oczarował rywali dryblingiem, lecz tym razem zamiast podawać zdecydował się na uderzenie. Po tym strzale było już 5:0 dla Diabłów.

W 55. minucie Nani ruszył do ataku po podaniu z prawego skrzydła próbując wyprzedzić Chimbondę. Portugalczyk w ostatniej chwili chciał podać do niepilnowanego Rooneya w polu karnym. Zrobił to jednak za późno i trafił prosto w nogi Robinsona.

Kolejną dobrą okazje do podwyższenia wyniku miał w 60. minucie Patrice Evra. Akcja zaczęła się na prawym skrzydle, Rooney podał do Naniego. Ten po chwili zmylił rywala i dośrodkował na długi słupek. Tam czaił się właśnie Evra, lecz w ostatniej chwili ubiegł go Salgado wybijając piłkę na korner.

To co nie udało się Francuzowi nadrobili w kolejne akcji koledzy. Najpierw Nani wypuścił piłkę w pole karne do wbiegającego Rafaela. Obrońca od razu odegrał w tył do Parka. Koreańczyk uderzył, lecz trafił w jednego z obrońców. W tym zamieszaniu odnalazł się Berbatow, który zgarnął futbolówkę i po raz czwarty wpakował piłkę do bramki Robinsona.

W 70. minucie piłkę odzyskał Carrick, podał do Andersona i Diabły ruszyły z kontratakiem. Po przebiegnięciu kilkudziesięciu metrów Brazylijczyk świetnie podał w tempo do Berbatowa. Bułgar chciał tym razem wystawić piłkę do Rooneya. Ta jednak odbiła się od obrońcy, znowu znalazła się pod nogami Berbatowa, który za drugim razem zdecydował się oddać strzał i zdobył swojego piątego gola w tym meczu!

Dziesięć minut później Berbatow po rzucie wolnym Blackburn wyprowadził kontrę spod własnej bramki. United ruszyło do ataku na pełnej szybkości, piłkę pod polem karnym dostał Obertan, który chwilę wcześniej pojawił się na boisku. Francuz zwlekał z oddaniem strzału do ostatniej chwili, przez co Robinson skrócił dystans dzielący go z Gabrielem i obronił uderzenie.

W 83. minucie z letargu ocknęli się gracze Blackburn Rovers. Josh Morris wywalczył rzut rożny, który potem wykonał. Po uderzeniu Samby piłka odbiła się od poprzeczki bramki van der Sara. Do piłki ponownie doszedł Morris i jeszcze raz dośrodkował. Głową ponownie uderzał Christopher Samba, tym razem jednak celnie, zmniejszając rozmiary porażki.

Na minutę przed końcem regulaminowego czasu gry kolejnym świetnym uderzeniem popisał się Berbatow. Po wrzutce Rooneya i główce Bułgara piłka niestety została instynktownie wybroniona przez Robinsona. Sędzia techniczny doliczył jeszcze dwie minuty, które nie wpłynęły już na ostateczny wynik tego spotkania.

Manchester United 7:1 (3:0) Blackburn Rovers


Man Utd: Van der Sar, Rafael Da Silva, Ferdinand, Vidic (Evans 64'), Evra, Nani, Carrick, Anderson, Park (Obertan 72'), Berbatow, Rooney

Blackburn: Robinson, Salgado, Samba, Nelsen, Chimbonda, Jones, Emerton (Linganzi 52'), Dunn, Goulon (Hoilett 28'), El-Hadji Diouf (Morris 52'), Roberts


TAGI


« Poprzedni news
Pierwsze miejsce priorytetem
Następny news »
Ferguson: Berbatow był fenomenalny

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (346)


Tennant: Mam nadzieję że Berba będzie miał coraz częściej taki przebłyski :D
Glory Glory MU
» 29 listopada 2010, 20:21 #93
Durandir: Dziś urodziny mojego ukochanego Ryana Giggsa! 1oo lat w zdrowiu i jeszcze wielu sukcesów Giggsy!
» 29 listopada 2010, 13:42 #92
Martin: Rafael, Nani i Berbatov w jedenastce tygodnia wg Sky Sports ;]
» 29 listopada 2010, 02:13 #91
gaham1: Ten mecz to był pokaz magii naszego klubu. To ni było to że Blackburn grało źle. To my na nic im nie pozwalaliśmy. Gra w ataku wyglądała po prostu bosko. Obrońcy gości kompletnie nie mieli nic do powiedzenia. Widać było że nasi ulubieńcy grali automatycznie. Każdy pokazywał się do gry. Graliśmy po prostu świetnie. Mam nadzieje że taką formę utrzymamy do końca sezonu.
» 28 listopada 2010, 23:29 #90
bar: Komentarz zedytowany przez usera dnia 28.11.2010 19:38

Droga redakcja odpowiada:)

Tak na polski tłumaczy się cyrylice. Moje słowa potwierdzi ciocia wikipedia:

pl wikipediaorg/wiki/Dimityr_Berbatow
» 28 listopada 2010, 19:38 #89
bar: Dzizys chrajst:)

Evra to nazwisko francuskie i nijak ma się do cyrylicy.

Żaden ze mnie polonista, ale czasami na prawdę szukanie po necie nie boli. Włóżcie troszkę wysiłku a znajdziecie. Nie tylko czekać na gotowe;]
» 28 listopada 2010, 19:51 #88
bar: a czy to jest angielska strona Manchesteru United? Tak tłumaczy się na POLSKI!

dobra nie chce mi się już tego wyjaśniać. tak ma być i koniec:)
» 28 listopada 2010, 21:54 #87
Sapphir: Przepieknie ludzie kibicujacy United =))) wyszlismy na prowadzenie bez zadnej porazki w sezonie i jak juz wspomniane bylo, zaczynaja sie dobre czasu dla nas :D z taka gra United wy***ie LM i Premiership! Wierze w nich i chce taka forme graczy jak w meczu z Blackburn. Thanks & Glory!!
» 28 listopada 2010, 19:29 #86
Majek: Powiedz mi MaroUnited czym się różni Twoja wypowiedź od wypowiedzi tego kamila283 ? odpowiem za Ciebie: niczym. To samo dno sobą prezentujecie.
» 28 listopada 2010, 19:21 #85
sssexton90: Kurde boje się, że ten liverpool jeszcze się włączy do walki o mistrzostwo... a tak ich nie cierpię !!
» 28 listopada 2010, 18:09 #84
H2O1994: A tak poza tematem to za kim jesteście jeśli chodzi o GranDebi? Ja nie lubię Realu, wolę Barcelonę i obstawiam 1:0 albo 2:0 dlaBarcelony bo grają na Camp Nou.
» 28 listopada 2010, 17:31 #83
Pomarancz: Nie lubię tych obu burackich klubów ale wolę żeby to barca wygrała.
» 28 listopada 2010, 20:57 #82
Majek: Nie wiem jakim cudem Chelsea nie wygrała tego meczu. Powinni zmieść Newcastle z boiska. Sroki w drugiej połowie kompletnie oddały pole gry i tylko rozpaczliwie i niewiarygodnie szczęśliwie się bronili. Mogło się skończyć nawet na 1:5. Mimo to wynik cieszy, ale trzeba zauważyć, że Chelsea wraca do formy ;/
» 28 listopada 2010, 17:01 #81
grandes: Manchester tez.
» 28 listopada 2010, 17:08 #80
Majek: racja... ale nie zapeszajmy, bo to dopiero jeden mecz ;)
» 28 listopada 2010, 17:12 #79
kckMU: Komentarz zedytowany przez usera dnia 28.11.2010 17:17

Dlatego szykuje nam się ogromny klasyk. Równy GD!
Mecz z Arsenalem to tylko większy test.
Trzeba oszczędzić w meczu z Blackpool ważniejszych graczy.
Tzn. zmiany na 30. min przed końcem i tak dalej. Ale najpierw Rooney się przełamie i zapewni zwycięstwo. Potem roszady.

PS do Adminów:

W rubryce Mecze nie pokazuje stadionu Młotów, wciąż OT.
» 28 listopada 2010, 17:14 #78
sisinho: Wiesz , słyszałem kilka tekstów od znajomych że nie ma 2 zawodników (aż 2 o rany) i dlatego Chelsea ostatnio nie gra tego co grała na początku sezonu.

A wystarczy popatrzeć ile meczów Manchester grał bez Rooneya,Hargreaves'a,Owena,Giggsa,Scholes(jak pauzował za kartki) i Valencii.

Nikt wtedy nie zwalał winy na to ile zawodników brakuje , bo było wiadomo że sezon jest długi i tak bywa.

Nie twierdzę że Ty zwalasz winę za remis na 2 zawodników(bo tego nie robisz) ale większość osób , które znam , a które kibicują Chelsea właśnie tak "obiektywnie" patrzą na takie mecze - "Chelsea wygrywa 5:0 to gra świetnie , jak United tyle wygra to zapewne grał z cieniasami"
» 28 listopada 2010, 16:31 #77
Majek: oj sisinho, Ty mały hipokryto ;)
» 28 listopada 2010, 17:04 #76
Martin: Dokładnie. Remis Chelsea i lider jest tylko jeden ;]
» 28 listopada 2010, 16:24 #75
H2O1994: 1 miejsce w tabeli nareszcie! Zaraz będzie feta na tej stronie.
» 28 listopada 2010, 16:24 #74
Antol: sop 6001
» 28 listopada 2010, 15:59 #73
Infernal: niestety bramka na remis 1:1 Kalou..
Ale jeszcze jest 2 połowa a remis to też swietny rezultat
» 28 listopada 2010, 15:18 #72
Martin: Coś Ty, Carlo to świetny menedżer. Myślę, że niebiescy mają swego rodzaju blokadę psychiczną.. coś złego się dzieje w drużynie jednak z pewnością nie z winy Carlo bo to ich najlepszy menedżer od czasu Mourinho. Tyle tylko, że nasi z tego typu kryzysem przy wielu kontuzjach poradzili sobie wzorowo nie przegrywając ani razu i utrzymując kontakt z liderem z kolei Chelsea sobie nie radzi i najwyraźniej szykuje nam się trzecia porażka z rzędu co bardzo cieszy ;D
» 28 listopada 2010, 15:03 #71
sssexton90: Komentarz zedytowany przez usera dnia 28.11.2010 15:00

Co do wczorajszego meczu to wolałbym żeby Berba strzelił w 5 meczach po 1 bramce niż w jednym 5. No ale i tak respekt dla niego. Jest liderem strzelców i uciszył wszystkich niedowiarków, którzy chcieli go wywalić z drużyny. Jak ma swój mecz to jest nie do zatrzymania.


A co do Newcastle to lepiej być nie może :) kto by się spodziewał, że tak szybko mamy szanse objąć prowadzenie w tabeli ;)


jeszcze przydałoby się, żeby Tottenham wygrał z LFC bo obstawiłem ich i mogę wygrać 30 zł jak wygrają :p
» 28 listopada 2010, 15:00 #70
rooney901: nawet największy optymista nie powiedział by że United wygra 6 bramkami
brawo Berbatov za swoje 5 goli
coś czuje że to będzie najlepszy sezon Berbatova w Man Utd
» 28 listopada 2010, 11:49 #69
przemekol12: He he he :) Najlepsze podsumowanie tego meczu !
» 28 listopada 2010, 12:11 #68
Martin: Oj bym zapomniał ;D
Wczoraj do siaty trafili również Welbeck i Cleverley, gratulujemy! No lepszej soboty to chyba żaden z nas nie mógł sobie wyobrazić.. LOVE UNITED!
» 28 listopada 2010, 10:33 #67
przemekol12: Ajjj, jego mecz z Romą ! Te bramki... To był jego najlepszy sezon.
» 28 listopada 2010, 12:13 #66
Martin: PART I

Chciałem się udzielić wczoraj jednak byłem tak wniebowzięty, że pewnie nie dałbym rady dwóch zdań złożyć do kupy. To co pokazali nasi zawodnicy we wczorajszym meczu było niesamowite, brak mi słów po prostu.. Coś pięknego! Tu już sam wynik nie jest ważny bo równie dobrze mogliśmy wygrać 2:0, 3:0 ale ten styl.. no na prawdę Barcelona ze swoim Messim na czele się chowa ;D Van der Sara oceniać nie będę bo nie ma z czego. W tym meczu pojęcie gry w defensywie po stronie United nie istniało więc śmiało możemy odpuścić również naszych środkowych defensorów, którzy jak zwykle zagrali bardzo solidnie. Skrzydłowi Rafael i Evra rewelacyjni a jak pomyślę, że równie świetny, głodny gry Fabio siedzi na ławce to aż mnie skręca ze szczęścia, że mamy najlepszą linię defensywną nie tylko w PL ale także prawdopodobnie w Europie :D Carrick - kolejny występ na bardzo wysokim poziomie tyle, że w defensywie, najwidoczniej takie były jego zadania ale to nic bo ofensywa należała do kolejnego objawienia wczorajszego spotkania - Andersona.. no na prawdę jeżeli ma grać na takim poziomie to z przyjemnością widziałbym go regularnie w wejściowej jedenastce. Mam nadzieję, że to spotkanie - kapitalne w jego wykonaniu - będzie początkiem wspaniałej formy. Park jak zwykłe w ostatnich tygodniach - solidnie + bramka - razem z Carling Cup to już bodajże jego piąta a to wcale nie tak mało. Był świadom braku formy jednak pozbierał się niespodziewanie szybko. Najpierw uratował nam 3 pkt z wilkami a wczoraj znakomicie wkomponował się w resztę idealnego wręcz zespołu. Nani nareszcie na swoim poziomie bo powiem Wam szczerze, że zaczynałem się już martwić jego słabszą formą co było do niego przynajmniej w tym sezonie nie podobne. Zwody, które wykonał przy bramkach na 4:0 tej autorstwa Berby i 5:0, którą zdobył już sam były krótko mówiąc - cud, miód i orzeszki. Genialna technika! W końcu dotarłem do naszych napastników :) Zagrali wręcz jak Yorke i Cole za najlepszych lat i co najlepsze w ogóle nie było widać po nich, że jeden był bez formy praktycznie od września a drugi nie grał kupę czasu. Byli tak zgrani, że pewnie sam Sir Alex nie mógł uwierzyć w to co Oni tam razem wyprawiali. Rooney zagrał fenomenalnie i już dziś mogę stwierdzić, że powrócił nasz wielki Wazza z ubiegłego sezonu. W prawdzie sam bramki nie strzelił (choć pewnie by to zrobił gdyby Nani nie spóźnił podania - Ci co oglądali z pewnością wiedzą o co chodzi) jednak bez niego nie byłoby przynajmniej połowy tych trafień. No i został nam Berbatov, który po raz kolejny udowadnia nam jak nieprzewidywalnym jest zawodnikiem. Napastnik, który po hattricku z Liverpoolem potrafi nie trafiać do siatki przez AŻ 7 kolejek grając niemal w każdym spotkaniu tylko po to, by po tych właśnie 7 kolejkach kropnąć AŻ 5 razy w jednym spotkaniu.. Gołym okiem widać, że obecność Rooneya oskrzydliła nie tylko wspaniałego wczoraj Bułgara ale całą drużynę. On nie musi nawet nic robić... starczy, że jest na tym boisku. Tacy właśnie zawodnicy robią różnicę nawet jeżeli nie strzelają.. To duch drużyny. Oczywiście znajdą się tacy, którzy stwierdzą, że Wayne nic nie grał a całą robotę odwalili inni jednak prawdziwi fani dla których United znaczy wszystko doskonale wiedzą, że to właśnie Rooney był tym motorem napędowym całej drużyny co świetnie można było usłyszeć z trybun Old Trafford nawet przed telewizorami/monitorami. Pod koniec chciałem prosić co niektórych, żeby skończyli wypisywać te durne teksty w stylu "mieszaliście Berbę z błotem a ja go zawsze broniłem, mówiłem Wam, że jest świetnym napastnikiem" itd... Nie wiem co chcecie tymi kłamstwami udowodnić jednak wiem, że kompromitujecie się na całej linii bo każdy z nas wie jak było 2 dni temu, jak było tydzień temu czy jak było miesiąc temu. 99% użytkowników krytykowało Berbatova równo jednak była to krytyka uzasadniona, której ja się nie wstydzę bo mimo wszystko 7 meczy bez gola to już na prawdę spory czas. Głównie chodzi mi o to, że każdy z nas, nawet Ci, którzy o tym tutaj nie pisali gdzieś w głębi mieli po prostu dosyć tego lenia chodzącego po polu karnym przeciwnika więc wypisywanie jakim to się jest jego obrońcą jest na prawdę nie na miejscu. Ważne, że znowu pokazał klasę a jeszcze ważniejsze, żeby nie spoczął na laurach co mam nadzieję u boku Rooney jest niemożliwe.
» 28 listopada 2010, 10:22 #65
Martin: PART II

Jeszcze jedna rzecz mnie irytuje, mianowicie zdanie większości z Was na temat wczorajszych zmian. Prawda, że Obertan wyglądał, że tak powiem blado na tle innych. Prawdą też jest, że Evans zawalił nam tą jedną bramkę tylko powiedzcie mi co jest dla Was ważniejsze. Jedna stracona bramka przy siedmiu strzelonych - prawdziwy pogrom - czy to, że nasi rezerwowi, którzy grają na prawdę rzadko dostali swoje szanse na te 20-30minutek? Myślę, że doświadczenie, które Johny zebrał przy tej straconej bramce (mówią, że w życiu uczymy się na błędach) jest o wiele cenniejsze niż ta jedna bramka w tył także nie ma co narzekać ;] Trochę się rozpisałem.. sam się dziwię, że aż tyle ;) mam nadzieję, że aż tak nie zanudziłem bo poeta ze mnie żaden ;P Wreszcie oglądamy zespół, w którym każdy z nas kiedyś tam się zakochał a kontuzji z dnia na dzień co raz mniej. Życie jest normalnie piękne! ;D mam nadzieję, że każdy kto tylko ma możliwość będzie dziś dopingował sroki przed monitorem ;] Gdyby ktoś potrzebował linki zapraszam na pw. Transmisja rozpoczyna się o 14:30, serdecznie pozdrawiam i miłego dnia :)

ps. Cisnę leczyć kaca...
» 28 listopada 2010, 10:28 #64
oldtrafford: Mecz był bajeczny świetne bramki bardzo wysokie zwycięstwo i gra zespołu na 6+ tak trzymać !!
» 28 listopada 2010, 08:59 #63
ManUtdFun: Ja meczu niestety nie oglądałem szczerze żałuję, bo było co oglądać patrząc na wynik. Odnośnie zawodnika meczu no to chyba nie ma co długo główkować - Berba. Cieszy fakt, że wygrywamy tak wysoko i to z niezłą drużyną, wygrywamy strzelając 7 bramek, kiedy mamy problemy strzeleckie :) Nie spodziewałem się takiego wyniku. Brawo United. Brawo Berba :)
Po raz pierwszy od ok. 2 lat to my mamy najwięcej strzelonych bramek :d Pamiętamy tamten sezon: my 86 chyba a Chelsea 103. Ja niestety przyzwyczaiłem się, że mimo iż wygrywamy to nie strzelamy dużo bramek :( Nareszcie mogę to powiedzieć: nasz atak był super :) Oby to nie był jednorazowy występek. Liczę, że Chelsea i Arsenal dostanątyle samo :D
GLORY GLORY :)
» 28 listopada 2010, 00:38 #62
IceBox: Berbatow Berbatow Berbatow oby tak dalej ale liczy się cała drużyna ;D
» 27 listopada 2010, 23:42 #61
lukiton0589: Super meczyk! Fajnie się go oglądało. Wynik 7-1 rewelacja. Od razu przypomniało mi się to pamiętne 7-1 z As Romą w Lidze mistrzów. Oby Manchester nie zwolnił tempa. A co najważniejsze zaczął seryjnie wygrywać na wyjazdach.
» 27 listopada 2010, 23:25 #60
przemekol12: Roo biegał bardzo dużo w tym spotkaniu.
» 27 listopada 2010, 23:05 #59
przemekol12: Komentarz zedytowany przez usera dnia 28.11.2010 12:18

Berba wziął się za strzelanie więc Wayne za asystowanie :)
» 28 listopada 2010, 12:18 #58
driffter128: Dobry mecz Berbatov dobrze wszedł w mecz . ładna gra . Glory Glory Man United !!
» 27 listopada 2010, 23:02 #57
Majek: Szkoda, że od 72 min graliśmy w 10ciu, bo w przeciwnym wypadku mogliśmy wygrać to wyżej ;)
» 27 listopada 2010, 22:09 #56
Matiusekkk: :D Berba sie z Rooneyem Na miejsca pozamieniali xD teraz Rooney podawał cały czas zamiast strzelac a Berba strzelał bramki zamiast podawac ^^ hehe :D dobry mecz pozdrawiam =)
» 27 listopada 2010, 21:44 #55
2OLEgend: Pstryczek w nos dla wszystkich którzy nazywają Berbatova drewniakiem. Genialny zawodnik, fenomenalna technika i choć wygląda jakby spacerował po boisku robi to najlepiej na świecie. Biegać też trzeba z głową.
» 27 listopada 2010, 21:02 #54
swiezu: Mecz naprawdę na wysokim poziomie,dominacja United w każdej formacji,68% posiadania piłki no i Rooney 46 podań w 1 odsłonie z tego35 celnych,
Man United Show
» 27 listopada 2010, 21:24 #53
Sapphir: Dawno nie widzialem tak idealnego widowiska w wykonaniu moich diabelkow ;D Najwieksze pochwaly zarowno dla Rooneya i Berbatowa, razem wspolpracuja znakomicie co widac bylo przy kazdej akcji. Rooney - swietny mecz choc bez gola, poprostu byl wszedzie i widac jak ludzie z druzyny ufaja mu i chca z nim grac ^^ podania dopracowane i zawsze dokladne. Tez jestem napastnikiem i znam ta sytuacje kiedy sie 'strzelalo' a przychodzi okres asyst i dogran :P SAF moze byc smialo zadowolony z powrotu Roo _/ Berba natomiast jak za dawnych czasow strzelania :D kiedy widzialem jaki sklad bedzie na ten mecz sugerowalem 5 : 0 niestety oni spisali sie lepiej niz dalo sie pomyslec :) Anderson, Nani, Rafael i Park srebrne trofea, zlote naleza do Roo i Berby! I`m ***king proud !! GLORY!
» 27 listopada 2010, 19:58 #52
rooney717: To jest właśnie magia Old Trafford, piękny mecz nasze Diabły zagrały ostatnio taki wynik w naszym wykonaniu padł z West Hamem w sezonie 1999 / 2000.
» 27 listopada 2010, 19:58 #51
jarek879: Anderson tego nam bylo trzeba,jest szansa podciagnac na sprincie pod bramke on to robi. w ostatnich meczach jak byla okazja wyjsc szybko z akcja to oni wycofywali do tylu pilke i zaczynali atak pozycjny......Anderson zrobil wielka róznic on musi grac i rooney tez bardzo dobrze duzo ponan zaliczyl,Nani to wiadomo....
» 27 listopada 2010, 19:52 #50
zbyszek7: Mecz swietny warto bylo rano wstac :) nie ma nic lepszego jak zaczac dzien od zwyciestwa Ubited :) Rooney robil gre, Berba strzelal wszystko, Anderson wymiatal, skrzydla chodzily, powrocil stary dobry Manchester :)
Nie moge zrozumiec tylko jedenj rzeczy ?
Dlaczego w 65min wchodzi Evans za naszego kapitana?? Po tym co pokazal w srode powinnien troche odpoczac od grania. A znajac Fergusona to chcial zeby Evans sie nie lamal po meczu z Glasgow i pokazal jaki jest dobry przy golu :/ a szkoda bo na ostatnie 30min moglo wejsc 3 mlodych graczy typu: Macheda, Gibson, Bebe.. przy takim wyniku mogli odstac szanse a nawet ich na lawce nie bylo ;/ i wchodzi Evans...
» 27 listopada 2010, 19:39 #49
PauloKuhan: o berba sobie postrzelal to teraz 2 miesiace bez gola :P
» 27 listopada 2010, 19:32 #48
Klimaa: Jestem ciekaw jak zaprezentuje się Bułgar w następnych spotkaniach, to świetnie że ustrzelił dzisiaj aż 5 bramek, ale dobrze byłoby gdyby utrzymał formę strzelecką w następnych spotkaniach, a nie zapadł w letarg jak po meczu z Liverpoolem.
» 27 listopada 2010, 19:30 #47
Giggsy: Co za łom zagłosował na Obertana i Evansa? Pierwszy zmarnował 99% a przez drugie niestety straciliśmy gola.
» 27 listopada 2010, 19:24 #46
kckMU: Jak Rooney jest na boisku to strzelamy gole. Wazza może niesamowicie lamić, tracić wszystkie piłki i co najgorsze, ale jego obecność na murawie przynosi efekty.
Był kontuzjowany Rooney to strzelaliśmy gole z wielką trudnością, wręcz ogromną. Często siaty na poziomie XX ligi Afrykańskiej. Od teraz to wszystko się zmieni, mamy potwierdzenie już dzisiaj :)

Rooney nie wpisał się dzisiaj, ale zrobi to za tydzień.
I zobaczycie, że wygramy max. 2-0 tylko po golach Wayne.

Berbatov jest jedyny w swoim rodzaju wręcz.
Tevez, Drogba, Caroll strzelają co kolejkę po jednym golu. Berba odrabia 3-4 kolejki w jednym meczu :D

Na razie ma 12. bramek jak dobrze patrze? Na króla dawaj, zadziw wszystkich.
» 27 listopada 2010, 18:58 #45
Martin: Przed spotkaniem miał ligowych bodajże 6 więc teraz wypada 11.
» 28 listopada 2010, 09:34 #44
Samuelikson: To jest kwestia tego jak gra pomoc i ile ma piłek. Berbatov tylko wkańcza więc ostatnie słabe mecze były wynikiem kłopotów s II linii, nie tylko kwestią Berby
» 27 listopada 2010, 19:17 #43
mik99: Kurcze, szkoda, że nie oglądałem meczu :( byłem w trasie ehhh
nosveratu ja kibicuje im troszkę dłużej bo od 98 roku, ale podpisuje się pod tym co powiedziałeś plus nawet podczas spadku formy nie przyszło mi na myśl kibicować innej drużynie. United Forever
» 27 listopada 2010, 18:48 #42
sssexton90: Komentarz zedytowany przez usera dnia 27.11.2010 18:39

Po prostu w końcu wyleczyliśmy się z kontuzji i efekty widać od razu. Jak Valencja wróci do formy to będzie już w ogóle potęga. Wiele osób kpiło z United po początku sezonu, mówili na Alexa żeby odszedł, że powinny być wzmocnienia i co teraz powiecie ?? Ta drużyna ma ogromny potencjał. Jak w tym sezonie nie zdarzy się jakiś przykry przypadek to mamy szanse na wielkie tytuły. Szkoda, że Fergie nie pozwolił wejść Hernandezowi bo chłopak powinien się cały czas ogrywać...no ale trudno.

Berbatov zagrał genialnie, ale Rooney też zasłużyl na pochwałę. Zagrał jak rasowy pomocnik. Nie strzelał bramek ale przyczynił się do co najmniej 4. Poza tym dobra gra Andersona, Parka i Naniego (poza kilkoma jego dziwnymi zachowaniami)
» 27 listopada 2010, 18:38 #41
m4ci3k: Jeszcze niech Chelsea straci punkty z Newcastle to będzie wspaniale!:)
» 27 listopada 2010, 18:29 #40
H2O1994: Komentarz zedytowany przez usera dnia 27.11.2010 18:26

Warto zwrucić uwagę na to że Chelsea przegrało z Blackburm 1:0 a my wygraliśmy z nimi 7:1. Już poprawiłem pomyłka.
» 27 listopada 2010, 18:24 #39
triadevil: Warto zwrócić uwagę ("ó" zamknięte kolego), że Premiership to najlepsza, ale i najbardziej skomplikowana liga świata. Tutaj każdy może wygrać z każdym. Dlatego zostawmy te głupie porównania - one nic nie wnoszą, bo zaraz Chelsea może nam zrówić uwagę, że oni "kogoś" rozgromili, a my z tym "kimś" zaledwie zremisowaliśmy.

Wynik świetny, brawo lecz nie stójmy w miejscu i idźmy naprzód.
» 27 listopada 2010, 19:37 #38
WigdorDevil: Pomyliłeś braci, w meczu grał Rafael a nie Fabio :D
» 27 listopada 2010, 18:55 #37
Martin: Komentarz zedytowany przez usera dnia 28.11.2010 09:19

A ja widziałem i to już niejedną. W końcu to też ludzie więc odpuszczamy już tego typu teksty a Sergiuszowi dziękujemy :)
» 28 listopada 2010, 09:19 #36
Sochol: Ręce same składały się do oklasków. Cieszy mnie bardzo dobry mecz Andersona który zaliczył kilka genialnych podań :) oby tak dalej
» 27 listopada 2010, 18:20 #35
Giggsy: I takie United chciałbym oglądać we wszystkich meczach. Robili co chcieli z rywalami. Bravo Berba! Jedziesz na króla strzelców!
GG ManUnited!
» 27 listopada 2010, 18:15 #34
Hoser1992: Kurde myślałem że gramy jutro. Fuck taki mecz i nie oglądałem. Cholera jestem wkur....
» 27 listopada 2010, 18:13 #33
Martin: Kogut myślał o niedzieli a w sobotę łeb ucięli ;]
» 28 listopada 2010, 09:16 #32
Wuj3k: Hmmm, ogólnie się zgadzam z ocenami- jedynie Wazzie bym dodał + 0.5 pkt na zachętę. To co wyprawiał duet Berba&Wazza z obroną nie wymaga żadnego komentarza ;].
» 27 listopada 2010, 18:14 #31
Samuelikson: Czyli jakby trzasnął 20 bramek albo 50 to i tak byś mu odjął 0.5 punkta za jedna niewykorzystaną akcję? Poza tym widziałeś jaki wysoki był obrońca obok Berby? Dobrze że i tak oddał dobry strzał i tylko szacun dla bramkarza za obronę a nie minus dla Berby

Ogranij się
» 27 listopada 2010, 19:26 #30
Coby: Świetny mecz, brawo Berba.Rooney mimo,że nie strzelił bramki zagrał równie genialnie,praktycznie w każdej sytuacji podawał,widać jak duży wpływ na drużynę ma jego obecność na boisku.Cieszy też dobry występ Andersona,jestem fanem jego talentu.
» 27 listopada 2010, 18:12 #29
martinwii7: Piekny mecz w wykonaniu moich ulubiencow! :D:D

United The Best, fuck the rest! ;p
» 27 listopada 2010, 18:10 #28
rooney05: Berbatov miał Roo i odrazu sie gra lepiej:D
» 27 listopada 2010, 18:09 #27
sisinho: Devil , większość chce dobra dla United , dlatego nagonka była uzasadniona(napastnik nie powinien mieć takiej słabej passy strzeleckiej).

Mam nadzieje że nie jest to jednorazowy wybryk Berbatova i zacznie strzelać jak na początku sezonu.
» 27 listopada 2010, 18:10 #26
Martin: Komentarz zedytowany przez usera dnia 28.11.2010 09:10

"Widzieliscie a chcieliscie sie go pozbyc z Manchesteru :>"

A Ty to pewnie z tych, co zawsze go bronili, mam rację? ........
» 28 listopada 2010, 09:09 #25
TevezC: Oglądałem drugą połowę i na prawdę mogę powiedzieć, że zobaczyłem piękny mecz:)

Bardzo dobrze zagrał Anderson ;) Piękne podanie do Naniego przy bramce ;)

Berbatov dziś potrafił się znakomicie znaleźć... Geniusz... zaczął akcję z Evrą na własnej połowie i skończył efektowną akcję United! Hernandez musi chyba jeszcze poczekać na szansę ;D

Bardzo podobała mi się gra Rafaela... nie odpuszczał, fajnie się podłączał.

Troszkę Carrick gdzieś nie widoczny był... ale Anderson całą robotę w środku pola robił :)

Rooney nawet nie źle... kilka głupich strat, ale też wreszcie w swoim stylu zaczął się wracać za akcją i walczył na prawie całym boisku.

Mecz bardzo, bardzo dobry ;) Tylko szkoda tej jednej bramki :/

Echh... ten Samba...
» 27 listopada 2010, 18:06 #24
Martin: Carrick był niewidoczny? Już nie przesadzaj.. grał jako defensywny pomocnik i ze swoich zadań wywiązał się wręcz idealnie. Za ofensywę odpowiadał Anderson co wyszło mu jak nigdy dotąd ;]
» 28 listopada 2010, 09:07 #23
Martin: Następny "słynny" już obrońca Berby się znalazł.
» 28 listopada 2010, 09:04 #22
Martin: Adamosis haha, nie kompromituj się stary ;D dobre...
» 28 listopada 2010, 09:03 #21
Atheist: Świetny mecz, stary dobry Man Utd wrócił, Berba urządził sobie demolkę, jakich dawno nie widziałam. Cudo ;)
» 27 listopada 2010, 18:04 #20
daw7: Co tu dużo gadać przepiękny mecz w wykonaniu Man United ;] !!
» 27 listopada 2010, 18:03 #19
Wuj3k: No, stary dobry Rooney wraca. Wszędzie go pełno, to zastawia piłkę w obronie, to asystuje przy golu, to piłka przechodzi przez niego z 10 razy w jednej akcji. To mi się podoba. Szkoda tylko, że nie strzelił nic, to by było ukoronowanie jego dzisiejszej gry, bo naprawdę zasłużył sobie na gola. Ale widać było, że nie zależy mu na strzeleniu gola własnonożnie, tylko na wyniku całej drużyny, za to też wielki plus. Dobry mecz również Rafaela, też się chłopak wyrabia. Za parę sezonów pewnie będzie jednym z najlepszych PO na świecie ;]. Blackburn nie istniało dzisiaj, mam nadzieję, że to nie tylko jednorazowy wybryk podopiecznych Alexa, tylko, że w końcu się rozpędziła nasza diabelska lokomotywa. GLORY GLORY MAN UNITED!!
» 27 listopada 2010, 18:03 #18
skoda037: fantastyczny mecz, ale nie wiem jak Wam, ale mnie do pełni szczęścia brakowało tylko bramki Wayne'a... Szkoda

A zmiennicy nie pokazali się z dobrej strony, Evans troszkę zawalił bramkę, a Obertana poza stratami piłki to nie widziałem.
» 27 listopada 2010, 18:03 #17
Martin: Obertan poza stratami piłki to jeszcze stuprocentówki nie wykorzystał.
» 28 listopada 2010, 09:00 #16
se7en: Komentarz zedytowany przez usera dnia 27.11.2010 18:03

Włączyłem dopiero w 5 minucie... a tu 1-0 ;P Od razu mi się humor poprawił jak to zobaczyłem ;)

Berba pozamykał usta krytykom. Chociaż mógł strzelić jeszcze więcej niż 5 goli. Do tego pracował dla zespołu
Cała drużyna zagrała dobrze. Evans i Obertan nie popisali się, ale liczą się 3 punkty i +6 do bilansu strzeleckiego.

GLORY !!
» 27 listopada 2010, 18:02 #15
lukaszzasko: wlasnie tak gra berba w tym sezonie jak ma partnera w ataku i podania od pomocników!!
» 27 listopada 2010, 18:02 #14
adrian93: bardzo piękny mecz. brawo i tak dalej,po mistrza angli!!
» 27 listopada 2010, 18:00 #13
Pomarancz: Świetne widowisko, drużyna zagrała genialnie Berba świetnie wykorzystywał okazje :D a co do Roo może nie strzelił ale walczył cały mecz i on też jest bohaterem :D
» 27 listopada 2010, 18:00 #12
Martin: O ile dobrze pamiętam, po samej pierwszej połowie Rooney zaliczył 46 podań z czego aż 37 celnych przy czym napastnik Rovers Jason Roberts zaliczył tylko 3 podania ;)
» 28 listopada 2010, 08:55 #11
Szewc: Najlepszy mecz w wykonaniu United w tym sezonie. Wszyscy zagrali po prostu świetnie. Jedynie to wprowadzenie Evansa było trochę niepotrzebne. Ale nie ma co marudzić po 7:1!
» 27 listopada 2010, 17:59 #10
Michal88: United jestesmy najlepsi !! czerwony diabel nigdy nie przegrywa !!
» 27 listopada 2010, 17:59 #9
urbanex: mylisz sie, w tej chwili i my i chelsea maja po +19, jednak my mamy wieksza ilosc strzelonych, a gdyby jutro chelsea wygrala to tak czy siak bedzie miala np +20 przy wygranej roznica 1 bramki, itd
» 27 listopada 2010, 18:04 #8
Majek: Szkoda, że od 71 minuty graliśmy w 10ciu, bo mogliśmy wygrać wyżej ;)
» 27 listopada 2010, 17:59 #7
Martin: a jakże inaczej, hahaha ;]
» 28 listopada 2010, 08:52 #6
adrian93: bardzo piękny mecz. brawo i tak dalej,po mistrza angli!!
» 27 listopada 2010, 17:59 #5
sensi: Dobry Mecz. Szkoda że rooney nie strzelił
» 27 listopada 2010, 17:58 #4
LoveMUFC: Tylko dlaczego do bramki nie trafił Rooney ? ;/
» 27 listopada 2010, 17:57 #3
Matikus12: Moim zdaniem dlatego, że za dużo angażował się w pomoc, a troszke za mało mało w atak.
Ale Rooney naprawdę zagrał dzisiaj zajebiaszczy futbol.
Podanie bardo dobre i dokładne,
Ta wrzuta na koniec była dobra.
1 albo 2 mecze i Rooney będzie strzela takie bramy że heeejjjjj.
» 27 listopada 2010, 18:01 #2
Merguson: Zaniedługo wystawią plik do pobrania o całym meczu, ściągniesz i obejrzysz, bo warto ;D.
» 27 listopada 2010, 17:58 #1
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.