Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

Pobyt w USA pomógł Rooneyowi

» 25 listopada 2010, 12:31 - Autor: Xeryas - źródło: TribalFootball.com
Wayne Rooney, strzelec zwycięskiego gola w środowym meczu z Rangersami, zawdzięcza swoją dyspozycje pobytowi w Stanach Zjednoczonych.
Pobyt w USA pomógł Rooneyowi
» Wayne Rooney w środę zdobył dla Manchesteru United zwycięskiego gola
Reprezentant Anglii zaliczył swój pierwszy występ w wyjściowym składzie Manchesteru United od 26 września. W grze Rooneya widać było energię i entuzjazm. Napastnik egzekwując rzut karny wykazał się stalowymi nerwami a także udowodnił, że po kontuzji kostki niema już śladu.

- Jestem po prostu zachwycony powrotem do gry. Czułem się dobrze, czułem, że mogę rozegrać pełne 90 minut - przyznał po meczu Rooney.

- Kiedy wypadasz z gry na jakiś czas, po powrocie czujesz się zmęczony przed zakończeniem spotkania. Dzisiaj czułem się dobrze do samego końca. Ten tydzień spędzony w USA, naprawdę mi pomógł - dodał Anglik.


TAGI


« Poprzedni news
Walter Smith zawiedziony porażką
Następny news »
De Gea: Nie odejdę z Atletico

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (28)


Martin: Wbrew wszystkim krytykom mogę stwierdzić, że zarówno z Wigan jak i Rangersami Wazza rozegrał dobre zawody. Jestem święcie przekonany, że do końca roku trafi jeszcze niejeden raz, wierzę w niego, wierzę w United. W grudniu będzie fotel lidera... na czerwono.
» 26 listopada 2010, 16:24 #28
Tennant: Nie wiem dlaczego autor artykułu rozpływa się na formą Roo,bo tak naprawdę nie zachwycił i zmarnował wiele piłek
Glory Glory MU
» 25 listopada 2010, 22:09 #27
Robsio3: Komentarz zedytowany przez usera dnia 25.11.2010 21:25

Nie można jeszcze w żaden sposób określić przydatność pobytu Rooneya w USA, fakt faktem strzelił gola ale to był karny i jeszcze nie przez niego wywalczony. Widziałem podczas meczu w jego oczach tą moc, walkę. Widziałem jak pomagał defensywie jak biegał w ataku ale cóż poddenerwowany wielkimi gwizdami kibiców Rangersów co tu dużo mówić, nie dawał sobie rady - parę razy fatalnie skiksował, kilka złych podań, nie dostrzegał kolegów wychodzących na wolne pole. Ale dajmy mu spokój miał bardzo trudny okres w swoim życiu i musi podbudować się psychicznie i fizycznie. Uważam że Rooney osiągnie swój cel ponieważ działa ze zdwojoną siłą: chce udowodnić kibicom Manchesteru za ten incydent z kontraktem, oraz chce udowodnić wszystkim niedowiarkom którzy go skreślili, oby się Wayne'owi udało, blees!
» 25 listopada 2010, 21:25 #26
kubusss: wielkie "bullshit" - jaką energię? Energię widać było dopiero po strzeleniu karnego. Do tego momentu grał baardzo kiepsko. Nie było widać tego Rooneya jakiego znamy sprzed kilku sezonów, walczącego o piłkę niemal do upadłego. Kiedy tracił piłkę był bezradny, dla mnie jest skończony!! ZDRAJCA
» 25 listopada 2010, 21:10 #25
devil987: Komentarz zedytowany przez usera dnia 25.11.2010 19:58

Jak narazie widać na boisku, że jakaś tam poprawa jest, ale bez fajerwerków. Przynajmniej nie gra tak jak na początku sezonu.
» 25 listopada 2010, 19:57 #24
Bovver: Zagrał słabo jak na niego to że strzelił bramke nie powinno wywołać takiej chwały którą teraz ocieka. Bo nawet VSD jak by dostał sznase to by tego karnego strzelił. Niech zacznie asystować i strzelac bramki z akcji
» 25 listopada 2010, 19:32 #23
Kubson97: Pięknie Roo.Oby tak dalej.
» 25 listopada 2010, 19:14 #22
swiezu: Jak dla mnie Rooney kompletnie nie umiał się odnaleźć i zmarnował 3 -100%
sytuację!Nic pięknego tu nie widziałem a wręcz odwrotnie,1 jaskółka wiosny nie czyni!A pozytyw dla mnie to gra FABIO ma chłopak talent ,bravo!Ogólnie mecz rozgrywany w dobrym tempie,brakowało mi Evry na lewej flance!pozdro
» 25 listopada 2010, 20:22 #21
Xeryas: Najważniejsze jest to, żeby grał dla dobra drużyny której zawdzięcza tak wiele. Nie wiem jak wy ale ja kiedy widze Rooneya w podstawowej jedenastce czuje wiekszą pewnośc, nawet jeśli teraz nie jest jeszcze w dobrej dyspozycji, ale Roo to zawsze Roo.

Oby wkładał całe serce w swoją grę a będzie dobrze.
» 25 listopada 2010, 18:00 #20
arturinho17: Dobrze że strzelił. Nie oznacza to, że wrócił już do formy, ale doda mu to pewności siebie, co mu teraz na pewno bardzo się przyda. Oby grał teraz dobrze i z pożytkiem dla zespołu.
» 25 listopada 2010, 17:59 #19
bieniu12: kibice*
» 25 listopada 2010, 16:32 #18
bieniu12: widać było jak Wazza się stara wkurzali mnie kicie the gers bo tylko nabijali się z Roo jak coś spieprzył ale jak wykorzystal karnego to potem na niego nie buczeli haha i dobrze im tak ;p
» 25 listopada 2010, 16:31 #17
krav3n: berba był groźniejszy, kopnie jakaś to piłkę i zawsze coś wypracuje drugiemu napastnikowi no taki charakter jego gry.. choć strzelić tez umie co we wrześniu pokazał... ale Rooney nie grał wczoraj dobrze

Chicharito i Berba to lepszy zestaw.. no może Roo się wstrzeli oby..
podważył trenera, umiejętności kolegów z drużyny , dostał podwyżkę , nikogo oficjalnie nie przeprosił, trafił karnego i już bożyszcze.. no ekstra strzelił karnego ponad 200 patyków za darmo nie bierze..
» 25 listopada 2010, 16:25 #16
Cantona33: Prawda jest taka że przyjdzie moment na wiosnę że Wayne pozamyka usta wszystkim krytykom. Musi odzyskać formę, zasługuje na drugą szansę pomimo tego, że niedawne spekulacje były szokiem dla wszystich kibiców United.

Musi rozegrać 4-5 meczy strzelić ze 2 bramki i będzie git. Rooney wraca to jest dobra wiadomość dla nas wszystkich, aczkolwiek nei dziwię się komuś kto już nie odzyska zaufania do Wayne'a. Ja sam dłuuugo mu nie wybaczę tego co chciał zrobić.

P.S
Jak podchodził do karnego, byłem na 90% pewien, że nie strzeli;) Ale skoro już trafił to cieszę się, że to on strzelał a nie kto inny. Mecz zagrał na dwóję ale w najważneijszym momencie nie zawiódł.

peace
» 25 listopada 2010, 16:04 #15
Martin: Na dwóję w skali? ... dobre...
» 26 listopada 2010, 16:22 #14
mikrofalowka: strzelił gola i do razu powrót wielkiej formy! Ludzie, wy chyba inny mecz oglądaliście. Rooney był najgorszy na boisku! Gdyby do piłki podszedł Nani i on strzeliłby gola to też byście obwołali go bohaterem meczu? Widać że Roo nie grał prawie 2 miesiące i póki co prezentuje się słabo, ale myślę że za 2-3 tygodnie jego występy będą coraz lepsze.

PS. Jeśli dasz mi minusa, to napisz dlaczego.
» 25 listopada 2010, 14:47 #13
rooneyfan: Daje minusa bo nie Rooney był najgorszy tylko Evans.
» 25 listopada 2010, 14:57 #12
mikrofalowka: No dobra. Poprawiam zdanie: "Rooney był najgorszy na boisku!" na "Rooney był prawie najgorszy na boisku z United"
» 25 listopada 2010, 15:14 #11
Taurus: Pff śmieszny jesteś...
Widać było że mu zależy, żeby nie zawieść drużyny i kibiców...
Jak stracił piłkę to starał się ją odzyskać i jak było widać udawało mu się...
Dla mnie to był 2-3 najlepiej grający piłkarz na boisku
» 25 listopada 2010, 16:25 #10
krav3n: jaka dyspozycja .... losie trafił karnego i wielki powrót formy Rooneya.

Ludzie oczu nie macie , co on wczoraj grał ? to jest ta forma ? wszystkie piły Bogu w okno, żadnego zwodu , obrońcy byli szybsi od niego. raz co wyskoczył i poprzeczka cały jego wklad.
Berba zagrał dwa razy lepiej niż on, i gdyby zamiast Roo grał Chicharito wygrana byłaby większa
niech spada do Realu
» 25 listopada 2010, 13:21 #9
whoracle: Zgadzam się ze wszystkim (w odniesieniu do wczorajszego występu) poza wygnaniem na Santiago Bernabeu.

Bardziej pasowałby tu tytuł odnoszący się do zdobytej bramki.

Chyba każdy zauważył, że po strzeleniu gola Wazza jakby się zresetował i zaczął szarpać w swoim stylu.

Pobyt w USA może i wzmocnił chłopaka fizycznie, ale ta bramka bez wątpienia podbudowała go psychicznie, oby na stałe.
» 25 listopada 2010, 14:26 #8
dkwart123: he he he herbatow był groźniejszy ty chyba inny mecz oglądałeś
a co do tego ze gdyby grał chicharito to by 8 zero było jeszcze raz powtórzę nie ten mecz oglądałeś przecież rengers broniło się 10 zawodnikami którzy wychodzili tylko do połowy boiska
co prawda roo zmarnował świetną okazje w 2 połowie ale z minuty na minutę stawał sie groźniejszy zrozumcie to ze on niegrał prawie 1,5 miesiąca
» 25 listopada 2010, 14:32 #7
RedDevill: Rooney z meczu na mecz będzie grał coraz lepiej.
» 25 listopada 2010, 13:19 #6
sprinter07: Myśle że Rooney sie teraz rozczela!! GLORY GLORY UNITED
» 25 listopada 2010, 12:59 #5
Drenus: co zrobi?
» 25 listopada 2010, 17:39 #4
devil987: Komentarz zedytowany przez usera dnia 25.11.2010 19:57

@sprinter07
"rozczela się", ciekawe...
» 25 listopada 2010, 19:56 #3
kempek: hahahah
» 26 listopada 2010, 11:37 #2
Martin: Może chciał napisać "rozczuli" ... ?
» 26 listopada 2010, 16:19 #1
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.