Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

Rooney: Obawiałem się reakcji fanów

» 24 listopada 2010, 11:29 - Autor: matheo - źródło: Sky Sports
Wayne Rooney udzielił pierwszego wywiadu telewizji MUTV od czasu zamieszania z jego nowym kontraktem. Anglik przyznał, że obawiał się reakcji kibiców w ostatnim spotkaniu przeciwko Wigan Athletic.
Rooney: Obawiałem się reakcji fanów
» Wayne Rooney jest zadowolony z tego jak przyjęli go po powrocie kibice Manchesteru United
Czy Wayne Rooney zdobędzie bramkę w meczu przeciwko Rangersom?
Rooney na murawie pojawił się w drugiej połowie. Old Trafford przyjęło powrót Wazzy z mieszanymi uczuciami. Część kibiców skandowała nazwisko Rooneya, a pozostali przyglądali się wszystkiemu w ciszy.

– Nie grałem od dawna i skłamałbym mówiąc, że nie martwiłem się reakcją kibiców. Przyjęli mnie jednak wspaniale. Chcę pomagać drużynie i strzelać gole – mówi Rooney.

– Reakcja kibiców była fantastyczna. Rozumiem frustrację fanów spowodowaną moimi negocjacjami w sprawie nowego kontraktu. Wszystko działo się publicznie, co utrudniło całą sprawę.

– Najważniejsze jest jednak to, że zawarliśmy nową umowę. Podpisałem długoterminowy kontrakt i moją przyszłość wiążę z Manchesterem United – dodaje Anglik.

Rooney zaprzeczył również doniesieniom mediów, które informowały o konflikcie w szatni Manchesteru United.

– Piłkarze byli wobec mnie w porządku. Nie miałem z nimi żadnych problemów. Media zrobiły wielką aferę z niczego – stwierdza Wazza.

– Zawsze podkreślałem, że chcę być w tym klubie. Miałem swoje obawy, więc wyraziłem swoją opinię. Koniec końców cieszę się, że związałem się z Manchesterem United na długie lata.

– Chcę pomagać młodszym piłkarzom tak jak Ryan Giggs, Gary Neville i Scholesy pomagali mi. Chcę być tutaj i grać tak, aby pomóc temu klubowi osiągnąć kolejne sukcesy – przyznaje Rooney.


TAGI


« Poprzedni news
5 milionów fanów United na Facebooku!
Następny news »
Największe wyzwanie w karierze Evansa

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (31)


devil987: Mam nadzieję, że powróci do dawnej formy.
» 25 listopada 2010, 20:23 #30
Tennant: Jeśli Rooney zacznie strzelać jak rok temu,to wsparcie kibiców naturalnie się odrodzi
Glory Glory MU
» 25 listopada 2010, 08:27 #29
Martin: Masz rację, już wczoraj z Rangersami było słychać śpiewki o Rooneyu. Strach pomyśleć co będzie gdy strzeli 10-15 bramek...
» 25 listopada 2010, 13:52 #28
Bovver: No akurat najważniejsze nie powinna być dla niego umowa tylko powrót do formy i odbudowanie zaufania wśród kibiców
» 24 listopada 2010, 20:15 #27
Roo10ney: Każdy piłkarz w swojej karierze może mieć chwilę słabości, w tym przypadku miał ja Rooney. Ma 25 lat a to bardzo młody wiek jeśli chodzi o zawodnika. Ja mu się nie dziwię - dziwię się fanom, że wieszają na nim koty. Jak ładował rywalom w zeszłym sezonie co mecz hat-tricka to było OK, ale teraz każdy się do niego odwrócił plecami, bo źle gra, nie ma formy itd itp... Tak się kibice nie zachowują tylko wspierają zawodnika. Gra w MU, a więc to swój chłop!
» 24 listopada 2010, 16:10 #26
dalow: Bardzo młody wiek to to nie jest :P. Można powiedzieć że to młody wiek jak na zawodnika który tyle już osiągnął
» 24 listopada 2010, 19:00 #25
slowak: no niech wraca do formy xd
» 24 listopada 2010, 15:52 #24
mJagiela: Większość udzielających się tu kibiców w komentarzach jest śmieszna. Wypiął tyłek na klub, wymusił 200 tysięcy funtów tygodniowo, a wy wszyscy nagle mu zapominacie, że się tak zachował - liczą się tylko brameczki - Glory Glory jeszcze tylko wam brakuje pod każdym komentarzem! Oczywiście, narzekać nie będę jak już strzeli, ale o wiele chętniej widziałbym w składzie starającego się Hernandeza czy Machedę niż Rooneya.

Wielu z Was psioczy na współczesnych piłkarzy, że nie mają przywiązania do barw, historii, tradycji, ale Wy na dobrą sprawę też ich nie macie - skoro tak szybko zapominacie o tym co ten koleś mówił i robił z naszym klubem przez jeden tydzień.

Chęć wygrywania przesłania Wam honor i lojalność. Na pewno gdybyście mogli być pewni wygranej, ale z Terrym, Tevezem, Gerrardem i Torresem to byście się zgodzili na takie posunięcie, byle tylko było mistrzostwo!

Gardzę Wami.
» 24 listopada 2010, 12:16 #23
krav3n: dobrze mówi
» 24 listopada 2010, 12:30 #22
Majek: Komentarz zedytowany przez usera dnia 24.11.2010 14:28

w pełni Cię rozumiem...

Ja jednak jestem bardzo szczęśliwy, że Rooney z nami zostaje. I nie wstydzę się tego. Takiego zawodnika nie mieliśmy od czasów Cantony. Może już nie będę go tak wielbił jak było to jeszcze niedawno, ale jestem zadowolony, że nadal gra w Manchesterze United.

czy mnie to boli, że mną gardzisz? raczej nie...

pozdrawiam
» 24 listopada 2010, 14:27 #21
matdevil: Dla mnie jestes tylko czlowiekiem ( a nie Bogiem ) i gardzic mozesz sobie kapciami. Skąd mozesz wiedziec jakie byly prawdziwe intencje Wayne'a, moze duzy wplyw mial na niego agent, moze jego sytuacja rodzinna byla taka ze musial zmienic miejsce zmaieszkania lub jego zona chcial przeprowadzic sie do pieknej Hiszpanii, byc moze tez (ciągle nie mozemy tego wykluczyc) cale to zamieszanie mialo przestarszyc Glazerow. Gdby Rooney naprawde chcial odejsc to dzisiaj gralby w rezerwach i czekal na transfer :) Dla mnie Wayne jest odpowiednim czlowiekiem na odpowiednim miejscu i ciesze sie ze zostaje.
» 24 listopada 2010, 15:01 #20
zarowa7: Zgadzam się z tobą "Beckie" w stu procentach.
Nic dodać nic ująć.
» 24 listopada 2010, 15:13 #19
mJagiela: @matdevil - Jeszcze bardziej niż to o czym pisałem wcześniej śmieszy to jak go bronisz. Sorry, ale ja mam w pamięci to co się działo ponad miesiąc temu - Ty masz w pamięci to, jak całował herb w Evertonie, tak jak Hleb i Ibrahimovic w Barcelonie.

Jeśli ktoś ma na myśli dobro drużyny to nie podpisuje później kontraktu z podwyżką ponad 100%! Na Boga, on zarabiał 90.000 funtów! To nie było około 40 jak w przypadku Vidica czy Evry (bo oni podpisywali jako niewiadome, a szybko ich ranga w drużynie urosła do jakby 'nietykalności') - u nich można było doprowadzić do takiej podwyżki, bo było za co. A Rooney? Od pół roku strzelił jedną bramkę, jest bez formy, psioczy na klub i co? Z 90 dajmy mu ponad 200. No super.

Dla mnie Wayne był odpowiednim człowiekiem na odpowiednim miejscu, teraz już nie. Tak samo jak wielu 'fanów' że tak sobie ich nazwę też się powinno zastanowić czy United to dla nich odpowiednie miejsce, bo są osoby, które myślą dużo bardziej racjonalnie i nie chcą na Old Trafford Football Managera. Gdzie się podziało to przywiązanie u Was do tradycji, historii, lojalności? Co za czasy...

A idąc Twoim tropem... MOŻE podpisaliśmy z nim nowy kontrakt żeby więcej za niego wyciągnąć w lecie? Widzisz, ja też się mogę tak bawić.

Pozdrawiam wszystkich co się zgadzają ze mną.
» 24 listopada 2010, 15:22 #18
MasterZiom: Hmmm masz poprostu swoje zdanie, dla mnie rooney poprostu chcial i zaprostestowal - moze dzieki niemu wkoncu SAF zrobi jakis szal na rynku i kupi kogos kto nie bedzie dzieciakiem do wytrenowania tylko pelno wartosciowym pilkarzem i bedzie mogl odrazu wskoczyc do podstawowej 11. Oczywiscie nie pogardzam mlodzikami, ale spojrzmy prawdzie w oczy, ani bebe macheda czy czikarito nie ugraja w podstawowej 11 70%meczy, a co do tego ze maja talent i przeblyski to spoko, za pare lat moze wyjda i beda slawili MAN lub SAF sie ich pozbiedzie i odnowa;] Odbieglem troche od tematu, to co rooney zrobil a czego nie zrobil to juz jego sprawa byle by rozstrzelal sie wkoncu! Ja mu tego za zle nie mam, skoro jest (dla mnie napewno) gwiazda to niech i zarabia jak gwiazda!
» 24 listopada 2010, 15:34 #17
mJagiela: @MasterZiom

A zwolennicy Rooneya dalej tylko "może, może, może"! Może po prostu jest idiotą? Zwykłym chłopaczyną z Liverpoolu, który nie rozumie wielu kwestii?

"to co rooney zrobil a czego nie zrobil to juz jego sprawa byle by rozstrzelal sie wkoncu! Ja mu tego za zle nie mam, skoro jest (dla mnie napewno) gwiazda to niech i zarabia jak gwiazda!"

Nie mam zamiaru już z Wami dyskutować. Przejawia się u Was szczyt hipokryzji... Kontrakt Ronaldo w Realu? Przesada. Kontrakt Terry'ego w Chelsea? Przesada. Ale ch*j. Rooney zasługuje. Na ponad 200 tysięcy tygodniowo to mało kto zasługuje, a jeśli nawet Rooney miałby zasługiwać, to nie TEN Rooney, który od pół roku nie może nic zdziałać...

Dla mnie wszyscy co teraz tak wielbią Rooneya są hipokrytami, z którymi nie da się rzeczowo porozmawiać, bo tylko gdybają i nagle są ślepi na to, co się działo niedawno poza United w podobny sposób i jak komentowali kolosalne kontrakty innych piłkarzy.
» 24 listopada 2010, 15:50 #16
m64: Ok popełnił błąd, ale czy będziemy mu go wypominać do końca życia. Rooney akurat jak mało kto zasługuje na tak wysokie zarobki, nawet jeśli ma spadek formy to nie będzie on trwał wiecznie i w końcu zacznie strzelać bramki. Zrobił źle, ale jesteśmy tylko ludźmi, dlatego musimy sobie wybaczać. Ciekawe, czy ty byś chciał, żeby ci wypominano jakiś błąd do końca życia?
» 24 listopada 2010, 15:59 #15
mJagiela: Hm. Jeśli ktoś nie chce przez dwa miesiące podpisać kontraktu, gra jakby mu się nie chciało (powód rozumiemy), później publicznie mówi w złych słowach o klubie i swoim kolegom z drużyny zarzuca to, że są kiepscy?

Dla mnie to nie jest przypadkowa wypowiedź, za którą byłbym w stanie wybaczyć. Przemyślane i idiotyczne zachowanie idiotycznego z charakteru piłkarza.
» 24 listopada 2010, 16:09 #14
DevilxDevil: Ja nigdy nie oczerniałem piłkarzy, że zarabiają za dużo, to jest problem całego współczesnego świata. Nie tylko piłkarze lecą na hajs. Dla mnie Rooney to świetny piłkarz, podobnie myślę o Sneijderze, C. Ronaldo czy też Xavim. Nie jeden chciałby być tam gdzie jeden z nich, móc wybierać pomiędzy klubem dobrym, a jednym z najlepszych. Tak naprawdę każdy ma swoje życie i czy takiego np. Rooneya obchodzi co myśli o nim każdy z jakiejś tam, określonej ilości fanów ? Nie.
» 24 listopada 2010, 16:14 #13
mJagiela: No właśnie, nie obchodzi.

Pokazał, ze ma nas wszystkich w dupie, a Wy mu ją dalej liżecie ;)

Spoko, róbcie co chcecie, nie zmienię Was przecież.
» 24 listopada 2010, 16:19 #12
Roo10ney: Komentarz zedytowany przez usera dnia 24.11.2010 16:36

matdevil zgadzam się w 100% a ty Beckie widać, że stawiasz na swoje i koniec... Jak ci sie nie podoba że został w United to masz problem, najlepiej zmień klub bo teraz pewnie będzie w każdym komentarzu będziesz stosował "Rooney'owskie akcenty"... I ty siebie nazywasz wielkim fanem? HA HA HA HA
» 24 listopada 2010, 16:35 #11
mJagiela: Sam Twój nick mówi, że nie jesteś w tej kwestii obiektywny, także wiesz...

Nie mi oceniać kto jest większym fanem. Ja po prostu uważam, że nie wolno tak łatwo mieszać klubu z błotem, który się ponoć kocha... A sugestie dotyczące zmiany klubu zostaw dla siebie, bo gdyby Rooney odszedł z United, to pewno byś go zmienił ;)
» 24 listopada 2010, 16:54 #10
dalow: Daj spokój gdyby nie roo nie gralibysmy w lm w tym sezonie ! Sam przyznaj że nasza ukochana drużyna potrzebowała kogoś kto weźmie na siebie ciężar strzelania bo odejściu CR7.Kimś takim stał się roo. przed kontuzją czarował cały teatr marzeń swoją grą, powiedzmy sobie szczerze odkąd roo złapał kontuzje i miał spadek formy to nasz team opiera się na zgraniu i błyskach indywidualności (np. Chicharito czy Nani) i musimy mieć ponownie takiego snipera jakim był roo w zeszłym sezonie.Więc nie mów proszę że gardzisz tymi którzy nie zgubili uznania dla roo za jego sukcesy z united ! Pozdrawiam możecie mnie zminusować wisi mi ta ocena
» 24 listopada 2010, 17:11 #9
Arturek15: a nie uważasz, że to wszystko było ukartowane, aby "przysłonić" jego rodzinne występki?? ;>
» 24 listopada 2010, 17:31 #8
matdevil: Komentarz zedytowany przez usera dnia 24.11.2010 18:42

Beckie, nie zwazając na to ze, w pierwszym poscie uzyles zbyt ostrych slow, obrazajac innych uztkownikow, to pomimo ze mam inne zdanie na temat tego zamieszania to troche Cie rozumiem, dla mnie tez to byl wielki szok kiedy Rooney nie chcial podpisac kontraktu. Ale trzeba na niego patrzec jak na czlowieka, a nie jak na nie mylącego sie herosa. Badz co badz jest jeszce mlody 25 lat to nie jest dojrzaly wiek. W tym okresie mial duzo problemow ( nie tylko boiskowych) a oprocz tego doszlo poczucie niedowartosciowania, zarbaial "marne" 90 tys, gdzie Berba zarabial wiecej majac nie porwnanie mniejsze zaslugi dla klubu. Ciezko sie rozmawia przez dodawanie kolejnych postow, ale ten temat ma dwie opozycyjne strony i napewno jest ciekawym przedmiotem dyskusji :)
» 24 listopada 2010, 18:41 #7
sakjaszfili: dziś zainkasuje 2 brameczki ;d
» 24 listopada 2010, 12:08 #6
listek007: Sam sobie na to zasłużył, mówiąc że chce odejść. Teraz niech szybko odbuduje zaufanie kibiców...
» 24 listopada 2010, 11:38 #5
AFCAMUFC: we forgive you but we wont forget
» 24 listopada 2010, 11:38 #4
crash: dalibyście spokój z tymi pompatycznymi tekstami... brzmią śmiesznie!
» 24 listopada 2010, 19:36 #3
Martin: przeczytał na trybunach i szpanuje ...
» 25 listopada 2010, 13:39 #2
Xeryas: Powiem szczerze, że ja również obawiałem się co do tego jak Wayne zostanie przyjęty przez kibiców na Old Trafford. Jednak było bardzo dobrze i oby to pomogło mu wrócić do formy z poprzedniego sezonu, bo napewno go na to stać.

Dzisiaj będzie miał na to niesamowitą okazję.
» 24 listopada 2010, 11:33 #1
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.