majkelSJZ: Okej. Berbatov ma bardzo specyficzny styl gry. Nie biega dużo, potrzebuje dokładnego dogrania, ma bajeczną technikę. Na początku sezonu Berba grał świetnie, był bardzo widoczny na boisku, biegał, walczył i nie tracił głupio piłek. Do tego dokładał to czego od niego oczekujemy, czyli bramki. Jednak od genialnego meczu z Liverpoolem, po tym niesamowitym hattricku i pięknych golach Bułgar gra słabo. Nie strzelił od tamtej pory bramki, holuje bez sensownie piłkę, spowalnia grę United.
Berba pokazał, że potrafi grać świetnie, tak jak na początku sezonu, jednak od transferu do nas czyli od prawie trzech lat miał tylko dłuższe lub krótsze okresy takiej gry. Chicharito przyszedł za 8 milionów i strzelił tyle samo bramek co Bułgar, oczywiście Meksykanin nie ma tylu asyst jednak napastnika rozliczamy z bramek, z asyst pomocników.
Jednak po głębszym przemyśleniu sprawy, dochodzę do wniosku, że mimo iż styl gry Berbatova kompletnie mi nie odpowiada, mimo iż zawiodłem się na tym transferze, to Bułgar zasługuje na mój szacunek choćby przez swoje wypowiedzi. Mówi, że kocha United, że będzie robił wszystko by tu zostać, okazuje niesamowity szacunek dla swojego klubu, czego nie robi choćby Tevez, który odszedł do City, a którego wielu tak wielbi i żałuje jego odejścia. I może, a raczej na pewno nie był wart tych 30 milionów, to strzelił dla nas już nie mało bramek i miał duży udział przy bramkach kolegów, nie raz ratował nam skórę, a co najważniejsze kocha United.
Życzę mu tylko odnalezienia formy z początku sezonu i tego by pokazał wszystkim kibicom, że potrafi grać tak, jak na zawodnika wartego 30 milionów przystało :)