Fletcher spodziewa się gorącej nocy

Piłkarzom Czerwonych Diabłów wystarczy wywieźć z Ibrox zaledwie punkt, aby zakwalifikować się do kolejnej fazy europejskich rozgrywek, lecz nie mogą oni zlekceważyć ekipy mistrza Szkocji, która podczas wrześniowego pojedynku na Old Trafford pokazała swój waleczny charakter. Jednak podczas tamtego spotkanie podopieczni Waltera Smitha skupiali się wyłącznie na obronie własnej bramki i raczej mało prawdopodobne, aby w środę zastosowali podobną taktykę.

- Z pewnością będzie nam brakowało dopingu naszych trybun - wyznał Fletcher w wypowiedzi dla sportinglife.com.

- Jednak nie mogę się już doczekać tego pojedynku. Rangersi to bardzo dobry zespół i ich kibice na pewno stworzą niesamowitą atmosferę. To będzie wyjątkowa noc. Doświadczyłem już tego, gdy byliśmy tam kilka lat temu i teraz z pewnością będzie tak samo ekscytująco.

- Przecież o to chodzi w europejskich rozgrywkach. Przede wszystkim o rozgrywanie spotkań przy niepowtarzalnej atmosferze, którą tworzą kibice. Jest to coś, co bardzo lubię.

Szkot jednak nie zapomina o tym, iż przede wszystkim podczas wizyty na Ibrox piłkarze United mają do wykonania bardzo ważne zadanie, którym jest osiągnięcie korzystnego rezultatu.

- Wciąż mamy do wykonania robotę - przypomniał Darren.

- Cały czas potrzebujemy jeszcze jednego punktu, aby awansować do kolejnej fazy rozgrywek. Pomimo tego, iż będziemy ekscytować się cudowną atmosferą to zrobimy wszystko, żeby wygrać i nie bawić się w obliczenia - zakończył pomocnik.