W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Mike Phelan, asystent sir Aleksa Fergusona, liczy na wyjazdowe zwycięstwo w sobotnim meczu z Aston Villą (13.45).
» Mike Phelan, asystent sir Aleksa Fergusona
Manchester United w tym sezonie nie może pochwalić się dobrym bilansem w spotkaniach na terenie przeciwnika. Z sześciu wyjazdów w Premier League „Czerwone Diabły” tylko raz wróciły zwycięsko.
– Zawodnicy i sztab szkoleniowy doskonale wiedzą, że musimy zacząć wygrywać mecze z dala od domu – mówi Phelan.
– Chcemy zagrać tak, aby dostarczyć kibicom za nami podróżującymi powodów do radości. Jeśli nasze nastawienie do meczu będzie odpowiednie oraz dopisze nam trochę szczęścia, to stać nas na korzystny wynik.
Choć Manchesterowi United zawsze trudno o punkty na Villa Park, to statystyki są korzystne dla drużyny sir Alexa Fergusona, która z osiemnastu rozegranych tam spotkań wygrała jedenaście. Ostatniej porażki „Czerwone Diabły” doznały tam w sezonie 1995/1996, kiedy Ferguson wystawił do gry Davida Beckhama, Nicky’ego Butta, Paula Scholesa i Gary’ego Neville’a. Ostatnia dwójka wciąż reprezentuje barwy klubu z Old Trafford.
– To pokazuje jak wielki postęp zrobiliśmy. Chłopcy stali się mężczyznami i od tego czasu wygrali wiele trofeów. Cały czas są żądni zwycięstw. Chcemy nadal iść tym szlakiem. W kolejnych latach szansę otrzymają kolejni młodzi piłkarze i zobaczymy jak to się potoczy – dodaje Phelan.
Martin: "Jeśli nasze nastawienie do meczu będzie odpowiednie oraz dopisze nam trochę szczęścia, to stać nas na korzystny wynik."
Nastawienie było odpowiednie przez ostatnie 10 minut, gdzie reszta meczu? Swoją drogą od kiedy Manchester United polega na szczęściu? To nasi przeciwnicy powinni na nie liczyć, nie United. Przecież to klasa światowa.
tom90: Mecz z City pokazał że United powoli wraca do właściwej gry na terenie przeciwnika. Mimo że 3 punktów nie zdobyli to ich gra była już znacznie lepsza, niż w poprzednich wyjazdowych meczach.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.