James Collins wierzy w swoich młodszych kolegów z zespołu jak mało kto. Gracz Aston Villi jest przekonany, że nawet młoda krew Villans może wywalczyć dobry wynik w meczu z United.
» Mecz Aston Villi z United rozpocznie 13. kolejkę Premiership
Mimo wielu kłopotów kadrowych obu zespołów, to gospodarze wydają się być bardziej osłabienia. Taka sytuacja w kadrze obu drużyn sprawia, że wielu młodych zawodników dostanie szansę gry.
- United tego dokonało, więc i my możemy - rozpoczął Collins odnośnie wygranych spotkań przez United, mimo wielu kontuzji w składzie.
- Nasi młodzi zawodnicy potrzebują trochę czasu, aby przełamać wszystkie lody, jednak w ostatnim meczu spisali się bardzo dobrze.
- Marc Albrighton ma od samego początku sezonu kapitalną formę. Ciaran może grać w ataku lub pomocy i także spisuje się bardzo dobrze. Gra w ataku jest tym, czego uczył się od samego początku w przygodzie z piłką.
- Kiedy jesteś młody marzysz o tym, aby zmierzyć się z drużyną Manchesteru United. Jeśli nie jesteś klasowym zawodnikiem, możesz nie mieć ku temu wielu takich okazji.
Collins był częścią składu Aston Villi, która w ubiegłym sezonie przegrała 2-1 w finale Carling Cup właśnie z ekipą Fergusona.
- To był ten dzień, w którym chcieliśmy wypaść bardzo dobrze, jednak po meczu byliśmy mocno rozczarowani. Obecna sytuacja jest zupełnie inna. Musimy zagrać o 3 punkty, których bardzo potrzebujemy.
- Każdy jest gotowy na to spotkanie. Musimy zagrać z wiarą, że uda nam się zwyciężyć. Nie możemy myśleć o różnicach dzielących nas od United. Każdy wie, że to będzie trudny mecz. Mieliśmy jednak kilka dni odpoczynku, dlatego w sobotę damy z siebie wszystko - zakończył.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.