welllone: Problem nie jest w jego formie, kondycji, a w kontuzji.
"Wszystko wskazuje jednak na to, że znów nastąpił nawrót "
To oznacza, że mimo starań lekarzy, rehabilitantów ta kontuzja dalej daje o sobie znaki i póki co wątpię w jego kontuzję łydki...
Z tej wypowiedzi wynika, że było dobrze do pewnego momentu tylko i chyba nie ma już szans na całkowite wyleczenie Owena.
Jeśli jednak nie ma nawrotu to po tak długim okresie bez gry może być bardziej podatny na kontuzję skoro już na treningu złapał kontuzję łydki. To chyba nie jest jakaś wymyślna dolegliwość, a mimo to nie ma określonego czasu powrotu.
Moim zdaniem ładniej teraz wygląda napis "kontuzja łydki"
bo od dwóch lat obserwowaliśmy "kontuzja kolan".