Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

Hernandez zapewnia cenne zwycięstwo!

» 24 października 2010, 16:28 - Autor: badkins - źródło: devilpage.pl
Javier Hernandez został bohaterem niedzielnego popołudnia na Britannia Stadium, gdzie Manchester United po dwóch trafieniach Meksykanina wywalczył swoje pierwsze wyjazdowe zwycięstwo w ligowym sezonie!
Hernandez zapewnia cenne zwycięstwo!
» Javier Hernandez został bohaterem niedzielnego popołudnia na Britannia Stadium, gdzie Manchester United po dwóch trafieniach Meksykanina wywalczył swoje pierwsze wyjazdowe zwycięstwo w ligowym sezonie!
Kto był najlepszym zawodnikiem meczu ze Stoke City?
Jak można było przypuszczać, spotkanie zaczęło się od mocnej i agresywnej postawy gospodarzy, którzy skutecznie przerywali konstruowanie ataku pozycyjnego ze strony podopiecznych sir Alexa Fergusona. Kolejno w dziewiątej oraz trzynastej minucie strzały na bramkę Sorensena oddawali Berbatow oraz Evra, lecz ich uderzenia zostały zablokowane przez defensorów Stoke.

W 20’ minucie Patrice Evra musiał powstrzymać Jermaine’a Pennanta faulem, lecz rzut wolny gości został wybity przez Darrena Fletchera. Trzy minuty później świetnym przyjęciem piłki tuż przed polem karnym Stoke popisał się Javier Hernandez, wywalczając tym samym rzut wolny. Do piłki podszedł Nani, jednak mocny strzał Portugalczyka trafił w mur podopiecznych Pullisa.

W 27’ minucie Portugalczyk popisał się dużo dokładniejszym zagraniem, centrując na głowę Nemanji Vidicia. Serb przytomnie zgrał do Chicharito, który tyłem głowy skierował piłkę do siatki! Meksykanin strzela swojego drugiego gola w Premier League.

Wyraźne problemy w pierwszej połowie miał Gary Neville, który w 34’ minucie został nagrodzony żółtym kartonikiem za faul na Etheringtonie. Tuż przed końcem pierwszych 45 minut Anglik dopuścił się kolejnego faulu, lecz arbiter spotkania nie ukarał go czerwoną kartką. W międzyczasie „żółtko” obejrzał Paul Scholes. Wynik spotkania do przerwy już się nie zmienił; zmienił się za to skład Manchesteru United na drugą część meczu, bowiem Gary’ego Neville’a zmienił jego rodak, Wes Brown.

Już po kilku minutach sędzia wyjął kolejny żółty kartonik, a zobaczył go Danny Collins za mocne wejście w nogi Naniego. Chwilę później Collins został sfaulowany przez Dymitara Berbatowa i zmieniony przez kolegę z zespołu, Danny’ego Higginbothama.

Spotkanie toczyło się w dość szybkim tempie, zaś zawodnicy Stoke nie unikali ostrych ataków, czego dowodem była kolejna żółtka kartka, tym razem dla Marca Wilsona. Wyróżniającym się zawodnikiem tej części meczu był Patrice Evra, który raz został powalony w polu karnym przez Rory’ego Delapa, zaś w 68’ powinien wywalczyć rzut karny, jednak arbiter nie zauważył zagrania piłki ręką przez defensora Stoke.

W międzyczasie na boisku pojawił się Tuncay Sanli, a kilka minut później Michael Carrick, zmieniając Johna O’Shea. Do obrony wrócił się Patrice Evra, który do tej pory występował na skrzydle, a Carrick dołączył do Fletchera oraz Scholesa w środkowej formacji. W 72’ minucie świetnym wyrzutem popisał się Edwin van der Sar, zagrywając do Dymitara Berbatowa. Bułgar pociągnął akcję do przodu i zagrał w kierunku Javiera Hernandeza, którego strzał minimalnie minął słupek Sorensena.

Siedem minut później menedżer Stoke City wyczerpał limit zmian, wpuszczając na boisko Eidura Gudjohnsena. Gospodarze coraz śmielej atakowali, jednak defensywa United dowodzona przez Rio Ferdinanda trzymała się w ryzach i pewnie przerywała ataki Stoke. Podopieczni sir Alexa Fergusona po raz kolejny zmarnowali wypracowane prowadzenie! W 82’ minucie akcją z prawego skrzydła oraz zejściem w pole karne popisał się Tuncay, który posłał mocne uderzenie w róg bramki Edwina van der Sara.

Kiedy wydawało się, że fanów „Czerwonych Diabłów” czeka mizerny, niedzielny wieczór, piłkę do Patrice’a Evry zagrał Dymitar Berbatow. Francuz przyjął piłkę i posłał futbolówkę pod nogi Javiera Hernandeza, który skierował ją do siatki, wyprowadzając po raz kolejny swój zespół na prowadzenie. Niesamowite popołudnie w wykonaniu Meksykanina!

Chwilę później na boisku zameldował się Gabriel Obertan, zmieniając zmęczonego Paula Scholesa. W 90’minucie groźnym strzałem popisał się Nani, jednak atomowe uderzenie Portugalczyka nie znalazło drogi do siatki. Wynik spotkania się już nie zmienił, dzięki czemu Manchester United zanotował swoje pierwsze wyjazdowe zwycięstwo w sezonie.

Stoke City 1 – 2 Manchester United


Bramki: Hernandez (27’, 85’), Tuncay 82’

Stoke City: Sorensen - Huth, Shawcross, Faye, Collins (Higginbotham 57’), Pennant (Gudjohnsen 79’), Delap, Wilson, Etherington, Walters (Tuncay 65’), Jones.

Manchester United: Van der Sar – Neville (Brown 46’), Ferdinand, Vidić, Evra, O'Shea (Carrick 70’), Fletcher, Scholes (Obertan 87’), Nani, Berbatow, Hernandez.


TAGI


« Poprzedni news
Gudjohnsen: Mamy szansę
Następny news »
Hernandez: Nie jestem bohaterem!

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (210)


masrzisz: no niezle niezle sobie poczyna :) oby tak dalej :)
» 25 października 2010, 15:33 #40
sajmon66: klasowy środkowy pomocnik i nowy dobry bramkarz bo Tomek powinien byc nr.1
» 25 października 2010, 09:24 #39
pwc1337: wie ktos moze gdzie mozna obejrzec lub sciagnac filmiki z interwencjami bramkarzy (np. z dzisiejszego meczu ManC-Arsenal interesuja mnie te niby wspaniale parady Fabianskiego) ??
» 25 października 2010, 00:58 #38
Martin: Komentarz zedytowany przez usera dnia 24.10.2010 23:09

Nareszcie wyjazdowe zwycięstwo naszej drużyny :D Nie interesuje mnie w jakim stylu ... liczy się sam fakt, brawo United ! BRAWO CHICHARO !
» 24 października 2010, 23:09 #37
AderNVK: Jako jedynie jeszcze nie przegralismy w lidze wiec nie jest tragicznie.
Mysle ,ze zaczniemy wkoncu grac jak na MU przystalo :P
» 24 października 2010, 22:11 #36
tom90: Zwycięstwo po niezbyt udanym meczu dla United, ale jak to mówią zwycięzców się nie ocenia !
» 24 października 2010, 19:57 #35
kckMU: City pogrążone, Arsenal rośnie w siłę ;p
HT: City 0-3 Arsenal,
bramkę dołożył Bendtner
» 24 października 2010, 18:51 #34
kckMU: Arsenal podwyższa na 2-0, ale to nic. Ważne są punkty, nie bramki. Przykład? Real w tamtym sezonie strzelił ponad 100, to nic nie dało.
» 24 października 2010, 18:28 #33
barnaba1987: tak bo strzelil 2 bramki ze Stoke..
» 24 października 2010, 18:14 #32
welllone: Dobrze, że Liverpool nie przegrał z Blackburn bo to byłaby ich całkowita porażka. Wolałbym, żeby nie uciekali do ligi niżej ^^
» 24 października 2010, 17:54 #31
kckMU: Cesc Fabregas nie wykorzystuje jedenastki, wciąż nasze wymarzone 1-0 się utrzymuje.
» 24 października 2010, 17:43 #30
Wielbicielka: Wymiata i to konkretnie:D
» 25 października 2010, 12:59 #29
kckMU: Nasri wyprowadza Arsenal na prowadzenie, w 21 min mamy 0-1, extra :-)
» 24 października 2010, 17:24 #28
welllone: Bardzo dobrze, że City przegrywa podwójna radość w tym wypadku.
» 24 października 2010, 17:25 #27
barnaba1987: jeszcze gdy by tak arsenal wygral jedna bramka to bylo by bardzo fajnie. Narazie delikatnie cisna :)
» 24 października 2010, 17:15 #26
welllone: 5 minuta City gra w 10 :D brawo
» 24 października 2010, 17:08 #25
talir: Wynik dobry, ale gra tragiczna. Mecz wyglądał jakby, dwie przeciętne drużyny się spotkały w spotkaniu towarzyskim. Nie ma powodu do zachwytu, pozytywem są zdobyte 3 punkty i nic więcej.
» 24 października 2010, 17:07 #24
Tennant: Chicharito to przyszłość United!
Glory Glory MU
» 24 października 2010, 17:04 #23
oldtrafford: Brawo za zwycięski mecz i dla strzelce dwóch bramek
» 24 października 2010, 17:04 #22
welllone: podaj bez www i http to może poczytamy
» 24 października 2010, 17:01 #21
talir: Można przeczytać i teraz... wystarczy, że klikniesz na nazwę użytkownika prawym przyciskiem. W profilu są ostatnie komentarze, tam link nie został usunięty.
» 24 października 2010, 17:03 #20
welllone: Komentarz zedytowany przez usera dnia 24.10.2010 17:21

@UNITEDFUN
No to wygląda na to, że Rooney wymógł na Glazerach danie trochę kasy. Jeśli tego nie zrobią to będzie mógł odejść z skromne 30 mln XD
» 24 października 2010, 17:20 #19
20LEGEND: Mam nadzieję , że chłopaki uwierzą teraz , że i na wyjeździe da się wygrać trzeba tylko chcieć. Szkoda jednak , że ich nie cisnęliśmy przez cały mecz tak jak w końcówce gdzie pokazaliśmy , że umiemy tylko nam się zbytnio nie chce.
» 24 października 2010, 16:51 #18
Sorata: To będzie puchar - pewnie zagra młodzież :P.
» 24 października 2010, 17:41 #17
rooney717: Wielkie dzięki Czerwone Diabły, dzięki Chicharito > lisie pola karnego !!
» 24 października 2010, 16:45 #16
sssexton90: Wymęczone, ale cenne zwycięstwo. Sztuką jest wygrywanie kiedy nie ma formy i drużyna jest wyniszczona przez kontuzje. Brawo Man United !!
» 24 października 2010, 16:42 #15
kckMU: Owacje na stojąco. Tak się sraliście, że nie kupiliśmy D. Villi lub innego napastnika. Zobaczcie ile robi dla nas Hernandez, a ile np. on dla Barcelony. Nie traktuje tego wyniku jako "wymęczony". Wynik jak wynik, najlepsza liga świata ma swoje prawa. Mamy zwycięstwo na wyjeździe, cenne. Jestem dumny z zespołu, trochę mniej z Fergusona, czemu? Czemu nasz tatuś wciąż nie może zauważyć, iż O'Shea nie jest zbyt dobry. Naprawdę wolę Carricka któremu forma może wrócić.
Viva Hernandez, niedługo tak będą śpiewać nasi kibice :D
Wstałem równo o 14:30, oglądałem mecz na głodno itd. Nie żałuje, widowisko było dobre, szkoda, że więcej do "dobrego widowiska" dołożyło Stoke, ale nie ważne kto atakuje, a kto strzela. Dzisiaj strzelał Chicarito i to jest jego popołudnie, piwko dla niego ;p
Jak jeszcze Rooneyowi wróciłaby forma,
Hernandez-Rooney i za nimi Berbatov jako rozgrywający, a się rozmarzyłem, ale kto wie, nie ma rzeczy niemożliwych.

Za 20 minut włączamy mecz pt.
Wielka kasa - Ambitne Dzieci,

United ma bilans 20:12. Jeśli Arsenal wygra 1:0 zostaniemy na drugim miejscu. Taki wynik najbardziej mi się właśnie marzy.
A nasi piłkarze niech już myślą o meczu z Wilkami, trzeba obronić puchar :-),

Glory Glory United
» 24 października 2010, 16:38 #14
kckMU: Dokładnie ja bym okazał radość z takiej kasy na transfery ale co najmniej połowę oddał, nie potrzebna nam jest :-)

Potrzebujemy wysokiej klasy ŚP i światowej klasy bramkarza. W granicach 50-55 mln powinniśmy się zmieścić a reszta zwrot ;)
» 24 października 2010, 16:44 #13
kckMU: Komentarz zedytowany przez usera dnia 24.10.2010 16:52

rema,
zmienników to my mamy bardzo dobrych i na dodatek młodych, nic więcej nie trzeba. Nasi weterani też mogą być zadowoleni,
Neville - Rafael,
Giggs - Nani

Z zmienników mamy,
Evans, Smalling, Fabio, Anderson, Bebe, Owen, Obertan można wymieniać a wymieniać ;-)

Jeszcze raz się powtórzę, ŚP - Bramkarz i koniec naszych nieustających problemów z zastąpieniem naszych legend.
Jestem bardzo ucieszony, że mamy kasę na transfery i w końcu nie musimy powtarzać:
"Przydałby się światowej klasy rozgrywający, ale nie ma kasy"
Teraz ją mamy i Ferguson z Gillem muszą dobrze wykorzystać.

z innej beczki, podaje składy na mecz City - Arsenal jeśli kogoś interesują:

MAN City:
Hart - Boateng,Kompany,Boyata,Richards. Milner-Barry-de Jong-Toure-Silva. Tevez (4-5-1)
Arsenal:
Fabiański - Sanga, Djourou,Squillaci,Clichy. Nasri-Fabregas-Song-Denilson. Arshavin, - Chamakh (4-4-1-1)
» 24 października 2010, 16:49 #12
wDz: jak Arsenal wygra 1:0 to my będziemy mieli 2 miejsce
» 24 października 2010, 16:48 #11
welllone: Teraz Kanonierzy muszą zlać City. No może nie zlać ale najlepiej tak o:1 :D
» 24 października 2010, 16:37 #10
Klimaa: Zaczyna odpłacać się klubowi, świetny występ! Grunt że mamy 1 zwycięstwo na wyjeździe, nie ważne po jakiej grze, oby to był zwiastun lepszej gry United..
» 24 października 2010, 16:35 #9
mrk: Komentarz zedytowany przez usera dnia 24.10.2010 19:10

oglądałeś efekt motyla? tej sytuacji gdzie strzelił na 2:1 nie byłoby jakby strzelił bramkę wcześniej wtedy z tego ostrego kąta;)
» 24 października 2010, 19:09 #8
lukaszzasko: niestety w united nie mamy pomocy, nie ma sie co oszukiwać, bez scholesa z poczatku sezonu i valencii napastnicy sami nic nie zrobią... POMOC W UNITED NIE ISTNIEJE :/w ogóle do robil gary na boisku...on chyba dostaje szanse gry przez sentyment...
» 24 października 2010, 16:34 #7
20LEGEND: Chicharito to strzał w dziesiątkę jeśli chodzi o nasze dokonania transferowe. Może nie strzelał w trudnych sytuacjach ale najważniejsze dla napastnika to znaleźć się w polu karnym we właściwym dla siebie miejscu. Jak jeszcze trochę przypakuje na siłowni to będzie królem strzelców.
» 24 października 2010, 16:33 #6
hubdus: wreszcie mieliśmy jakiś sposób na grę. Kilkanaście ładnych składnych akcji..
Manchester wraca do gry. Hernandez rewelacja, ekstra współpraca zarówno z Berbą jak i z Nanim...
Ferguson zadowolony i mam nadzieję, że po tym meczu wzrosną piłkarzom morale i Red Devils zaczną grać swoje!
Świetna gra Evry na skrzydle
C'mon United!
» 24 października 2010, 16:32 #5
welllone: Hernandez sam akcji nie wypracowuje ale jest jak typowy napastnik we właściwym miejscu, we właściwym czasie i potrafi strzelić każdą częścią ciała XD
Nareszcie wyjazdowe zwycięstwo.
» 24 października 2010, 16:31 #4
Szaman0: no jasne że brawo !! 3 pkt !!
» 24 października 2010, 16:30 #3
Giggsy: Chicharito!! Jesteś wielki!
» 24 października 2010, 16:29 #2
rooney901: I love Hernandez I love United!
» 24 października 2010, 16:29 #1
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.