Dejmen: Aha i wszystko jasne...Czyli co przez 6 lat grał w United bo wiedział, że klub dostarczy mu wielu trofeów i go wypromuje, przy okazji mówiąc jak to jest przywiazany do tych barw i że w Teatrze Marzeń zostanie do końca kariery, a tak naprawde WYKORZYSTYWAŁ Man United dla wlasnego sukcesu, wlasnych potrzebi zysku...tak sie nie robi panie Wayne. Dodatkowo jego słowa świadczą o jego braku ambicji, pokazania, ze to on jest w stanie pociagnac druzyne do sukcesow, a nie byc tylko jedna z wielu ogniw druzyny...ponadto tymi slowami nie wypowiedzial sie zbyt pochlebnie o kolegach z druzyny, bo to, ze nie widzi szans na trofea swiadczy o tym, iz uwaza reszte skladu za przecietniakow...oj nie ladnie tak mowic o kolegach z "byłej" druzyny.
Jedno jest jasne...nie odchodzi sie z ukochanego klubu z powodu "bo nie ma znaczyacych wzmicnien"...tylko sie walczy, walczy o honor druzyny, ktora w rzeczywistosci mimo braku transferow nie jest tak slaba, zeby przekreslac szanse na trofea. Podsumowujac to jest tylko pretekst a prawdziwy powod jest calkiem inny, byc moze jest ich wiecej: kasa, zona, problemy rodzinne, klotnia z SAF'em, zle stosunki z druzyna...nie wiadomo. Lecz wiadomo za to, ze Roo tak wielbiony przez kibicow united, kreowany na jego ikone, pokroju Cantony czy Giggsa pokazal swoje prawdziwe oblicze, prymitywnego "chłopa", który nie wie czego chce, nie zna pojecia milosc i przywiazanie o czym swiadczy zarowno sytuacja ze zdrada zony jak i checi odejscia z UNITED, jest to czlowiek falszywy, tchórzliwy, ktory tak naprawde ludzi sie ze zmiana klubu cos zmieni, a jest w bledzie to tylko pogorszy jego sytuacje...tutaj ma wsparcie wieloletnich znajomych, a to bedzie niezbedne do naprawy sytuacji rodzinnej, ktora jest konieczna do poprawienia formy.
W skrocie Rooney jest dla mnie skonczony zarowno jako czlowiek, mąż i pilkarz, dla mnie juz nie istnieje.
Szanuje go za to co dla nas zrobil, za walke, gole, asysty ale nie chce juz go widziec w United. Krzyżyk na droge. Żegnam ;]
W United nie jest sie tylko za zaslugi czy nazwisko, grajac tutaj trzeba soba reprezentowac wysoka marke zarowno na boisku jaki i poza nim, niestety on w tym momencie nie spelnia zadnego z tych warunkow.
Na ten temat moglbym pisac godzinami, ale po co tracic nerwy. Roo good bye. Nadchodza ciezkie czasy dla United ale obym sie mylil i po odejsciu Rooneya zostal sprowadzony ktos pokroju Sneijdera i Torresa, a Unitedy odzyska zarowno Mistrzostwo jak i LM. Wtedy Wazza zrozumie jakim bledem bylo odwrocenie sie od United.
Koniec ;]