W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Wayne Rooney nie został wybrany przez sir Alexa Ferguson do kadry na środowy pojedynek Ligi Mistrzów z tureckim Bursasporem. Nie jest to jednak spowodowane dzisiejszymi doniesieniami o chęci odejścia Wazzy, a kontuzji kostki, której Anglik nabawił się dzisiaj rano.
» Fergie zdradza kilka informacji na temat jutrzejszego spotkania
Nie wiadomo jak poważny jest uraz Rooneya. Wayne dołączy do Giggsa, Evansa oraz Owena, którzy również są niedysponowani na najbliższe spotkanie United.
- Jonny doznał kontuzji biodra w zeszłym tygodniu, wiec odpada. Michael Owen zaczął trenować w ostatnich dniach, jednak nie będzie brał udziały w środowym meczu. Uważam, że powinien zaliczyć 10 dni treningu przed powrotem na murawę – komentował Ferguson.
- Będzie jutro trochę zmian. To nie oznacza, że traktujemy Bursaspor lekkomyślnie. Mamy nadzieję, że zmiany, których dokonamy będą odpowiednie, i że poradzimy sobie z nowym ustawieniem.
- W przeszłości te dwumecze zawsze były bardzo ważne w Lidze Mistrzów. Wynik w Valencii stawia nas w bardzo dobrej pozycji. Chcielibyśmy wygrać te dwa spotkania z Bursasporem, zaczynając od jutrzejszego meczu – zakończył Ferguson.
Kordrian10: Rooney to kawał chama . Widać po jego wyglądzie i jego nie których zachowań na boisku (m.in. faule) też się na nim zawiodłem ... Jest ikoną drużyny United :) bez CR sobie radziliśmy to bez WR sobie poradzimy :)
A jak chcesz przykład przywiązania do klubu to popatrz na Scholes, Giggsa, Nevilla :)
kckMU: Sorry, że chamsko ale to było bardzo głupie...
Rooney powinien zagrać jutro, całe Old Trafford powinno dodać mu gazu i wtedy byłoby 100% wsparcie, no ale co ja mogę...
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.