kckMU: Niestety jak już wspominałem w moim długim felietonie mamy kryzys i to poważny...
Ja powiem prosto, Rooney to jest diabeł z krwi i kości, ale czy niezastąpiony? Zastąpić mogą go tylko Messi, Ronaldo ewentualnie Eto'o ale oni w życiu nie przejdą.
Mowa jest o Torresie, proszę was. El Nino jak miał formę to by się nadawał, a nie będziemy brać piłkarza kroju Rooneya, czyli bez formy i czekać aż ona powróci.
Odejdzie? takie życie, nikt nie mówił, że będzie łatwe...
Ale ku**a do je*****o MAN City? No kto to słyszał, to ma być jakiś bunt czy coś w tym stylu? Niestety dla mnie Rooney w takim wypadku zmieniłby się w zwykłego gnoja, ale chce wierzyć, że tak nie będzie. Naprawdę jeśli dostalibyśmy 80 mln za Wayne, a nie kupili za te pieniądze równie wielkiego napastnika to byłoby to drętwe. A każdy wie, że kasa pójdzie do bambusa, rzygać się chce ;]