Lindegaard na celowniku potentatów

Goalkeeper był już łączony z możliwymi przejściami do największych europejskich klubów, w tym również Manchester United, który poszukuje następcy Edwina van der Sara. O duńskiego reprezentanta upomniał się również Bayern Monachium. W kręgu zainteresowanych wymienia się również Inter Mediolan oraz Arsenal.

Dyrektor sportowy Aalesund Henrik Hoff powiedział, że będzie bardzo zdziwiony, jeżeli w styczniu nie pojawią się żadne kuszące oferty za jego bramkarza: - Od dawna powtarzałem, że coś dużego zdarzy się w zimowym oknie transferowym, jednak mogę być w błędzie.

- Przy tak dużym zainteresowaniu brak poważnych ofert byłby dla mnie bardzo dziwny. Wiem, że kilka brytyjskich zespołów przygląda się naszemu bramkarzowi , jednak nie wiem jak mocno są nim zainteresowani.

Kjetil Rekda, trener Aalesund, podpisał umowę z Lindegaardem w zeszłym roku po udanym wypożyczeniu z duńskiego Odense BK w sezonie 2008/2009. Jego dobra forma w ubiegłym roku przyciągnęła uwagę dużych klubów z całej Europy. Było to również bodźcem dla selekcjonera Danii do powołania bramkarza na mecz kwalifikacyjny do Euro 2012 przeciwko Islandii.