Ferguson nie chciał Cole'a na OT

Cole stał się w minione wakacje jednym z najbardziej cenionych piłkarzy bez klubu, kiedy to Chelsea nie przedłużyła z nim kontraktu. Od razu na rynku transferowym, a raczej wokół niego, rozpętała się burza spekulacji. Różne dzienniki widziały już pomocnika w barwach Arsenalu czy Tottenhamu. Jednym z potencjalnych pracodawców był również Manchester United.

W pewnym momencie Czerwone Diabły wymieniane był nawet jako zdecydowany faworyt w tym wyścigu, gdyż Ferguson zawsze lubił doświadczonych piłkarzy w swoim składzie.

Ostatecznie Cole wylądował na Anfield Road, gdzie wg obowiązującej umowy zagości przez cztery lata. Fergie natomiast przyznaje, że sfinalizowanie tego transferu byłoby "skomplikowane".

- Agent Cole'a przybliżył nam pewnego dnia sytuację swojego klienta, jednak my nie zaczęliśmy negocjacji. To byłby skomplikowany interes - tajemniczo stwierdził Szkot.

Czy nowy nabytek Liverpoolu pokaże Fergusonowi ile jest wart, dowiemy się już jutro o 14:30, kiedy na Old Trafford przyjedzie Liverpool.