Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

Ferguson: Berbatow zagra od początku

» 17 września 2010, 13:10 - Autor: Biafra - źródło: manutd.com
Sir Alex Ferguson z reguły nie zdradza zbyt wielu szczegółów odnośnie swojego składu, jednak potwierdził, iż Dymitar Berbatow zagra od początku z Liverpoolem.
Ferguson: Berbatow zagra od początku
» Berbatow w tym sezonie jest w wyśmienitej formie
Bułgar od początku tego sezonu jest w wyśmienitej formie, która pozwoliła mu na zdobycie czterech bramek w pięciu spotkaniach i zamknięcie ust wszystkim krytykom, którzy uważali ściągnięcie go na Old Trafford za niewypał.

Jednak Ferguson, zawsze stał murem za Berbatowem, a kolejnym dowodem jego wiary w 29-letniego napastnika jest umieszczenie go w wyjściowym składzie na niedzielne spotkanie.

- To nieprawda, że nikt nie wspiera Dymitara - przypomniał prasie w piątek rano sir Alex. - Ma wielu fanów, zwłaszcza wśród kibiców United.

- Kiedy kupuje się piłkarza za dużą kwotę pieniędzy to oczywiste, że wszyscy będę śledzić jego poczynania. Gdy zagra źle w jakimś spotkaniu od razu spłynie na niego olbrzymia fala krytyki, która nie pojawiłaby się gdyby chodziło o innego zawodnika.

- Berbatow zagrał dla nas kilka wspaniałych spotkań. Powiedziałem mu, że ma się nie przejmować tym co wypisuje prasa tylko robić swoje. Wydaje mi się jednak, że pomimo tego czasami martwią go nagłówki gazet. Jego w tym sezonie wyśmienicie odpowiada na krytykę, znów cieszy się graniem w piłkę i na pewno wystawię go do boju w niedzielę.

Ferguson przyznał również, że nie ma większych problemów zdrowotnych w drużynie i potwierdził swoje przekonania, iż mecze United z Liverpoolem w dalszym ciągu są wielkim wydarzeniem w kalendarzu angielskiego kibica.

- Mogę czasami brzmieć jak papuga, gdyż w kółko powtarzam to samo odnośnie wielkich spotkań jednak taka jest prawda. Te mecze rządzą się innymi prawami, niezależnie od formy poszczególnych zespołów.

- Był taki okres pięciu lat [pod koniec lat 90-tych], kiedy dostawaliśmy od nich sromotne lanie i przegrywaliśmy raz za razem. Jednak teraz jest zupełnie inaczej. Wygraliśmy nasze ostatnie spotkanie [w marcu 2010 roku], więc teraz nasza kolej na kilkuletnią dominację - przyznaje Szkot.

Pomimo, iż Liverpool rozgrywał w czwartkowy wieczór spotkania w ramach Ligi Europejskiej, sir Alex nie spodziewa się żadnych korzyści wynikających z krótszego czasu wypoczynku piłkarzy z Anfield.

- To, że grali dwa dni później od nas nie ma żadnego znaczenie. Zarówno my jak i Liverpool będziemy maksymalnie przygotowani na to spotkanie, którego nie możemy się już doczekać - wyjawił Fergie.


TAGI


« Poprzedni news
Ferguson: Antonio wróci do gry w lutym!
Następny news »
United ma zastępstwo dla Valencii

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (40)


CRfan: Moim skromnym zdaniem, jest to patrząc na dyspozycję reszty naszych napadziorów, dobry pomysł. Jednak Berba nie powinien zagrać sam na szpicy. Nie powinien zagrać z Roo(zaraz zostanę za to zjechany, ale taka prawda, że jest bez formy), ale z Chicarito, z którym bardzo dobrze się rozumie. Mogę oczywiście się mylić, a Rooney zagra w tym spotkaniu i strzeli 2 bramy, ale jak na razie, takie moje zdanie.
» 18 września 2010, 15:36 #11
wrobel1992: Wg mnie chodzi o 3 pkt a później o styl...bo można grać najpiękniej ale nie wygrywać(patrz Arsenal)!! Nie neguję jednak że fajnie oglądać efektowną piłkę!!
» 17 września 2010, 22:39 #10
CRfan: Odpowiadając na Twoje pytanie dotyczące Jelenia i Berby (Teveza akurat nie lubię, nie wiem co reszta w nim widzi, mimo, że dobrze się z Roo rozumiał) Otóż Jeleń, nie kosztował ponad 30mln funtów, a 900tys. euro. Prawdą jest, że gra w lidze francuskiej, a nie angielskiej, ale też gra w, nie oszukujmy się, klubie, który od poziomu MU dzieli przepaść. Więc dlatego od Berby należy wymagać więcej niż od Jelenia...
» 18 września 2010, 15:33 #9
RobvanKlu5i: Co? Skrzydła mogą zastapić braki w środku?
Widać że tylko w PES'a grasz :) Nawet jakbyś miał najlepszych bocznych pomocników na świecie a będziesz mieć największych patałachów w środku to z gry nie ma nic! Środek to jest mózg i serce gry w jednym!

Nie widzisz roznicy w grze Berbatova? Ty nie widzisz największy jego "słodziak"? Zaczał gość biegać po boisku bo sie boi ławki, w tamtym sezonie nie miał twardego rywala bo Owen nie dostawał szans a potem kontuzja a Macheda młody i malo doswiadczony, dopiero jak kupili Hernadeza i zobaczyl co robił ma MŚ to się wystraszyl i wzial do roboty i skonczyly sie wakacje i to wkoncu podzialalo!
» 17 września 2010, 23:27 #8
RobvanKlu5i: Człowieku środek pomocy kreuje gre - rozrzucanie piłek do boków, świetny przegląd pola, oczy dookoła głowy, nienaganne przyjęcie piłki, zwrotność, przyśpieszenie, a przede wszystkim myślenie na boisku, a Ty rozliczasz środek pomocy tylko z asyst? Dobrze jak środkowi asystują bo to też jest wliczone w ich zadania ale środkowy pomocnik musi przede wszystkim rozgrywać piłki do boków a nie tylko w stylu "kopnij do napastnika może coś strzeli".
Tu chodzi o branie ciężaru gry na siebie po to żeby zrobić troche wolnego miejsca bocznym pomocnikom więc nie mów że boki pomocy zastąpią Ci środek bo bok pomocy nie wykreuje Ci gry w taki sposób jak środek !!

No chyba że dla Ciebie to nie ma różnicy czy w srodku pomocy będzie grał Scholes z Fletcherem czy grajki z B-klasy bo i tak boczni pomocnicy zastąpią braki w środku :)
» 18 września 2010, 10:37 #7
RobvanKlu5i: Ale nie mamy nikogo lepszego od Scholes'a i Fletchera, OH jak wróci i złapie formę to może być jakąś dobrą alternatywą dla któregoś z tej dwójki.
Zgadza sie Carrick ma sie nijak do mojego cytatu a Anderson...no mam do niego mieszane uczucia, "żyleta" to z niego nie jest...
» 18 września 2010, 15:05 #6
talir: Widziałeś Ty ostatnie mecze? Bo Berbatow się dobrze prezentował i obecnie jest w formie dużo wyższej ni np. Rooney.
» 17 września 2010, 16:58 #5
mally: LOL :D Nani klasa? Ewentualnie trzecia. Berba nigdy nie grał tak słabo i głupio jak momentami Nani. ;]
» 17 września 2010, 13:28 #4
Majek: Nani pod względem efektywności (nie mylić z efektownością) nie dorastał i dalej nie dorasta Bułgarowi do pięt... Zagra jeden dobry mecz na pięć i wszyscy pieją z zachwytu... ignoranci
» 17 września 2010, 15:26 #3
Majek: whoracle-----> zawsze są wyjątki o reguły ;p
» 17 września 2010, 20:37 #2
talir: Nani grał w kratkę na początku... ale i teraz w meczu potrafi przeplatać dobre zagrania z beznadziejnymi.
» 17 września 2010, 21:21 #1
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.