W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Walter Smith zapowiedział odejście ze stanowiska menadżera Glasgow Rangers wraz z końcem sezonu 2010/2011. Sir Alex Ferguson, przed wtorkowym meczem, pociesza fanów „The Gers”, że jego kolega może jeszcze zmienić zdanie.
» Sir Alex Ferguson jest w dobrych stosunkach z Walterem Smithem
Menadżer Manchesteru United podobną deklarację co Smith złożył osiem lat temu. Szkot po siedmiu miesiącach namysłu ostatecznie jednak nie zdecydował się opuścić „Czerwonych Diabłów”.
– To na pewno rozczarowująca wiadomość. Zawsze można zmienić jednak swoje zdanie, tak jak zrobił to jeden wielki człowiek – śmieje sir Alex.
– Byłem wówczas młodszy niż Walter, miałem 60 czy 61 lat. Jak stary jest Walter? 62? Wygląda przynajmniej na 64.
Sir Alex Ferguson jest pod wrażeniem pracy wykonanej przez swojego kolegę po fachu. – Smith jest niewiarygodny. Spisał się naprawdę bardzo dobrze, choć nie miał do dyspozycji praktycznie żadnych pieniędzy. Rangersi byli kiedyś prawdopodobnie najbogatszym klubem w Wielkiej Brytanii. Teraz są jednak w poważnych tarapatach – przyznaje Ferguson.
– Walter utrzymał ich przy życiu. Przez ostatnie dwa sezony wygrywał z nimi ligę. Dwa lata temu dotarł do finału Pucharu UEFA, który został rozegrany w Manchesterze. To naprawdę fenomenalne osiągnięcia – komplementuje swojego kolegę sir Alex.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (11)
vanderToki: Co to się z tymi kibicami robi... Kiedyś United potrafili przegrać 0:5 z Chelsea lub Newcastle albo 3:6 z Sunderlandem, a kibice dalej wiernie trwali przy klubie. Teraz wystarczy sezon bez mistrzostwa, taki sobie początek następnego i od razu pojawiają się opinie, że Ferguson jest słabym trenerem i podobne. Nie da się wygrywać wszystkiego, zresztą wtedy piłka byłaby nudna. Czasem trzeba przyjąć porażkę, ale podnieść się i pokazać, że walczy się dalej. Mnie się zawsze wydawało, że porażki takie, jak z Bayernem dziewięć lat temu, z Realem siedem lat temu, z Milanem trzy lata temu, z Bayernem w tym roku czy różne ligowe wpadki również budują poczucie przynależności do klubu i dumy z niego.
Klimaa: Podstawą sukcesu jest wiara w managera. Alex długo pracował na pierwsze trofeum. W Polsce powinni brać przykład z takich zespołów jak United czy Rangers.
ziomboy777: pumbiks17 - ale z ciebie je łop.... brak słów na takich kibiców co ty. pomysl...co z tego ze mielibysmy Mourincho i wielkie gwiazdy w zespole? Mourincho byl by u nas przez co najwyzej trzy sezony i zostawil by klub w rozsypce tak jak inter! tego bys chcial? nie zdziwilbym sie gdybys chcial sezonowcu... pozdro dla prawdziwych kibicow MU!!
Freddie: aaa 2 finaly LM i winner, 3 tytuly mistzra ANglii przez te 8 lat? eh.... co z Ciebie za kibic MU jesli wiadomo ze Manchester zawsze rozkreca sie w grudniu i na przelomie rokow idzie jak burza...
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.