W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Gary Neville uważa, że klubom starającym się kupić sukces poprzez wielkie transfery, będzie niezwykle trudno zapracować na szacunek.
» Gary Neville uważa, że klubom starającym się kupić sukces poprzez wielkie transfery, będzie niezwykle trudno zapracować na szacunek. Anglik dodaje też, że celem Manchesteru United w tym sezonie jest mistrzostwo kraju.
Niekwestionowanym liderem letniego okna transferowego byli właściciele Manchesteru City. „The Citizens” nie liczyli się z pieniędzmi i sprowadzili do siebie każdego zawodnika, którego w swoim składzie chciał mieć Roberto Mancini.
Neville nie popiera dominującego obecnie trendu w futbolu. Anglik więcej szacunku przejawia wobec drużyn, które na sukces pracowały latami, chociażby jak Liverpool. W rozmowie z MUTV Gary nazw klubów jednak nie używa.
– Kiedy byłem mały, to wygrywali wszystko – mówi Neville.
– To było straszne. Oczywiście, że chodzi o zazdrość. Mam jednak więcej szacunku dla ich tradycji, niż obecnie dla klubów, które próbują się wybić dzięki olbrzymim pieniądzom.
– Oni (Liverpool - przyp. red.) mają historię – dodaje Neville.
Cel Anglika w obecnym sezonie jest jasny – wywalczenie 19. tytułu mistrza Anglii i zostanie najbardziej utytułowanym klubem w historii angielskiego futbolu.
– Jesteśmy zmotywowani, aby wygrać ligę. Jeśli nasi zawodnicy będą w formie, to dziewiętnasty tytuł będzie w naszym zasięgu. Pokonanie Liverpoolu byłoby fantastyczne, naprawę ogromne dla naszego klubu. Chcemy być najbardziej utytułowaną drużyną w Anglii – dodaje Neville.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (3)
vanderToki: Zgadzam się z Nevillem, strasznie mnie to wkurza we współczesnym futbolu - podstawą siły drużyny są transfery i sprowadzeni zawodnicy, a piłkarze zmieniają kluby w śmiesznie krótkich odstępach czasu. Ale cóż, nic nie mogę z tym zrobić, taki już jest ten świat, takie jest życie.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.
Bruno Fernandes wznowił treningi przed meczem z Ipswich Town
Antony ma pożegnać się z Manchesterem United, Amorim wytypował następcę
Zirkzee bardzo rozczarowany swoją sytuacją w Manchesterze United
Piłkarze Manchesteru United zachwyceni Amorimem. „Mourinho 2.0.”
