Gibson w odpowiedzi na doniesienia prasy dość ostro
wypowiedział się na temat rzekomych słów Trapattoniego.
Dziś selekcjoner reprezentacji Irlandii postanowił wszystko wyprostować.
- To, co powiedziałem Darronowi związane było z grą bez piłki. Nie każda akcja kończy się w momencie, kiedy ją stracimy - rozpoczął.
- Powiedziałem jemu, że gra we wspaniałym zespole i nie jest łatwo rywalizować o wyjściowy skład z zawodnikami, którzy grają w United. Każdy gracz Manchesteru, kiedy jest przy piłce i gra, to po prostu gra i jest w składzie.
- Darron musi cały czas 'prosić' o piłkę, musi jej chcieć. To jest najważniejsze. Musi nad tym jeszcze sporo popracować. To fantastyczny młody chłopak, który ma bardzo dobry przegląd gry i potrafi posyłać bardzo długie i dokładne podania - zakończył.