Dyrektor City chce zdrowej rywalizacji

Xartula: Nie możesz mówić ze maja kompletny brak zgrania bo by nie wygrywali meczów, popatrz na real własnie skończył się mecz z Mallorca i go zremisowali i tam było widać ze nie maja zgrana. Ja osobiście sądzę ze City jeszcze daleka droga do dobrego zgrania ale własnie mają gwiazdy które czasami mogą sami wygrac mecz pociągnąć drużyne, ale i tak njbardziej inspiruje mnie Tottenham który gra na wysokim poziomie bez większych zakupów

Xartula: Powiedz mi gdzie w poście napisane jest ze oni stworzą historie, Wierność kibiców, popularność ? w 2-3 lata ? Wydaje mi sie ze jesteś pseudo-kbicem może nie zdajesz sobie z tego sprawy ale po twoim poście to widać. Sądzisz ze świat skończy się za 2-3lata ? lub ze za 50 lat ludzie nie bądą grali w piłke ? skąd wiesz ze w dalekiej przyszłości City nie dorówna Man Utd ? Nigdy nie mów nigdy bo można się przeliczyć. Jest dobrze jak jest, derby są bardziej emocjonujące, i dobrze ze mają tych szejków Monsurów i innych claunów,bo jak już napisałem derby są czymś wiekszym niż mecz i wygrana nad City bardziej smakuje niz kiedykolwiek

FiFlaK: Xartula, masz całkowitą racje. Facet nic nie wspomniał o historii, nawiązywał jedynie do zdrowej rywalizacji i postępów, które bądź co bądź uczynili. Możecie mówić, że pieniądze nie dają pucharów, to prawda, jednak spójrzcie jakich postępów dokonał Manchester City w okresie tych kilku lat. Wcześnie była to średnia drużyna do bicia, teraz ? Przynajmniej ja biorę ich całkiem poważnie. Historia nie ma tutaj nic do rzeczy.
Weź pod uwagę Real Madryt, najbardziej utytułowany zespół w Europie. Najwięcej zwycięstw w finałach ligi mistrzów, ale to nie znaczy że są najlepszym klubem, ponieważ zdecydowana większość tych zwycięstw miała miejsce w latach 60, teraz z całym szacunkiem, ten "Najbardziej utytułowany klub w Europie" odpada z Lionem w lidze mistrzów.

A dążę do tego iż historia czyni nas lepszymi tylko w gablotkach i pamięci, liczy się co jest teraz, a teraz Manchester City ma naprawdę znamienite osobistości, pod okiem dobrego trenera mają szansę pokonać całą wielką czwórkę. Nie życzę im tego bo jestem fanem United, stwierdzam jedynie fakty. I szczerze bawi mnie wypowiedź Pereza (cytuję) ,,Co prezentuje sobą Manchester City robiąc zakupy za tak zawrotne ceny, to bezsens." Panie Perez, zajrzyj Pan sobie na historię transferową Realu Madryt z przed roku. ;)

Pozdrawiam.

mario8: zgadzam się a jeśli nawet nie wygrywa to i tak jest nr 1 w Manchesterze kazdy klub boi się bardziej United niż City

FiFlaK: Hitman. Zapytaj mongoła, chińczyka, amerykanina, portugalczyka, brazylijczyka czy nawet eskimosa. "Drużyna z Manchesteru?" , dostaniesz odpowiedź "Manchester Uinited". Bardzo rzadko zdarzy się że ktoś powie City, ręczę za to. Tak więc zgadzam się z tobą ta wypowiedź jest śmieszna, każdy wie że Manchester od półwiecza jest czerwony.

dominoza93: Powinieneś cię cieszyć z porażki rywala :), mi też nie weszło w typerze, ale city traci punkty, to ważniejsze

v93: na prawdę masz powody do niezadowolenia... jakby Chelsea przegrała też byś płakał bo postawiłeś inny wynik?

guodzilla: Niby tak, ale nigdy nie mów nigdy..

v93: w Liverpoolu też tak uważali, a teraz mamy tyle samo trofeów co oni, ale cóż, miejmy nadzieję, że w przypadku city tak się nie stanie.