W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
» 23 lipca 2010, 19:21 - Autor: bar - źródło: tribalfootball.com
Paul Scholes wyjawił, że ceni sobie bardziej zwycięstwa z Manchesterem City niż uważanym za największego rywala Liverpoolem.
» Paul Scholes ma iście 'diabelskie' serce
Legendarny środkowy pomocnik Czerwonych Diabłów strzelił w ostatniej minucie bramkę dającą zwycięstwo w derbach Manchesteru. Później stwierdził, że nic nie cieszy go bardziej niż wygrana z Citizens.
Zapytany w którym ze spotkań, z City czy z Liverpoolem, wolał by strzelić bramkę dającą zwycięstwo odpowiedział bez wahania: - City, ponieważ jestem chłopcem z Manchesteru – stwierdził.
35-letni rudowłosy piłkarz dodał również, że nigdy nie brał pod uwagę możliwości odejścia z United. Mimo ofert zza granicy uparcie twierdził, iż jest we właściwym klubie.
- Mieszkam w Manchesterze, konkretnie w Oldham, jestem piłkarzem jednego z najlepszych klubów w Europie, ba, w jednym z najlepszych na świecie.
- Po co miałbym odchodzić? Nie widzę takiej potrzeby – zakończył.
Klimaa: Pomimo rywalizacji z odwiecznym wrogiem ważna jest przecież dominacja w mieście ;) teraz zrobi się ciekawie, gdy niebiescy zaczynają się zbroić..nasza dominacja nie musi już być taka wyraźna. Mimo wszystko liczę iż nie przegramy żadnego pojedynku derbowego w nadchodzącym sezonie.
kckMU: Paul Ciebie cieszy najbardziej zwycięstwo nad City, nas cieszy każde zwycięstwo, odkąd wstawili filmik The Best Moments 08/09 po prostu łezka może się zakręcić(nikt nie zaprzeczy)
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.