W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
W ramach przedsezonowych przygotowań Rezerwy Czerwonych Diabłów rozegrały kolejny w tym tygodniu mecz towarzyski i tak samo sam poprzednim razem odniosły zwycięstwo. Tym razem w imponującym stylu pokonały na East End Park drużynę Dunfermline 5:1.
» Świetne spotkanie rozegrał Joshua king
Sygnał do ataku dał już na samym początku spotkania Joshua King, chwilę później kolejne trafienia dołożyli Nick Ajose, Rodrigo Possebon i wprowadzony po przerwie Will Keane. Między tymi golami kolejne trafienie dorzucił Joshua King. To już drugie tak pokaźne zwycięstwo po wygranej 4:0 w poniedziałek z Curzon Ashton.
Kibicie jeszcze dobrze nie zdążyli rozsiąść się w krzesełkach, kiedy 20 sekund po początkowym gwizdku obronę przeciwników rozmontował King i dał prowadzenie drużynie United.
Jednak prawdziwe kłopoty drużyny Dunfermline zaczęły się 10 minut później. Wtedy to Magnus Eikrem popisał się znakomitym podaniem do Ajose, a ten zakręcił obroną w polu karnym i nie dał żadnych szans interweniującemu Chrisowi Smithowi.
Dunfermline nie zdążyło się pozbierać po bramce Ajose, a na tablicy wyników było już 3:0 -potężnym strzałem z dystansu popisał się King i oto miał już na koncie dwa trafienia. Kolejną bramkę, także strzałem z dystansu zdobył jeszcze przed przerwą Rodrigo Possebon.
W przerwie Ole Gunnar Solskjaer i Warren Joyce dokonali wielu zmian przez co szansę się nieco wyrównały i do głosu doszli piłkarze Dunfemline, czego efektem była bramka zdobyta bezpośrednio z rzutu wolnego przez Andy'ego Kirka.
Ostatnie słowo w meczu należało jednak do Czerwonych Diabłów. Wspaniałym podaniem popisał się Robbie Brady, a jeszcze piękniejszym strzałem Keane ustalając tym samym wynik spotkania na 5:1.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.