Nani wyjaśnia nieporozumienie

Portugalczyk doznał kontuzji barku na jednym z treningów przed mistrzostwami i został pominięty przez Queiroza przy wyborze składu na turniej do RPA.

Dotychczas Nani twierdził, iż decyzja ta została podjęta przez trenera zbyt wcześnie, jednak wczoraj przyznał: - Wydawało mi się, że jestem w stanie grać na mistrzostwach, stąd moje nieporozumienie z trenerem.

- Żałuję iż stworzyłem taką atmosferę w zespole, jednak teraz po długiej podróży i przemyśleniach jestem w stanie powiedzieć coś więcej odnośnie tej sytuacji.

- W rzeczywistości gdy odpowiadałem na pytania odnośnie mojego powrotu do zdrowia w ciągu tygodnia miałem na myśli powrót do zwykłych czynności, nie związanych z piłką nożną.

- Nawet teraz już po ponad tygodniu od tego zdarzenia, nie jestem w stanie grać w piłkę nożną – przyznał Portugalczyk.