W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Plotki z portugalskiego obozu na mundialu donoszą, że nie tylko kontuzja ramienia mogła być powodem wyjazdu Naniego z RPA. Tymczasem Carlos Queiroz wzywa do skupienia przed dzisiejszym meczem z Wybrzeżem Kości Słoniowej.
» Nani twierdzi, że niedługo będzie zdrowy
Gracze z Półwyspu Iberyjskiego rozpoczną turniej dzisiaj o 16:00 w pierwszym meczu grupy G. Skład Carlosa Queiroza wyleciał z Johannesburgu do Port Elizabeth w poniedziałek. W samolocie zabrakło jednak Naniego, który wrócił już do Lizbony.
Portugalski skrzydłowy leczy obecnie uraz ramienia, który uniemożliwił mu występ w mistrzostwach świata. Wypowiedzi samego piłkarza sugerują jednak, że kontuzja nie jest bardzo poważna i za niespełna tydzień mógłby już grać w piłkę. Takie sugestie wywołały plotki, mówiące o nieco innych powodach wyjazdu Naniego ze zgrupowania, niż problemy z ramieniem.
Portugalska Federacja Piłkarska pośpieszyła już z rozpędzaniem pomówień. Queiroz w tej sprawie się nie wypowiada.
- Gramy dzisiaj z Wybrzeżem Kości Słoniowej nasz pierwszy mecz na tym mundialu. Jeśli Nani w ciągu czterech dni będzie zdrowy to świetnie, ale naszym głównym celem jest wygrana w tym spotkaniu. Tak więc, z całym szacunkiem dla Naniego, wszystko na czym się obecnie skupiamy to właśnie wygrana. O jego kontuzji możemy pomówić po meczu – skwitował selekcjoner Portugalczyków.
sisinho: To samo mogłoby się tyczyć Rio , przecież też wiedział co go czeka , tak więc dopóki nic nie jest ustalone to nie można żadnej opcji skreślać.
Ps. Jeżeli Drogba ze uszkodzoną ręką może jechać na MŚ i liczyć na grę w 3-4 meczu , to Nani także miałby możliwość skoro to nie jest ciężka kontuzja podobno. Coś tu śmierdzi.
Klimaa: Żal że Portugalia nie będzie mogło skorzystać z jego pomocy, na pewno pokazałby dobrą piłkę. Teraz najważniejsze żeby odzyskał siły i mógł ze spokojem rozpocząć przygotowania do nadchodzącego sezonu. Same kontuzje są złe, ale też dobrze że tak niewielu Diabłów pozostało na Mundialu, bo nie chciałbym potem widzieć jak się męczą biegając po boisku w sierpniu ;p
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.