W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Carlos Bocenegra chwali pod niebiosa defensywę USA za powstrzymanie Wayne'a Rooneya w sobotnim spotkaniu z reprezentacją Anglii.
» W meczu z USA Roo nie pokazał zbyt wiele
Rooney został sprawnie wyłączony z gry, co odbiło się na jego strzałach, których przez 90 minut oddał zaledwie kilka. Obrona USA skoncentrowała się na ograniczeniu pola manewru Wazzie przez co napastnik United nie mógł zbytnio poszaleć z piłką.
Napastnik Czerwonych Diabłów został całkowicie wyłączony z gry przez Oguchiego Onyewu – który wskutek urazu, rozegrał swój pierwszy mecz od ośmiu miesięcy – oraz przez Jaya DeMerita i kapitan drużyny USA, Bocanegra bardzo chwalił swoich kolegów z zespołu za zdetronizowanie gwiazdy reprezentacji Anglii.
- Oguchi rozegrał świetne spotkanie i był dla nas wielkim wsparciem w środku pola – przyznaje były piłkarz Fulham, obecnie zawodnik francuskiego Rennes.
- Nie sądziłem, że ktoś jest w stanie wyłączyć Rooneya z gry, ale Oguchi i Jay zrobili to w niewiarygodny sposób.
- Jay odwalił kawał dobrej roboty, gdyż jako środkowy pomocnik wracał się za nim, aż pod własne pole karne. To musiało wywierać na nim ogromną presję, że pomocnik wraca za nim, aby odebrać mu piłkę.
- W drugiej połowie Rooney miał więcej szans na zdobycie gola, ale to głównie przez to iż byliśmy już zmęczeni i zostawiliśmy mu zbyt wiele miejsca. Jednak i tak jestem zdania, że bardzo dobrze wykonaliśmy swoje zadania - kończy Carlos.
dagoberto: tak powstszymali roo i co jeszcze moze wygrali 2 1 frajery gdyby roo gral sam na szpicy to by pewnie stszelil bramke ale i tak gral zajebiscie pare pilek zajebiscie puscil a ta bomba z 30 bylo super roo i glen jonhson byli najlepsi na boisku po stronie angli
Ta3k: tyle że ten powstrzymany Rooney wyprowadził kilka piłek z których co najmniej 3 powinny być zamienione na gola. Szkoda, że jemu nikt nic nie podał :/
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.