tasma1985: Cóż, jak na razie jest to turniej, który obala mity. Obala mity przereklamowanych piłkarzy z tych nieco słabszych lig europejskich.
Pierwszym z piłkarzy, których słabości obnaża mundial, jest Suarez. W meczu z Francja pokazał, że nie jest wart nawet 10 mln euro. Strzelać bramki w ogórkowatej lidze holenderskiej to nie to samo, co w potyczce z najlepszymi. A w Premiership grają najlepsi... . W tym kontekście jego transfer (zaznaczam - po 1 meczu, ma jeszcze szanse udowodnić, że posiada duży talent) do nas za taką sumę, o jakich trąbią media, byłby szaleństwem.
Drugim balon, z którego juz uchodzi powietrze, nazywa się Krasić. CSKA wycenia go na 15-20 mln, dzisiejszy mecz pokazał, że nie jest wart nawet 5 mln. Jeszcze 2 takie mecze i cska będzie sobie pluło w brodę, że go przed mundialem nie opchnęli.
Trzecim piłkarzem, który niesamowicie rozczarował, jest Di Maria. Real go bierze za 40 mln - niewykluczone, że szykuje się niewypał roku.