W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Arsene Wenger jest przekonany, iż spekulacje prasy o odejściu sir Alexa Fergusona ze stanowiska szkoleniowca Czerwonych Diabłów są wyssane z palca, gdyż Szkot wciąż jest głodny sukcesów.
» Wenger pracuje w Arsenalu już od 14 lat
Sir Alex Ferguson, który na Old Trafford jest od 1986 roku, wraz z końcem roku będzie świętował swoje 69. urodziny, lecz wydaje się, iż będzie prowadził klub także po skończeniu 70. urodzin.
- Gdy zobaczysz, jak prowadzi swój klub, to wiesz, iż wciąż jest głodny sukcesów. Tak długo, jak będzie żył, będzie chciał wygrywać. Takie sprawy nigdy w tobie nie umierają. Gdy stajesz się starszy, to zaczynasz się analizować, czy zdrowie pozwala ci pracować, a także czy nie jesteś wykończony psychicznie.
- Uważam, iż na ten moment Ferguson nie ma żadnych problemów i wydaje się, że jeszcze nie raz się zmierzymy - przekonywał Francuz.
Arsene Wenger wypowiedział się także na temat swojej dalszej przygody z Arsenalem, w którym pracuje już od 1996 roku.
- Po pierwsze to zależy od moich wyników, a po drugie od chęci dalszej pracy. Wydaje mi się, że mogę spokojnie pracować jeszcze przez pięć lat, jeżeli zdrowie mi na to pozwoli - zakończył.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (13)
oldtrafford: Tak są to dwaj znakomici szkoleniowcy ale mimo wszystko ja uważam że Ferguson jest dużo lepszy od Wengera . Mimo że Arsene osiągnął mniej niż menadżer Manchesteru United to ja i tak uważam go za znakomitego trenera który zna się na swoim fachu i kocha to co robi liczę że w następnym sezonie drużyna Wengera zajdzie wyżej niż w tym może drugie miejsce po Manchesterze wolę ekipę Arsenalu niż Chelsea
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.