Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

Szanuj Berbatowa swego...

» 12 kwietnia 2010, 22:16 - Autor: bar - źródło: DevilPage.pl
Berbatow czy Tevez? Tevez czy Berbatow? Na te pytania odpowiedzi w swoim notatniku nie znajdzie nawet Rafa Benitez. Nie znajduję ich i ja. Szukam jednak powodów dla których kibice nienawidzą i mieszają z błotem piłkarza grającego z diabełkiem na piersi, a gloryfikują i zachwalają zawodnika który dał temu diabełkowi policzek i odwrócił się od Manchesteru United plecami. Nie potrafię pojąć co takiego zrobił ten bogu ducha winny Bułgar? Co takiego też uczynił niewysoki Argentyńczyk, aby go kochać bez wzglądu na wszystko?
Szanuj Berbatowa swego...
» Dymitar Berbatow zachwyca i irytuje

Kibic
Cóż to za jeden? Kibic Manchesteru United, to osoba której na samą myśl o Liverpoolu, Manchesterze City czy Leeds podnosi się ciśnienie. To osoba, która wspiera swoją drużynę i każdego piłkarza bez wyjątku. Oczywistym jest, iż każdy ma swoich ulubieńców. Miejmy jednak szacunek do wszystkich zawodników za sam fakt, że bronią barw naszej ukochanej drużyny.

Z drugiej strony są ludzie którzy interesują się Czerwonymi Diabłami. Czytają, ciekawi ich co się dzieje z drużyną, lubią ich styl gry, ale nie wiążą się z drużyną emocjonalnie.

Tak, uważam się za kibica. Pomimo, że nie potrafię zdzierżyć stylu gry Berbatowa, najchętniej krzyknąłbym do niego: ‘Berba! Ziemia płacze!’, często krytykowałem jego kiepską postawę, to nie potrafię zrozumieć nienawiści do niego. Gra w Manchesterze United, gra najlepiej jak potrafi, strzela bramki, asystuje. Słowem - pragnie dobra dla drużyny. Chwała mu za to. To nie wystarcza kibicom, którzy pragną cały czas więcej i więcej. Dymitar czuje, że nie spełnia oczekiwań. W trudnych momentach kibice powinni go wspierać, a tymczasem Bułgar znajduje się w ogniu krytyki, często niezasłużonej.

Na zupełnie przeciwnym biegunie sympatii znacznej liczby kibiców jest Carlos Tevez. Trzeba uczciwie przyznać – biegał. Dużo biegał. No i zaliczył podczas swojego pobytu w United niewiele mniej bramek i asyst od Dymitara. Co robił poza bieganiem? Płakał. Dużo płakał. A to, że nie gra w ważnych meczach. A to, że Ferguson go nie rozumie (tutaj mu wierzę, bo ciężko zrozumieć gościa który po czterech latach pobytu na Wyspach nie potrafi poprawnie sklecić zdania). Co dalej? Apacz odszedł. Gdzie? Do największego, znienawidzonego rywala zza miedzy – Manchesteru City. Ten fakt można było jeszcze przeboleć. Carlosowi było jednak mało. Nie omieszkał skrytykować stylu prowadzenia drużyny przez sir Alexa Fergusona. Zapowiedział, że nie będzie cieszył się po zdobytej bramce przeciwko United. W swoim postanowieniu nie wytrwał. Jego radość w półfinale Pucharu Ligi była tak nieposkromiona, iż Gary Neville postanowił w dość niecenzuralny sposób wyrazić swoją dezaprobatę. I ja mu się nie dziwię. Przez co został ochrzczony ‘kretynem’. Tak, Carlos po raz kolejny splunął na nas.

Zastanówmy się teraz komu cześć a komu chwała. Czy piłkarzowi który gra poniżej oczekiwań, czy może zdrajcy i obłudnikowi?

Oddanie
Obaj kochają Manchester. Jeden United, drugi City. Kogo kochają kibice? Tego drugiego. Paradoks.

Kiedyś Berbatow został zapytany: – Co jest najlepszego w byciu piłkarzem Manchesteru United?. Jego dopowiedź mnie urzekła. – Bycie piłkarzem Manchesteru United – wyjawił. Nigdy nie deklarował przywiązania do jakiegokolwiek klubu. Na podstawie kilku przeprowadzonych z nim wywiadów dostrzegłem jednak, że chce u nas grać. Pragnie tylko i wyłącznie dobra klubu z Old Trafford. Czasami wychodzi mu to lepiej, czasami gorzej. Po przeglądnięciu setek, a może nawet tysięcy komentarzy nie dostrzegłem podobnej antypatii w stosunku do żadnego innego piłkarza United. Nie oszukujmy się, z łatwością można by znaleźć wielu zawodników prezentujących się gorzej lub przynajmniej podobnie.

Z Tevezem również przeprowadzano wywiady. Kilkakrotnie deklarował on swoją miłość do „Czerwonych Diabłów”. – Tak, kocham United, pragnę grać dla tego klubu – deklarował. Pół roku później już nie kochał United, pokochał City. Czy do miłości skłoniły go pieniądze, faktyczna chęć gry w pierwszym składzie, czy zrobienie na złość Fergusonowi? Tego się nie dowiemy. Mam jednak pewność, że to co zrobił to cios poniżej pasa dla każdej osoby związanej w jakikolwiek sposób z Manchesterem United.

Pieniądze
Dymitar Berbatow nie jest warty wydanych na niego pieniędzy. Miał przyjść, strzelać bramkę za bramką, zaliczać asystę za asystą. Miał być siłą napędową drużyny. Idzie mu to natomiast średnio. Miewa wahania formy. Gra świetnie, ale nie strzeli bramki. Strzela bramki, lecz poza tym nie zachwyca. No i nie biega, co definitywnie go dyskwalifikuje w oczach większości kibiców. Bądźmy szczerzy, stylem swojej gry nijak nie pasuje do United. Nie wiemy jednak co kryje się w genialnej głowie naszego bossa. Jeśli on pokłada w nim nadzieję, ja również. Można zarzucić mu wszystko, ale nie to, iż jest drewniakiem. Jego nieziemską technikę dostrzegłby przecież ślepy na galopującym koniu! Berbatow jest też inteligentny i dużo widzi. Wyżej wymienione atrybuty są niezwykle cenione przez Fergusona i chyba tylko to sprawia, że Bułgar nadal gra w United.

Przepłacony. Fakt, ale nie on pierwszy i nie ostatni. Czy tak naprawdę Cristiano Ronaldo był wart tych 90 mln? Wątpię. Czy Kaka posiada nogi warte 60 mln? Nie. W końcu, czy Carlos Tevez byłby wart 25 mln? Naprawdę chcecie mi powiedzieć, że wydalibyście takie pieniądze za piłkarza który zdobył przez cały sezon 5 bramek w lidze? Jesteśmy mądrzejsi o kolejny rok. Ja jestem przekonany, że Fergie podjął słuszną decyzję. Mam świadomość, iż Tevez to świetny piłkarz, ale pokazał nam swoją prawdziwą twarz i jako człowiek nie ma dla mnie wartości. Nie zapominajmy o tym jak jego zachowanie niszczyło dobrą atmosferę w szatni. Zakłócał genialnie wtedy funkcjonującego ducha drużyny.

Szacunek
Jeśli jesteś kibicem United musisz szanować zawodników swojego klubu jacy by nie byli. Nie nakazuje kochać Berbatowa. Można go krytykować, ale konstruktywnie. Pokazywać wady i zalety, starać się być jak najbardziej obiektywnym.

Jedyne, czego pragnę, to szacunek do piłkarzy „Czerwonych Diabłów”.


TAGI


« Poprzedni news
Fletcher: Ferguson wciąż włącza suszarkę
Następny news »
Neville: Liga Mistrzów drogo nas kosztowała

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (224)


Tennant: Tevez to fałszywy zdrajca! A Berba jest słaby,zbyt słaby .. Jego gra nie zadowala chyba nikogo..
Glory Glory MU
» 14 kwietnia 2010, 18:38 #179
CRfan: Ludzie. O co wam chodzi. Przeczytacie jeden artykuł o Berbie i nagle go wszyscy kochacie, a po jego słabszych meczach? Najchętniej byście go powiesili.
Jeśli chodzi o mnie - nie uważam Berby za słabego gracza, wręcz przeciwnie raczej za świetnego piłkarza. Tyle, że kompletnie nie pasującego do United. Jest za wolny, nie idzie za akcją, mało biega itp. Myślę, że powinniśmy go sprzedać i to jak najszybciej zanim jego cena spadnie do poziomu ceny za gracza z naszej ekstraklasy, bo ni oszukujmy się - lepiej grać nie będzie.
» 14 kwietnia 2010, 16:40 #178
oti: Świetny artykuł. Trzeba szanować piłkarzy United, nawet jeśli nie spełniają oczekiwań, to na pewno się starają.
» 14 kwietnia 2010, 16:28 #177
brzoza: Taka jest prawda i realia.... Kiedyś czytałem wywiad z Tevezem w jakimś Playboyu chyba czy CKM nie pamiętam poświęcone były 3 czy 4 strony na jego temat... I zarzekał się że nie odejdzie od United że marzył o grze tutaj i że pragnie zakończyć sezon w Manchester U... A jak pokazuje nam rzeczywistość poleciał na pieniądze... Nie ma co się wypowiadać o nim.... A za wiele od Berbatova nie można oczekiwać krótko gra w United.... I nie jest to napastnik typu Rooneya ... Osobiście nic do niego nie mam ale nie leży mi jego styl gry...
» 14 kwietnia 2010, 14:42 #176
ManUnt: Jeżeli Berbatov odejdzie z klubu dobrym następcą i partnerem w ataku za Berbatova mógłby zostać Luis Suarez z Ajaxu ostatnio gra fenomenalnie i myślę że w następnym sezonie dałby rade nastrzelać wiele bramek rywalom razem z Waynem Rooneyem w lidze i nie tylko.
» 14 kwietnia 2010, 12:55 #175
rema1994: Swietny tekst.. Wiele racji ! Niestety tacy sa ludzie.. nie doceniaja co maja, wola krytykowac ^^ Pozdrawiam !
GloryMU !
» 13 kwietnia 2010, 23:08 #174
Hellboy: Osobiście nie podoba mi się styl gry Berby zawsze preferowałem walke czyli Roo ;) Po tym tekście wnioskuje ,że kibiców Manchetseru na tej stronie zbyt wielu nie ma gdyż praktycznie wszyscy jadą po Berbie jak po łysej dziw**. Gra w United jest w tym momencie ustawiona pod Roo i wszyscy wiedą ,że Berbie daleko do jego stylu i walki on jest napastnikiem innego typu. Ale wracając do tego gloryfikowania Tev*za ,że on teraz taki świetny i że szkoda ,że odszedł....to Wy wszyscy wielcy "fani" jak siebie zwiecie United zastanówcie się do kogo się sprzedał Tev*z do *ity. Nie chce mi się aż pisać na tej stronie poświęconej tak wielkiemu klubowi nazwy klubu ,który jest ich najzagorzalszym przeciwnikiem. Teve* się sprzedał i przyjmijcie to do swoich główek, sprzedał tak samo jak Adebayor z Arsenalu. Może i jest dobrym graczem niczego nie mam zamiaru mu ujmować ,ale zdrad zwłaszcza takich zdrad się nie wybacza....dlatego zastanówcie się zanim następnym razem zaczniecie jechać po piłkarzu czy jak toostatnio czytam trenerze , wielkim trenerze jakim jest SAF. Widze coraz więcej ludzi-sezonowców lub takich którzy uważają się za wielkich znawców przykład choćby niedawno po zajebi*stych meczach Parka wszyscy aż się rozpływali w zachwytach teraz gdy zaliczył kilka słabszych meczy wszyscy szczekają na niego. Tak samo było z Nanim najpierw szczekali ,a teraz nie wyobrażają sobie MU bez niego....gdyby tak samo jak Wy "fani" tutaj zachowywali się fani w Machesterze to nasi piłkarze mieliby chęć do gry równą ZERO. Pomyślcie zanim następny raz się zalogujecie żeby napisać jakieś głupoty !!
» 13 kwietnia 2010, 22:46 #173
Kam69: dobra to teraz coś ode mnie.
takie małe pytanko do redakcji.
czemu na tej stronie nie działu ze statystykami uzupełnianymi co kolejke z oficjalną witryną BPL do cholery? czemu taki enzo może wklejać jakieś brednie z innych stron i robić ludziom z Devilpage wode z mozgu pisząc np., berba strzelił w tym sezonie 12 bramek grając w 21 spotkaniach (stan faktyczny to 21 spotkań od POCZĄTKU i 8 Pokaźnych ogonów na podmęczonych przeciwnikach), czemu może napisać, że berba ma 9 asyst skoro wg. Barclay ma ich tylko 6?? przykład z innego posta, enzo udowadnia wyższość berby nad tevezem poprzez podanie statystyk nieprawdziwych (tak tak enzo, podałeś prawdziwą liczbe goli berby całościowo jeśli chodzi o EPL ale zmniejszyłeś liczbę spotkań w jakich występował). prosze szanowną redakcję zeby ruszyła dupke i coś z tym zrobiła bo tego już sie nie da przeboleć. jeśli nie powstanie dział ze statami to proszę coś zrobić z enzo bo ziomuś ten mydli oczy ludziom tutaj sie wypowiadającym poprzez żonglowanie na swoją korzyść bądź przez podawanie nieprawdziwych. mam nadzieję, że coś z tym zrobicie. dziękuje.
» 13 kwietnia 2010, 22:41 #172
Kam69: i proszę Cie enzo nie pie r dol farmazonów, że ta Twoja stronka ma najwięcej statystyk, jest największa, super, hiper, megablasta i prze kozacka. nie ma tego pier d olo nego znaczka Barclay i nie jest przez niego sygnowana więc jest z du py i taka na zawsze pozostanie dopóki tego znaczka nie będzie miała. i jeżeli w dodatku informacje tam zawarte różnią się z oficjalną witryną to sory ale ja widzę tylko jeden wynik. jesteś zakochany w berbie i uciekasz się do podawania nieprawdziwych danych z kure ws kiej stronki.
» 13 kwietnia 2010, 22:52 #171
Kam69: żebyś wiedział, że pęknie bo jak czyta się Twoje posty pełne krętactwa i kłamstw to dziwne żeby się ciśnienie nie podnosiło.
ch uj mnie obchodzi, że to jest strona statystyków epl jeśli dane na niej zawarte różnią się znacznie od tych zawartych na oficjalu.
» 14 kwietnia 2010, 09:13 #170
wojak90: Ależ tekst, mało mi łezka nie pociekła z oka.. Po pierwsze, to nie Tevez odwrócił się od diabełka, to diabełek odwrócił się od niego. Z resztą za zachowanie Teveza nawet jak by chciał teraz wrócić, dostałby ode mnie kopa w srake. A Berba, hmm. Czemu wszyscy się od niego odwracają? Bo słabo gra do jasnej cholery? Ileż można czekać na jego przebudzenie. Jaki był przydomek Teveza? Goal-machine. A jaki jest Berby? No właśnie, tego już nie będę pisał, bo w jednym się z Tobą zgadzam, trzeba szanować całą drużynę bez wyjątku. Ale ja będę się lepiej czuł szanując Berbe grającego dla innej drużyny, nie dla UNITED.
» 13 kwietnia 2010, 21:22 #169
Kam69: nie bronie Teveza, ale weź już enzo się tak nie napinaj z tymi golami bo berbinio i apacz w przekroju całej kariery w EPL maja tyle samo bramek czyli 48 tylko, że apaczowi zdobycie ich zajęło 119 spotkań a berbie 131.
[link usunięty] Tevez
[link usunięty] Berba
» 13 kwietnia 2010, 21:58 #168
Kam69: naucz się czytać berbatovcu, rozliczyłem ich obu w całości.
z asystami się zgodzę.
a karne to trzeba umieć strzelać, to tak do Twojej świadomości.
» 14 kwietnia 2010, 09:10 #167
salumel2: Tacy zaje...ci kibice United gadacie jaki Tevez nie jest okropny ale sory bardzo z tego co pamietam on wielokrotnie mowil ze chce grac u nas i sie z nami utorzsamial i nawet jak do city przeszedl to zlego slowa nie powiedzial poki "kibice" United nie zaczeli nie wiadomo czemu gwizdac na niego. A teraz bedą wszyscy po tyłku całować Berbatowa bo on gra w naszej koszulce i mówi ze bardzo mu zalezy, super w takim razie Ja tez moge grac w Manchesterze bo mi Zależ!! United to nie drozyna spełniająca zachcianki kiepskich piłkarzy którzy chcą zaistnieć. Sory pogódźcie sie z tym ze jesli chcemu zeby United bylo w elicie to ten Bułgar musi pojsc do rezerw albo trzeba go sprzedac.
» 13 kwietnia 2010, 21:09 #166
Kam69: chyba nie piszesz o samej EPL enzo? jeśli tak to prosze bardzo: pierwszy sezon Berby w MU 9 goli i 10 asyst, sezon bieżący 12 goli i 6 asyst. nie mydl oczu wszystkim tutaj czytającym. jak podajesz statystyki to podawaj oficjalne a nie niczym nie sygnowane gówno. dziękuje.
» 13 kwietnia 2010, 21:49 #165
Kam69: zapomniałem o linkach do oryginalnych statów.
[link usunięty] pierwszy.
[link usunięty] i proszę bardzo drugi.
» 13 kwietnia 2010, 21:51 #164
Kam69: przynajmniej posiada prawdziwe dane, nie jakieś gówno które tak smacznie konsumujesz w przerwach między modlitwami do berbatova. najgorsze jest to, że tym gównem próbujesz pożywić również innych co jest więcej niż żałosne. a sezonowcem to Ty byłeś zawsze, to Ty zawsze bronisz berbatova nawet jak nie zasługuje na tą obrone, cienka pało.
» 14 kwietnia 2010, 09:07 #163
PanDuzeA: kam69 nie karm trolla, bo się tym żywi ;). Mi dalej nie odpisał na moje pytanie!
» 14 kwietnia 2010, 14:51 #162
Kam69: wybacz, że jestem nadgorliwy, ale nie potrafie usiedzieć w spokoju jak ktoś komuś robi wode z mózgu dla własnych celów i przekonań. bo 99% userów tej strony czytając gówniane statystyki podane przez enzo nie sprawdzi ich wiarygodności i zgodności ze stanem faktycznym i później zaczynają wierzyć, że berbatov to mistrz świata we wszystkim.
» 14 kwietnia 2010, 15:14 #161
deq: pierwszy raz się wpisuje na forum, mnie tez juz dobijała ta nagonka na Barbatova i lament za tevezem( slat from argentina). Zgadzam sie ze wszystkim z tego artykułu. Tylko idiota nie zauważy inteligencji i techniki Berby. Nigdy nie zamieniłbym go na teveza.

Pozdro
» 13 kwietnia 2010, 21:01 #160
wrobel1992: ciesze się ze w końcu ktoś otwarcie i bez ogródek broni Berby! Można zauważyć że w Tottenhamie gra była ustawiona wyłącznie pod niego a u nas tak nie jest i wg mnie dlatego nie pokazuje 100% swoich umiejętności
» 13 kwietnia 2010, 20:14 #159
szpaaq: Tevez psuł atmosferę? pewnie tak.. ale napewno nie tak jak Berbatov który po każdej nieudanej akcji wymachuje rękami do kolegów. Najbardziej utwkiła mi sytuacja kiedy w ostatnim meczu z Blackubrn zaczął krzyczeć na Naniego który jako jedyny walczył i się starał.. Tą siłę ktorą wykorzystuje na wymachiwanie rękami mógłby sporzytkowac na przykład walcząc o piłkę..
» 13 kwietnia 2010, 20:01 #158
piter100000: mi się wydaje że każdemu z nas (również mi nie jestem wyjątkiem) brakuje obiektywizmu. po Berbatowie wielu jedzie jak po szmacie momentami słusznie ale wypadałoby jednak robić to troche w iny sposób. kolejan rzecz to to że Berba jest pop prostu kozłem ofiarnym, po naszych słabych meczach cała wina idzie zawsze na niego choćby facet grał 10 minut to i tak on będzie winny porażki. po meczu z Blackburn oczywiście dużo osób obwiniało Berbatowa a wychwalało pod niebiosa Naniego. jeśli już tak bardzo przytacza wiele osób statystyki to ja też przytoczę, żaden z nich w tym meczu nie zdobył gola ani nie zaliczył asysty ale to Berba jest mieszany z błotem a nie Nani. fakt że Nani się starał ale może Bułgar też się stara i mu nie wychodzi. przepłaciliśmy za niego tego nie da się ukryć ale nie on pierwszy i pewnie nie ostatni będzie nie do końca udanym transferem. a co do Teveza to mnie osobiście nie obchodzi że dalej się przyjaźni z Rooneyem bo to jego prywatna sprawa ale za wypowiedzi odnośnie klubu i naszego trenera po tym jak odszedł do City to jest tylko judaszem. był u nas krótko i w porównaniu do takich osób jak Becks czy Giggs a nawet Ronaldo jest nikim.
» 13 kwietnia 2010, 18:53 #157
Kam69: różnica o tyle duża, że grając u nas tych pare goli praktycznie zaważyło na tym, że o mistrzostwie w tym sezonie możemy już właściwie tylko pomarzyć.
» 13 kwietnia 2010, 20:03 #156
Kend30: W 100% zgadzam się z Williamsem.
BTW. Drogi autorze: Do jasnej cholery, jak możemy nie wymagać od piłkarza kosztującego 30mln funtów strzelającego gole na zawołanie w Tottenhamie?
Co, że niby za dużo oczekujemy tak? Niestety ale Berbatov to jeden z najgorszych transferów naszego klubu. Teraz pozostaje się modlić że ktoś będzie raczył kupić prawie 30 letniego napastnika któremu nie chce się biegać i który się przewraca zamiast walczyć i starać się zamknąć usta krytykom.
» 13 kwietnia 2010, 18:31 #155
th0r: bar szacunek ,bardzo fajny artykuł
» 13 kwietnia 2010, 18:00 #154
Camrall: NIe lubie stylu Berby .. on jak już bardziej by na pomoc pasował .. a wcale nie gloryfikuje Teveza za to że odszedł i to w jaki sposób wręcz go nie lubie ... Gdyby Berba ustabilizował formę.. bo to troche nie tak że on jako piłkarz doświadczony grał tak w kratkę i co najgorsze marnuje dobre okazje w ważnych meczach (CFC Blackburn)
» 13 kwietnia 2010, 16:27 #153
mufa07: tevez dla mnie to sprzedawczyk który myślał że jest najlepszy na świecie i wcale go nie wielbie dla mnie berba w porównaniu do niego jest 100 razy lepszy . Jednak prawda jest taka ze nie pasuje do tego klubu zarówno jemu jak i United wyszło by na dobre gdy by odszedł . I jeszcze jedno RONALDO nie był wart 90 mln od był wart 9999999 mln bo prawda jest taka że ostatnio w realu tylko on coś gra ... Glory Glory CR9
» 13 kwietnia 2010, 16:18 #152
gacthx: Przeczytaliście 1 artykuł i już wszyscy zaczynają szanować Berbatova moglibyście przynajmniej powiedzieć prawdę i przyznać się że wcale nie jest tak jak tutaj napisane!! Gdyby Tevez był lepiej traktowany to on lepiej traktowałby drużynę United!!

Glory Glory ManUnited!!
» 13 kwietnia 2010, 16:17 #151
Jacetto888: Nie wyszło mu. Trudno. To zawodnik do ligi włoskiej, ktoś jak Inzaghi. Wolny, czeka na okazję, as pola karnego.
» 13 kwietnia 2010, 16:16 #150
20LEGEND: Jako człowieka oczywiście bardziej lubie Berbatova ale chyba nie to powinno decydować szczegónie w tak wielkim klubie jak United kto tu będzie grał bo to klub , który walczy każdego roku o tytuły i odstąpienie takiego zawodnika jak Tevez w tej sytuacji jest dla mnie niezrozumiałe.
» 13 kwietnia 2010, 16:09 #149
skL: Zauważyłem, że w ostatnim czasie bardzo modne jest dojechanie Berby. Nigdy nie byłem zwolennikiem jego talentu, często zdarzało się, że jego gra mocno mnie irytowała, ale czytając komentarze w stylu '' berbatov to pi.zda tevez jest lepszy" itp zastanawiałem się czy jest to strona kibiców United czy City. A osoby robiące z niego kozła ofiarnego, głównego winowajce przegranego meczu z Chelsea i remisu z Blackburn są po prostu śmieszne.

bardzo dobry felieton bar, czekamy na więcej :P
pzdr.
» 13 kwietnia 2010, 15:59 #148
mcmel: ale po co to ciagle gadanie typu "co z was za kibice po co tak gadacie"

co to ma wogole za zwiazek?

mamy prawo podejmowac krytyke, skoro gra padake, to mowimy ze gra padake
i uwierz mi nikt nie mowi tego ze zlosliwosci (tak mi sie bynajmniej wydaje), tylko z troski o ten klub i o to co sie w nim dzieje

ja osobiscie jestem zwiedziony ze po tak interesujacym poczatku nie widac wogole Obertana, ze nie gra Diouf mimo ze przez przez ten krotki czas ktory spedzil na boisku w tym sezonie, zdazyl znaloesc sie w kilku dogodnych sytuacjach, strzelic bramke, groznie glowkowac - odpowie mi ktos czemu on nie gra? tylko blagam bez tekstow typu brak mu doswiadczenia bo to zlosne, niech najlepiej caly sklad przezd 30stka pojdzie do rezerw...

i smiesza mnie juz teksty o Berbatovie typu "moze wniesc duzo do gry"

to czemu nie wnosi? nie chce mu sie?
"moge miec mercedesa, ale nie chce mi sie"
» 13 kwietnia 2010, 15:46 #147
Number7: No Tevez to zdrajca i to jest poprostu glupia malpa... A Berbatov jest spoko i gra dobrze ale u nas ma problemy... on woli techniczna, dokladna, wolna gre... a Man Utd jest dynamiczne i posluguje sie bardzo szybko gra... Poprostu nie pasuje do Nas.... ;(((
» 13 kwietnia 2010, 15:42 #146
salumel2: Jak dla Mnie najlepszą odpowiedzią na ten artykuł jest o dzień świeższy. Ferguson stracił cierpliwość do Berbatova. Jasne on jest wspaniałym facetem i wiadomo robi co może ale najwidoczniej sami widzimy ze to nie wystarcza na poziom na jakim powinien utzrymywać sie United. sory bardzo ale jak ktoś ma zamiar wychwalać tego zawodnik to niech rownie dobrze nie przejmuje sie tym ze Nie jesteśmy w półfinale Ligi Mistrzów i mamy już nikłe szanse na tytuł. Jasne bardzo fajny zawodnik ale niech sobie gra w Tottenhamie albo najlepiej sprzedać go do Portsmouth niech tam robi za gwiazdę bo dla MU który jak dla mnie jest najlepszym klubem świata to jest za słaby. Tym bardziej mnie wpienia jak na boisku potrafi mieć pretensje do innych naszych zawodników którzy naprawde biegają i sią starają i godnie noszą koszulke MU a sam marnuje okazje na mistrzostwo(przykład Manchester1:2Chelsea ).
» 13 kwietnia 2010, 15:11 #145
Biafra: a może fakt, że sezon jest udany? może spojrzeć na fakt mamy 1/4 LM i min. 3 miejsce w lidze angielskiej oraz zdobyty Carling Cup? racja. fatalnie. to nie jest sezon na miarę United... taa do Portsmouth i za kasę z niego oraz Ronaldo kupić Silvę, Villę, Benzemę. zróbmy z United drugi Real. coś mi się wydaje, że w ciągu swojej kadencji trenerskiej SAF pokazał, iż nie kupuje "nazwisk" a piłkarzy, którzy się United przydadzą.
» 13 kwietnia 2010, 15:31 #144
ercraft: na pomocnika też jest za wolny...
» 13 kwietnia 2010, 15:02 #143
czerwonydevil: Na bramke go... Tamj przynajmniej nie trzeba biegac...
» 13 kwietnia 2010, 15:47 #142
DevilFan: tak tylko ze to napastnik co łeb
» 13 kwietnia 2010, 16:13 #141
UnMishii: ja bardzo lubię Berbatova, Teveza mniej, nawet żal miałem do Fergiego że sprzedał Sahę a zostawił Teveza, ale mimo wszystko jest jedna rzecz która mnie trochę denerwuje w zachowaniu Bułgara. To, że cofie się z piłką, i pokazuje że nie ma do kogo zagrać, nie raz krzyczy wręcz. Ale potrafi zmajstrować piękne akcje, a wkład emocjonalny przynajmniej jest niesamowity (nieraz włosy z głowy drze)
» 13 kwietnia 2010, 14:49 #140
kubala97: nienawidze Teveza!
berba jest spoko,ale wg mnie nie pasuje do |PL|
» 13 kwietnia 2010, 14:39 #139
kris9: bar
powiem tylko, że mam identyczne odczucia co do OSOBY Berbatova i Teveza. Możemy krytykować poszczególnych zawodników United, ale należy im się szacunek za noszenie naszych barw. Dla zdrajców nie ma zachwytu, chociaż obiektywnie patrząc ich gra może wzbudzać podziw.
» 13 kwietnia 2010, 14:07 #138
blejd7: po co wogóle rozwijacie temat. i tak pewnie po nastepnym meczu United wszyscy beda jechac na Berbatova jaki on nie jest drewniany i wogole. prawdziwi kibice i osoby ktore sie znaja na futbolu beda widzialy role jaka pelni na boisku. nie jest on typowym strzelcem. woli grac za plecami napastnika. a jak ma grac na szpice to co sam ma sobie dogrywac pilki. w meczu z blackburn wychwalaliscie Nevillea ktory 2 razy nie atakowany nie potrafil porzadnie dosrodkowac. jechaliscie po rafaelu zeby 2 dni pozniej po wypowiedzi SAFa wychwalac go pod niebo ze swietnie gral. Alex sam juz chyba nie wie co robi bo zamiast wpuscic rafaela w meczu z Blackburn zeby podbudowac go po tej czerwonej kartce to posadzil go na lawce i nawet nie wpuscil po przerwie mimo ze bylo wyraznie widac ze potrzebowalismy bardziej ofensywnych bokow obrony aby rozmontowac solidnie grajace blackburn. momentami zal patrzec jak zachowuja sie osoby ktore maja sie za wiernych kibicow United...

pozdrowienia dla prawdziwych kibiców, którzy nie zachowują się jak chorągiewki na wietrze i z dnia na dzień nie zmieniaja zdania...

Love United...
» 13 kwietnia 2010, 13:58 #137
PanDuzeA: Napastnik czy cofnięty czy nie ma strzelać bramki. A gdy gramy 4-5-1 jest on po prostu snajperem i nadal ma strzelać. Nie Tobie oceniać kto się zna na futbolu.
» 13 kwietnia 2010, 20:31 #136
Biafra: gdyby tak, ktoś zauważył jakim typem napastnika jest Berba nie byłoby tyle pretensji i najeżdżania na niego, co gorsza nazywania "Drewniakiem". on jest stworzony do grania w systemie 4-4-2, czy jakimkolwiek innym, gdzie gra się dwoma napastnikami. po prostu wtedy może wykorzystać swoją technikę, przegląd pola i wypracować sytuację, a gdy trzeba strzelić. to nie typ Roo czy Teveza, że gryzie trawę i wszędzie go pełno. on jest dobrym uzupełnieniem Roo, a nie jego zmiennikiem. niestety. jestem zdania, że Berbatow nie gra rewelacyjnie. gra wręcz przeciętnie, ale przezywanie go i obrażanie. tfu wręcz negowanie jego "bycie" Czerwonym Diabłem, bo nie gryzie trawy. jest nie na miejscu. jednak, tyle ile ludzi, tyle zdań. nie dogodzisz każdemu...
» 13 kwietnia 2010, 13:57 #135
titu17: bardzo dobry artykuł zgadzam się w 100%
lubiłem Teveza ale on nas zdradził ni zapomnijcie o tym a Berba on chce grac na Old Trafford jego problemem jest to ze gramy jednym napastnikiem
» 13 kwietnia 2010, 13:52 #134
masrzisz: wszystkie negatywne komentarze w kierunku Dymitara sa spowodowane tym iz nie spelnia on pokladanych w nim nadzieji.. s
» 13 kwietnia 2010, 13:36 #133
kojot: I to tylko i wyłącznie nasz błąd,przykład to jest jak czekasz na jakąś nową płyte z muzyką/grą czekasz wiesz że to będzie najlepsza płyta tego roku kupujesz ją a tu Zonk bo płyta nie spełnia TWOICH oczekiwań ponieważ ustaliłeś dla niej wysoką poprzeczke zanim zacząłeś ją słuchać
» 13 kwietnia 2010, 13:47 #132
PanDuzeA: Kojot - tak, to prawda. To tylko drogo kupiony napastnik najlepszego klubu na świecie. Nie wymagajmy od niego by potrafił zbyt wiele.
» 13 kwietnia 2010, 20:34 #131
Yuki: Troche mnie denerwuje, ze wszyscy ogladacie mecze z perspektywy Berbatova. Gnieciecie go za to, ze nie wykorzystal sytuacji, w ktorych zadna nie byla klarowna. Robil co mogl, dryblowal podawal, strzelal. Jednak glowa o mur. G....o wiecie ( i ja tez, tylko, ze ja umiem to sobie uswiadomic) jakie zadania na boisku dal mu dzisiaj Ferguson. Podstaowym bledem prze ktory przegralismy byla wyjsciowa 11.
Po 1. boczni obroncy- obaj drwale. O'shea po kontuzji, slabo wspieral w ataku, a po jego posturze twierdze, ze bardziej nadaje sie na srodkowego anizeli bocznego obronce. Neville dzisiaj chyba zadnego celnego dosrodkowania, no coz, mowi sie ze kapitan ostatni zchodzi z okretu ale moim zdaniem na niego juz czas i nie powinien czekac kiedy zakoncza kariere Scholes i Giggs no i w ten plynny sposob przeszlismy do punktu drugiego.
po 2. wystawienie w wyjsciowej jedynastce Neville-Scholes-Giggs... Za przeproszeniem ale co to mial byc mecz oldboyow, czy finish sezonu gdzie trzeba zapier*****?(jak to na kazdym finishu)
Dwojka Scholes- Giggs dzisiaj byla sercem/mozgiem druzyny i dokladnie bylo widac jakie tempo nadali. Giggs mial pare zrywow ale to chyba juz z frustracji.

Troche szarpali Valencia i Nani szkoda, ze byli oslabieni w tym co robili a jak wymieniali pilke w srodkowej czesci boiska to musieli to robic z Berbatovem. Nie ma co ganic Valencji za to ze nie wykorzystal tej 100 % sytuacji, kazdemu moze sie zdarzyc. A takich prob ataku powinno byc w meczu kilkanascie- kto nie strzela ten nie wygrywa.

no i taki maly P.S
Caly czas nie wiem czemu cisniecie tak po Berbatovie? I jakie to on dzisiaj sytuacjie spapral? Bo ja nie widzialem niczego klarownego, co moznaby jednoznacznie okreslic (tak jak w przypadku Valenci), ze to Blugar dal du... ciala. Dla wszystkich tych, ktorzy beda teraz wymieniac mi ile razy blugar byl przy pilce w polu karnym i mogl zamachnac sie noga, odsylam do pierwszej polowy, pierwszego meczu 1/4 Ligi mstrzow miedzy Arsenalem a Barcelona. Idac waszym tokiem rozumowania zawodnicy barcelony sa duzo ponizej poziomu Berbatova, bo nie potrafili wykorzystac kilku(nastu?) sytuacji.
» 13 kwietnia 2010, 13:36 #130
kojot: Nareszcie!!Czekałem,czekałem i nareszcie ktoś powiedział o Berbatovie z sensem.Większość "kibiców" typu "antyBułgar" ogląda mecz nie United a właśnie Berbatova,nie widząc ,że drużyna gra padake a Berba gra dobrze to tak czy siak po 15 min meczu jest już 1000000000 postów o tym jak On źle przyjmuje,biega,skacze,kopie,chodzi,przewala się.Przykład ostatniego meczu z Blackburn,Bułgar zagrał 2 piłki do Valenci na pozycje 1 na 1 , przez chwilę krytykowali Valencie ale po meczu słowa krytyki typu "wszyscy grali prócz Berbatova",ludzie zastanówcie się troche czy nie robi więcej dla naszej drużyny niż nie jeden piłkarz.
» 13 kwietnia 2010, 13:26 #129
piaskun223: Świetny artykuł! Może też czasem krytykowałem Berbe, lecz po tym wpisie zastanowiłem się troszeczkę, a dzięki temu tekstowi.

Szacunek, pozdrawiam
» 13 kwietnia 2010, 13:16 #128
Koryt: [link usunięty] boże jeżeli to prawda to będę prze-szczęśliwy :)
» 13 kwietnia 2010, 13:04 #127
Master123: Pomarzyć zawsze można, w sumie większa radość by była niż z nowego transferu . Nie mnie jednak nie oszukujmy się nikt nam za to drewno nie da rozsądnych pieniędzy .
» 13 kwietnia 2010, 13:14 #126
talir: Jeśli to prawda to potwierdzą się moje słowa które niżej napisałem, że Ferguson przyzna się w końcu do błędu... nie sądziłem jednak, że tak szybko.
» 13 kwietnia 2010, 13:14 #125
kojot: Głupcy.....
Tak domagacie się transferów,przebudowania składu, że coraz częściej myśle że jesteście takimi sezonowcami i za rok liczba kibiców Manchesteru spadnie w dół a w góre jakiemuś klubowi z kasą i bez pomysłu na drużyne..
» 13 kwietnia 2010, 13:55 #124
PanDuzeA: Tak kojocie, tak, głupcami są wszyscy o innych poglądach niż Ty, choćby nie wiem jakie argumenty mieli w ręku.
» 13 kwietnia 2010, 20:35 #123
Freddie: "W końcu, czy Carlos Tevez byłby wart 25 mln?"

Co? Oczywiscie ze byl wart... 22 gole i 7 asyst? W MU nie mial tylu szans co w City. A Berbatov najwiecej goli w Tottenhamie mial 15, teraz ma juz 12.
» 13 kwietnia 2010, 12:29 #122
Szaman0: Dobrze .. a porównaj ile graj w Totenhamie a ile w MU ...
» 13 kwietnia 2010, 12:39 #121
bober89: i do kogo były w Tottenhamie były kierowane piłki, tam to on był od strzelania bramek, tym bardziej wynik 15 bramek nie robi wrażenia.
pytanie też jest kiedy ostatnio strzelił bramkę dla MU, być może niedawno, ale nie pamiętam kiedy...
» 13 kwietnia 2010, 13:24 #120
Szaman0: czy nie strzelil przypadkiem 2 z Boltonem ??
» 13 kwietnia 2010, 14:49 #119
RobvanKlu5i: Popatrzcie ile lat ma Bebratov i jak sie angazuje swoim "bieganiem" a ile ma Scholes i Giggs ktorzy maja juz po 37 lat i sa u schylku kariery i jak biegaja mimo ze caly mecz to dla nich w tej chwili juz meczarnia. Bo to wyglada tak jakby po 15 minutach "gry" --> (czyt. chodzenia po boisku) mial juz dosc i marzył o zmianie.
Szacunek dla każdego Red Devil'a pod warunkiem, że widać jak gryzie trawe na boisku i ma zapał do gry.
No dobra moze mu zalezy bardzo na grze ale jakos tego nie widac golym okiem.

Pamietam jak ktos w jednym z news'ów napisał " Berbatov nie jest szybki bo jest wysoki" . Nic tylko pogratulowac wypowiedzi, niech ten ktos sprawdzi jaki wzrost ma RvN i porówna ich starty do piłki, bramki i jak wywiązują się z roli bramkostrzelnych napastników.
» 13 kwietnia 2010, 12:20 #118
bober89: lepiej mądrze stać niż głupio biegać:D
nie raz tak było, że Ruud przez cały mecz stał w polu karnym i poza tym nic więcej nie robił, tylko że jak dostawał 3 piłki to strzelał 2 bramki:/ i to ich głównie różni...
mówienie o Berbatowie że jest drewniany jest po prostu niepoważne... nie wiem, czy którykolwiek piłkarz United ma taką technikę jak on. co nie zmienia faktu, że ostatnio strasznie mnie wkurza! szczególnie jego niemoc strzelecka - to jakie piłki marnuje:/
czasami mam wrażenie, że Berbie brakuje charakteru, że jak coś zaczyna nie iść to staje i tylko obserwuje, Tevez wręcz przeciwnie, gryzł glebę i nękał przeciwnika. i za to miał u mnie duży szacun, bo nie zrażał się niepowodzeniami tylko starał się zniszczyć przeciwnika.
» 13 kwietnia 2010, 13:31 #117
GuzioR: Gdyby Berbatov był nominalnym ofensywnym pomocnikiem - jego gra byłaby do przyjęcia, ale jako napastnik musi się ruszać po tym boisku. W zamieszaniu pod bramką to i ja bym strzelił kilka bramek w sezonie.

Sam się dziwię, że Berba ma tyle goli na koncie. Technikę ma, pomysł w głowie - czasem się zdarzy jakaś genialna piętka, ale serca w grze nie widzę.
» 13 kwietnia 2010, 11:55 #116
ercraft: na ofensywnego pomocnika też się nie nadaje: na tej pozycji oprócz dogrywania trzeba dużo walczyć, biegać, cofać się, także zapomnij.
widzę go jedynie na pozycji podającego ręczniki.
» 13 kwietnia 2010, 12:29 #115
GuzioR: Napisałem "do przyjęcia" - czyli bez rewelacji :)

Natomiast Ty Mustaine spełniłeś swój obowiązek i moje założenie. Długo nie trzeba było czekać na ripostę nt. mojego strzelania. Brawo.
» 13 kwietnia 2010, 12:53 #114
Deninho13: Napastnik MU powinien grać na wyższym poziomie niż B.
» 13 kwietnia 2010, 11:47 #113
jacaKONA: true, true... dobry art. mam nadzieję że Berba się odblokuje. i to bez odejścia Rooneya ;) i to w United!
» 13 kwietnia 2010, 11:44 #112
mcmel: mam wrazenie ze problem w berbatovie nie siedzi w statystykach a w jego grze

piłka nozna w mniemaniu wielu ludzi w tym mnie polega po 1 na bieganiu
i tu juz zaczynaja sie schody, bo jak widze berbe, to on sie ciagle snuje po boisku, rzadko kiedy przyspiesza, jak straci pilke to sie po nia nie wraca, a jednoczesnie nie widze zeby wykazywal aktywnosc w wychodzeniu na pozycje, albo robi to jakos nieudolnie
jezeli sie na tej pozycji znajdzie, jego skutecznosc jak na moje jest po prostu slaba, jest napastnikiem podobno, nawet jesli ma sie pozycje trudna, mozna z tego uderzyc cos grozniejszego, niz kulanie pilki w bramkarza i wylewanie zlosci w machaniu rekoma i lapaniu sie za glowe
jak wszedl z bayernem widzialem go RAZ jak ruszyl agresywniej na Butta
przeciez w takiej sytuacji, bardzo trudnej, powinien zapieprzac jak motorek, bylo 10! minut do konca, no ludzie tu nie ma czasu na "rozkrecanie" sie
nieudolnosc ataku z berba w roli glownej przytloczyla mnie ostatnio w meczu z blackburn
znowu ten sam problem, akcja kroi sie w srodku, scholes miesza, szatkuje, na lewo nani, na prawo valencia, a w srodku powinien byc chyba napastnik? nie ma go, berbatov tez w niewiadomym polozeniu w okolicach srodka pola
nie mowcie mi ze to nie jego styl gry, jak nie jego styl gry, to niech go fergie nie stawia w takim polozeniu, bo my gramy non stop bez napastnika jak roo nie gra
rooney na boisku jest wszedzie, prawda jest taka ze tez nie jest mega skuteczny mimo niebotycznej ilosci bramek ktora strzelil, ale biega, walczy, przejmuje, zagrywa, wychodzi na pozycje, dlatego tak sie rozstrzelal, bo jesli nie strzeli 3 100% strzeli w nast 3ech, bo beda te okazje, bo sie pokaze w polu karnym, bo poszuka pozycji i miejsca

jego kleju w nogach tez nie widze, ciagle widze bezsensowne straty pilki albo w srodku pola, albo na okolicy 16stki
owszem miewa ladne odegrania, podanie wolejem, przerzuty nad obrona, zdarza sie, to ladnie wyglada, ale ludzie, valencia takich podan, moze mniej efektownych wykonuje w meczu kilka razy wiecej

sadze ze strzalem w 10 w naszej druzynie jest valencia, uwiebiam jego styl grania, suchy, szybki, twardy, fizyczny, bez zbednego machania nogami nad pilka i bezsensownych zagran wszystkimi stronami stopy
jest rajd, prosty zwod, wrzutka na szybkosci, jest to duzo bardziej grozne i skuteczne niz ta jego magia na boisku, od ktorej robi mi sie zle

to smao sie tyczy naniego, im wiecej tanca na skrzydle, tym gorzej to wyglada, potrafi zagrac kapitalne spotkanie, gdzie w grze jest prosty i skuteczny, szybko wybiec, zaskoczyc przeciwnika, tutaj przykladem bylby mecz z bayernem, gral marzenie, ciagle uciekal od krycia, uderzal prosto i skutecznie

zwody maja byc skuteczne, szybkie, a nie wykonywane do kompilacji na youtube, jacy to magicy nad pilka, szkoda ze nie pokazuja na tych filmikach w necie dotyczacych juz obojetnie jakich technicznych pilkarzy, ze po 50 obrotach zamachach i skokach pojawia sie podanie do bramkarza albo nieudolny strzal

30mln uwazam to grubo za duzo, uwazam ze to wogole nie trafiony zakup

ale to oczywiscie moja opinia
» 13 kwietnia 2010, 11:43 #111
Elevan: Jedyne sensowne zdanie to to ostatnie
» 13 kwietnia 2010, 11:57 #110
ercraft: bar
a skoro już napisałeś taki artykuł i apelujesz o szacunek itp to może zacząłbyś od siebie?
bo wydaje mi się (chyba, że się mylę), że bułgar nazywa się Berbatov - nie Berbatow..;)
» 13 kwietnia 2010, 11:26 #109
bar: no i tutaj nie wiemy, że właśnie tak na polski tłumaczy się cyrlice... [link usunięty] - k'woli ścisłości:)
» 13 kwietnia 2010, 13:06 #108
piaskun223: I czego się jeszcze doczepisz ? Pozdro :/
» 13 kwietnia 2010, 13:14 #107
ercraft: no dobra, ja bazowałem na tym: [link usunięty]{FE60904B-C2A8-4E60-9B05-700DBBC29BBC}§ion=playerProfile&teamid=458&bioid=93373 ;)
» 13 kwietnia 2010, 13:20 #106
Biafra: hmm, też ciekawie. nie wiedząc jak się poprawnie pisze dowalasz taki tekst samemu pisząc bułgar. czy, aby nie przypadkiem z dużej litery?
» 13 kwietnia 2010, 13:42 #105
Fenek: Nie będę pisał kto tu jest łajzą...
» 13 kwietnia 2010, 14:04 #104
JakubT: Może niektórzy chcieliby zapomnieć, ale ja wam przypomnę - wyzywaliście na Rooneya równo w tym sezonie, jak miał spadek formy, teraz wychwalacie pod niebiosa. Więc szczerze, ale p....lę zdanie wszystkich tych, którzy nazywają Berbatova drewnem, miernotą, itd.

Niestety ale koncepcja 4-5-1 widocznie mu nie pasuje; popatrzcie na mecz z Fulham, i jak ładnie współpracował z Roo, takim systemem moglibyśmy częściej grać.
» 13 kwietnia 2010, 10:57 #103
Elevan: Nie chce czytac w myslach autora ale wydaje mi sie ze chodziło mu tutaj nie o ocene gry Berby i Teveza lecz o ocene tego jakimi sa/byli "fanami" United.
Felieton jest pisany pod kątem szacunku dla innych piłkazy, trenera no i oczywiscie do samego klubu. Dlaczego nikt nie pamieta tego ze Ferguson chciał zatrzymac go w klubie(moze faktycznie troche za pozno sie obejrzał) jednak Pan Tevez powiedział "dosyc basta nie bede grzał ławy" i oczywiscie do tego ma prawo każdy piłkarz jednak podkreslam jeszcze raz chodzi tutaj o ZACHOWANIE i styl w jaki Carlos odszedł. Jak mozna szanowac człowieka ktory deklaruje wielka miłosc i oddanie dla klubu po czym odchodzi do lokalnego rywala, do klubu ktory jest najwiekszym wrogiem United. Oczywiscie gdyby nie miał innych ofert to by było zrozumiałe, bo moze nie jestem zawodowym piłkarzem ale nie ma nic gorszego niż fakt ze musisz siedziec na ławce czujac całym sercem ze jestes w stanie pomoc drużynie na boisku, ale przeciez miał tyle ofert z tylu klubow(bo kto by nie chciał miec takiego zawonika w składzie!?).
Odstawmy teraz na bok uprzedzenia i fakt ze odszedł do City jako do lokalnego rywala. Odszedł stało sie, jak to powiadaja "życie". Ale ten jego płacz, te jego wielkie zale pokazuja naprawde jakim jest człowiekiem. Nie wiem w jakim stopniu wiadomosci tutaj oddawały prawde wypowiedzi Teveza ale sam fakt ze w pewnymm momecie co 3 wiadomosc była o tym jaki to Carlos jest skrzywdzony, jak go nie doceniano w United. Jednak mnie najbardziej uraziły jako kibica Unieted wszystkie jego wypowiedzi gdzie pojawiało sie nazwisko Ferguson. W ani jednej takiej wypowiedzi nie słyszałem nic oprócz skarg i niemal że obelg w strone naszego SAF`y. Moze i nasz Boss popełniał bład nie dajac mu szansy na wiecej gry ale jak mozna sie tak odnosic do człowieka, ktory powiedzmy sobie szczerze, jest wiecej wart niz nie jeden piłkaż ktorego to bym chciał zobaczyc z diabełkiem na piersi, ktory jest chodzacym "bogiem" po tej naszej małej obczyznie. Własnie to mnie najbardziej zabolało i w całym zachowaniu Teveza. Chociaz mam go gdzies tam na dnie w moim "diabelskim sercu" to jednag zostawił on taka ryse która juz nigdy nie zniknie.
» 13 kwietnia 2010, 10:51 #102
Elevan: i poucza nas kibic realu. paradoks?
» 13 kwietnia 2010, 10:53 #101
talir: W tym wypadku kibic Realu ma rację. Tam był gwiazdą tu jest rozczarowaniem.
» 13 kwietnia 2010, 13:23 #100
MisiekUtd: Ja osobiście lubię Berbatova jednak czasem on nie pokazuje na co naprawdę go stać. Być może rzeczywiście jest to wina nieustającej krytyki często też nie zasłużonej. Bądź co bądź SAF coś w nim widzi i wiąże z nim nadzieje. Jego styl gry jest nie powtarzalny, ma też wielkie atuty. Sporą grupę fanów ManUtd denerwuje to że Dimitar nie biega i nie walczy. Ja osobiście daje mu jeszcze szanse w ManUtd. Co do Teveza lubiłem go jak grał, zawsze walczył i nigdy nie odpuszczał. Ale jego zachowanie po odejściu z ManUtd do naczego rywala zza miedzy było skandaliczne. Niepotrzebnie obrażał SAF który dawał mu może nie często szanse ale on sam ich też często nie wykorzystywał.
» 13 kwietnia 2010, 10:30 #99
ercraft: ooo jest i ENZO!!:)
odblokowali ci konto??
jak znam życie to nie na długo..:D
» 13 kwietnia 2010, 10:10 #98
Perez21: A ja gościa uwielbiam...to nawet nie chodzi o to, ze on jest za wolny, ten gośc widzi dosłownie kazdego na boisku, jakby zrobic zlepek jego podan i wysłac jakiemus noobowi, który nie zna sie na piłce to bank czlowiek pomysli, ze Berba gra za środkowego pomocnika:)
Szkoda tylko, ze nie wykorzystuje sytuacji, które ma... i czasem zamiast zabrac się z piłką to zrobi kółeczko i próbuje cos dograc, troche egoizmu i mysle, że moze nastrzelac bramek:)

Do Boju Berba!
» 13 kwietnia 2010, 10:04 #97
Kam69: stary popatrz na xaviego, lamparta, fabregasa, gerrarda czy nawet na naszego rudego. TO SĄ ŚRODKOWI POMOCNICY. i jakoś za chu ja nie mogę dostrzec podobieństw z Barbie. ??
» 13 kwietnia 2010, 10:28 #96
Kam69: no dobra. jest podobieństwo między nimi. przegląd pola i dobre dogranie. to i tak na nic berbie bo żeby nazywać siebie środkowym pomocnikiem (bądź jak kto woli playmakerem) to trzeba być wszędzie i cały czas pod grą co wiąże się z duuuuuuuużą ilością przebiegniętych kilosów. środkowego pomocnika trzeba wybiegać i tyle co berbie się nigdy nie uda patrząc po jego dotychczasowych występach i woli walki.
» 13 kwietnia 2010, 10:33 #95
thrall87: tak jak tu pisze potrzba mu wsparcia kibicow....wiec ja sie pytam CO BEDZIE JAK NAWET WSPARCIE KIBICOW MU NIE POMOZE I DALEJ BEDZIE GRAL PRZECIETNIE?
» 13 kwietnia 2010, 09:52 #94
Sorata: Jak dla mnie dobrze by było spróbować w jakimś sparze/łatwym meczu wariant z Berbą w pomocy - z takim przeglądem pola i podaniami to on by tam mógł naprawdę coś zdziałać. Niestety jako napastnik nie bardzo mi się podoba :p. Jest za wolny przede wszystkim ;].
» 13 kwietnia 2010, 09:38 #93
Kam69: obawiam sie, że Berbi jest także za wolny na pomoc, w pomocy trzeba ruszyc dupe i zapier dalać, bronić i pokazywać się na pozycji żeby zagrać z klepki, podać coś dalej, absorbować piłkarzy drużyny przeciwnej swoja postawą itp. itd. Berbi tego nie pokaże bo jest za leniwy.
» 13 kwietnia 2010, 09:59 #92
Kam69: zresztą... tak samo ma się jeśli chodzi o atak. żeby otrzymać podanie otwierające droge do bramki to trzeba się pokazać tak? TAK! trzeba się urwać obrońcom tak? TAK! trzeba mieć szybkość i wolę walki tak? TAK! Napastnik to pierwszy obrońca tak? TAK! jakoś nie widać to po przykładzie Berby. mówi, że mu zależy na dobrze klubu? to czemu nie zapierdala i nie wyciska z siebie ostatnich potów byle by tylko wygrać mecz? tymbardziej jeśli ten mecz ma decydować w wielkim stopniu o mistrzoswie! tyle.
» 13 kwietnia 2010, 10:03 #91
Kam69: zastanawiam się za co i skąd wzięły się te minusy przy tych moich postach. za odrobinę obiektywnego spojrzenia na ten temat? enzo? przyznaj sie. maczałeś w tym palce? :D
» 13 kwietnia 2010, 22:06 #90
Fenek: Dziwny temat tak swoją drogą narzucasz nam chwałę dla Berbatova i wóz z gnojem dla Teveza.
Więc napiszę to tak,
jak żyję nigdy nie napisałem że Berba jest "słaby, drewniak itp" szanuję go za grę, chłopak ma klej w butach, ma ładny styl gry ALE nie skuteczny i nie pasujący do ManUtd. Co nie oznacza że się tu kompletnie nie nadaję, po prostu mi i wielu osobom wydaje się że jest wielu napastników którzy lepiej spisywali by się niż Berba. Takim piłkarzem był/by chociażby Tevez. Oczerniłeś Carlosa najgorzej jak się tylko dało, sam zwracasz nam uwagę że powinniśmy szanować Berbę bo to nasz diabeł, ale zapomniałeś że jak Tevez grał to był diabłem. Nie dziwi mnie fakt że miał pretensje do SAF że nie gra, bo każdy piłkarz chce grać jak najwięcej a zwłaszcza jeżeli pokazujesz na boisku co potrafisz. Czyżbyś już zapomniał dlaczego Tevez strzelał mało bramek?? To ja ci przypomnę że zarówno Rooney jak i Tevez w zeszłym sezonie nie bili rekordów strzeleckich, Roo grał na złej pozycji a Tevez grał rzadko. Ciężko strzelać bramki gdy się siedzi na ławie. Ale co mi się zawsze podobało w Cerlosie to to że gdy wszedł z ławki był w stanie odwrócić losy meczu , był wszędzie, sporo biegał cofał się do środka pola, walczył o piłkę i strzelał bramki, tylko że obecnie już rzadko kto o tym pamięta bo większość woli widzieć w Tevezie zdrajcę który nienawidzi "diabłów".
Po za tym poczytaj jeszcze raz posty z ubiegłego roku to się dowiesz czemu Tevez z klubu odszedł, ale taka moja mała rada nie krytykuj Teveza, ślepo patrząc na SAF bo boss ( jest najlepszym trenerem jaki widział świat i drugiego już szybko nie zobaczy) to też człowiek i popełnia błędy, a odrzucenie Teveza było sporym błędem, który być może kosztował nas odpadnięcie z LM i najprawdopodobniej tytuł mistrza.

Ja pomimo tego że lubię i szanuje Bułgara to czekam na rasowego snajpera który nam pomoże. Nie mówię że Berba na sprzedaż ale raczej na rezerwę. I po mimo tego nadal lubię Teveza, jego wypowiedzi na temat ManUtd są żenujące i obraźliwe ale jeżeli znasz sytuacje na polu ManUtd-SAF-Tevez to jesteś w stanie je zrozumieć. Właśnie dla tego spoglądam na Teveza jak na człowieka który jest w złym klubie bo on powinien być u nas...
» 13 kwietnia 2010, 08:58 #89
MU4live: Mój kolega ma taki sam problem...jest kibicem Juve i tam wszyscy nie nawidzą Amauriego...a do 1 akapitu...Nie widziałem szczególnie osób które tak strasznie wielbią Teveza ale widziałem ludzi którzy są zli na Berbatova...2 akapit nie słyszałem Teveza mówiącego kocham United 3 akapit z tego sezonu wynika że Tevez był wart 25 mln ponieważ dzięki jego golom City (niestety) mają 4 miejsce i spore szanse na LM...a co do Berbatova tak na koniec to jest geniuszem jeśli chodzi o przegląd pola i technikę ale moim zdaniem napastnik który kosztuje ponad 30 mln powinien mieć coś więcej...
» 13 kwietnia 2010, 08:42 #88
silverlimp: Jestem kibicem dlatego mam prawo krytykowac Berbe.Wystarczy ze zacznie wykorzystywac sytuacje ktore ma.Poki co potrzebuje 3 swietnych sytuacji zeby sie rozkrecic i w 4 sytuacji strzela gola.Tylko czasami w meczu tyle okazji nie ma i Berba nie strzela.
» 13 kwietnia 2010, 08:22 #87
barnaba1987: tak tak enzo jasne qwertyuiopasdfghjklzxcvbn
» 13 kwietnia 2010, 16:01 #86
talir: Nie ma się co dziwić, że Tevez odszedł z United tak wkurzony, kto by się nie wkurzył, że stracił miejsce na rzecz zawodnika przynajmniej klasę słabszego.

Enzo - nie podawaj mi już tych swoich statystyk, bo cyferki na boisku nie grają.
» 13 kwietnia 2010, 08:22 #85
Drenus: Dobrze widzę, że Tevez w 63 spotkaniach strzelił o 2 gole mniej niż Berbatov w 260? Przecież ta statystyka przemawia na korzyść Argentyńczyka...
» 13 kwietnia 2010, 10:34 #84
Maxey: Drenus, Bułgar ma 60 spotkań w barwach United. Wkradła się tam niepotrzebna dwójka.
» 13 kwietnia 2010, 12:02 #83
Bartoosh21: i tak jestem zdania że Berbatov przegrał nam mistrzostwo jak taki N'Gog przegrał wszystko dla Liverpoolu.. oni mają Torrese my mamy Rooneya i żaden z pozostałych zawodników obu drużyn (jezeli chodzi o atak) nie potrafi utrzymac jakości jaką dają Ci dwaj...
» 13 kwietnia 2010, 08:21 #82
ercraft: jak dla mnie to ten artykuł jest trochę bez sensu...
wszyscy dobrze wiedzą co na boisku robił Tevez, nawet jeśli w ostatnim sezonie strzelił tylko 5 bramek. waleczny, wszędzie go pełno. ktoś powie, że lepiej mądrze stać niż głupio biegać a tu przypomnę chociażby, że takim "głupim bieganiem" apacz wybiegał gola dla City, pamiętacie?
apropos samego City - jedni mu to wybaczą, inni nie. ja City nie trawię za cholerę, ale jakoś nie potrafię znienawidzić Teveza. chociażby za fakt, że gra naprawdę wybornie. myślę też, że pokpienie sprawy z Argentyńczykiem i zakup bułgara to największe pomyłki Fergusona ostatnich lat. pomyłki, które mogą nas wiele kosztować.
co do samego bułgara- 30 baniek i słaba postawa, mierne zaangażowanie, brak waleczności. niestety, ale to nie Leverkusen czy Tottenham - tu za sam fakt noszenia koszulki z diabełkiem nikt go na rękach nosić nie będzie.
długo liczyłem na to, że zacznę w końcu chwalić bułgara ale wszystko wskazuje na to, że jednak nie będę i mam nadzieję, że to jest jego ostatni sezon na OT.
dziękuję.
» 13 kwietnia 2010, 08:15 #81
cygus1: szacunek!!
cała prawda pozdrawiam!
» 13 kwietnia 2010, 08:15 #80
barnaba1987: zobacz sobie ile "Szewa" strzelal bramek w Milanie. Tyle w temacie.
Zaraz powiesz ze Berbatow jest lepszy od Rivaldo albo Raula. Bo ze jest lepszy od Szewy to juz wspomniales
» 13 kwietnia 2010, 16:05 #79
psychiczny: dobrze piszesz dla mnie to taki sam niewypal jak shevchenko w chelsea.tylko samo kasy w bloto im poszlo tylko z jedna roznica szewa od czasu do czasu strzelal bramki
» 13 kwietnia 2010, 08:03 #78
patrycjusz08: Shevchenko strzelal duzo rzadziej niz Berbatov wiec nie wiem o czym Ty tu mowisz...
» 13 kwietnia 2010, 08:12 #77
hot: jeden z gorszych transferów Alexa, wydawać ponad 30 mln funtów na tak przeciętnego napastnika to chyba mistrzostwo świata..do tego w ogóle nie perspektywicznego
do tego dołączyć Hargreavesa i nie wesoło to wszystko wygląda..

wiec oby się nie pokusili teraz na ville bo już tez wszystko co najlepsze dal valencii
» 13 kwietnia 2010, 07:51 #76
jacomanufan: dzieki Ci wielkie człowieku za to ze wkoncu to napisałes! Ze wkoncu ktokolwiek o tym napisał. One Love One Soul One Heartu All PLAYERS! This is UNITED.
» 13 kwietnia 2010, 07:28 #75
Adamczik: Nie wybacze Tevezowi tego, że odszedł do City w pogoni za pieniędzmi. Bo nie możliwe, że dla gdy, skoro rozgrywał w pierwszym składzie ponad 30 meczy na sezon w United. Szkoda, że nie zrozumiał, że czasem trzeba usiąść na ławce. Ale prawda taka, że Carlos Tevez jest o niebo lepszy od Berbatova. Ile to razy powtarzaliśmy, że zostawia serce i płuca na boisku i jest zdolny umrzeć za klub? A ile raz tak powiedzieliśmy o Berbatovie? Ile razy zachwycaliśmy się golami Teveza, które dawały nam zwycięstwa, również w tych najważniejszych meczach z Cheslsea? A ile razy tak zachwycaliśmy się grą Bułgara? Tevez biega, walczy, skacze, turla się, krzyczy, wymachuje rękoma, strzela bramki i asystuje, jakby mógł to by się rozdwoił. Berbatov nawet jakby z przymusu uśmiecha się, gdy zdobędzie gola.
» 13 kwietnia 2010, 06:32 #74
Lordscorpio4: Wszyscy mieszaja z błotem Berbę... tylko dla tego że nie strzelił dużą ilość goli... ma inny styl gry niz np. ROO... dajcie mu czas i wspierajcie go tak jak ROO np. .... a zobaczycie że to popłaci...
» 13 kwietnia 2010, 06:26 #73
enigmatyk: Taaa...

Po przeczytaniu tekstu nie moglem powstrzymac usmiechu na twarzy :)
Nic dziwnego, ze ta strona traci reputacje, skoro pojawiaja sie tu takie infantylne felietony . To jest paranoja :)Bulgar to bezuzyteczny gracz o niskiej skutecznosci i niklym zaangazowaniu w gre , z ktorego na sile autor zrobil bohatera . Panie BAR - totalne dno . Jezeli nie wiesz czemu Berba jest cieniem do powiek Teveza to zacznij ogladac mecze CITY i zobaczysz róznice...i to KOLOSALNA . Uwarzam tez za szczyt bezczelnosci nazywanie sezonowcami , ludzi którzy sa z klubem na dobre i na zle , ale pomimo tego potrafia REALNIE ocenic gre zawodnika i jego wplywu na wyniki zespolu .
Ten pochwalny felietonik jest zakalcem pelnym hipokryzji i stronniczosci .
Brakuje jeszcze , zeby autor napisal jaki to genialny sezon rozgrywamy a druzyna z roku na rok mlodnieje ( z giggsem i rudzielcem na czele) a stado baranów na pewno Barowi przytaknie , bo jak wiadomo MU to taki Benjamin Buton posród klubów...
Na koniec mam ostatnie zdanie do szanownego autora , wyjete z posród genialnych wypowiedzi A.Lincolna : '' Lepiej milczeć, narażając się na podejrzenie o głupotę, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości''

Dziekuje

Dobranoc
» 13 kwietnia 2010, 04:19 #72
iamarctic: tylko po co tyle złości i obelg jednego kibica Manchesteru United w stronę drugiego? Każdy ma prawo do własnego zdania, ty również, można je jednak wyrazić w sposób bardziej cywilizowany.
» 13 kwietnia 2010, 06:43 #71
bar: "Ten pochwalny felietonik jest zakalcem pelnym hipokryzji i stronniczosci"

No felieton z założenia jest stronniczy i subiektywny. Pochwalny? Gdzie wyraźnie pochwaliłem Berbatowa?

"Pomimo, że nie potrafię zdzierżyć stylu gry Berbatowa, najchętniej krzyknąłbym do niego: ‘Berba! Ziemia płacze!’, często krytykowałem jego kiepską postawę, to nie potrafię zrozumieć nienawiści do niego." - no faktycznie sama wazelina. Jest kilka innych przykładów ale szkoda kopiować.

'Panie BAR - totalne dno' - bardzo dobry argument! Tak trzymać!

Oceniam bardzo realnie i krytycznie grę Berbatowa - do tego trzeba umieć czytać ze zrozumieniem.

Napisz coś naprawdę konstruktywnego, przeczytaj felieton jeszcze raz - ale ze zrozumieniem. Nie chodziło mi o porównywanie ich piłkarsko tylko różnice w zachowaniu w stosunku do klubu, kolegów z drużyny, trenera i kibiców. Jednak jak widać to już wyższa 'matematyka'.
» 13 kwietnia 2010, 13:23 #70
Cepeq: NO I WŁAŚNIE! Dokładnie takie mam zdanie. Nie podoba mi się styl gry Berbatova, ale lubię go jako zawodnika ManUtd, podoba mi się jego technika, lubię jego przegląd pola.

A przwodnią prawdą tęgo artykułu jst fakt, iż tylko je**** sezonowcy i inne pokraki niegodne MANUTD zawsze krytykują Brbatova, nawet jak strzela bramki i asystuje... I tu pojawia się mój apel: jeśli macie napierdzielać na któregokolwiek zawodnika Manchesteru przerzućcie się na barcelonę i nie zaśmiecajcie swoją obecnością strony ManUtd. Bo prawdziwy kibic nigdy nie wątpi w zawodników swojej drużyny...
A ja z dumą śpiewam, tak jak dziś wracając na nogach przez pół Krakowa: GLORY GLORY MAN UNITED!
» 13 kwietnia 2010, 03:08 #69
putnam: Berba odwala kawał dobrej roboty. Wiadomo, że czasami aż głowa pęka od niektórych niewykorzystanych okazji ale chwilka. Kto wykorzystuje wszystkie okazje strzeleckie? Kibice Arsenalu-mać uwielbiają Bendtnera-mać bo strzelił kilka goli... w lidze dotychczas chyba 5... Pod niebo wynoszą Fabregasa-mać, a Berba strzelił tylko 3 bramki mniej niż najlepszy strzelec Arsenalu-mać. Czy to naprawdę mało? Poza tym przegląd pola ma fantastyczny:) Berbatov to świetny piłkarz...
» 13 kwietnia 2010, 01:13 #68
Steckov: Jeśli ktoś uważa, że Berba jest słaby i nie nadaje się do gry w MU to nie oznacza to, że ten ktoś go nie szanuje, a tym bardziej tego, że nie szanuje klubu. Bądźmy obiektywni, Berbatov to nieudany zakup.
» 13 kwietnia 2010, 00:51 #67
wrr: Tevez zachowal sie jak szmata ale najpierw sam zostal tak potraktowany ze strony klubu. Tevez mial forme chcial grac i walczyc to siedzial na lawce a Berbatov z tym swoim slimaczym tempem gral w 1 skladzie i ch.uj z tego wychodzil. Prawda jest taka ze jakby Tevez zostal to bysmy juz byli mistrzem anglii i grali w 1/2 Lm. Sciagnijcie sobie season review 07/08 i 08/09 to zobaczycie ile on wnosil do druzyny. Najlepszy przyklad do mecz ze spurs w zeszlym sezonie u siebie. Do przerwy 0-2 w dupe, wchodzi Tevez i konczy sie 5-2. Nawet wasza ukochana Krysia powiedziala po meczu ze to argentynczyk zmienil oblicze gry.
» 13 kwietnia 2010, 00:49 #66
Ave88: Zróbmy małe porównanie Nani versus Berba.Odchodzi Cris jego następcą ma być Nani i jak gra początkowo? Bląd on wogóle nie gra katastrofa to mało powiedziane.Większość kibiców tutaj już go sprzedawało krytykowaliście go tak samo jak teraz Berbe ze to jezdziec bez głowy że nie umie tego i tamtego. Pytanie co po krytyce robi Nani? Gra bombowo jestem naprawde z niego dumny bo dojrzał czaruje techniką dryblingiem znakomity gracz. Więc pytanie czy Berba też nie może mieć takiej szansy jaką daliście Naniemu? Wydaje mi się że na nią zasługuje jako 2 strzelec zespołu to raz. A dwa za jego genialne bądz co bądz asysty i podania.I nie mówie tu o jednym czy dwóch meczach szansy.W kolejnym sezonie musi nam wszystkim coś udowodnić.I nie chodzi mi o to że jest wart tej kasy mam to w dupie.Mi chodzi żeby udowodnił to co czytałem wyżej" Bycie piłkarzem Manchesteru United ".To dość doświadczony zawodnik ale miał ciężkie zadanie zastąpić naszą armatę naszą nadzieje młodą legendę Rooneyka.I nie sprostał temu nie przecze.Ostatnio gra bardzo słabo.Chociaż inaczej nie robi tego co do niego należy bo podaje nadal świetnie ale on ma strzelać bramki. Zawiódł.Ale postawmy się w sytuacji Fergiego.Skoro wydał na niego tyle kasy to znaczy że wiedział po co go sprowadza.Uważacie ze go sprzeda? Nie wydaje mi się. Powinien sprowadzić napastnika to fakt ale Berba zostanie.Skoro Naniemu się udało to czemu jemu ma się nie udać? Wszystko przed nim i cokolwiek byście o nim nie napisali swoich słów nie zmienię.


"Jedyne, czego pragnę, to szacunek do piłkarzy „Czerwonych Diabłów”-podpisuje się pod tymi słowami bo kocham ten klub od 6 roku życia wtedy to było uwielbienie ale czym byłem starszy to przeradzało się w miłość i tak zostanie już na zawsze. Bycie kibicem MU napawa człowieka dumą honorem radością.I nie ważne czy ktoś obraża mnie czy też klub.Nic ale to nic nie złamie prawdziwej miłości prawdziwego fana Manchesteru United! Glory!!

Dumni po zwycięstwie Wierni po porażce!! We Will Never Die Because We Are United! Manchester United!!
» 13 kwietnia 2010, 00:35 #65
PanDuzeA: Tak jak napisał ktoś inny: Berbatov będzie miał zaraz 30 na karku. W tym wieku wypadałoby żeby piłkarz miał już ustabilizowaną formę, szczególnie gdy musi zastąpić Rooneya...

Nani się przyda w klubie, ale drugim Ronaldo nie będzie. Widać to było nawet ostatnio, czy ma swój dzień czy nie kiwa. Nie wyszło mu to spróbuje jeszcze raz i jeszcze i jeszcze... Ale liczę na to, że jeszcze dojrzeje, bo w przeciwieństwie do Berbatova, jego umiejętności mogą się jeszcze podnieść.
» 13 kwietnia 2010, 00:39 #64
manutdfan92: Ja co do talentu Naniego nie miałem nigdy wątpliwości, problem był z jego psychiką. Teraz nabrał doświadczenia i zaczyna nawet być często takim mobilizatorem drużyny. Tak się musiało stać bo naturalnym jest że młodzi w końcu dojrzewają.
Natomiast Berbie stuknęło już 29 lat. Powinien być to piłkarz ukształtowany w każdym najmniejszym szczególe i można powiedzieć że nim jest. I właśnie dlatego trudno oczekiwać że stanie się z niego jakaś mega gwiazda.
Jeśli Fergie go nie sprzeda (a raczej tego nie zrobi) to może dość dobrym pomysłem byłoby ustawienie go jako ofensywnego pomocnika (rozgrywającego). Historia znała już kilku piłkarzy którzy nie lubieli biegać a byli genialnymi rozgrywającymi (Riquelme, Juninho). A na napad niech ktoś przyjdzie naprawde stworzony do zdobywania bramek.
» 13 kwietnia 2010, 00:49 #63
Odaker: za...isty artykuł... jak już gdzieś pisałem, Berbatowa cenie, jest świetnym piłkarzem... pewnie/na pewno potrzebnym w składzie, ale my teraz potrzebujemy, takiego lisa pola karnego (jak Roo, czy Owen) a niestety Berba się tam nie sprawdza :((( chciałbym, żeby dalej biegał w naszym trykocie, ale na swojej nominalnej pozycji, bo tam potrafi cuda zdziałać (btw nie jestem jakimś fanem Berbatowa, po prostu widziałem kilka meczy jak grał tam gdzie powinien).

aaa liczba przebiegnietych km nie świadczy o tym jakim napastnikiem jesteś... to trzeba biegać z głową ( a z tego co pamiętam Tevez biegał za wszystkim)

po tym jak Tevez poszedł do City straciłem dla niego szacunek, po jego wywiadach znienawidziłem go :///

pozdro Oda
» 13 kwietnia 2010, 00:33 #62
manutdfan92: Bardzo fajny artykuł - dość obiektywny. I faktem jest, że jak się nie szanuje poszczególnych piłkarzy to nie szanuje się także klubu. Jednak miłość do klubu polega na tym żeby doceniać zalety ale też widzieć mankamenty. Nie da się ukryć że na dzień dzisiejszy największym mankamentem jest Berbatov. Na pewno temu chłopakowi zależy na dobrze klubu ale trzeba to jeszcze obrócić w czyny, a z tym jest mały problem. W ciągu mojego kibicowania MU (ponad 10 lat) przez zespół przewinęło się masę zawodników, jedni lepsi drudzy gorsi, ale każdy z nich zawsze walczył do utraty sił. Natomiast Berba nie lubi się męczyć i nie pasuje mi ze swoją senną specyfiką gry i nic na to nie poradzę. Szanuję go za kreatywność, myślenie i technikę ale na United trzeba coś więcej.
Co do Teveza uważam, że piłkarsko jest jednak lepszy od Berby. Również posiada dobrą technikę i potrafi zainicjować akcję. Ale on dokłada do tego waleczność, szybkość i dynamikę. Jednak nigdy nie powiem jak to co poniektórzy: "Chciałbym żeby Tevez wrócił" albo "Po co było sprzedawać Teveza?". Za to jak nas potraktował i jeszcze zdradził nigdy go nie będę szanował.
» 13 kwietnia 2010, 00:27 #61
rvn10: Niektórzy tutaj niepotrzebnie krytykuje Berbatova za jego grę w ostatnich meczach.Ferguson z ustawieniem 4-5-1 i wysuniętym na ataku Berbą psuje jego potencjał i grę.Znakomicie natomiast grał z partnerem w ataku ,wtedy potrafił się rozkręcić i pokazać swoje umiejętności.Mam wielką nadzieję,że szkot nie będzie się tak upierał tym ustawieniem w przyszłym sezonie,a wtedy kto wie,może Berba będzie objawieniem w Premiership :D
» 13 kwietnia 2010, 00:26 #60
rvn10: life7777 - Teraz to nie ma znaczenie,trudno 30 baniek wyrzucone w błoto ,tego nie da się naprawić,ale może warto Berbie zaufać na następny sezon.Każdy wie,że jest on pupilkiem Fergusona i jego sprzedaż nie wchodzi w grę,być może przejdzie do nas jakiś kreatywny środkowy pomocnik ,ale napastnik nie sądzę,chociaż chciałbym widzieć np Benzemę.
» 13 kwietnia 2010, 00:35 #59
nelsonk: Jak tak czytam niektóre komentarze to nie wiem co "Wy" tu robicie, "sezonowcy" jak wam się nie podoba jak gra United to znajdźcie sobie inny klub, a tu już nie zaglądajcie.

Są sezony lepsze i są te gorsze, a z klubem się jest bez względu na to czy wygrywa czy przegrywa. Każdy popełnia błędy, zawodnik czy trener to tylko człowiek i trzeba umieć to dostrzec i zrozumieć.

Because We R United !! One club, One love United 4 Life !!
» 13 kwietnia 2010, 00:25 #58
Master123: Istny kretynizm co poniektórych banowanie kont użytkowników którzy po prostu odważyli się napisać prawdę . Co do wypowiedzi sama prawda podpisuje się pod tymi słowami .
» 13 kwietnia 2010, 00:26 #57
iamarctic: nawet przy 4-4-2 Tevez mógłby zastąpić Rooney'a, nie Berbatova, bo Bułgar, jak ten 'drugi', jest od innych zadań taktycznych, Rooney ma strzelać, a Berba wypracowywać miejsce Rooney'owi, rozegrać itd... A że Argentyńczykowi nie leżało siedzenie na ławce to odszedł...
» 13 kwietnia 2010, 01:46 #56
rvn10: Kocham ten klub kibicuje mu od 7 lat i wierzę w Berbatova,mimo ,że zawiódł po raz kolejny podczas absencji Rooneya. Berba jest zawodnikiem specyficznym ,a napastnik z niego żaden ,mierna gra głową ,nie ma instynktu lisa pola karnego,zawodzi w meczach z drużynami z "Wielkiej 4",natomiast jego ospała gra wszystkich kibiców doprowadza do nerwicy.Dla mnie Sir Alex powinien zastanowić się nad przyszłością Bułgara ,coś trzeba z tym zrobić,bo niestety ale wygląda na to to,że te 30 baniek które wydał na niego,staje się jego skazą i wielką porażka transferową.Dlatego tez daje jeszcze 1 szansę Berbie na następny sezon,może wreszcie zaskoczy nas wreszcie czymś pożytecznym...
» 13 kwietnia 2010, 00:14 #55
Lil: *Barbatov - 12 goli (no no, nieźle. Musimy wziąść pod uwagę, że głównie wchodzi z ławy) - kosztował 30 mln.
*Torres - 18 goli (Manchester United mógł pozyskać tego zawodnika z Atletico za 30 mln, ale przed ME08 nikt nie myślał, że będzie aż taki dobry?)
*Tevez - 21 goli (United miało pierwszeństwo wykupu za 29 mln, inne kluby musiały zapłacić 32 mln. City zapłaciło....)
*Adebayor - 13 goli (SAF mógł pozyskać tego zawodnika za niespełna 15 mln... mógł.)

Oceńcie sami, który piłkarz bardziej by się przydał...
» 13 kwietnia 2010, 00:08 #54
Master123: Dodał bym jeszcze Defoe odszedł z Portsmouth za 9 mln , strzelił 17 bramek w lidze do tego całkiem sporo w CC i Fa Cup .

Saha nie dostał szansy na wyleczenie urazów sprzedany za śmieszne 650 tys. , tymczasem OH doi nas już z kasy prawie 2 sezony i nie wiadomo czy wróci do gry .


I ja się pytam jaki do nich start ma podstarzały 29 letni najemnik za 30 baniek z 12 bramkami w spotkaniach z ogórkami. W tym niech sobie co niektórzy przypomną bramki z Stoke i Hull prawdziwy majstersztyk wbić piłkę z 3 metrów do pustej bramki :P
» 13 kwietnia 2010, 00:17 #53
Lil: Co do Defoe to nigdy nie słyszałem, żeby był wiązany z United. Może czegoś nie wiem, ale chyba SAF nie wyrażał większego zainteresowania tym piłkarzem (co nie zmienia faktu, że 9 mln. w porównaniu do wcześniej wymienionej reszty graczy jest dość skromną sumką.

Co do Hargreavesa, to faktycznie, może i ''nas doi'', ale wydaje mi się, że będzie warto. W sumie, podpisał nowy kontrakt, w którym jest klauzula, że będzie otrzymywał wynagrodzenie jeżeli będzie łapał się do piewszego składu bądz na ławkę...
Ale wydaje mi się, że Owen pokaże nam jeszcze, na co go stać.
» 13 kwietnia 2010, 00:34 #52
Master123: Tak jak myślałem wprowadzenie oceniania komentarzy doprowadziło do stanu w którym poprawne politycznie i "jedynie słuszne" wpisy maja racje bytu . Pytanie tylko kto ma prawo do oceniania co jest słuszne a co nie ?

Mam jeszcze jedno pytanie do "prawdziwych" kibiców kogo wspieracie klub czy drewniatowa ? Bo ja np. kibicuje MU i każdy kto doprowadza ten klub do "upadku" ( w tym wypadku chodzi o przeciętnego, przepłaconego najemnika, który za 80 tys/week pokazuje "umiejętności" na poziomie CCC) jest dla mnie zerem .

Ciekawe, że nikt nie minusował kretynskich prowokacji użytkowników typu :
psychinczny, tudzież innych dzieci romana .
» 12 kwietnia 2010, 23:52 #51
kubusss: tak z innej beczki na dobranoc...najgorzej zainwestowanymi pieniędzmi w historii klubu było 16 mln za pana Carricka...
» 12 kwietnia 2010, 23:52 #50
wander11: nie zgodze sie z toba w tym sezonie Carrick słabo gra ale w poprzednich był jednym z lepszych graczy United
» 12 kwietnia 2010, 23:54 #49
gambit: tak niestety gra mocno słabo... a co do wypowiedzi wandera11 carrick gral dobrze tylko w 1 sezonie w United......
» 13 kwietnia 2010, 00:07 #48
FilipMUFC: Nie mogę Carrickowi nic zarzucić. Wydaje mi się, że czasami wymaga się od zawodników rzeczy, które różnią się z ich zadaniami.
» 13 kwietnia 2010, 21:33 #47
PanDuzeA: Obrażając czy krytykując. Wiesz, że to dwie różne rzeczy? Taki zawód - raz na wozie raz pod wozem. Możemy udawać, że jest na, ale rzeczywistości to nie zmieni.
» 12 kwietnia 2010, 23:48 #46
talir: A obrażając Polaka obrażasz cały naród, obrażając człowieka obrażasz Boga... Takimi uogólnieniami obrażasz jedynie swoją inteligencję. Każda opinia jest dobra jeżeli idą za nią merytoryczne argumenty, a za Twoją opinią idzie jedynie fanatyzm.
» 12 kwietnia 2010, 23:54 #45
Zieti: bar trochę za bardzo skrytykowałeś w swojej wypowiedzi Teveza.

Ja akurat do Berbiego nic nie mam, ale nie można powiedzieć, że Tevez Nas zdradził. Kulisy jego transferu do City znamy. . . to Fergie go nie chciał w United i poskąpił 25 mln na zawodnika światowej klasy.

Otóż masz rację, że Berbi był przepłacony, ale wydaje mi się, że 25 mln za Teveza to jednak nie dużo.

Tak jakby Adebayor miał nie celebrować bramki z Arsenalem.. takimi bramkami jakie Tevez strzelił Nam w Pucharze udowodnił również swoją wartość, a kto przypomni sobie ostatnie ligowe derby to chyba bez zastanowienia powie, że gdyby nie Tevez, ManU wygrałoby pewnie 3-1!!
» 12 kwietnia 2010, 23:42 #44
talir: Berbatow jest nie wypałem, póki jest w MU SAF tego głośno tego nie powie, ale zobaczycie będzie jak z Veronem po odejściu Ferguson przyzna się do błędu.

Odniosę się do negatywnego oceniania komentarzy. Widzę że na tej stronie można za komentarz otrzymać status: "Komentarz poniżej przyzwoitego poziomu" tylko za wyrażenie opinii w kulturalny sposób. Bezsens to jest... Jak w każdej społeczności tak i wśród kibiców MU są intelektualne pustaki.
» 12 kwietnia 2010, 23:41 #43
wander11: cieszyłem sie nawet jak Berba przychodził bo w Totenhamie nawet mu to szło ael jak widziałem co on gra w Mu to mnie wnerwiał .Nie wole Teweza ale wolałbym taiego napastnika jak Rooney który walczy i strzela gole a nie rozgrywa piłke .Jak chce rozgrywac piłke to czemu nie został pomocnikiem .Ludzie zrozumcie to ze bedzie krytykowany dopóki nie bedzie strzelał regularnie bo od niego sie tego wymaga .I jeszze ta suma na niego wydana to juz kompletnie utwierdza mnie w tym ze jest przepłacony mój brat który nie kibicuje MU tez twierdzi ze Berba nie nadaje sie do MU . Według mnie w Mu powinni grac piłkarze tacy którzy wladają serce w to co robią i widac to( bo nie twierdze ze Berba nie wkłada serca ale nie widac tego ) i gryza trawe pełne 90 minut biegają jak szaleni walczą o kazdą piłke a Berba raz na jakis czas pobiegnie . Jakby chociaz walczył i duzo biegał to bym go nie krytykwał bo Rooney w tamtym sezonie tez nie strzelał duzoale było widac ile on sił wkłada w kazdy mecz . I nie krytykujcie mnie za to ze mam takie zdanie o jakism piłkarzu MU bo nie kazdego piłkarza trzeba uwilebiac . Bo ja uwilebim klub a nie piłkarzy grających w nim bo oni odchodzą iprzychodzą .
» 12 kwietnia 2010, 23:39 #42
Biggie: pytasz co zrobił bogu ducha winny bułgar. Moge Ci powiedziec czego nie zrobil. Nie gra walecznie jak na diabła przystalo ( w przeciwienstwie do Teveza), nie zgrał się z drużyną, jest wolny, a najgorsze jest to, że przez prawie caly mecz nic nie robi. Jako fan chce widziec na ataku pilkarzy zgranych i grajacych jak Cole i York. Rooney nie ma z kim grać. Tevez nie zostal nalezycie doceniony przez Fergusona. 30 milionow za starą Berbe to tez smiech na sali. A na PESie nie ma bardziej denerwującego zawodnika :D
» 12 kwietnia 2010, 23:37 #41
kubusss: to graj Manchesterem City...nie będzie nerwów
» 12 kwietnia 2010, 23:42 #40
marekw91: o chusteczka.. az mi sie oczy spociły. a teveza znienawidzilem od kiedy sie dowiedzialem ze przeszedl do city..


manchester united az po grob
» 12 kwietnia 2010, 23:32 #39
kubusss: Trzymałem mocno kciuki za to by transfer Berbatova został sfinalizowany. Pojechał po niego na lotnisko sam pan Ferguson. Byłem niezmiernie szczęśliwy gdy dowiedziałem się że podpisał kontrakt z United bowiem koledzy z niebieskiej części Manchesteru wykładali nieco więcej funciaków.
Obserwowałem go od początku z zachwytem i nie mogłem się doczekać kiedy seryjnie zacznie strzelać jak to miał w zwyczaju w Tottenhamie. Sęk w tym że trener zaczął ustawiać go nieco inaczej. To Rooney miał być na szpicy, a Berba za nim. W Tottenhamie grał razem z Keanem ale to on był z przodu. Fergie przydziela mu nieco inne zadanie. Jest świetny technicznie, kiedy trzeba zwolni akcje...i właśnie to mu się przydarza za często. To że nie jest sprinterem można wybaczyć ale moim zdaniem za długo przytrzymuje i holuje piłkę.
Mam nadzieje, że duet Rooney Berbatov zacznie podbijać Europę w następnym sezonie, a Bułgar zamknie buźki nam wielkim krytykom piłkarskim...
United United United
» 12 kwietnia 2010, 23:23 #38
PanDuzeA: Kubusssie, cały czas na to czekamy. Sam chętnie pochwalę Berbatova i będę oceniał nie gorzej niż Rooneya, niech tylko podbije Europę...
» 12 kwietnia 2010, 23:25 #37
paczek: pieknie... i to sie zazywa "prawdziwy kibic"! a nie sezonowiec jakich wielu. Bierzcie przyklad bo to jest wlasnie oddanie dla ukochanego klubu! ManUtd na zawsze
» 12 kwietnia 2010, 23:20 #36
ravvvv: haha, i co my tu mamy - jawną cenzurkę Panie Bar? a cóż było w moim komencie poniżej przyzwoitego poziomu? poniżej poziomu to dopiero będzie - ten koment, który skonstruuję, gdy znajdę w najbliższym czasie chwilę. i będzie to o tyle przyjemne, że jeszcze 3 miesiące temu sam chętnie napisałbym taki artykuł, jak Ty (choć może za oznaczanie komentów odpowiedzialny jest kto inny) teraz. do przeczytania
» 12 kwietnia 2010, 23:19 #35
PanDuzeA: Jest cenzurka albo ktoś wyczaił błąd w kodzie. Ocena się potrafi pod jednym komentarzem zmienić w 10 sekund o 10 a pod innym w ogóle. Dziwne :>?
» 12 kwietnia 2010, 23:23 #34
urbanex: czepiacie sie berbatova? a to ze strzelil w tym sezonie 12 bramek tylko w lidze, to juz nikt nie dostrzeze?
» 12 kwietnia 2010, 23:17 #33
crash: podpisuję się pod tym artykułem (jeśli można ;)
» 12 kwietnia 2010, 23:16 #32
PanDuzeA: Hmm ciekawe z dnia na dzień jak się zmieniły nastroje u niektórych. Ok, żeby już nie jątrzyć zapytam wprost: Co jeszcze musi zrobić Berbatov, jak musi grać by ostatecznie uznać go za słaby transfer i zawodnika do wymiany?

PS. Gdyby był geniuszem nie byłoby tego artykuły ani setek dyskusji czy jest potrzebny w zespole. Przemyślcie to.
» 12 kwietnia 2010, 23:09 #31
PanDuzeA: Hmm w doslownie w 15 sekund -20 kliknięć. Ciekawe, że komentarz bez "won Berbatov" w którym jest postawione jasne pytanie do dyskusji wzbudza tyle niechęci.
» 12 kwietnia 2010, 23:12 #30
ravvvv: oj ja się tu chętnie wypowiem. postaram się jutro znaleźć czas. na start tylko zaznaczę, że dotąd admini tego serwisu nie brali się za jawną opiniotwórczość. z jednego powodu - bo to jest ponoć serwis informacyjny. miejsce na własne idee jest chyba w innym dziale. ale to jutro, jak znajdę chwilę.
» 12 kwietnia 2010, 23:08 #29
anuula91: swietny artykul! normalnie wyjales mi to z ust ;) strasznie mnie denerwuje ze niektorzy na tym forum sa tak zaslepieni nienawiscia do Berby ze nie potrafia obiektywnie ocenic jego wystepow. Jest pilkarzem United, na boisku daje z siebie wszystko i to sa wystarczajace powody dla ktorych powinnismy go szanowac. To ze nie zawsze mu wychodzi, to jest juz inna sprawa, ale mozna krytykowac w inny, bardziej inteligenty i kulturalny sposob niz 'Berbatov won!'. pozdrawiam
» 12 kwietnia 2010, 23:07 #28
iamarctic: szkoda, że już zdążyli zminusować, bardzo duża koalicja anty-bułgarska na tym forum działa :P
» 13 kwietnia 2010, 01:42 #27
pizdarek: Każdy go wspiera jeden dłużej, drugi krócej. Ja osobiście cały jego pobyt na Old Trafford oceniam na słabiutki. To jest napastnik. On ma strzelać! Gra w ataku to ma wykańczać, a nie starać się dogrywac. Jak jest wystawiony sam na szpicy to komu ma dogrywac? Giggsowi, który może kiedyś sobie z lewego skrzydła przybiegnie jak znajdzie resztki sił? Nie musi strzelac jak Rooney, ale musi grać z najlepszymi (biegać też!). Autor pisze, że Tevez strzelił 5 bramek w sezonie? A ja napiszę, że w obecnym zaliczył już 21 trafień - a sezon się jeszcze nie skończył! A dlaczego!? Bo gra regularnie. Ten calutki artykuł to próba przekabacenia większości 'fanów'(o ile w ogóle można nazwac większosć ludzi komentujących na tej stronce) by nie oceniali tak drastycznie sylwetki Bułgara. Owszem nie jest tylko on winny tych ostatnich słabych występów ManUtd, ale jako napastnik zastępujący nr 1 w naszej drużynie nie pokazał zupełnie nic by mozna było w jakiś sposób go jeszcz bronić. Mnie osobiście po meczu z Chelsea już krew zalała. I nie zwalam winy na niego bo wiem, ze chciał (cała drużyna zagrała DNO - tylko czasem może za duży stres, brak wiary we własne umiejętności, które napewno posiada. Za te 30 baniek taki Villa lub Tevez biegali by za dwóch by cokolwiek ugrać i spróbowac zmienić rezultat - po nim tego nie widać. Sprawia wrażenie jakby myślami był ciągle gdzie indziej. Tevez postąpił ch*** , ale prawda jest taka, ze calutki sztab ManUtd pogrywał z nim przez drugi i ostatni jego sezon w ManUtd. I napewno kierował się chęcią zemsty i udowodnieniu Fergusonowi, ze się mylił co do jego umiejętności - a że sobie przy tej okazji nieźle zarobi to inna sprawa. Jesli atak pozostanie taki sam na kolejny sezon to będzie cieżko. Znowy w pewnym momencie sezonu zabraknie tego kogoś, kto musi wykończyć akcję. Berbatow raczej na 100% pozostanie bo Sir Alex pozbywajac się go, publicznie przyznałby się do błędu, a tego nie zrobi (jego Szkotowatośc mu na to nie pozwoli). Chętnie widziałbym Berbe w drugim składzie w parze z Owenem. Na puchary jak znalazł. Co do reszty, golkiper bez zmian, defensywa również (tam i tak jest w czym wybierać), pomoc to samo (wróci Anderson, Hargreaves) - tylko w ataku jakiś grajek nic więcej!

PS. A teraz liczę na grad negatywnych opinii ekspertów z DP.

Dziekuję Dobranoc!
» 12 kwietnia 2010, 23:01 #26
pizdarek: Chciałem tylko dodać, ze własnie taki jest poziom praktycznie wszystkich (bo zdarzają się wyjątki z którymi w 100% się zgadzam) komentujących na tej stronie. Napiszesz obiektywnie prawdę, to Ci taki wierny 'fan' od 5miesięcy wystawi obok 'Słaby' ...
» 12 kwietnia 2010, 23:13 #25
xxkalikxx: Ja powiem tak. Od samego przyjścia Berbatova na OT nie za bardzo za nim przepadałem. No i nie przepadam za nim może i do dziś lecz muszę przyznać, że zgadzam się z autorem tego tekstu. Bez względu na to jak słaby by On nie był to należy go wspierać a nie krytykować. Na koniec chcę się przyznać, że po meczu z Blackburn puściły mi nerwy i też go skrytykowałem ale autor tego tekstu uświadomił mi, że każdego piłkarza trzeba szanować i obiecuje sobie, że już nigdy nie odważę się powiedzieć złego słowa na zawodnika z diabełkiem na piersi...
» 12 kwietnia 2010, 22:58 #24
boryss1988: Za co mamy szanować takiego zawodnika jak Berba ?? szanować zawodnika można za to jak stara się jak najlepiej w każdym meczu .... A co takiego robi w meczach Berba że mamy go szanować ?? Żal mi tego zawodnika .. Moim zdaniem on się tu nie nadaje ....
» 12 kwietnia 2010, 23:06 #23
bambam1100: Tevez jak grał w Manchesterze United to było ok , gdy go sprzedano do City nie nawidze go za jego błahe podejscie do klubu MU , gdy sa derby Manchesteru nie widac po nim , ze kiedys grał w tym klubie, a co do Berbatova. Niestety musze przyznać , ze nie był wart tych pieniędzy , wolę starszego Michaela Owena , który doszedł do United za Darmo i gra o wiele lepiej . Berbatov gra słabo i czesto , ze tak powiem "Drewniakuje" , a gdy nie ma Rooneya . MU gra słabo , wiec trzeba myśleć o nastepnym Napadzie, sprzedaniu Berby i Oprocz kupna Javiera Hernandeza , trzeba kupic taka ostoje w polu karnym!!
» 12 kwietnia 2010, 22:57 #22
zabamanutd: Nie jest wart tych pieniedzy....nie spelnia oczekiwan.....nie czuje do niego sympatii pewnie daltego ze nie lubie tego typu pilkarzy i takiego stylu gry.....Benzema, Berbatow, Ibrahimovic(uwazam ze straaasznie dobry interes zrobil Inter.....dostal duuuzo lepszego zawodnika i duuuuuzo pieniedzy...)....uwielbiam lige angielska za to serce i zdrowie wkladane w kazdy mecz....a niestety Berbatow przechodzi obok meczu...
» 12 kwietnia 2010, 22:56 #21
PanDuzeA: Tekst dobry, ale nie wiem co ma na celu. Mam napisać, że Berbatov jest dobry bo się stara? Nie. Napisze, że jest dobry kiedy zobaczę jego dobrą grę. Byli tu już tacy którzy starają się znaleźć teorie spiskową, dziwne tylko, że akurat na niego się wszyscy uwzięli. Macheda też zagrał kiepsko, ale to nie on jest obecnie drugim podstawowym napastnikiem w zespole. Bułgar ma tylko technikę - tyle cech dobrego napastnika, a przypominam, że to dość siłowa i dynamiczna liga i zespół.

Teveza nie kocham i nie podoba mi się co zrobił. Nie zmienia to faktu, że miał styl podobny do Rooneya i prawdopodobnie lepiej by go zastąpił.
» 12 kwietnia 2010, 22:56 #20
Amadi: Po pierwsze zgadzam się ze wszystkim co jest w artykule.
Po drugie sprawa z Berbą jest dość ciężka. On wygląda podczas meczy jakby bał się wykazać, przejąć ciężaru gry. Wydaje mi się, że zły stosunek kibiców do Bułgara wpływa na jego grę. On się boi zagrać żeby go nie krytykowali i nie wyrzucili z drużyny - kiedyś oglądałem z nim wywiad, w którym mówili ManUtd to jego ulubiony klub i od zawsze marzył aby w nim grać (choć dopowiedział to redaktor). Berba jest mimo wszystko świetnym zawodnikiem i dobrze sobie radził jako osamotniony napastnik przy kontuzji kolana Rooneya. Aleto dlatego, że mu podawali, w ostatnim meczu widać było irytację Berbatowa za każdym razem gdy Nani i Valencia zamiast podawać do dobrze ustawionych napastników (również Machedy) to wchodzili do pola karnego i starali się sami zakończyć akcję. Szczególnie Valencia, który w jednej akcji sam na sam mógł spokojnie PODAĆ to zawodnika obok (nie pamiętam kto to był), a nie strzelać w bramkarza. I z tego co pamiętam to Dymitar był raz faulowany w polu karnym (chyba xD także nie wieszajcie na mnie psów jak się myle).
» 12 kwietnia 2010, 22:56 #19
Amadi: Zapomniałem dodać, że dla mnie techniczny Bułgar najlepiej gra jako drugi napastnik, asystuje, świetnie wystawia piłkę do Rooneya. Nawet się kiwa i ściąga do siebie obrońców robiąc mu miejsce, co dla mnie jest powodem miliona główek Wazzy w tym sezonie (jak nie gra Berba to uwagę ściąga Ji Park -dlatego, że tam śmiga ciągle- albo zaczynają bajerować Nani i Valencia). No i Berbatow bezlitośnie dobija i kończy to co przez przypadek nie wpadło (chyba z 5 takich bramek strzelił).
» 12 kwietnia 2010, 23:01 #18
Kobix777: Każdy kibic chce jak najlepiej dla drużyny... nie dla jednego zawodnika...
a więc domaga się alby w United grali zawodnicy którzy na to zasługują i reprezentują duży poziom gry...czyż nie?
Berba miał wystarczająco dużo szans na przekonanie nas i udowodnienie że zasługuje na grę w United...ale gdy w najważniejszym(i nie tylko) meczu z 5 metrów strzela prosto w bramkarza... to albo po prostu nie potrafi albo ma coś ze wzrokiem.
» 12 kwietnia 2010, 22:51 #17
siano89: Berba poczuł sie zbyt pewnie i dlatego tak gra wystarczy spojrzeć na mecze tottenhamu przeciez w meczu z MU trafil dwie bramki i grał świetne spotkanie ... on nie jest piłkarzem dla United tutaj trzeba walczyć a on stoi jak drewno potykając się o własne nogi. Co z niego za piłkarz jak siedzi na murawie i płacze bo dostał w twarz ... (mecz z Blackburn) akcja się rozgrywa każdy szuka berby aby mu zagrać piłkę bo on jest na szpicy zawodnicy się rozglądają a on siedzi na murawie i płacze bo sędzia nie widział jak dostał w twarz ... to jest zawodnik na miarę United ? popatrzmy na Erica Cantone on miał serce do walki a Berba niema ani serca ani umiejętności niema nic ... jest totalnym nie wypałem ... napastnikiem nadającym się do grania w jakimś beniaminku bo tam by go uważali za gwiazdę i cały czas dawali by mu podania głaszcząc go po każdej nie udanej akcji " Dymitar nic się nie stało i tak spadniemy " ... on sam powinien udarzyć się w pierś i walczyć na Tevez ...
» 12 kwietnia 2010, 22:47 #16
paker814: Nastepny co pisze że Berbatov to drewno. :/ Jest bardzo dobry technicznie więc nie wiem jakie mecze oglądasz siano89 skoro twierdzisz że nie ma umiejętności. Miewa gorsze momenty niestety częściej niż te lepsze ale ja mimo to nadal w niego wierzę i wiem że to dobry zawodnik.
» 12 kwietnia 2010, 23:00 #15
Maxey: Bardzo dobry tekst.

Berbatov ma przypiętą metkę 38,5 mln €. Gdyby przyszedł za połowę tej kwoty, to moim zdaniem nieprzychylnych mu osób byłoby co najmniej połowę mniej. A w sumie co nam, kibicom, do tego, ile Berba kosztował? Klub było na to stać, klub wydał.

Tevez kosztowałby tyle samo (polecam pogrzebać trochę w internecie - 25 mln było tylko "ceną wywoławczą", jaką wymyślił sobie Kia Yoorabcian). A że siedząc na ławce z braku formy (tak, z braku formy, bo nie wierzę, że Ferguson byłby w stanie wystawiać gorszego w danej chwili zawodnika tylko z powodu zauroczenia jego techniką) zaczął strzelać fochy, jaki to on jest ciemiężony i nikt go nie kocha - trudno.

Tevez liczył, że kibice kochają jego, nie klub. O ile się przeliczył, było widać i słychać w czasie derbów.

Po stokroć wolę "leniwego" Berbatova, od Judasza Teveza.
» 12 kwietnia 2010, 22:46 #14
Maxey: w drugim akapicie miało być: 38,5 mln euro*
» 12 kwietnia 2010, 22:56 #13
iamarctic: dzięki za ten mini-felieton, może ten tekst przekona niektórych do Berbatova. Bo jak już wspominałem, Berba był pasowany przez SAF'a do 4-4-2, teraz gramy inaczej i zwyczajnie nie ma miejsca na boisku dla Berbatova. Trzeba podkreślić, że od początku Ferguson zamierzał z niego zrobić 'dogrywającego', mistrza ostatniego podania. I jedno można powiedzieć- chyba nie ma piłkarza w United z lepszym przeglądem pola, tak bajeczną techniką użytkową, ostatnim podaniem (oczywiście, gdy Berba jest w formie). Niektórzy chcieliby, żeby Dymitar strzelał w sezonie 20-25 bramek i tyle samo asyst gwarantował, ale to nie ten typ. Podam jeszcze raz przykład Teddy'ego Sheringham'a, strzelał podobne ilości bramek w sezonie, asysty także mniej więcej na tym samym poziomie. Teddy jest legendą, a Dymitara się ciągle krytykuje... Odnośnie biegania... Czy nie uważacie, że Berba może mieć nakreślone przez Bossa inne zadania taktyczne? Nie wiem, czy tak jest, ale wydaje mi się, że Ferguson nie wymaga tego od Bułgara, co więcej, on ma być zawsze z przodu, na posterunku, żeby rozegrać piłkę, także przy ocenie każdego z piłkarzy powinno się to uwzględniać...
» 12 kwietnia 2010, 22:39 #12
PanDuzeA: A wiesz czego ja bym sobie życzył? Żeby nie felieton, a świetna dynamiczna gra i bramki w ważnych meczach przekonały mnie do Berbatova.
» 12 kwietnia 2010, 23:14 #11
iamarctic: kiedy Berba nie od tego jest w drużynie... Zauważyłem, że osoby krytykujące Berbatova nie mogą zrozumieć, że nie jest to napastnik, który ma być odpowiedzialny za strzelanie bramek. Grał tak w Tottenhamie, ale Ferguson przydzielił mu od początku całkiem inne zadania- postanowił wykorzystać do maksimum jego inteligencję boiskową, przegląd pola, błyskotliwość, nieszablonowość. Bułgar miał okazję się wykazywać przy 4-4-2, niestety nie może grać sam na szpicy przy 4-5-1, to nie ten typ zawodnika. I wcale nie trzeba biegać po całym boisku, żeby dobrze grać, każdy w drużynie ma nakreśloną swoją rolę, plan taktyczny do wypełnienia.
» 13 kwietnia 2010, 01:36 #10
Pawlo: I zaraz wszyscy będą pisać, że autor ma rację i Berbe trzeba wspierać, a 80% z nich mieszała go z błotem jak choćby wczoraj...

Nigdy złego słowa nie powiedziałem o zawodniku Manchesteru United.Często byłem bardzo niezadowolony z postawy jakiegoś zawodnika, ale nigdy nie obrażałem go, bo to NASZ zawodnik.Co do Bułgara to też irytują mnie powolne ruchy i tp, ale poza zdobywaniem bramek on jest do dogrywania do partnerów,a to mu wychodzi doskonale. Dimitar nie jest typem zawodnika, który jest w pojedynkę mijać kilku rywali i strzelać bramki(Bayern Monachium), ale od współpracy z drugim napastnikiem jak to wczęśniej miało miejsce z Rooneyem.Miejmy nadzieję, że Ferguson nie będzie popełniał tego błędu, a my nie raz będziemy się cieszyć z gry i bramek Bułgara...
» 12 kwietnia 2010, 22:36 #9
Maxey: Po meczu człowiekiem targają emocje i często szuka winnego. Później przychodzi czas na dalsze analizy. Ciekawym, czy Ferguson poukłada ten zespół do gry 4-4-2, bo gra jednym napastnikiem wychodziła nam w tym sezonie tylko ze względu na świetne dośrodkowania ze skrzydeł i formę Rooneya. Berbatov do tego systemu nadaje się idealnie, tak jak absolutnie nie może grać na szpicy w 4-5-1.
» 12 kwietnia 2010, 22:54 #8
Mikez: United gra dalej 4-4-2, ale w meczach ze średniakami i słabeuszami. I w tych meczach Berbatov spisywał się bardzo dobrze jako drugi napastnik, ten odgrywający. To jest zawodnik, który jednym podaniem potrafi stworzyć 100-procentową sytuację koledze, nawet jak przez cały mecz gra kiepsko. Tak było tez z Blackburn, lepiej zagrać do Valencii się już nie dało. Szkoda, że Ekwadorczyk tej sytuacji nie wykorzystał...

Natomiast jeśli Berbatov zmuszony jest zagrać jako jedyny wysunięty napastnik, wtedy jest już kiepsko. Zdecydowanie się do tego nie nadaje. W pierwszej połowie meczu z Chelsea było to widoczne, graliśmy praktyczni 4-6-0, a nie 4-5-1...

A co do artykułu, zgadzam się z autorem. Na Teveza nie mogę już patrzeć. Nie mogę też kompletnie zrozumieć osób, które mianując się kibicami United stękają jaki to on kochany i jak bardzo chcieliby, żeby wrócił. Jeszcze czego, tutaj drzwi dla Teveza już na zawsze zostały zamknięte. Styl w jakim rozstał się z United całkowicie go dyskredytuje jako osobę szanowaną na OT.
» 12 kwietnia 2010, 22:33 #7
Jakubek722: Heh wiara w Berbatova na pewno by mu pomogła , kibice po części na stadionie powinni skandować jego imię ,może by to pomogło.?
» 12 kwietnia 2010, 22:32 #6
LamboRonnie: Również jestem zdania, że Berbatov gra za słabo, bez Rooneya praktycznie nie mamy ataku, ale...

...chciałbym, żeby choć raz w tym sezonie kibice zgromadzeni na Old Trafford wykrzyczeli chóralne "BERBATOV, BERBATOV, BERBATOV". Wydaje mi się, że tego mu brakuje - wsparcia kibiców. Gdyby zaśpiewać o nim jakąś piosenkę lub strzelić owację na stojąco, to poczułby się lepiej. Jest geniuszem, tylko trzeba być cierpliwym.
» 12 kwietnia 2010, 22:30 #5
gorgonzola: Autor tekstu na prezydenta (po ostatnich wydarzeniach może to dziwnie brzmieć.) Berbatov może nie gra dobrze jako Napastnik Środkowy ale jako cofnięty dogrywający spisuje się świetnie, dużo widzi , podaje bardzo dobrze i celnie.
» 12 kwietnia 2010, 22:30 #4
RobvanKlu5i: Ja za Tevezem nie płacze i nie przepadałem za nim tak jak nie przepadam za Berbatovem bo czego innego sie po nim spodziewalem, nie tylko mnie zawiodl, wielu rowniez podzieli moje zdanie.

Rownie dobrze moznaby bylo kupic Rasiaka.

a Berbatov. Ja pamietam jak zagrał w debiucie z Liverpoolem, zrobił na mnie wrazenie, widac bylo ze mu sie chce biegac, wszedzie go bylo pelno, chcial sie przypodobac SAF-owi, a teraz?? To wyglada tak w stylu "aaa Ferguson mnie lubi jestem jego pupilkiem, wpusci mnie na boisko, postoje troche, podłubie w nosie a kasa wchodzi w kieszen, a bramki niech strzela Rooney albo inny frajer"
» 12 kwietnia 2010, 22:27 #3
DevilsPoland: Berbatov musi zacząć grac bo inaczej pewnie Fergie go sprzeda tak coś czuje.
» 12 kwietnia 2010, 22:27 #2
nikoto76: Problem z Berbatowem jest taki że Fergie wydał 30mln a United gra z jednym napastnikiem. I niestety, jeśli tym jedynym jest Bułgar to gra się nie układa :(
Dymitar potrzebuje obok drugiego napastnika. Inna sprawa że United nie gra już 4-4-2. Co było w głowie Alexa że zapłacił te 30mln i posadził na ławce??
» 12 kwietnia 2010, 22:25 #1
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.