giero: Już po ochłonięciu. Na spokojnie. Mogę opisać moje spostrzeżenia dotyczące meczu, który przed chwilą się skończył.
Już przed pierwszym gwizdkiem, póki nie zobaczyłem na boisku Roo, czułem że mecz może potoczyć się nie po naszej myśli.
Może najpierw opiszę pozytywnych bohaterów meczu. Edwin, Nani, Valencia, Nani, Vidic, Nani, Roo oraz Nani. Mógłbym dodać również Gibbsona, gdyby nie jego gra w środku pola i kilka jego strat. W sumie zagrał O.K.
A teraz minusy. Zacznę może zaskakująco, ale wpierw.. Evra. Uwielbiam tego gościa, ale z meczu na mecz gra coraz słabiej. Może nie grał źle, ale od niego wymagam gry wyśmienitej. W tym roku prócz Roo jest naszym najlepszym zawodnikiem, a w dwumeczu zagrał przeciętnie. Szczególnie w pierwszym nie było żadnej akcji ofensywnej, a wtedy jeszcze nie grał Robben i nie musiał skupiać się tak na obronie.
Numer dwa Berbatov. To już następny mecz, w którym pokazuje, że jest zawodnik co najwyżej dobrym. Wiele było już było o nim pisane. Jedni uważają go za Boga, drudzy za niewypał. A ja powiem wam tak. Nikt z was nie ma racji. On jest na tym samym poziomie jak Park. Ma swoje zalety i swoje wady. Niestety różnica między nimi jest taka, że Park nie jest niewolnikiem, w przeciwieństwie do Bułgara, kwoty odstępnego. Muszę się zgodzić, że jest przepłaconym zawodnikiem, ale może jeszcze coś wnieść do zespołu. Ale odszedłem od tematu. W przeciwieństwie do innych meczów, wreszcie zobaczyłem Barbatova biegającego po boisku, tylko że teraz nie miał innego wyjścia, ale te główki Przy jego warunkach? Boże!! Ogólnie średni występ. I teraz można się zastanowić czy Macheda nie byłby lepsze, ale myślę, że w meczu o taką stawką tylko ryzykant by go wpuścił zamiast Dymitra, ale SAF już od dawna nie umie ryzykować. Ogólnie ocena 5,5/10.
A teraz najgorszy zawodnik United w tym meczu. Chyba nikogo nie zdziwię. Michael Carrick. Nie wiem co się stało w tym sezonie. W poprzednim sezonie był jednym z najrówniejszych zawodników z środka pola, a w tym? Tragedia. Ten pokazał jedno. Michael na trybuny, bo mamy gościa który może go zastąpić. Gibbson. To on teraz powinien grać w środku pola wraz z Darrenem oraz Scholes-em lub Giggs-em. Zobaczymy co będzie z Heagreves-em.
Co do Rafael powiem tak. Pierwsza połowa genialna i jeden bardzo, bardzo, bardzo głupi błąd. Ale to co robił podczas meczu było niesamowite. Ribery w ogóle nie istniał. Ciągle mu odbierał piłkę, kiwał nim jak nowicjuszem. Druga połowa dobra i już tylko bardzo głupi błąd. Ogólnie to nie przez niego przegraliśmy mecz. Mecz przegraliśmy przez ponowne cofnięcie się do obrony. Tak jak pierwszy mecz z Bayernem, który przegraliśmy z tego samego powodu.
Podsumowując. Należy kupić jednego znakomitego napastnika, który będzie szybki i notorycznie będzie absorbował obrońców oraz kreatywnego, środowego pomocnika. Może dzisiejszy mecz da Fergusonowi do zrozumienia, że zespół nie ma potencjału, aby być najlepszym zespołem globu. Dobra kończę już moje wypociny. Został a nam tylko liga i na niej trzeba się skupić w 300%, bo nic innego nam nie zostało. Pozdrawiam wszystkich i nie płaczmy nad dzisiejszym meczem, tylko wyciągnijmy po nim wnioski (a właściwie niech SAF wyciągnie). Glory