W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
» 28 marca 2010, 13:45 - Autor: misza - źródło: News of the World
Arjen Robben jest przekonany, iż zneutralizowanie Wayne'a Rooneya w ćwierćfinałowym starciu Bayernu Monachium z Manchesterem United pozwoli Bawarczykom na awans do półfinału.
» Arjen Robben nie docenia Manchesteru United
Holender już kilkukrotnie mierzył się z Czerwonymi Diabłami, ponieważ przez trzy lata reprezentował barwy Chelsea. Wtorkowy pojedynek będzie jednak jego pierwszym starciem z United w europejskich pucharach.
- Manchester United nie jest drużyną nie do pokonania. Ciąży na nich presja, ponieważ są faworytami. Nam ten fakt będzie sprzyjać. Widziałem wiele spotkań United w telewizji i muszę powiedzieć, że nie są tak mocni, jak w dwóch poprzednich sezonach - rozpoczął Holender.
- Rooney w tym sezonie jest fenomenalny. W tym miejscu warto postawić sobie pytanie, 'co będzie, jeżeli nie będzie w stanie wykorzystać swoich atutów? - zastanawiał się były piłkarz Realu Madryt.
- Jest gwiazdą odkąd z klubu odszedł Cristiano Ronaldo, ale jesteśmy w stanie go zatrzymać. Oni (United) są drużyną zaledwie jednego piłkarza, więc nasi obrońcy przez 180 minut będą przeszkadzać mu w grze.
Arjen Robben swoją wypowiedzią nawiązał także do pojedynków obu drużyn w 1/8 finału, gdzie Manchester United rozbił AC Milan, a Bayern Monachium, dzięki lepszej różnicy bramek, wyeliminował Fiorentinę.
- Bayern Monachium to nie jest AC Milan. Jestem przekonani, że na Old Trafford pojedziemy ze znacznie większą szansą odniesienie sukcesu niż Włosi. W żaden sposób nie możemy dopuścić do utraty czterech bramek.
- Moim marzeniem jest strzelenie bramki na Old Trafford. W poprzedniej rundzie, gdy graliśmy przeciwko Fiorentinie, udało mi się to. Prezentuję obecnie najlepszą formę, odkąd gram w Niemczech. Myślę, że z tego powodu, mój rodak, van der Sar, nie będzie miał łatwego zadania.
Dziennikarz przeprowadzający wywiad z holenderskim skrzydłowym nie mógł pominąć tematu pamiętnego finału Ligi Mistrzów z 1999 roku.
- Wielu naszych kibiców ma w pamięci finał z Barcelony. Teraz już wiem, jak trudny to był dzień dla naszego klubu. To może być swojego rodzaju rewanż. Należy także pamiętać o sukcesach United w tych rozgrywkach z lat poprzednich. Chciałbym jednak sprawić frajdę fanom i awansować do półfinałów - zakończył.
Fenek: Robben chyba do końca sam nie wie co mówi. Żaden klub który utrzymuje się na szczycie wszystkich rozgrywek przez kilka lat nie może być klubem jednego gracza, bo to by było nie możliwe i nie osiągalne. Moim zdaniem Robben trochę chcę podgrzać atmosferę przed naszymi spotkaniami.
wojak90: Haha:) Ludzie, zrozumcie go, co niby miał powiedzieć, że nie mają szans? Ciekawe czy znajdą na boisku tylu ludzi żeby pokryć Wazze Naniego Berbe Parka i innych:) Jak Nani będzie miał dobry dzień, co ostatnio coraz częściej mu się zdarza, to sam ściągnie dwóch obrońców. Co innego u nich, Ribery wykluczony i żadnej składnej akcji w ofensywie nie będzie.
Durandir: Jeszcze jedno. Robben twierdzi tutaj, że na United ciąży presja. I co z tego? Presja faworyta ciąży na United niemal zawsze, niemal w każdym meczu i ten zespół świetnie sobie z nią radzi. Więc nie jest to żaden atut po stronie Bayernu. Z wypowiedzi Robbena można wyciągnąć jeden zasadniczy wniosek - Bawarczycy się boją. I słusznie.
ax1d: Robben to świetny piłkarz. mam nadzieję, że ułoży nam się ten dwumecz, bo wcale nie spodziewam się spacerku. szczególnie, że dwa mecze przedzielone są jeszcze ligowym spotkaniem z CFC i trzeba to wszystko dobrze przemyśleć, żeby nie przeforsować drużyny...
GLORY!
Kordrian10: Rooney strzela bardzo dużo bramek i to jest zasługa całego zespołu .
Zawsze znajdzie się w odpowiedniej pozycji, co jest bardzo efektywne .
Gadanie że ManU to jeden zawodnik nic nie da . To ma być wymówka na prawdopodobną przegraną ? Żałosne . Liczę na piękną grę Diabełków i kolejny wygrany finał ligi mistrzów i premier league :)
20LEGEND: Kto niby ma zatrzymać Roo: Van Buyten, Demichelis oni sami są groźni dla siebie. Ja z kolei chciałbym zobaczyć tabelę bundesligi i pozycję Bayernu gdyby w ich składzie nie było Robbena i Riberiego.
listek007: Panowie czym Wy się przejmujecie? Przecież ta wypowiedź kompromituje jego i cały Bayern. Zawsze rywal musi się wyżalić, a Bayern niech trzęsie tyłkiem bo jest w żałosnej formie, a ich obrona jest jeszcze gorsza niż obrona Realu. To psychologiczna gadka, nie ma się co tym przejmować. Nawet na stronie Bayernu piszą że jak przegrają 3:0 to będą się cieszyć. Nie ma co ich lekceważyć, ale faworyt jest jeden.
Jakubek722: Kozak ,bo w Niemczech mu idzie;] W Anglii chyba dużo nie pograł:) niech przejdzie do klubu z Anglii ,ciekawe czy znowu będzie uciekał do Hiszpanii:) ,a po za tym MU pokazało wczoraj ,że potrafią grać bez Roo :)
barnaba1987: oj widze ze gra psychologiczna juz trwa
zobaczymy we wtorwk ,Manchester zamknie Robbenowi usta... o ile Holender zagra bo czytalem wczoraj ze doznal kontuzji w meczu ze Stuttgartem
RobvanKlu5i: Rooben jezeli MU jest druzyna jednego gracza to spróbuj przejsc Ferdinanda i Vidica to wtedy mozesz cos w tym stylu mowic :)
Rooney jest liderem druzyny MU ale takie słowa w stylu druzyna jednego gracza no to niestety lekka przesada :) chyba nie oglądał wczorajszego meczu :)
cris342: stawiam na naszą wygraną ale nikogo nie można zlekceważyć czy to jest barcelona czy jakieś cieniasy z 3 ligi bayern ma dobrych zawodników a ten sezon jest jednym z najlepszych o paru kilku dobrych lat co pokazali choćby dochodząc do ćwierćfinałow
mrowaacmg: robben robben a Bayern to możeco jest drużyn 2 zawodników riberego i robbena zneutralizowac i co ! mam pytanko zy rooney zagra w tym meczu ??dalczego nie gral z boltonem ??
rm900502: Rooney zagra z Bayernem. Bez obaw. Z Boltonem nie zagrał z powodu tego, że SAF chciał mu dać odpocząć w jakimś stopniu. Mało go oszczędzał przez cały sezon, to teraz daje mu czas na odpoczynek ;]
Durandir: Dobrze więc. Niech się skupią na Rooneyu, wtedy rozjadą ich Nani, Valencia, Park czy Fletcher. Podejrzewam, że nawet jak wszyscy się rzucą na Wayne'a to i tak strzeli im chociaż 1 bramkę. Kogo z drugiej strony ma Bayern? Też można by powiedzieć, że to drużyna 1 zawodnika - Robbena, bo gdyby nie Holender, pomoc sędziego i zwyczajny fart, to nie byłoby ich już w CL, a United grałoby z Fiorentiną. Ribbery nie gra już tego co w ostatnich latach. Gdyby nie Robben, to najprawdopodobniej Bayern byłby najwyżej na 5. miejscu nie tak silnej przecież Bundesligi.
Ta3k: yhym właśnie, dlatego w meczach z Milanem Rooney był przykryty 3 obrońcami, a i tak strzelał ;p Drużyną jednego zawodnika? Chyba sobie coś pomylił. Szacunek do Bayernu mam, bo jeszcze nie wygraliśmy, ale dostaną niezłe baty. Rooney chce pobić rekord, a do tego potrzebne są mu bramki. Jakoś wątpie by potrafili go zatrzymać. Z drugiej strony jak oni chcą się przebić do naszej bramki? Chronionej przez parę najlepszych stoperów, jednego z najlepszych bramkarzy i najlepszego lewego obrońcę świata, który w ataku mocno zamiesza. Fletcher go przykryje i po zabawie. Manchester ich zabiega. :) pozdro
siara93: Taa a Bayern nie jest druzyna nawet 1 zawodnika. Ta jego wypowiedz to kpina, proba jakiejs prowokacji, bo jak spisuje sie naprawde United wiemy. Robben opisal dokladnie jaki United NIE jest. A bayern? tu wiele nie trzeba mowic, nic nie graja wg. mnie to sa chlopcy do bicia i bez wiekszego nakladu sil mozna ich pokonac po remisie 1:1 na alianz i 1:0 na old na luzie. Ta druzyna nie ma kim nas zaskoczyc bo sam robben, ktory moze i jest w formie na 100% sobie nie da rady bez wspracia reszty druzyny. Cudem bd jak wytrzyma te dwumecze bez urazu :)
Snakus: A jak wyglądają ostatnie potyczki Bayernu w Bundeslidze? Czyżby dwie porażki z drużynami, które np. na OT (jeśli w ogóle zagrałyby w LM) nie powąchałyby nawet murawy? A jak się miewa wymęczony wynik z Fiorentiną? Nie ma to jak obiektywne myślenie u "gwiazd" piłki niemieckiej...
oldtrafford: Nich się Robben interesuje własnym klubem myślę że każdy zespól chociażby z wielkiej czwórki w Premier League ma takiego asa w zespole np w Manchesterze takim asem jest Rooney , w Arsenalu myślę że Fabregas i R.Van Persie w Chelsea Lampard i Drogba a w Liverpoolu Gerard i Torres w każdym zespole jest ten który napędza gra swojego zespołu
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.