Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

Knight liczy na własne boisko

» 25 marca 2010, 12:07 - Autor: Arvv - źródło: TeamTalk.com
Obrońca Boltonu Wanderers Zat Knight nie widzi powodu, dla którego zespół Owena Coyle'a nie mógłby ugrać punktów w nadchodzącym pojedynku z Manchesterem United.
Knight liczy na własne boisko
» Czy własne boisko pomoże The Trotters?
Już w sobotę Czerwone Diabły zawitają na Reebok Stadium. Mimo passy sześciu wygranych spotkań z rzędu, Zat Knight nie załamuje się z powodu pojedynku z mistrzem Anglii.

W rozmowie z oficjalną stroną klubu Knight wyznaje - To będzie bardzo ciężki mecz, ale w ostatnich miesiącach spisujemy się bardzo dobrze na własnym boisku. Jeżeli uda się cokolwiek ugrać, będzie to bardzo dobry wynik z Manchesterem United. Kiedy grasz na własnym obiekcie, zawsze oczekujesz pozytywnego rezultatu.

- Myślę, że jeśli zagramy z takim zaangażowaniem jak przeciwko Evertonowi, ten mecz może zakończyć się po naszej myśli. Do końca sezonu pozostały nam cztery spotkania na Reebok Stadium, jeśli sukcesywnie będziemy zdobywać w nich punkty, zakończymy rozgrywki na dogodnej pozycji - zakończył.


TAGI


« Poprzedni news
Coyle: Wolałbym, aby Rooney nie zagrał
Następny news »
Koniec taryfy ulgowej dla Hargreavesa

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (11)


devil987: Soory to Samuel
» 27 marca 2010, 19:16 #9
devil987: Dzięki za Bramkę ;>
» 27 marca 2010, 19:15 #8
RockLee: Myślę że z kłusaków nic nie zostanie ^^ miejmy nadzieje dobrą passe Wayna :D
» 25 marca 2010, 21:08 #7
M4S73R: Ja liczę na błędy Knighta. Zawodnik który popełnia ich dosyć sporo ;). Jeżeli Rooney będzie gotów na te spotkanie, obrońcy ''Kłusaków'' będą mieli ogromne problemy. Przy obronie która popełnia błędy okazję na pokaz ma też Nani.
» 25 marca 2010, 18:51 #6
bideMU: zat prawda ze kazdy z kazdym moze wygrac to jest wiadome ale jest wiele czynnikow ktore musza dzialac po pierwsze MU jest teraf w formie;] naszym plusem jest to ze jak jestesmy na pierwszym miejscu to nie ma na nas presji presja jest na chelsea ktora sobie z tym nie radzi i traci punkty ;] a nie to co my;] bolton na ostatnie 6 meczy trzy przegral wiec oceniam nasze szanse na 100% wygranej go go czerwone diably pokzcie na co nas stac;]
» 25 marca 2010, 18:01 #5
KrakusMU: Uważam, że nie można uzależniać zdobycia mistrzostwa od meczu z Chelsea. Nie można zapominać o będącym bardzo blisko Arsenalu. Nawet jeśli wygramy z The Blues i odskoczymy im na więcej niż 3 punkty to i tak możemy stracić lidera po jakimkolwiek zgubieniu punktów z innymi rywalami na rzecz Kanonierów. Teraz ważne są absolutnie wszystkie mecze. I nie wiem czemu, ale cholernie obawiam się tego spotkania z Boltonem, mam złe przeczucia, ale oczywiście obym się mylił.
» 25 marca 2010, 14:21 #4
MrKubinho: najważniejszy teraz to będzie mecz z Chelsea jak z nimi wygramy nie będzie problemów
» 25 marca 2010, 14:03 #3
m4ci3k: Musimy wygrać ten mecz!Jeśli chcemy wygrać PL to nie biorę pod uwagę stratę punktów.
» 25 marca 2010, 12:56 #2
gorzky: Ewentualnej straty punktów przez nasze diabełki nawet nie biorę pod uwagę ;p Motywacji na pewno nam nie zabraknie, gdyż każdy w naszej drużynie wie o jaką stawkę gramy, 4 mistrzostwo z rzędu to wyczyn, którego nikt jeszcze nie dokonał, a my stoimy przed wielką szansą by być tymi pierwszymi ;D Tak więc liczę na 3 punkciki, nawet jeśli Rooney usiądzie na ławce, aby troszkę odsapnąć.
» 25 marca 2010, 12:37 #1
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.