Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

Rooney usiądzie na ławce?

» 27 lutego 2010, 10:53 - Autor: matheo - źródło: The Telegraph
Wayne Rooney finałowe spotkanie Pucharu Ligi z Aston Villą może zacząć na ławce rezerwowych. Sir Alex Ferguson nie chce, aby zawodnik wypalił się w kluczowej fazie sezonu.
Rooney usiądzie na ławce?
» Wayne Rooney chce grać, ale sir Alex Ferguson może posadzić go na ławce
Czy Wayne Rooney powinien zagrać w finale Pucharu Ligi od początku?
Jeśli Rooney faktycznie nie wybiegnie w pierwszym składzie Manchesteru United, to będzie to dla niego spory cios, gdyż w poprzednim finale Carling Cup Anglik nie zagrał ani minuty.

Finał Pucharu Ligi może być jednak dla Rooneya idealną okazją na chwilę wytchnienia. Wazza w wyjściowej jedenastce Manchesteru United gra nieprzerwanie od 17 spotkań. Po raz ostatni Anglik usiadł na ławce rezerwowych 8 grudnia w meczu Ligi Mistrzów z Wolfsburgiem.

– Muszę brać pod uwagę posadzenie Rooneya na ławce, bo czekają nas ważne spotkania. Wayne jest jednak zdesperowany, aby zagrać i tutaj mam problem. On zawsze chce grać – mówi sir Alex Ferguson.

– Trudno jest go pominąć przy ustalaniu składu, bo ma niespożyte pokłady energii. Myślę jednak o młodszych zawodnikach.

– Mamy dwóch czy trzech, którzy podpadają pod tę kategorię: Darron Gibson, Jonny Evans i Rafael da Silva. Ich występ jest prawdopodobny.

– Chcemy wygrać ten puchar – dodaje szkocki menadżer Manchesteru United.


TAGI


« Poprzedni news
Ferguson: Rooney ustrzeli 43 bramki
Następny news »
Glazerowie nie wrócą na Old Trafford

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (39)


szkodas7: PawcioMoron-> Facet gdy tylko ma troche wolnej przestrzeni przed 16stka, jak mało kto potrafi pier**lnąc niesamowicie i w dodatku przewaznie w swiatlo bramki.

Fakt uderzenie z dystansu to on ma jak mało kto w MU ale własnie to mnie w nim irytuje czy wręcz czasami wk***wia. Gibson jak dostaje piłkę koło pola karnego to wydaje mi się, że zapomina o partnerach. Nie szuka lepiej ustawionych partnerów tylko strzela na bramkę. To mnie czasami tak wkurza, że mam ochotę mu zaj.... .
» 28 lutego 2010, 12:04 #14
PawcioMoron: Polipek32 --> zaden zawodnik siedzac na lawce lub ogladajac mecz z trybun, nie nauczy sie grac a forma sama z siebie nie porzyjdzie.. Niby jak mają sie ograc skoro nie mieli by szansy gry.. na to potrzeba troche czasu.. Nie od razu Rzym zbudowano.
Co do Gibsona absolutnie się z Toba nie zgadzam.. Facet gdy tylko ma troche wolnej przestrzeni przed 16stka, jak mało kto potrafi pier**lnąc niesamowicie i w dodatku przewaznie w swiatlo bramki.. Brakuje nam wlasnie takich ludzi.. moze nie jest tak kreatywny ale przynajmniej nie boi sie strzelac i robi to moim zdaniem bardzo dobrze.. Poza tym nie ma nic lepszego gdy slyszysz jak caly stadion krzyczy: SHOOOOOOOOOOOOT!! Gdy tyn jest przy pilce i ma okazje na strzal!! Cos niesamowitego.. Osobiście bardzo lubie tego zawodnika i mam nadzieje ze bedzie miał wiecej szans na gre.
» 28 lutego 2010, 11:20 #13
m4ci3k: NIE!Rooney musi! zagrać!
» 27 lutego 2010, 22:29 #12
gorzky: Wayne jest niezniszczalny ;D ale przecież nawet on potrzebuje czasem odpoczynku, jutro faktycznie mógłby usiąść na ławce i być naszym jokerem w razie czego. SAF mógłby też oszczędzić Patrice'a, gdyż to nasz na chwilę obecną jedyny obrońca. Jutro pewnie wybiegnie w podstawie, ale z Wolves na lewej mógłby już zagrać De laet (jakoś tak ;) bądź .... Evans! W końcu bodajże w reprezentacji gra na boku obrony.
» 27 lutego 2010, 22:13 #11
dawid27154: Nani17----> Mądrze mówisz wpuścić Rooneya na 2 połowe albo ostatnie 30 minut rywal będzie zmęczony a Wayne będzie miał łatwiej. Ale z drugiej strony musi przecierz odpoczywać a lepszej okazji do tego mieć nie będzie bo kiedy jesli wkraczamy w decydującą fazę sezonu. A w LM teraz będziemy miec trudnych przeciwników więc nie będziemy sobie na to pozwolić. Myśle że SAF powinien dać mu odpocząć w naj blirzszych spotkaniach w lidze z takimi przeciwnikami jak Volverhampton czy Bolton. Tym bardziej że zblirzają sie warzne spotkania w lidze z Liverpoolem i Chelsea przed którymi powinien byc wypoczęty bo tam będzie musiał dać z siebie 110%
» 27 lutego 2010, 21:48 #10
Jakubek722: Roo musi odpocząć a to dobry mecz do tego :)
» 27 lutego 2010, 19:00 #9
wielkifanMU: Gra 17 spotkań z rzędu w Podstawowym składzie Manchesteru United ponieważ jest Bardzo wytrzymały , myślę że powinien zagrać od 1 minuty jutro . !
» 27 lutego 2010, 16:45 #8
20LEGEND: Jestem za tym , żeby dać mu zasłużony odpoczynek maszyną przecież nie jest ale nie w tak prestiżowym meczu i to w finale CC. Walczyliśmy bardzo ciężko o dostanie się do finału i powinniśmy wystawić najsilniejszy skład , żeby go wygrać.
» 27 lutego 2010, 16:24 #7
Dantes86: Aston Villa nie leży nam w tym sezonie.Wiadomo że Rooney musi kiedyś odpocząć ale raczej nie powinien SAF sadzać go na ławce bo bez niego ciężko nam idzie strzelanie goli a wiadomo że ten puchar trzeba by było wygrać:)Niech zagra ok 60 min i usiądzie na ławce a w meczu z Wolves niech odpoczywa cały mecz:)Pozdro
» 27 lutego 2010, 15:03 #6
Tennant: Jeśli Roo wyraża chęć gry to powinien zagrać! Zeby póżniej nie było tak jak z Van Nisterlooyem..
Glory Glory MU
» 27 lutego 2010, 14:17 #5
gaham1: Ale rooney woli grac z meczu na mecz
» 27 lutego 2010, 12:48 #4
michal98: W drugiej połowie niech wejdzie ;-))
» 27 lutego 2010, 12:11 #3
cris342: zagrajmy 4-3-3 z berbą owenem i diufem w napadzie i roo nie bedzie potrzebny
» 27 lutego 2010, 11:38 #2
MrKubinho: moim zdaniem tego pucharu nie musimy wygrać a jak Rooney siadnie na ławce to tez nic się nie stanie
» 27 lutego 2010, 10:59 #1
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.