Durandir: Faktem jest, że Milan bezsprzecznie dominował w pierwszej połowie, a gol Scholes'a, który był momentem przełomowym, był bardzo szczęśliwy. Ale faktem jest też to, że United pozbierali się po kiepskiej pierwszej części gry i odwrócili losy meczu odnosząc bardzo ważne, historyczne co warte podkreślenia, zwycięstwo. I tego nie wolno Mistrzom Anglii odbierać. Przełamali pewne fatum, i oby poszli za ciosem.
AC Milan to wybitna ekipa i nie wolno ich lekceważyć. Może nie są już tą samą drużyną, co za czasów Kaki, ale United teoretycznie oslabili się jeszcze bardziej. Mecz na Old Trafford będzie ciężki, bo Milan udowodnił nie raz, że potrafi strzelać gole w Manchesterze, ale przewaga United polega na tym, że Milan będzie musiał atakować. Gospodarze natomiast będą mogli grać tak, jak potrafią i lubią najbardziej - z kontrataku.