enzo: - Byłem pierwszym, który przyszedł do hotelu klubowego na lunch - zaczął napastnik. - Na stole leżały gazety. Spojrzałem na nie, chociaż nie mogłem ich przeczytać. Jednakże były w nich zdjęcia Gary'ego Neville'a oraz artykuły o mnie. Następnie zapytałem moich kolegów, co tam piszą.
- Pomyślałem sobie: "Co ten kretyn mówi o mnie? Przecież nigdy nie powiedziałem czegoś takiego o nim i nigdy nie mieliśmy żadnych problemów". To był po prostu brak szacunku ze strony mojego byłego kolegi, z którym przecież wygrałem tyle trofeów.
Argentyńczyk odniósł się również do słów kapitana Manchesteru United, który stwierdził, że Ferguson słusznie postąpił pozbywając się Teveza z Old Trafford.
- To bardzo źle, że tak powiedział. Opowiadanie w mediach o moich relacjach z Fergusonem to lizusostwo. Jeszcze raz powtórzę, że jest kretynem. To co o mnie opowiadał oznacza zupełny brak szacunku dla mnie jako byłego kolegi z zespołu. Ja nigdy nie powiedziałbym czegoś takiego o nim - zakończył Tevez.
"Na stole leżały gazety. Spojrzałem na nie, chociaż nie mogłem ich przeczytać."
Hahahahaha... xD Tyle lat w Anglii a dalej zero angielskiego. Kto tu jest idiotą??