W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Boss United nie wchodzi w dyskusję z dziennikarzami na temat sporu pomiędzy Tevezem a Nevillem.
» Sir Alex nie zainteresowany sprzeczkami piłkarzy
Były napastnik Czerwonych Diabłów świętował bramki zdobyte przez siebie bardzo wyniośle i nie fair w stosunku do swojego byłego pracodawcy w pierwszym meczu półfinałowym Carling Cup, który The Citizens wygrali 2-1 na Eastlands.
Argentyński napastnik wyjaśnia, że jego zachowanie było skierowane w zarząd Manchesteru United, który nie zdecydował się sprostać wymaganiom piłkarza w lecie. Tevez nazwał swojego byłego kolegę "kretynem", na co Neville zareagował bardzo emocjonalnie.
O całej sytuacji sir Alex Ferguson mówi:
- Tevez w ogóle mnie nie interesuje. Nie jest on moim piłkarzem, dlatego nie mam nic do powiedzenia na jego temat. Zawodnicy non stop mają między sobą jakieś spięcia. To normalne. Zostawiamy to za sobą i ruszamy dalej.
- Nie widziałem gestu Gary’ego, więc jak mogę wypowiedzieć się w tym temacie? – zakończył Ferguson.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (10)
JohnPieklo: Gary jest w tym klubie od dzieciaka. Nawet gdyby był jakimś tam lizusem, ale to tylko słowa łasej na hajs sprzedajnej dziwki ;), to i tak Manchester United jest jego życiem w naprawdę dużym stopniu. I tacy ludzie jak on naprawdę mają prawo pokazać fucksa jakimś pajacującym cwaniaczkom.
rjk: Panowie,Gary Neville to typowy Czerwony Diabeł :) , dostal ostrzezenie za pierwszy mecz derbowy w tym sezonie,czyli w lidze na Old Trafford ( 4:3 ),ale sie tym nie przejal,o czym świadczy fakt,ze teraz sie nie bał i pokazał fucka temu argentynskiemu szympansowi za niewłaściwe okazywanie radości :) , dla mnie wielki szacunek dla Gary Nevilla i ten argentynski tłuk zobaczy co to znaczy tak okazywac radosc i grac w tak ku***skim klubie jak city.Juz Diabelscy kibice mu "zgotuja" przyjecie w rewanzu :) . Pozdro Diabelscy kibice Czerwonych Diabłów :)
MANfaner: hahhahah!
"Tevez nazwał swojego byłego ‘kretynem’, na co Neville zareagował bardzo emocjonalnie."
najbardziej w tej wypowiedzi ucierpiał Gary bo wyszedł na homo jakiegoś ale to Tevez nim jest
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.