Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

Scholes wierzy w ostateczny sukces

» 11 stycznia 2010, 18:29 - Autor: Bart - źródło: teamtalk.com
Paul Scholes nawołuje swoich towarzyszy z drużyny, aby ci po raz kolejny udowodnili niedowiarkom, że Manchester United stać na sukces, nawet w tak trudnej chwili. Po odpadnięciu z FA Cup oraz słabych występach w Premiership, wielu zaczęło wątpić w siłę Czerwonych Diabłów.
Scholes wierzy w ostateczny sukces
» Scholes liczy, że Diabły sięgną w tym roku po kolejne trofea
Fergusonowi na pewno nie jest łatwo, gdyż musiał przebudować drużynę i taktykę po odejściu Ronaldo. Młodzi zawodnicy, którzy mają go zastąpić nie są jeszcze na tyle doświadczeni, aby wziąć ciężar gry na swoje barki. Scholes jednak uważa, że to nie pierwszy i nie ostatni raz, kiedy Manchester United pokaże swoją potęgę w chwili największego zwątpienia.

- Rozwijamy się bazując na przeciwnościach losu. Im częściej się to zdarza, tym lepiej dla nas. Zostawaliśmy spisywani na straty praktycznie w każdym sezonie na pewnym etapie i teraz nie będzie inaczej. Musimy po prostu udowodnić, że ludzie są w błędzie – mówił Scholes.

Ferguson postanowił wykorzystać kilka dni przerwy i zabrać swoją drużynę na zgrupowanie do Kataru, który będzie miłą i ciepłą odskocznią od mroźnej i mokrej Anglii, która aktualnie zmaga się z mocnymi opadami śniegu. Problem ten pojawił się już przed meczem z Birmingham i uniemożliwił pełne przygotowanie do tego spotkania.

Szkot ma czas do czwartku na przemyślenie wielu spraw związanych z kadrą United. W mediach pojawiły się powiem spekulacje mówiące o mocnej przebudowie zespołu tego lata. W ramach tych zmian klub mieliby opuścić między innymi Dymitar Berbatow oraz Nemanja Vidić. Sir Alex ma jednak nadzieję, że jego zawodnicy do czasu meczu z Burnley obudzą się z amoku i zaczną wreszcie grać na wysokim poziomie, który są w stanie zaprezentować.

Wracając do Scholesa, Anglik uważa, że obecne problemy nie są jeszcze końcem świata: - Na razie nie ma katastrofy. Jesteśmy punkt za Chelsea, co jest dobrą pozycją, mimo, że graliśmy mecz więcej. Gramy również w 1/8 Ligi Mistrzów oraz półfinałach Carling Cup.

- Zgadzam się, zawiedliśmy w meczu z Leeds jednak takie wpadki zdarzają się każdej drużynie. Faktem jest to, że nadal walczymy o trzy ważne trofea. Miejmy nadzieję, że uda nam się wygrać co najmniej jedno z nich – zakończył Paul Scholes.


TAGI


« Poprzedni news
Evans rozczarowany meczem z The Blues
Następny news »
Tomasz Kuszczak: Uda nam się!

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (12)


m4ci3k: Ja jestem pewien że PL będzie nasze.
» 12 stycznia 2010, 15:00 #6
pizdarek: Wierzę, ze będzie pierwsza lokata. Ale trzeba grać dwoma napastnikami od pierwszych minut (dopiero po ewentualnym strzeleniu bramki ściągać jednego i przesuwać się do defensywy), a nie od poczatku meczu grac ustawieniem defensywnym... Ostatnio słabe wyniki to jest efekt zdecydowanie kiepskiego ustawiania drużyny przez Fergusona - ciągnie się to od finalu LM - gra praktycznie zawsze jednym napastnikiem - dopiero, gdy już przegrywa wprowadza kolejnych, a wtedy niestety nie zawsze starcza czasu na odrobienie strat.
» 12 stycznia 2010, 11:43 #5
FanaticMU: Nie będzie łatwo ale myślę że mamy jeszcze szanse...trzeba tylko naprawdę się postarać...
» 12 stycznia 2010, 08:22 #4
gembus: Obyś się nie mylił Paul.Moim zdaniem ciężko, bardzo ciężko będzie ugrać coś w LM,też nie widzę aby dało się wygrać ligę(raczej jestem pesymistą),Carling Cup chociaż niech wpadnie nam w ręce.
» 11 stycznia 2010, 21:32 #3
dzaru: cięzko będzie, ale wierze w nas. Jak nie zmienimy czegoś w grze t raczej się nie uda ;/
» 11 stycznia 2010, 20:32 #2
mervel: na razie, to on sam powinien zadbać o swoją formę, bo jest najsłabszym pomocnikiem w kadrze- a przy obecnej marnej formie każdego z pomocników to jest wyczyn ;]
» 11 stycznia 2010, 19:10 #1
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.