W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Menedżer Leeds United - Simon Grayson jest przekonany, że jego podopieczni mogą sporo namieszać w jutrzejszym meczu. The Peacocks ostatnią wizytę na stadionie Old Trafford zaliczyli w lutym 2004 roku. Mecz ten zakończył się remisem 1:1 (0:0) po golach Paula Scholes`a oraz Alana Smitha.
» Mecz z Leeds już w niedzielę
Leeds obecnie zajmuje pierwsze miejsce w League One i Grayson ma nadzieje, że jego drużyna namiesza w przyszłości na europejskiej arenie chociaż wie, że będzie to trudne zadanie.
- Jesteśmy w znakomitej formie oraz mamy sporą pewność siebie. Mamy szanse coś osiągnąć – dodał boss Leeds.
- Mamy kilku utalentowanych graczy, którzy mocno pracują i mogą dużo osiągnąć. Według mnie pokażą oni na co ich stać już jutro podczas pojedynku z „Czerwonymi Diabłami”. Jedziemy na ten mecz z nadzieją i wiarą na korzystny wynik – dodał Anglik.
- Nasza gra defensywna wgląda dobrze. Wiemy jednak, że gramy z najlepszych zespołem w Europie. Meczem tym chcemy pokazać się w Europie. Chcemy się od nich czegoś nauczyć oraz zdobyć niezbędne doświadczenie – powiedział Grayson.
- Manchester United jest pewny siebie. Oni wiedzą, że mają nad nami przewagę. Są pewni, że wygrają ten mecz co jest psychicznym plusem dla nich.
Kapitan Leeds, Richard Naylor cieszy się na myśl, że już jutro przyjdzie mu się zmierzyć z osiemnastokrotnym mistrzem Anglii oraz trzy krotnym mistrzem Europy.
32-letni obrońca zażartował, że jego znajomi wysyłają go do Manchesteru aby rozszarpał Garego Neville'a.
- Nie kochamy United, to prawda, ale szanujemy ich jako rywali i ogranie ich to byłoby historyczne wydarzenie – dodał Naylor.
- Oni osiągnęli praktycznie wszystko. Champions League, Carling Cup, FA Cup czy Premier League oni to wszystko mają. My możemy o tym poważyć dlatego ich nie darzymy sympatią.
- Przez ostatnie lata nie układało się nam. Brak funduszy nas dobił, lecz wierzymy, że ktoś nam pomoże i staniemy na nogi. Chcemy nareszcie coś osiągnąć. Kibice oraz sami piłkarze zasługują na to dlatego chcemy więcej trofeów. Pytasz fana Leeds o ten klub a oni odpowiadają, że to wielkie klub tak jak Manchester United – zakończył Richard Naylor.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.