W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Mimo niezliczonej ilości trofeów Ryan Giggs nadal chce zdobywać kolejne medale. Walijczyk, choć zbliża się do końca swojej sportowej kariery, to w walce o mistrzowskie laury nie zamierza odpuszczać.
» Ryan Giggs zbliża się do końca swojej zawodniczej kariery
– Do wygrania jest jeszcze mnóstwo trofeów, zanim odejdę na emeryturę. Kiedy już zawiesisz buty na kołku, to nic nie wygrasz, dlatego wciąż chcę zdobywać puchary – mówi Giggs.
– Jaki jest sens patrzenia w przeszłość. Będę miał na to 40 czy 50 lat.
Giggs podpisał niedawno z „Czerwonymi Diabłami” nowy kontrakt, który zatrzyma go na Old Trafford przynajmniej do 2011 roku.
– Nie trzeba było długo nad tym dumać. Musiałem tylko odpowiedzieć sobie na pytanie, czy jestem w odpowiednio dobrej formie i czy piłka będzie mnie cieszyć w ciągu następnych dwunastu miesięcy. Odpowiedź na te dwa pytania była twierdząca – mówi Giggs.
– Z każdym rokiem robi się trudniej i to zarówno pod względem psychicznym jak i kondycyjnym.
– Trenuję tak samo jak inni zawodnicy, choć muszę wykonywać dodatkowe ćwiczenia, aby wzmacniać ścięgna udowe i plecy. Nie jest łatwo, ale warto to robić, bo zbliżam się do końca mojej kariery – dodaje Walijczyk.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (3)
MUforever9: Ryan jest wielki mam nadzieję że jeszcze długo będzie nosił koszulkę United zdobywał dużo goli i żeby zawsze był w formie żeby był przykładem dla młodych piłkarzy takich jak Andersona ale ta grze dla zawodników z innych klubów...
bambusz: Giggs jest fascynujacym pilkarzem, druzyne stawia zawsze na pierwszym miejscu, trenuje ostro i zawsze chce byc jak najlepiej przygotowanym do meczu. Podziwiam go za wytrwalosc i dokladnosc w tym co robi ;d to jest prawdziwy diabel.
jari13: Ryan jest wielki i tyle. Oczywiscie nie bedzie juz gral tak dobrze jak kiedys, ale zawsze zostawia na boisku serce. Przyklad dla Naniego czy Andersona jak powinien sie zachowywac prawdziwy diabel.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.