» 25 grudnia 2009, 23:24 - Autor: rogi - źródło: The Republic of Mancunia
Ryan Giggs przyznał, że w tym roku po raz pierwszy w karierze ma szansę spędzić całe święta w spokoju z rodziną. Dotychczas bardziej niż szykowaniem wigilii był zajęty przygotowaniami do meczu w drugi dzień świąt.
» Giggs w tym roku po raz pierwszy w karierze spędził całe święta z rodziną
Od kiedy Ryan ma dzieci (Libby urodzona w 2003 roku oraz Zach w 2006) nigdy nie mógł poświęcić im się w stu procentach podczas świąt. Dopiero teraz, kiedy United swój mecz rozgrywa dopiero w niedzielę, Giggs może oddać się rodzinie.
- Dopóki nie miałem dzieci, nigdy nie cieszyłem się ze świąt - opowiada wiekowy pomocnik. - Po prostu nie ma się z czego cieszyć. Kiedy grasz 26. grudnia, całe Boże Narodzenie jesteś w podróży. To jedna w tych ciemnych stron życia piłkarza. Naprawdę głupio jest rozdać i otworzyć prezenty, a później iść sobie na trening.
- W tym roku jest jednak inaczej. Bardzo cieszę się, że te święta mogę spędzić w domu.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (5)
vanderToki: Kiedyś - jeszcze przed Giggsem - było to trochę inaczej zorganizowane: w latach 60. w dniu 26 grudnia grało się z jakimś klubem z niedalekiego miasta - Burnley, Everton, coś w tym guście - i 1 stycznia rewanż, nie trzeba było tyle jeździć. Teraz wszystko w piłce jest bardziej skomercjalizowane, 1 stycznia w ogóle się nie gra, na Święta też to trochę inaczej wygląda.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.