toporminator: Zmiany są potrzebne, nie oszukujmy się, na dzień dzisiejszy nie mamy kadry na mistrzostwo Premier League. Tak Chelsea jak i Arsenal powinni nas gładko wyprzedzić na koniec sezonu.
Dlaczego? Zespół się starzeje, w podstawowym składzie regularnie grają zawodnicy po 35 lat. Giggs, Scholes, Neville, także Owena do tego grona zaliczyć można - nie grają źle, ale nie można ciężaru rozgrywania pozostawić Scholesowi, na skrzydle nie powinien biegać Giggs, Neville nie powinien być trzonem obrony. Nawet jak grają dobrze, to za sezon/dwa zakończą karierę a my zostaniemy na lodzie bez ogranych zawodników. Jakieś rozwiązanie? Gdzie ci młodzi zdolni których tak SAF lubi sprowadzać? Dlaczego nie grają w podstawowym składzie?
Nani się już skończył, nie oszukujmy się, nic z niego nie będzie. Należy go jak najszybciej wymienić na jakiegoś ogranego na Wyspach gracza. Young, Lennon - wielokrotnie już się o nich mówiło. I nie mówcie mi że to zawodnicy nie do wyjęcia! Obaj grają w mocnych drużynach ale każdy chce grać o najwyższe cele - ani Aston ani Spurs to nie takie drużyny, więc prędzej czy później będą chceli odejść. A wydaje mi się że za te 20 mil z hakiem da się ich ściągnąć. Plus te 10 mil za Naniego (oby choćby tyle!) to wyjdzie całkiem tanio.
Anderson - to już nie pierwszy sezon Brazylijczyka na OT, więc wymagać od niego powinniśmy bardzo wiele. Okres przywyknięcia do gry na Wyspach ma dawno za sobą, a mimo to ciągle gra jakby grał tu po raz pierwszy. Raz zagra genialnie, potem trzy słabsze mecze. No i SAF stawia na Scholesa.
Gibson - oh ah ależ on cudowny... ee czy aby na pewno? Grał ostatnio sporo i miałem okazję dokładnie się przekonać, że prócz młotka w nodze to on nie ma nic. Rozgrywanie piłki, pressing, podania crossowe, prostopadłe... Ile takowych zagrań było w kilku jego ostatnich spotkaniach? Oglądałem wczoraj mecz Valencii z Deportivo. Być może kojarzycie młodego Argentyńczyka. Ever Banega, bo o nim mowa - mimo nierównej gry, to jest typ piłkarza którego nam trzeba. Szybki, agresywny, z dobrą techniką i przede wszystkim szybką, wizjonerską grą. Dostaje już ku**icy jak widzę jak Carrick z Gibsonem, Fletcherem czy też Scholsem (różne kombinacje ustawienia) podają sobie piłkę w środku pomocy, po czym do stopera... wszystko wolno, do bólu przewidywalnie, ZERO polotu, wszystko w ślimaczym tempie.
Liczyłem właśnie, że Anderson będzie zawodnikiem który będzie potrafił zagrać inaczej. Nadal trzeba mu dawać szanse, ale powoli tracę w niego wiarę.
Tosić - co on właściwie robi w United? Może żeby Vidić nie chciał do słonecznej Hiszpanii odejść, sprowadzili mu Serba by ten nosił mu ręczniki? Zoran to piłkarz bez szans na grę, w zasadzie zastanawiam się czy miałby w ogóle na grę w jakimś innym, średnim Angielskim klubie pokroju Wigan? Raczej nie. Nie gra, więc niby nie przeszkadza chociaż. Nic bardziej mylnego. Jak tylko pomyślę że w jego miejsce mógłby się szkolić drugi taki jak Macheda czy Obertan...
Co z innymi graczami? Tacy grajcy jak beznadziejny Park, bezproduktywny Owen czy przeciętny (w porównaniu z innymi na jego pozycji u głównych rywali) Carrick to kolejni do kolekcji.
Największym naszym problemem jest jednak to, że nie mamy zawodnika który by się wyróżniał. Co prawda obronę mamy bardzo mocną (jeśli są zrowi;/) Evra, Vida, Rio, Evans, VDS - to klasa światowa. Ale im dalej w przód, tym gorzej. Na skrzydłach jeszcze jako tako Valencia i Giggs, ale środek pomocy to już klapa. W ataku "wielki" Roo który gra zupełnie nie sprawdza się jako lider.
Berba w kraktę, bo i nieregularnie gra. O Owenie już wspominałem. Jest tu jakiś wybitny gracz? Gdzie jest nasz Gerrard, Torres, Lampard, Drogba, Fabregas?