Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

Manchester United pewnie pokonuje Wolverhampton

» 15 grudnia 2009, 22:59 - Autor: VanTheMan - źródło: własne
O 21:00 polskiego czasu, Manchester United mierzył się z Wolverhampton Wanderers. Celem nadrzędnym tego pojedynku było zmazanie plamy po zaskakującej porażce z Aston Villa na Old Trafford 0:1. Czerwone Diabły były wyjątkowo nieskuteczne w starciu z czwartym zespołem Premiership.
Manchester United pewnie pokonuje Wolverhampton
» Manchester pewnie pokonał Wolverhampton 3:0. Dziś bramki dla Mistrzów Anglii zdobywali Wayne Rooney, Nemanja Vidić i Antonio Valencia. Swój kolejny występ w pełnym wymiarze czasowym zaliczył Tomasz Kuszczak.
Podobnie jak w poprzednich meczach, Sir Alex Ferguson miał spory ból głowy, aby delegować do gry najmocniejszą jedenastkę. Ze składu wypadł bowiem Ryan Giggs, a urazy wciąż leczą Rio Ferdinand i Johny Evans. Mecz z Wolves był kolejną szansą dla Tomasza Kuszczaka na zaprezentowanie swoich umiejętności od pierwszych minut. Media spekulowały, że Polak wyjdzie w pierwszym składzie, nawet jeśli Edwin van der Sar wyleczy kontuzję kolana. Na ławce rezerwowych zasiadł dziś jednak Ben Foster.

Pierwsze minuty dzisiejszego pojedynku nie przyniosły żadnej groźnej sytuacji podbramkowej. Nieporadnie na bramkę rywala próbowali uderzać zarówno gospodarze jak i goście. Z czasem, Manchester United przejmował inicjatywę na boisku. W 12 minucie Wayne Rooney był bliski zdobycia gola, jednak w tej sytuacji dobrze zachował się Marcus Hahnemann.

Czerwone Diabły przez kolejne minuty częściej nacierały na defensywę Wilków. W zespole gospodarzy widoczny był system gry 3-5-2. To ustawienie sprawiło, że napastnicy zespołu gości mieli więcej miejsca w polu karnym United. Bliski wykorzystania jednej z sytuacji był Friend, który przejął piłkę zagrywaną z autu i groźnie uderzył obok bramki Kuszczaka.

To był jednak tylko przebłysk jeśli chodzi o ofensywę Wolves. United szybko pozbierali szyki i kontynuowali natarcie na rywala. W 25 minucie Wayne Rooney znalazł się z piłką w polu karnym, ale otoczony przez obrońców nie miał szans na oddanie precyzyjnego strzału. Angli zdołał wywalczyć rzut rożny. Po dośrodkowaniu z narożnika nad poprzeczką uderzał głową Nemanja Vidić.

W 30 minucie padł pierwszy gol. Etatowy wykonawca rzutów karnych, Wayne Rooney, pewnie uderzył z jedenastu metrów. Sędzia Steve Bennett pokonał na „wapno” po faulu Zubara.

Od momentu utraty gola, gra Wolverhampton wyraźnie się poprawiła. Piłkarze Micka McCarthy’ego byli lepiej zorganizowani i sprawiali problemy rywalom. Przez dłuższy czas, United nie potrafili rozegrać składnej akcji, która dałaby drugą bramkę.

Klasowe zespoły zdobywają gole wtedy, kiedy nie do końca wiedzie im się na boisku. Tak też było w 44 minucie. Z rzutu rożnego dośrodkowywał Darron Gibson, a do siatki trafił Nemanja Vidić – kapitan gospodarzy w dzisiejszym meczu. Błąd w tej sytuacji popełnił bramkarz Wolves, który niefortunnie odbił piłkę w kierunku bramki.

Początek drugiej połowy nie obfitował w akcje obu drużyn. Sporo niedokładności, nieporozumień i gry w środku pola. Pierwszy strzał w światło bramki oddał dopiero w 62 minucie Darron Gibson. Pomocnik MU uderzył jednak zbyt lekko, by zaskoczyć Hahnemanna.

W 65 minucie padła trzecia bramka dla United. Długą piłkę w pole karne posłał Scholes, Berbatov świetnie odegrał do nabiegającego Valencii, który mocnym strzałem z pierwszej piłki nie dał szans amerykańskiemu bramkarzowi.

United szli za ciosem i nie pozwalali rywalom na zdobycie choćby honorowego gola. Pierwszy rzut rożny dla Wolves podyktowano dopiero w 77 minucie. W międzyczasie kilkoma dobrymi interwencjami na przedpolu popisał się Tomasz Kuszczak, który pewnie łapał piłki po dośrodkowaniach.

W 84 minucie przed szansą stanął Patrice Evra. Francuz wykorzystał nieporadność obrońców Wolves, uderzył z ostrego kąta, ale z mocnym strzałem poradził sobie Hahnemann. Chwilę później szczęścia próbował Danny Welbeck, lecz i tutaj bardzo dobrze spisał się bramkarz gości.

Choć gra Manchesteru United nie zachwyciła, to zwycięstwo gospodarzy ani przez moment nie było zagrożone. Po bramkach Rooney'a, Vidicia i Valencii Mistrzowie Anglii zwyciężyli 3:0.

MANCHESTER UNITED 3:0 WOLVERHAMPTON

Strzelcy: Rooney 31’ (k), Vidić 44’, Valencia 65’.

ManUtd: Kuszczak – Evra, Vidić (Fletcher 61’), De Laet, Carrick, Scholes, Valencia, Gibson, Berbatov, Rooney (Owen 76’), Obertan (Welbeck 71’)

Wolves: Hahnemann - Elokobi, Zubar, Hill, Mancienne, Friend (Jarvis 61’), Foley, Surman, Halford, Castillo, Maierhofer (Iwelumo 54’)


TAGI


« Poprzedni news
OT100 #30: Bramka Bobby'ego
Następny news »
Ferguson: Valencia może być coraz lepszy

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (95)


pathon: marcin7owen-->to nie nasza-klasa tylko porządna strona MU, więc daj se już spokój i nie pisz co masz większe :)
» 17 grudnia 2009, 23:50 #77
slowak: zeby Chelsea przegrala dwa mecze a manu wygralo to juz bysmy mieli lidera !
» 17 grudnia 2009, 18:36 #76
Mati94PL: Obyśmy widzieli więcej takich zwycięstw przez United ! Mam nadzieje że Fulham nie będzie się stawiał xD. I niech będzie z 2:0 ;p
» 17 grudnia 2009, 16:03 #75
pathon: ax1d --> twój obiektywizm jest porażający :)
Idź lepiej się przejść do lasu i niech emocje z ciebie opadną !
» 17 grudnia 2009, 10:19 #74
siowy7: MaciasDevil - ja po prostu powiedziałem co myśle o jego grze bo takie bez sensowne pretensje o bele co to mogą tylko popsuć atmosfere w druzynie. Jak oglądałeś mecz to chyba widziałeś ze Rooney dość często zwracał uwagę berbatovi ze ma się tak nie zachowywać ;) A napastnicy też musza biegac ( np tak jak Rooney ) a nie tylko łazić po tym ataku i marudzić !
» 16 grudnia 2009, 23:43 #73
m4ci3k: Tottenham (to ten ham) ładnie zlał city
» 16 grudnia 2009, 23:12 #72
DR47: liverpool:2:1 wigan ggggggggggggggggg
» 16 grudnia 2009, 23:07 #71
ax1d: chelsea 2-1 pompeys
dzięki pięknemu divingowi lamparda..
cfc zaczyna łapać czkawkę, ledwo u siebie wygrywa z dołem tabeli,
tylko i wyłącznie dzięki karnemu z pizdy...
zresztą, wiele decyzji na korzyść londyńczyków,
o które niejeden sędzia mógłby się pokłócić.
w tym meczu zdecydowanie nie wyglądali dobrze.
myślę, że niedługo zaczną się ich problemy.

Spurs pojechali Shity 3:0 :)
» 16 grudnia 2009, 22:57 #70
kojot: Dokładnie co sezon jest tak że startują na 100% a potem już cienko ,ale mi to nie przeszkadza :)
» 16 grudnia 2009, 22:34 #69
mixerMU: najbliszy mecz calkiem trudny dla chelsea to mecz na wyjezdzie z Birmingham 19 kolejka miejmy nadzieje ze do tego czasu formy nie odzyskają
» 16 grudnia 2009, 21:49 #68
Quba18: Nie przejmujcie się, że Chelsea wygrywa to było do przewidzenia, nie wiem jak grają bo ich meczu nie oglądam, ale jeżeli grają słabo to są w kryzysie i mają jeszcze szansę przegrać lub zremisować, nie wygrali żadnego meczu od 4 spotkań, ale teraz trafili na słabszą drużynę, teraz wystarczy jeden ich zły mecz z trochę mocniejszą drużyną i mamy szansę zrównać się z nimi punktami.
» 16 grudnia 2009, 21:46 #67
danielako1989: ma ktos skrot ze wczoraj ?? :D
» 16 grudnia 2009, 19:00 #66
pierzunio: luucky7 ---> To chyba tylko Ty nie wierzysz w potknięcie Chelsea, każdy kibic United zawsze wierzy, choćby szanse były zerowe.

m4ci3k---> Wcześniej już Ci ktoś uwagę zwrócił, ale to jest godne następnego zacytowania. "niech 1p chociaż im umknie..." aha czyli za remis dostaną 2pkt? Ciekawe...

constantine27 ---> Tak wszyscy pamiętamy tą porażkę z zeszłego sezonu, lecz to było za nami nie porównujmy tego składu Fulham to poprzedniego ani tego składu ManU do tego z poprzedniego sezonu, bo był całkiem inny.

siowy7 ---> Berbatov to dużej klasy zawodnik, który jest napastnikiem, ale on raczej nie szuka wolnego miejsca w bramce aby tam piłkę umieścić, lecz on jest takim typem napastnika, których jest mało teraz, on jest można powiedzieć tym, który robi to ostatnie podanie do Wayna Rooney'a. Mi osobiście podoba się ten styl Berby więc proszę Cię nie najeżdżaj na niego bo on specjalnie dla ciebie swojego stylu gry nie zmieni.

Bartoosh21 ---> Aż tak wątpisz w zwycięstwo United, że piszesz, iż będzie w wielkich mękach? Ja jestem nastawiony optymistycznie do tego meczu z Fulham i jestem pewien na 100%, że będzie dobrze.

shadowfax ---> Albo masz taką dobrą pamięć z meczu, albo robiłeś na bierząco notatki bo twoja wiedza na temat każdego zagrania jest inponująca. A tak propo: Kuszczak zasługuje na 6,5 moim skromnym zdaniem.
» 16 grudnia 2009, 18:27 #65
bar: najbardziej rozbawił mnie piłkarz Wilków. Ten który sprokurował rzut karny;)

Gość jaki zdziwiony, że niby co on takiego zrobił? Myślałem że pęknę;D

Innym miłym a może bardziej zabawnym akcentem spotkania była bodajże 7 min. - Po jednej z ofensywnych akcji United na trybunach zamiast "HUURA!" czy tam "He goes by the name of wayne rooney..." usłyszałem gromkie "Who's that twat from argentina? Who's that money gabbing whore? Carlos Tevez is his name...." :)

ogólnie meczyk mi się podobał, było śmiesznie i interesująco, co najważniejsze United wygrało:)
» 16 grudnia 2009, 17:33 #64
waddle: Problem ze środkowymi być może wynika z braku cierpliwości Fergusona, który powinien w koncu zdecydować się na jaki duet postawić. U nas na środku pomocy jest rotacja jak w żadnym innym klubie. Ferguson robi to co wcześniej robił z napadziorami Benitez (kto tam nie grał w napadzie - Morientes, Bellamy, Keane, Crouch, itd itd).

Pewnie Fergiemu trudno się rozstać ze Scholesem i Giggsem, którzy grają obecnie 50% tego co grali jeszcze przed kilkoma laty. To chyba o czymś świadczy. Bo uważam, że nadal nie doczekaliśmy się następców Keano, czy wspomnianej dwójki...

Anderson to Brazylijczyk, który w ogóle nie gra po brazylijsku. Carrick ma ciekawe podania i ładne przerzuty, ale on "nie żyje" w środku pola.

Kupiłbym w zimowym okienku Rafaela Van der Vaarta. Może on nie jest szczytem moich marzeń, ale na pewno wzmocniłby środek pola... A latem sprowadziłbym Lukę Modrica, pod warunkiem, że Chorwat wróci do formy sprzed kontuzji...

WNIOSKI OGÓLNE - Lokata bardzo cieszy na razie, ale odnoszę wrażenie, że jest to mocno wyśrubowany wynik naszych grajków... Pamiętam MU z lat 90tych. Jak taki rywal jak Wolves przyjachałby w tamtych latach na OT, to byłby pogrom, nieustanne nękanie rywala pod bramką. Wczoraj widziałem całkiem dobry sparring, w którym raziło mnóstwo niedokładności i brak zrozumienia wśród naszych graczy. Czasami odnoszę wrażenie, że naszych strasznie męczy gra ze sobą. Ciągłe pretensje Roo do kolegów. To samo Berbatov...
» 16 grudnia 2009, 17:21 #63
fan11: w przeciwienstwie do innych newsow ten nie ma "!"
» 16 grudnia 2009, 17:08 #62
czerwonywilk: berbatov świetna gra o to chodzi mimo że nie sztrzelił gola to dobry występ



zj**ać fulham, liczyć na portsmouth i lider!


glory glory man unied!!
» 16 grudnia 2009, 16:57 #61
koksik1994: MYŚLĘ ŻE SPOKOJNIE MANCHESTER PORADZI SOBIE Z FULHAM!

OBSTAWIAM WYNIK 2:0 DLA CZERWONYCH DIBŁÓW!!
» 16 grudnia 2009, 16:46 #60
radekkedar7: pokanał na wapno ? chyba pokazał na wapno ! oceny
» 16 grudnia 2009, 16:24 #59
danielako1989: [link usunięty]

wie ktos jak sie tu za logować ??:):) zeby wejsc w FOOTBAL VIDEOS bo jak wejde to pisze private.... bo zalożylem konto i i tak tam nie wejdzie......

albo zapodajcie jakies forum dobre o ManU :D
» 16 grudnia 2009, 16:05 #58
danielako1989: daj ktos skróta :D bo mecza ni ogladałem :D ale takiego do sciagniecia :D jak na DW dają :D pozdrawiam :D
» 16 grudnia 2009, 15:46 #57
Jakubek722: Ja wierzę że Manchester poradzi sobie z Fulham i stawiam na 1 ; 0 dla nas ;d
» 16 grudnia 2009, 15:14 #56
Jakubek722: Dzisiaj Drogba chyba nie zagra ;d bo złapał kontuzję.. więc może jakiś remis ;d
» 16 grudnia 2009, 14:40 #55
m4ci3k: Kurde słszałem że Vidic złapał kontuzje łydki.Wiecie coś na ten temat?


I czy wogóle ma tą kontuzję?
» 16 grudnia 2009, 14:20 #54
Roo10ney: Nie rozumiem po co wy męczycie sie i oceniacie sami zawodników... wystarczy że redakcja da newsa o ocenach zawodników i pasuje -_-'
» 16 grudnia 2009, 13:52 #53
michael561: Cieszę się, że szybko spłaca się transfer Antonio Valencji. Chyba wszyscy się ze mną zgodzą.
» 16 grudnia 2009, 13:33 #52
bertas90: Berba już taki jest. Nie strzela wielu bramek, nie walczy jak Rooney ale potrafi dograć kapitalną piłkę do kolegi. On nigdy nie był i nie będzie lisem pola karnego jak np. Owen.
» 16 grudnia 2009, 13:14 #51
MaciasDevil: siowy7 - ale znawca... on ma taki styl gry... to ze ma najlepsza technike uzytkowa ze wszystkich napastnikow swiata, to juz Cie zupelnie nie obchodzi. A pretensie w wiekszosci mial uzasadnione, wiez spasuj kolego :)
» 16 grudnia 2009, 13:04 #50
Bartoosh21: no to teraz mecz z Fulham i porażka albo wygrana w wielkich mękach.....

... oby niieee :(
» 16 grudnia 2009, 12:04 #49
Roo10ney: Świetnie Diabły ;) nie myśleli przeszłością (mecz z A.Villa), tylko poszli za ciosem i wygrali 3:0 :) wielkie brawa !
» 16 grudnia 2009, 12:01 #48
siowy7: Mecz ogólnie bardzo fajny , Rooney biegał za dwóch ;) Glory United !

a Berbatov to takie drewno że szkoda gadać ! co chwile miał do kogoś pretensje ! co on robi w takim klubie ?!
» 16 grudnia 2009, 11:50 #47
m4ci3k: Super wygrana i ważne 3 punkty.
» 16 grudnia 2009, 11:34 #46
masrzisz: dobrze ze 3 pkt sa teraz mozemy czekac i liczyc na potkniecie cwelsow :) jesli chodzi o obertana to chyba raz udalo mu sie minac rywala po klepce z evra i wtedy zamiaqst strzelac mogl podac do ROO a tak to za kazdym razem tanczyl przed zawodnikiem :) ale spoko jest jeszcze mlody i to napawa optymizmem musi nabrac doswiadczenia ;) fajna brama Valencii :) GLORY GLORY MANCHESTER
» 16 grudnia 2009, 11:28 #45
ax1d: m4ci3k 16.12.2009, 09:26
niech 1p chociaż im umknie...


a jak to możliwe, ekspercie, żeby stracić 1 punkt?
Berba, niestety, jak zwykle - jedno piękne podanie,
a reszta czasu na boisku to granie do tyłu i wszerz..
» 16 grudnia 2009, 11:20 #44
constantine27: 3pkt zainkasowane!!ale gierka i większość zawodników pozostawia wiele do życzenia zresztą sami widzieliście...zobaczymy co na Fulham pokażą nam"diabły"bo jak pamiętamy z zeszłego sezonu w Londynie dostaliśmy w dupe.Ale miejmy nadzieje że chopcy sie obudzą!
» 16 grudnia 2009, 10:16 #43
Elwibrator: Ja na prawdę nie rozumiem niektórych ocen w szczególności Obertan świetnie, Berbatov lipa. W sporcie czytałem i jakoś gazety angielskie oceniają Obertana za jednego z najsłabszych w tym meczu i to prawda bo nic nie pokazał. Berbatov geniusz jest wart tych pieniędzy fantastyczne te podanie do Valenci. Bardzo dużo widzi na boisku i ma niekonwencjonalne podania tylko zawodnicy nie umieją tego wykorzystać. Wo gule do niego nie podają on musi ciągle się cofać po piłkę aby coś pograć. Rooney niech poprawi skuteczność bo tak samo z AV miał parę sytuacji i dupa. Obejrzyjcie jeszcze raz mecz to zobaczycie kto jak gra.
» 16 grudnia 2009, 10:10 #42
constantine27: 3pkt zainkasowane!!ale gierka i większość zawodników pozostawia wiele do życzenia zresztą sami widzieliście...zobaczymy co na Fulham pokażą nam"diabły"bo jak pamiętamy z zeszłego sezonu w Londynie dostaliśmy w dupe.Ale miejmy nadzieje że chopcy sie obudzą!
» 16 grudnia 2009, 09:41 #41
m4ci3k: niech 1p chociaż im umknie...
» 16 grudnia 2009, 09:26 #40
luucky7: teraz liczymy na potknięcie Chelsea, choć i tak pewnie nikt z nas w to nie wierzy..
» 16 grudnia 2009, 09:12 #39
pierzunio: No cóż, wynik bardzo cieszy, lecz ogólna gra MU pozostawia lekki niedosyt, ale nie mam zamiaru wytykać wszystkim piłkarzom co zrobili źle, a co dobrze. Wiem natomiast, że Tomasz Kuszczak jeszcze nie raz stanie między słupkami MU podczas gdy VDS zdrowy i wypoczęty będzie siedział na ławce, a Ben Foster trenował z rezerwami. Ogólnie wynik przysłania trochę tą nieco słabą formę Mistrza Anglii, lecz nie ważne jak się gra, ważne aby wygrać.
» 16 grudnia 2009, 08:04 #38
FanaticMU: Siemka wszystkim ;] Obertan grał naprawdę świetnie :) To jest kurczę przyszłość naszej drużyny i to jet pewne :) Świetne zwody, panowanie nad piłką dogrania :) nie gubi piłki podczas zwodów...super :_ niech to wszystko rozwinie ;D Valencia również dużo biegał, pokazywał się i w efekcie ładną brameczkę strzelił :) Co do Berby->widać że chciał coś ugrać tylko nie wychodziło mu...jak dla mnie to on wczoraj wgrać się nie mógł...dopiero ta asysta :p pokazał częściowo w niej trochę klasy :)

no a co do Gibsona to dosyć brutalnie grał...ten faul za który dostał żółtą mnie osobiście się bardzo nie podobał!! Tak jak już było pisane trzeba go nauczyć szacunku rochę :)

Mecz przeciętny ale 3 pkty w kieszeni i gonimy Chelsea;D
pozdrawiam wszytskich kibiców MU :)
» 16 grudnia 2009, 07:02 #37
Marcindst13: wazne 3 puk ! fakt slaby mecz eh ... berba szkoda ze nie strzelil ale oglodalem mecz i slabo gral szkoda ze nie bylo naniego :( ... po za tym rooney strzela bramke faje :) ale i tak slabo gral ... mam nadzieje ze zaczna grac na wysokim poziomie ... mam nadzieje ze smerfy jutra zdobenda 1 puk na porazke raczej nie lecze ..
» 16 grudnia 2009, 02:14 #36
kris9: Siema Adam :)
Na początku myślałem, że brak uśmiechu na twarzy Valencii wynika z rozpaczy jaką była ostateczna porażka w eliminacjach do mundialu. Teraz sam się zastanawiam, czy to kwestia mentalności czy czegoś innego? A pamiętasz jak reagował na bramki w Wigan i reprezentacji Ekwadoru??

Co do Obertana to widzę jego wyraźne postępy w każdym meczu i powiem więcej niż Ty - jestem przekonany, że w drugiej rundzie sezonu będzie dawał jeszcze więcej radochy, czyli bramki i asysty. Przy okazji tego chłopaka nie mogę przeboleć tego, że jak na razie nie błysnął talent Tosicia, ponieważ mając dwóch tak utalentowanych i zarazem uniwersalnych skrzydłowych moglibyśmy być spokojni w przyszłości i cieszyć się z gry następców Giggsa i Ronaldo. I jeszcze tak delikatnie nasuwa mi się Nani, tego utalentowanego chłopaka jeszcze bardziej mi żal. W poprzednim sezonie mówiłem, że błyśnie i będzie to jego rok - nie udało się, w tym liczyłem na to, że jdnak w końci zobaczymy na co go stać, ale znów nie to. Wierzę szczerze w tego chłopaka, ale rozsądek podpowiada, że nie da rady w United i tak na dobrą sprawę chyba jest już jedną nogą gdzie indziej... Pożyjemy, zobaczymy. Póki co Obertan, Tosic i Nani gdyby grali na miarę swoich talentów i swoje umiejętności przekuli na efektywną grę to owo trio byłoby chyba najbardziej zabujcze na świecie :)

Ach ten Valencia smutas jeden, przynajmniej radosne bramki strzela :)

Pozdro!
» 16 grudnia 2009, 00:17 #35
Adam11: Siema Kris!:-) To ja mam do Ciebie jedno pytanie. Dysponujesz jakąś hipotezą wyjaśniającą, która mogłaby dać odpowiedź na to dlaczego Valencia się nie uśmiecha po zdobyciu bramki? Pomijając to co się dziś działo to jest jedna z rzeczy, która naprawdę zaczęła mnie zastanawiać...

Zgadzam się z Tobą co do Obertana w 100%. U niego przede wszytskim widać to, że myśli na boisku! Pomijam talent do gry! Nani też go ma! Ale w Obertanie już widać pewną boiskową dojrzałość bez względy na to jak paradoksalnie to brzmi. Kto wie może jeszcze w tym sezonie pod koniec będzie nam sprawiał radość w ogrywaniu rywali. Widać, że nabiera pewności siebie.

Pozdro!
» 16 grudnia 2009, 00:02 #34
kris9: Obertan na tak :) Ten chłopak pokazał dzisiaj próbkę swoich umiejętności i możliwości. Dzisiaj z pełnym przekonaniem mówię, że będzie drugim Ronaldo, a może nawet lepszy. Widać, że lepiej czuje się na lewej flance. Pokazał mnóstwo fajnych zagrań, dobry drybling ala Piękny, szybkość, dynamikę, dobre podania. Widać, że nadal Ferguson ma nosa na sprowadzanie młodych talentów i mam nadzieję, że postępy tego zawodnika będzie widać z tygodnia na tydzień. Dla mnie zawodnik meczu.
Generalnie spotkanie było przeciętne w naszym wykonaniu, pokonaliśmy bez problemu rywala, który nic ciekawego nie pokazał i pokazać nie mógł wystawiając zupełnie odmieniony skład w porównaniu z meczem z Tottenhamem (wymienili 10 zawodników - niesamowite). Kuszczak nie miał zbyt dużo roboty, lecz w dwóch sytuacjach zagrał niepewnie. Przeciętnie zagrał Gibson, Berbatov nie wrócił jeszcze do formy, ale asyststę zaliczył piękną, Valencia zupełnie niewidoczny, ale bramka super + asysta, jak zwykle na swoim poziomie Evra, przyzwoicie Scholes, Carrick i Vidic, który wreszcie strzelił bramkę głową. Podobał mi się de Laet, zagrał bardzo odważnie i stworzył parę razy zagrożenie na prawym skrzydle. Zmiennicy zagrali na przyzwoitym poziomie, ale nic szczególnego nie wnieśli do gry, szczególnie Wellbeck, którego strzały były zbyt lekkie.
Po ostatnich dwóch meczach widać, że mamy problem ze skutecznością, co prawda padły dziś 3 bramki, ale sytuacji było znacznie więcej. Tak miażdżącą przewagę w posiadaniu piłki 65% do 35% i strzałach na bramkę powinniśmy wykorzystywać. Rooney jest w jakimś dołku, do strzelenia kolejnej bramki potrzebował karnego, pokazał znów tylko wolę walki i pracę na całej szerokości i długości boiska. Tak więc, czekamy na lepszą formę całego MU, a w szczególności na poprawę skuteczności Roo.

Kuszczak - 5
de Laet - 6,5
Vidic - 7
Carrick - 6,5
Evra - 7
Valencia - 6,5
Scholes - 6
Gibson -5
Obertan - 7,5
Berbatov - 6,5
Rooney - 5,5
Fletcher - 6
Owen - 5
Wellbeck - 5,5
» 15 grudnia 2009, 23:54 #33
tasma1985: A dziennikarze Sky i Manchester Evening to dopiero zaszaleli z ocenami:)

Polecam zapoznać się z nimi. Wniosek można wysnuć tylko jeden - w jednej z tych redakcji podczas meczu odbywała się suto zakrapiana impreza:)
» 15 grudnia 2009, 23:50 #32
kicorxD: orin

wierzysz w to ze OH wrci do formy??
jak on nigdy tej formy niemia bo praktycznie caly czas lapie kontuzje...
» 15 grudnia 2009, 23:38 #31
Or1n: Jest jeden problem odnośnie rozgrywającego. Kto ma nim być, jak jest ktoś warty uwagi to już gdzieś gra i raczej jest ważną częścią zespołu. Według mnie, Carrick musi się ograć, z Fletcherem mogą mieszać w polu, ale potrzebują gry, jak każdy, jeszcze OH wróci do formy i będzie GITARKA.
» 15 grudnia 2009, 23:36 #30
marasisonlyone: waddle przejaskrawiasz oceny to ze kuszczak jest najbezpiecznijeszy nie bierze sie z niczego mial kilka interwnecji ktore foster czy edwin by nie obronili i dla tego ma taka mala srednia golow na mecz moze nie gra dobrze nogami ale nie popelnia tez fatalnych bledow... mecz faktycznie bez historii bez fajerwerkow 3 gole w tym jeden ladny...lepsze to niz lepsza gra i 1;0 w plecy ;) osobiscie jestem zdania ze potrzeba nam rozgrywajacego z prawidziwego zdarzenia
pozdrawiam
» 15 grudnia 2009, 23:32 #29
Adam11: waddle ----> przeczytałem cały komentarz. Do momentu, w którym piszesz: "A United jak zwykle zagrali bardzo przeciętnie i bez błysku..." zgadzam się w 100% Dalej to już mam zupełnie inne odczucia. I co to w ogóle znaczy "jak zwykle"? Przegiołeś z tym zdecydowanie!

Nie będę się odnosił do wszytskiego, ale najbardziej zdziwiło mnie to co napisałeś o Owenie! Mogę się z Tobą założyć, że Owen nie tylko pojedzie na mistrzostwa świata, ale i strzeli tam bardzo ważne bramki. Nie wiem ile może dwie może trzy nie wiem, ale będą to bardzo ważne trafienia. Ten gość jest genialnym napastnikiem. Mógłbym powiedzieć, że jest lustrzanym odbiciem Rooneya. Owen świetnie porusza się bez piłki, potrafi re-we-lacyjnie grać na linii spalonego. Śmiem twierdzić, że nie ma w Europie drugiego takiego jak on jeśli chodzi o ten aspekt gry. To, że go nie widać, jest rzeczą już znaną. Kiedy jednak przychodzi decydująca chwila to albo chwila decyduje za napastnika albo robi to sam napastnik. W przypadku Owena zawsze to jest ta druga opcja!

Niestety coraz bardziej przekonuje się do opinii, że United ma duży problem w rogrywaniu. Wiem ktoś może powiedzieć - Obudziłeś się dopiero? Być może. Wcześniej mnie to tak nie raziło. W poprzednim sezonie Carrick ładnie rozdawał piłki a w destrukcji dobrze się sprawował Anderson. Do nie dawna mówiłem, że ci dwaj razem dysponują (pomijając oczywiście strzał z dystansu) podobną jakością gry jaką dysponujej eden Scholes. Przyznaje, że się sporo pomyliłem. A w czym to widać najlepiej? W tym, że gdbyśmy mieli dobrego rogrywającego to taki Owen, który jest zaj**istym napastnikiem strzelałby jak na zawałanie.

Kompletnie się nie zgadzam z ocenami, które krytycznie odnoszą się do gry Owena. On będzie grał na mistrzostwach nie mam co do tego wątpliwości (o ile oczywiście będą go kontuzje omijać). Capello byłby skończonym durniem gdyby go nie wziął.

A na koniec zacytuję tą część wypowiedzi waddle, z którą się zgadzam w 100% i która oddaje moje wrażenia po tym meczu:

"Mecz bez fajerwerków. Zaliczone trzy punkty, ale bez entuzjazmu. Wynik 3:0, ale gra bardzo przeciętna. Mnóstwo nieporozumień na placu wśród naszych graczy. Wolves przyjechali dziś w rezerwowym składzie."


...And Peace For All Devil Fans!
» 15 grudnia 2009, 23:29 #28
Sajbuch: Ale tu mamy specjalistów. Jak napisał ktoś wyżej "2 klopsy" w meczu po których na dodatek nie wpadają bramki przydarzają się nawet największym bramkarzom. Jak na razie Kuszczak jest najpewniejszym bramkarzem w Premier League, więc lepiej zamknijcie swoje skromne mordki i zajmijcie się czymś pożytecznym. Gdyby nie ten przeciętny Kuszczak to w obliczu kontuzji dziadzia i z Fosterem na bramce, mielibyśmy pewnie około 6 miejsca.
» 15 grudnia 2009, 23:26 #27
Cinz: MORALES

Scholes wlasnie bardzo dobrze rozgrywał , miał bardzo wysoką celnosc dokładnych podan, grał bardzo kreatywnie a co do Gibsona moge sie zgodzic, moze nie od razu jak to nazwałes "poracha" ale fakt grał i rozgrywał słabo.
» 15 grudnia 2009, 23:25 #26
majkeloo: Jak dla mnie bardzo słaby mecz całej drużyny. Cieszą jedynie 3pkt. Jeżeli miałbym wyróżniać piłkarzy, którzy dziś nie zawiedli to na pewno Berbatov. Jeżeli ktoś nie widzi tego co wnosi do gry Berba to jest po prostu ślepy. Jedynym minusem w jego grze są partnerzy z którymi musi grać w ataku oraz pomocy. Świetna asysta do Valenci oraz bardzo dobre przytrzymywanie piłki i rozgrywanie jej. Kilka znakomitych podań. Czego nie można powiedzieć o Rooney'u, który moim zdaniem zagrał dzisiaj beznadziejne zawody. Jest bez formy, żadnego dobrego podania, gol z karnego to żadna sztuka-on sam wie że nie gra tak jak potrafi-zresztą było to widać po jego minie kiedy schodził z boiska. Należało mu się. Jak na lidera zespołu zagrał po prostu koszmarnie(podobnie jak z Aston Villą). Gibson powinien wylecieć z boiska za ten drugi bezmyślny i umyślny faul. Trzeba go jeszcze trochę szacunku nauczyć do innych graczy jak i samego siebie.

Na plus dziś zagrał oczywiście De Laet, który bardzo wyróżniał się na prawej stronie boiska. Świetne wejścia w pole karne, szkoda że z wykończeniem dośrodkowania miał małe problemy. Ogólnie występ jego bardzo mi się podobał. Widać było duży spokój.

Jak już wszyscy tutaj piszą o Obertanie to i ja dołączę się do dyskusji. napiszę tylko...młodość młodość młodość... chce bardzo ale czasami jeszcze nie wychodzi. Widać w nim wielki potencjał. Zresztą przypomnijcie sobie ile to razy was denerwował Ronaldo swoimi bezsensownymi zwodami i stratami po swoich zagraniach?...no właśnie. Poczekajmy jeszcze trochę a będzie z niego pożytek dla zespołu.

Dobra zmiana Wellbecka, oraz Flechera. Pokazali parę ładnych akcji. Wellbeck musi nauczyć się wykańczania akcji i podawania częściej do partnerów lepiej ustawionych.

Inni gracze jak zwykle na swoim poziomie. Wracając jednak do Berbatova, którego grę tak nisko cenicie.

Jojo napisał- dokłanie, widac ze berba sie meczy i to strasznie

hmmm a co on może zrobić, skoro stara się jak może; podaje, rozgrywa, dzieli piłki...a kiedy to on jest dobrze ustawiony to nikt go nie widzi-dziś parę razy było widać jak berba zirytował się na kolegów z drużyny że chcieli skończyć sami akcje zamiast dogrywać do niego. On ma świetną technikę użytkową, kapitalnie panuje nad piłką i ma "oczy dookoła głowy". Wie gdzie chce podać piłkę, a co ważniejsze, udaje mu się to w 90%. Czego nie można powiedzieć o innych graczach.

Podsumowując... gramy słabo, ale wygrywamy i to się tylko teraz liczy. Przed Manchesterem ciężki okres świątecznego grania co dwa dni. Trzeba za wszelką cenę wygrać wszystkie mecze aż do nowego roku i liczyć na potknięcia przeciwników.
» 15 grudnia 2009, 23:25 #25
Or1n: że tak powiem, co wy pier****cie? a co było z United w tamtym sezonie, to samo i co? kto się śmiał ostatni, wy nie płaczcie tylko wierzcie w nich, w końcu jest to najlepszy zespól na świecie, powtarzam zespół, a nie wiele gwiazd grających w jednych koszulkach. Mamy duże szanse na zdobycie po raz 4 z rzędu tytułu, jak się wszyscy wyleczą, w styczniu będzie wszystko OK.
» 15 grudnia 2009, 23:24 #24
Azian: Świetna gra.. Tak, ciekawe, w którym spotkaniu? Bo ja niestety w naszej dopatrzyłem się tylko przebłysków. Nie wiem co się dzieje z United w tym sezonie, ale to już nie jest ta drużyna..
» 15 grudnia 2009, 23:18 #23
MORALES: scholes i gibson totalna poracha;/ nic nie radzili sobie z rozgrywaniem. to juz nawet kuszszczak lepiej i celniej rozgrywal
» 15 grudnia 2009, 23:18 #22
s2pac: Obertan grał lepszy mecz niż Valencia:P
Dostrzegłem, że nasza drużyna gra chaotycznie.
Podania nie wtedy, kiedy mają być. Piłka w lewo, gdy typ biegnie w prawo . Nie było chętnych do gry. Nie wybiegali na pozycję itp.
» 15 grudnia 2009, 23:15 #21
waddle: Eggmann1992 - po tym co zobaczyłem w grze Gibsona w sobotę z AV, to moim zdaniem dziś zagrał BDB mecz;)
» 15 grudnia 2009, 23:15 #20
kicorxD: wy mnie lepiej oswieccie kiedy ferdinand wraca,bo to ze w gudniu to ja wiem,ale tak dokladnie?? bo o hargreavesa juz nawet niepytam ten to wraca juz jakis dobry sezon hehehe...powinni go z tamtad wypi***dolic na zbity pysk,bo tylko kapuche trzepie a nic nierobi...
» 15 grudnia 2009, 23:14 #19
Eggman1992: waddle


Gibson rozegral najgorszy mecz. Carrick 7 a nie 6,5 a De Laet tylko 5 bo fatalne błedy podstawowe.
» 15 grudnia 2009, 23:12 #18
kubusss: wstyd i hańba! Z rezerwami 17tej drużyny w tabeli wynik 3 do 0 jest całkiem niezły ale tylko dla osoby, która widzi sam wynik we wiadomościach tudzież na livescore.com. To co dziś wszyscy zobaczyliśmy to ewidentny brak zgrania całej drużyny. Gibbson tylko zawadzał Scholseowi. Rooney znów słabiutko, Berbatovovi powinni kieszonki doszyć do spodenek, ażeby mu było ciepło w rączki. Za długo trzymał piłkę, czasami aż prosiło się o prostopadłe podanie do kolegi. W moich oczach dobry mecz rozegrali Scholes oraz ogólnie cała linia "obrony". Kuszczak utwierdził mnie w przekonaniu, że gra nogami i pewność siebie w polu karnym jest mu obca.
Oby szybko cały skład wrócił do zdrowia bo trza się wziąć ostro za robotę. Nie można tylko czekać na potknięcia innych drużyn co sprawiło, że znajdujemy się na drugim miejscu w tabeli ale wygrywać każdy mecz a już na pewno z drużynami typu Aston Villa czy Burnley.
Czekam na powrót Owena Hargreavsa bo on jest nam najbardziej potrzebny.
UNITED...UNITED...UNITED
» 15 grudnia 2009, 23:12 #17
Benio95: Co wy macie do Berbatova? Przecież on po operacji kolana jest.. Poczekajmy jeszcze z jedną kolejkę a Berba bramy będzie walił!
» 15 grudnia 2009, 23:11 #16
Mercus7: Mówiłem że będzie 3:0 !
TaaaaaK ! Ale jednak słabo grali, gdyby przeciwnik był bardziej wymagający nie cieszylibyśmy się raczej wygraną.
» 15 grudnia 2009, 23:11 #15
Devil11: Dobre, pewne zwycięstwo. Było trochę niedociągnięć w naszej grze, ale wierzę, że będzie lepiej. Skupiam się na pozytywach, więc nie będę niczego wypominać, na wyróżnienie zasługuje Obertan z Evrą. Mam nadzieję, że dalej będziemy wygrywać i ostatni mecz z AV pójdzie w niepamięć. Liczę, że już niedługo załapiemy świetną formę, jak to zwykle w zimie, jednak nie mam zamiaru się dąsać, jeżeli zagramy nieco słabiej. Ogółem, jest dobrze, jest wygrana, nie ma co się martwić, trzeba wierzyć :)
» 15 grudnia 2009, 23:09 #14
mixerMU: kicorxD masz racje xD
» 15 grudnia 2009, 23:07 #13
waddle: Mecz bez fajerwerków. Zaliczone trzy punkty, ale bez entuzjazmu. Wynik 3:0, ale gra bardzo przeciętna. Mnóstwo nieporozumień na placu wśród naszych graczy. Wolves przyjechali dziś w rezerwowym składzie. A United jak zwykle zagrali bardzo przeciętnie i bez błysku...

Kuszczak - 6 - nie miał roboty, ale dwa totalne klopsy zaliczył. Przy wyłapywaniu piłki po dośrodkowaniu wypuścił piłkę z rąk, pod nogi rywala. Potem - jak zwykle - słaba gra nogami. Carrick dostał mocno po krzyżu, po wybitce Tomka. Im więcej Kuszczak gra, tym bardziej przekonuję się do stwierdzenia, że to bardzo przeciętny bramkarz

De Laet - 7 - poprawnie niczym Gary N

Evra - 7,5 - na swoim wysokim poziomie, ale stać go na więcej

Vidic - 7 - przyzwoicie, no i nareszcie gol!

Carrick - 6,5 - ok

Valencia - 7- super gol, ale nieco mniej widoczny niż zwykle

Gibson - 7 - dziś mnie pozytywnie zaskoczył. Bardzo pewnie się czuł na środku pola, ale nie zapominajmy, dziś Wolves grali "żółtodziobami". Na mocniejszego rywala, Darron może mieć kłopoty biorąc pod uwagę, jego mozliwości sprinterskie

Scholes - 6,5 - wykonał swoje zadanie

Obertan - 6,5 - kilka razy ładnie się pokazał, ale w drugiej połowie wyraźnie przygasł

Rooney - 7 - dużo pracy, gol z karnego, ale niczym więcej nie zachwycił w tym meczu, jak na gracza tej klasy

Berbatov - 6,5 - zawsze go broniłem. Poprzedni sezon poniżej oczekiwań jak na kwotę, za którą go kupiono. W tym sezonie miła strzelać dużo bramek, a jest jeszcze gorzej niż przed rokiem. Jeszcze go nie skreślam, ale jestem coraz bliżej stwierdzenie, że inwestycja p.t. "Berbatov" to pieniądze wyrzucone w błoto!

Fletcher - 6 - zbyt krótko i zbyt mało pracy

Owen - 5,5 - off the game, a już wkrótce napiszę off the season. Może pomarzyć o grza na mundialu

Wellback - 5 - ten chłopak, nawet gdy strzelał piekne bramki (parę razy zeszła piłka z buta) nawet przez sekundę nie pomyślałem, ze będzie to wielki gracz. To wg mnie kolejny David Bellion w MU. Wkrótce bedzie biegał gdzieś w Stoke, czy Hull City
» 15 grudnia 2009, 23:06 #12
kicorxD: ostatni tez mialo byc pewnie z evertonem,a sami widzieliscie jak grali porza kolejny powtarzam ze chelsea jest slabe i nigdy niebd mieli takiej klasy jak manutd!
» 15 grudnia 2009, 23:05 #11
koksik1994: TROCHĘ GRA SŁABA ALE WYNIK CIESZY CHOĆ MÓGŁBY BYĆ TROCHĘ WIĘKSZY!
» 15 grudnia 2009, 23:04 #10
JoJo: obertan wg mnie na duzy minus, triki nieudolne i spowalniał strasznie gre, anderson i carrick w środku jak zaczną grać to będzie lepiej myśle
» 15 grudnia 2009, 23:04 #9
mixerMU: to jutro chelsea pierwsze miejsce z ostatnim hmmm bedzie pewna wygrama chelsea ale moze ...
» 15 grudnia 2009, 23:03 #8
ronald: uważam że berba przydałby się na pozycji rozgrywającego ,choć nie wiem, czy każdy rodzaj podań ma opanowany
» 15 grudnia 2009, 23:03 #7
DaniooO: ooooooooooo taaaaaaaaaaak;D to mój komentarz
» 15 grudnia 2009, 23:03 #6
kicorxD: a co poradzisz jak szlugi kopci hehehe
» 15 grudnia 2009, 23:02 #5
crx6radziu: Berbatov cos lipa nie wspomne o Welbecku ... Obertan na +
» 15 grudnia 2009, 23:02 #4
DR47: świetna gra Berbatova :D
» 15 grudnia 2009, 23:01 #3
JoJo: dokłanie, widac ze berba sie meczy i to strasznie
» 15 grudnia 2009, 23:01 #2
Helmi: cieszy wynik, ale gra słaba...
» 15 grudnia 2009, 23:01 #1
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.